WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

Mój teść na brata bliźniaka a teściowa dwie pary bliźniąt w rodzeństwie. Śmialiśmy się, że nam sie przytrafią 😁 fajnie byłoby mieć parkę od razu chłopca i dziewczynkę 🤪 chociaż nie wyobrażam sobie opieki nad dwoma niemowlakami na raz 🤢 a co mają powiedzieć rodzice trojaczków, czworaczków???? albo sześcioraczków jak w Rodzinie 2 + 8 tam to zakończyło się rozwodem niestety...

Zapomniałam jeszcze dopisać,w sobote w nocy jak juz sie szykowałam do spania zauwazyłam jakby taka pokrzywke na brzucu,wystraszylam sie ze to jakies uczulenie ale nigdzie na ciele wiecej tego nie mialam,w niedziele mi juz zeszlo. Okazalo sie ze to od spodni,bylo upalnie,a w tych spodniach ciazowych material mam az do pepka i po prostu nie przepuszczal powietrza zrobily sie potówki,teraz musze przysiasc i znalezc jakies nowe portki na allegro bo te juz mnie powoli cisna

Leginsik napisał(a):

Agamu napisał(a):

Leginsik, super to łóżeczko i zazdroszczę że zobaczysz niedługo swojego Malca, ja byłam na wizycie i USG tydzień temu, a już dziś mogłabym iść ponownie 🤪 🙂 🙂, Sylwia ,ja niczego takiego nie czułam, ale pewnie jest tak, że Maluszek gdzieś tam uciska-to pewnie nic złego 🙂

A bo moim zdaniem i tak wizyty powinny być częściej,a tu trzeba czekac cały miesiąc 😠 😁

Mi ostatnio ginek wyznacza wizytę co 2 tygodnie, choć to tylko wizyta, bez usg. Chyba dlatego, że mam krótką szyjkę.

Jak będzie bliżej porodu to chyba będą częstsze wizyty - właśnie co dwa tygodnie? To prawda doświadczone mamusie?

Agamu napisał(a):

na 2 w pytaniu na śniadanie jest o rodzinie, która składa się z rodziców i dzieci (sztuk 21!!!!!!!!!!!!) 🤪 🤪 🤪

🤪 😲

AsiulkaZG83 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

Jak będzie bliżej porodu to chyba będą częstsze wizyty - właśnie co dwa tygodnie? To prawda doświadczone mamusie?

Ja w sumie do tej pory mialam wizyte co 2 tyg ..teraz jedynie mam co miesiac ,jak wszytstko oki to na jaki grzyb,jedynie po l4 bede chodzic i zestaw lekow 😮

Ja mam wizytę zawsze co 4,5 tyg (za kazdym razem mam też usg),gin stwierdził że wszystko jest ok, więc nie ma potrzeby częściej się spotykać ( ucieszyłam się, bo widać że nie leci na kasę). Gdyby coś się dzialo, to od razu mam przyjechać i wchodzę bez kolejki( ale liczę że nie będzie takiej potrzeby 🙂). Co do staników do karmienia jeszcze sie nie rozglądałam, ale bedę chyba kupować w sklepie, bo to jednak przymierzyć trzeba 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a):

A u mnie pizdzi jak diabli ...Kamila z rana mi okno otworzyla..tak ze teraz ani w te ani we wte... 😮Zimno w chalupie i nie moge zamknac jest otwarta i gora OKNA I DOL,TRZYMAJA SIE NA JEDNYM ZAWIASIE w dolny rogu.. 😮

Mi się też kiedyś tak zrobiło-ZIMĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i czekałam aż mój Tomuś z pracy wróci, bo nie mogłam zamknąć. A myślałam że zęby w ścianę wbiję z zimna 🤢

Witam Was Laski ... ja dzis pospalam , ale jakas jestem zakręcona stasznie dzis ...i jeszcze mnie cos katar alergiczny meczy oczka pieką az musialam tabletke zjeśc ... co robię bardzo nie chetnie
Ja włąsnie też juz powinnam się zapisac na wizytę bo ostatni raz byłam 29 kwietnia , mi lekarz powiedział bym co 3 tyg przychodziła ... myślę że to bardzo często jesli jest wszystko dobrze , wystarczyło by chyba raz na miesiac .... ale nie wiem czemu tak ci ginekolodzy tak sobie życzą ,
ciekawe czy bliżej porodu trzeba bedzie jeszcze częściej chodzic ???

AsiulkaZG83 napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

Witam Was Laski ... ja dzis pospalam , ale jakas jestem zakręcona stasznie dzis ...i jeszcze mnie cos katar alergiczny meczy oczka pieką az musialam tabletke zjeśc ... co robię bardzo nie chetnie
Ja włąsnie też juz powinnam się zapisac na wizytę bo ostatni raz byłam 29 kwietnia , mi lekarz powiedział bym co 3 tyg przychodziła ... myślę że to bardzo często jesli jest wszystko dobrze , wystarczyło by chyba raz na miesiac .... ale nie wiem czemu tak ci ginekolodzy tak sobie życzą ,
ciekawe czy bliżej porodu trzeba bedzie jeszcze częściej chodzic ???

Witaj Karolcia,moim zdaniem jak wszystko jest oki to na cholere lazic co 3 tyg???Lekarze to cwani 3n tyg to jestes u niego jednak 2 razy na miesiac,np.na poczatku i pod koniec miesiaca,a kaska leci ...

No właśnie ... tymbardziej że teraz jak już się czuie dzidzi to wiesz ze wszystko jest git ... wiec ja poczekam jeszcze przynajmniej tydzień .... by pojśc po 20 maja

AsiulkaZG83 napisał(a):

Ja chodze na NFZ na poczatku mialam zagrozona ciaze wiec bralam luteine (biore wciaz ,ale tylko do konca maja 🙂)i chodzilam co 2 tyg,teraz jest wszystko z dzidzia i macica oki,lozysko z tylu jak trzeba ,wiec lekarz sam stwierdzil,zebym przychodzila tylko raz w miesiacu po zwolnienie

No widzisz ... to chodzi tylko o kase ....

a od 24 maja idę do szkoły rodzenia ... już nie mogę się doczekac .... 🙂 🙂 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a):

Agamu napisał(a):

mariola-s napisał(a):

Agamu napisał(a):

na 2 w pytaniu na śniadanie jest o rodzinie, która składa się z rodziców i dzieci (sztuk 21!!!!!!!!!!!!) 🤪 🤪 🤪

o mój Boże!!! Toż to już prawie dwie drużyny piłkarskie! Co Ci ludzie robią?

hehehehee no szok!! Ale są fajni, uśmiechnięci, kochają się ! Biedna ta mama-tyle razy rodzić hehehe-czyli jest to do przeżycia,skoro ona dała radę tyle razy to i my damy!! bez problemu 🤪 🤪 🤪

snilo mi sie ze na usg byly u mnie slodziaki BLIZNIAKI
😮 😮 😮 😮

a moze byc OLEŃKA I OLEK....Jędru byłby przeszczęśliwy......mam nadzije ze mu ciacha zostawiłas wczoraj .... 🙂 🙂

ja też na NFZ chodzę i 2 razy w miesiącu bo albo jakieś wyniki albo grzyba albo murzynek mnie chcę częściej oglądać 😜 🤪 🤪 🤪a im bliżej porodu tym napewno będzie częściej a jak się KTG zacznie to raz w tygodniu się trzeba pokazać .... tak mi mówił mój więc się dopiero zacznie jeżdżenie na wizyty 😮

Leginsik napisał(a):

Agamu napisał(a):

Leginsik, super to łóżeczko i zazdroszczę że zobaczysz niedługo swojego Malca, ja byłam na wizycie i USG tydzień temu, a już dziś mogłabym iść ponownie 🤪 🙂 🙂, Sylwia ,ja niczego takiego nie czułam, ale pewnie jest tak, że Maluszek gdzieś tam uciska-to pewnie nic złego 🙂

A bo moim zdaniem i tak wizyty powinny być częściej,a tu trzeba czekac cały miesiąc 😠 😁[/quot
Od 7 m-ca słyszałam ze chodzimy na wizyty co 2 tyg....

czarna79 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Agamu napisał(a):

mariola-s napisał(a):

Agamu napisał(a):

na 2 w pytaniu na śniadanie jest o rodzinie, która składa się z rodziców i dzieci (sztuk 21!!!!!!!!!!!!) 🤪 🤪 🤪

o mój Boże!!! Toż to już prawie dwie drużyny piłkarskie! Co Ci ludzie robią?

hehehehee no szok!! Ale są fajni, uśmiechnięci, kochają się ! Biedna ta mama-tyle razy rodzić hehehe-czyli jest to do przeżycia,skoro ona dała radę tyle razy to i my damy!! bez problemu 🤪 🤪 🤪

snilo mi sie ze na usg byly u mnie slodziaki BLIZNIAKI
😮 😮 😮 😮

a moze byc OLEŃKA I OLEK....Jędru byłby przeszczęśliwy......mam nadzije ze mu ciacha zostawiłas wczoraj .... 🙂 🙂

mój M też obciążony genetycznie z dwóch stron od mamy i taty i też się śmialiśmy że może być parka 😜 , nie ma bliżniąt ale jest duży dorodny syn 😁

karolinecka831 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Ja chodze na NFZ na poczatku mialam zagrozona ciaze wiec bralam luteine (biore wciaz ,ale tylko do konca maja 🙂)i chodzilam co 2 tyg,teraz jest wszystko z dzidzia i macica oki,lozysko z tylu jak trzeba ,wiec lekarz sam stwierdzil,zebym przychodzila tylko raz w miesiacu po zwolnienie

No widzisz ... to chodzi tylko o kase ....

ja też chodzę prywatnie i też chodzę raz na miesiąc-mój gin stwiedził że nie ma po co cześciej ,a i "kasę się zaoszczędzi" (słowa mojego gina). Z resztą jak Was tak czytam to widzę, że i tak nie płacę dużo-100 lub 50 zł za kazdą wizyę-badanie plus usg 3D. A połowkowe 4D ( z płytką) też miałam normalnie w gabinecie w cenie wizyty (czyli 100 zł). A tak w ogóle to uwielbiam mojego ginekologa 🤪 🤪 🤪

AsiulkaZG83 napisał(a):

A u mnie pizdzi jak diabli ...Kamila z rana mi okno otworzyla..tak ze teraz ani w te ani we wte... 😮Zimno w chalupie i nie moge zamknac jest otwarta i gora OKNA I DOL,TRZYMAJA SIE NA JEDNYM ZAWIASIE w dolny rogu.. 😮

poproś sąsiada zebys nie zamarzła kochana ....wiesz ze teraz szybko o jakies choróbsko....

Agamu napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Ja chodze na NFZ na poczatku mialam zagrozona ciaze wiec bralam luteine (biore wciaz ,ale tylko do konca maja 🙂)i chodzilam co 2 tyg,teraz jest wszystko z dzidzia i macica oki,lozysko z tylu jak trzeba ,wiec lekarz sam stwierdzil,zebym przychodzila tylko raz w miesiacu po zwolnienie

No widzisz ... to chodzi tylko o kase ....

ja też chodzę prywatnie i też chodzę raz na miesiąc-mój gin stwiedził że nie ma po co cześciej ,a i "kasę się zaoszczędzi" (słowa mojego gina). Z resztą jak Was tak czytam to widzę, że i tak nie płacę dużo-100 lub 50 zł za kazdą wizyę-badanie plus usg. A połowkowe też miałam normalnie w gabinecie 4D w cenie wizyty (czyli 100 zł). A tak w ogóle to uwielbiam mojego ginekologa 🤪 🤪 🤪

to super masz doktorka jak Ci tak mówi 😁 😁 😁 i cenowo faktycznie nie drogi , z reguły się natrafia na jakiegoś naciągacza bo w dzisiejszych czasach nie liczy się nic tylko kasiura 😠

Agamu napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Ja chodze na NFZ na poczatku mialam zagrozona ciaze wiec bralam luteine (biore wciaz ,ale tylko do konca maja 🙂)i chodzilam co 2 tyg,teraz jest wszystko z dzidzia i macica oki,lozysko z tylu jak trzeba ,wiec lekarz sam stwierdzil,zebym przychodzila tylko raz w miesiacu po zwolnienie

No widzisz ... to chodzi tylko o kase ....

ja też chodzę prywatnie i też chodzę raz na miesiąc-mój gin stwiedził że nie ma po co cześciej ,a i "kasę się zaoszczędzi" (słowa mojego gina). Z resztą jak Was tak czytam to widzę, że i tak nie płacę dużo-100 lub 50 zł za kazdą wizyę-badanie plus usg 3D. A połowkowe też miałam normalnie w gabinecie( 4D )w cenie wizyty (czyli 100 zł). A tak w ogóle to uwielbiam mojego ginekologa 🤪 🤪 🤪

No to fajnie Agamu ... że masz takiego fajnego gina
Ja też płacę teraz za zwykłą wizytę z USG 80 zl ... no ale połówkowe to 200 zl. ale z nagraniem na płytkę...