Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

Hej mamuśki 🙂 ale sie za wami stesknilam nie bylo mnie 2tyg i 1 jeden dzien a czuje jakby to wiecznosc byla 🙂 zaraz wstawie kilka fotem z pobytu w trojmiescie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

hej:0
ja już od 5 na nogach, najpierw musiałam zawieźć tego mojego do pracy teraz byłam w szpitalu na pobieraniu krwi i wróciłam sie do domu bo zapomniałam że apteki sa dopiero otwarte od 8...
i znowu bede musiała jechac i przyjechać i znów jechać po 2 godzinach...
a po południu jade po buty do slubu..

ale jestem głodna........ 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam i ja nawet zdążyłam już kawke wypić do połowy 🙂
zapowiada sie u mnie upalny dzień ale do poludnia raczej sie nie wyłonie ze swojego królestwa 🙂
Karolcia co do wyjzadów to tak jak Kasia Ci pissała to wszystko zalezy od Ciebie jak sie bedziesz czuła i jakie bedziesz miała samopoczucie myśle ze kiedy mąż zobaczy jak naprawde teraz wyglądasz to zrozumie ze ciezarna juz w zaawansowanej ciazy z takim duzym domkiem nie moze pozwolic sobie na takie eskapady, a jak mimo wszystko to do męża nie dotrze to zawsze możesz powiedziec ze lekarz zabronil Ci długich podrózy tym bardziej weekendowych gdzie nie masz dłuzszego odpoczynku 🙂
Witamy Martuś znowu na brzuszku widze ze jestes wypoczeta a i brzuszek podskoczył i to sporo 🙂
Leer no bardzo Ci współczuje tej glukozy ale mnie to czeka równiez przed 17.06 bryyyy juz na samą myśl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolinko myślę że Twój mężuś po prostu nie zdaje sobie sprawy jak wszystko się zmieniło. Pobędzie z Wami i przekona się, że jednak już nie jesteś jak sarenka. 300 km to trochę sporo a jeszcze jak Cię boli wątroba gdy dłużej siedzisz... na odległość wszystko wydaje się proste i łatwe, głowa do góry na pewno zrozumie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Odnośnie dłuższych wyjazdóww to my wybieramy się nad morze 🤪 🤪 🤪 w weekend. Od nas to 240 km, ja będę pasażerem, mam nadzieję że dam radę. Tak bardzo chcę pojechać 🙂!! KAROLCIA popieram Mariolkę, na pewno jak zobaczy Twój małżonek, ze nie czujesz się za dobrze to odpuści 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziasiaj mam dzień pełen "wrażeń", przed 13 jadę zawieść moją freciszonkę na kastrację, moje biedactwo... a potem na kontrol do dermatologa... może jeszcze uda mi się wyrwać na basen, zobaczę co mi powie dermatolog. A ogóreczki jadłam tydzień temu na grilu, więc narazie jeszcze mam spokój 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doris5969 napisał(a):
A ja wybieram sie nad morze pod koniec lipca i mam 450 km i tez mam nadzieje ze dam rade 🙂

😎o prosze jaka odwazna dziewoja 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
ginekolog doradzil mi zeby cytryne zabrac ze soba ze niby to pomaga
Mi powiedział, że mam zrobić glukozę z krwi ( na wizytę lipcową) i że jeśli wyjdzie ok to nie ma potrzeby pić tego! I mam nadzieję że tak będzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 😉 Byliśmy w sobote w tym zoo,pod koniec juz nóg nie czułam ale było bardzo fajnie 🙂 Wiosna na całago nawet u zwierząt,nie zapomne widoku dwóch małpek siedzących przytulonych do siebie 🤪 Niestety cały ten nastrój szlak trafił. Wieczorem pojechaliśmy odebrać teściów z grilla,dali auto swojemu starszemu synusiowi a sami nam później truli czy nie pojedziemy z nimi albo ich nie zawieziemy,nie zgodzilismy sie ani na to ani na to bo wyjezdzalismy od razu po obiedzie. Wiec była juz ta 22,ja byłam kierowca bo moj juz wczesniej pił piwo specjalnie nie ubieralam sie cieplo z mysla ze pojedziemy po nich,przywitamy sie,chwilke posiedzimy i do widzenia. A oni jak balowali tak nie przestawali,kieliszek za kieliszkiem i jakby zapomnieli ze ja jestem w ciazy,zmeczona,ciezko mi juz z tym brzuchem siedziec moj jeszcze sobie polam drinka i bawili sie w najlepsze. Po dwoch godzinach wkoncu juz wstalam i powiedzialam ze jedziemy do domu,bylam taka wsciekla ze myslalam ze ich ta cala trojke rozszarpie. Pojechalismy spokojnie do domu,od razu sie leglam spac na drugi dzien juz sie do mojego S nie odzywalam,wstalam wykapalam sie i pojechalam do mamy na obiad..wiec oni sobie w trojke siedzieli i jedli. Nie odzywam sie do tesciow bo to juz za wiele,jestem tak na nich wkurwiona ze mam to w dupie co sobie pomysla..zbieralo sie to juz od dluzszego czasu,wieczne wpierdalanie sie w zycie,milion pytan,gdzie jedziemy,gdzie bylismy,kiedy rozwieziemy ostatnie zaproszenia,kidy pojedziemy po obraczki,jaki mam miec bukiet kurwa milion razy mowi sie im a oni dalej to samo. Bylismy wczoraj u znajomych,przyjaciolka przechodzila to samo z tesciami wiec mnie rozumie,z moim sie pogodzilam ale caly dzien spedzilismy poza domem nie mialam ochoty patrzec juz na ich geby. I powiedzialam juz ze teryfa juz nie bede,skonczylo sie to ze jestem w ciazy,nie moge pic nie znaczy ze teraz mam wszystkim dupy wozic,nie jade juz nigdzie samochodem. to by bylo na tyle wrrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduje sie z kawcia 🙂Tak mnie cos morzy senek ze kosmos...Nie maoglam cos spac dzisiaj..krecilam sie do 3ciej...,a moj na nocce byl,zazwyczaj jak go nie ma to spac nie moge...milion mysli przez te glowe przechodzi i jakas taka rozdygotana bylam wewnetrznie...trza chyba bedzie jakies uspakajacze raz kiedys lyknac,bo nie daje rady niekiedy..Bede musiala zapytac lekarza ,czy jakis persenek mozna wziac na senek ,zanim familie wykoncze nerwowo 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leginsik i bardzo dobrze ze sie postawiłaś nie daj sobie na głowe wchodzić!!!!!!!!!!!!bo jak raz odpuscic to beda to wykorzystywać no a im hamulce pusciły po paru głebszych wiec Twoja reakcja była jak najbardziej na miejscu wkoncu jestes w ciązy i musisz dnac o siebie moze teraz coś do nich dotrze i bedzie lepiej tak wiec głowa do góry 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
a ja najpierw mam wypic a potem zrobic badania.jak to wyglada? najpierw trzeba glukoze wypic i wtedy ile odczekac zeby badania zrobic ?


ja rozrobiona glukoze wzielam ze soba do przychodni... nic nie mozna jesc od rana... pobrali mi krew bez wypicia... pozniej mialam to wypic i poczekac godzine od wypicia i kolejne pobranie 🙂 glukoza ochydna, pilam ja nad kibelkiem w razie czego :P ale nie wymiotowalam na szczescie 🙂 ja mialam do wypicia 50g glukozy...wiem ze przy 75g czeka sie dwie godz miedzy pobraniami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Lasencje 🙂 melduje i ja 🙂
MARTA wow jaki brzuniu 😉 widzę że Cię ładnie rodzinka wykarmiła heh 😉 super wyglądasz , już brzusiu nie do ukrycia 😉
Karolinka nic się nie martw , Twój jak przybędzie to na pewno zda sobie sprawę ze stanu w jakim jesteś i nie będzie Cie meczyl wyjazdami na które nie masz ochoty , nie ma co się łamać na przód 🙂
ASIULA pakuję walizki i wpadam na pierogi 🤪 🤪 🤪 🤪 śniły mi się w nocy takie oblane jogurcikiem 🙃 mniam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...