Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
jestem 🙂 ufff upociłam się jak szczur 😜 mam nadzieje że jako tako wygląda 🙃 😁
dzięki Maga 😘 przetrzymałam dziada 🤪 😁

a co do L4 i macierzyńskiego to szkoda z niego korzystać jak można z L4 , lepiej u rodzinnego faktycznie załatwić .


hihi 😁 no i pieknie 😁 a jak juz sie pogodziliscie to moglas go na przyszlosc poprosic, zeby Cie w tym wyreczyl 😉 ja bez mojego nie dalabym sobie rady 🤪 🤪 🤪


że o golenie chodzi ?? 🙃


owszem 😁 😁 nog tez 🙃 bo pachy jeszcze sama obrobie 😉



eeee nie 🤔 , jak ja mam taką bułe mu teraz pokazać 🤪 😁 😁 😁 😁 😁 ??


buhahahaha 😁 😁 u mnie dalej wszystko normalnie wyglada, wiec nie mam z tym problemu 😁 😁 poza tym dla wlasnej wygody tez bym sie nawet z bula nie wahala 🤪 🤪 😁


a moja taka jakby okrąglejsza ☺️ 🤪


a co tam, sprobuj Asia, moze mu sie spodoba akurat 🤪


taka gra wstępna powiadasz 😎 🤪


haha trzeba korzystac poki mozna, bo pozniej nas czeka przymusowy kilkutyg celibat 😁
nie umiem sobie tego wyobrazic 😮 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


masz całkowita rację, powinni sobie odpuścić... szkoda gadać


teraz musze o dzidzi myslec 🙂 heh tak sobie mysle ale by bk byla jakby on pojechal do rodzicow a mnie by do szpitala wzieli heh szczerze to nie wiem czy bym mu o tym powiedziala bo skoro urodziny wazniejsze niz zona...ale by sie wtedy wkurzyl heh normalnie serio wredna sie robie heh
BARDZO DOBRZE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziwne te Wasze teściowe 😜 ani moja nie ma schizy jakiejś na punkcie syna ani moja mama nie ma do szwagierki pretensji, że jej synka zabrała...chociaż odnośnie mojej mamy to ma dziwnie ze swoją synową bo choc mój brat prawie rok po ślubie to ona do mojej mamy na "pani" mówi.... moja mama mówi, że nikogo zmuszać nie będzie ale widzę, że jej przykro 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
Maga napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja



na poczatku tez sie wkurzalam ale tak sobie mysle czy warto nerwy sobie szarpac przez nich?
chce niech jedzie, najchetniej to bym telefonow od niego nie odbierala wtedy heh moze wtedy zacznie sie marwic?heh ja tam z domu sie nie ruszam i juz brata mam nadzieje namowie i przyjedzie do mnie
moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


GRRRR az mi skoczylo cisnienie Marta jak o tym piszesz 😠 😠 😠


pewnie ze nie warto... ale to po prostu nie jest najnormalniejsza sytuacja w zwiazku, jesli facet woli pojechac daleko i zostawic swoja zone w koncowce ciazy, moze zdana sama na siebie..


Marta ja Ci naprawdę współczuję, niezła rodzinka Ci się trafiła....i mąż też...powinien wiedzieć co jest najważniejsze. Widać ma inne priorytety. Nie ma co się nakręcać,to fakt...ale ja bym tego nie zniosła...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


masz całkowita rację, powinni sobie odpuścić... szkoda gadać


teraz musze o dzidzi myslec 🙂 heh tak sobie mysle ale by bk byla jakby on pojechal do rodzicow a mnie by do szpitala wzieli heh szczerze to nie wiem czy bym mu o tym powiedziala bo skoro urodziny wazniejsze niz zona...ale by sie wtedy wkurzyl heh normalnie serio wredna sie robie heh


ale by zagotował hehe ale może by mu taki cios dał coś do myślenia 🤔 a macie rodzinny poród ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


masz całkowita rację, powinni sobie odpuścić... szkoda gadać


teraz musze o dzidzi myslec 🙂 heh tak sobie mysle ale by bk byla jakby on pojechal do rodzicow a mnie by do szpitala wzieli heh szczerze to nie wiem czy bym mu o tym powiedziala bo skoro urodziny wazniejsze niz zona...ale by sie wtedy wkurzyl heh normalnie serio wredna sie robie heh


wiesz co Marta.. ja mysle, ze jakby sie tak wydarzylo to moze w koncu by mu to ustawilo sprawy w odpowiednim swietle..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
Ale ze mama mu nie powie ze w takiej sytuacji nie powinien Cie zostawiac przeciez to tez kobieta i wie jak jest


dokładnie 😮 😮 😮 masakra jakaś 🤢 a jak się stęskniła to niech przyjedzie w odwiedziny ...


ja ogolnie nie wierze w czary czy cos takiego ale kiedys taki ksiadz znajomy mi wrozyl z kart i poki co wszystko sie sprawdzilo heh zawsze niby bylam szczesliwa ale na drodze jakas kobieta stala tesciowa heh ze niby mieszac duzo bedzie ze duzo czasu minie zanim dobrze bedzie itd im dluzej o tym mysle tym sero mysle ze prawde mowil heh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


masz całkowita rację, powinni sobie odpuścić... szkoda gadać


teraz musze o dzidzi myslec 🙂 heh tak sobie mysle ale by bk byla jakby on pojechal do rodzicow a mnie by do szpitala wzieli heh szczerze to nie wiem czy bym mu o tym powiedziala bo skoro urodziny wazniejsze niz zona...ale by sie wtedy wkurzyl heh normalnie serio wredna sie robie heh


Martuś dziecko ma dwoje rodziców i nie tylko Ty powinnaś o nim myśleć 🤔 jak przyzwyczaisz faceta, że ze wszystkim sobie sama poradzisz to uzna, że tak już jest. tylko, żeby się kiedys nie zdziwił jak z ręką w nocniku zostanie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata_1982 napisał(a):
dziwne te Wasze teściowe 😜 ani moja nie ma schizy jakiejś na punkcie syna ani moja mama nie ma do szwagierki pretensji, że jej synka zabrała...chociaż odnośnie mojej mamy to ma dziwnie ze swoją synową bo choc mój brat prawie rok po ślubie to ona do mojej mamy na "pani" mówi.... moja mama mówi, że nikogo zmuszać nie będzie ale widzę, że jej przykro 😞


jak dla mnie to nie powinno się do teściów mówić "mamo" "tato" ja mam jedną matkę i ojca a oni to obcy ludzie więc powinno byc na pani , pan albo po imieniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


masz całkowita rację, powinni sobie odpuścić... szkoda gadać


teraz musze o dzidzi myslec 🙂 heh tak sobie mysle ale by bk byla jakby on pojechal do rodzicow a mnie by do szpitala wzieli heh szczerze to nie wiem czy bym mu o tym powiedziala bo skoro urodziny wazniejsze niz zona...ale by sie wtedy wkurzyl heh normalnie serio wredna sie robie heh


ale by zagotował hehe ale może by mu taki cios dał coś do myślenia 🤔 a macie rodzinny poród ?


maz mowi ze mu to obojetne niby mowi ze tak ale ja tam mu nie wierze jak on przy pobieraniu krwi mdleje heh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jastin203 napisał(a):
Witajcie !!!Dawno mnie tutaj nie było i widzę że tematy coraz gorętsze 😆 możecie skrócic co się ważnego wydarzyło ,urodziła już któraś??

Ano, nadal same dwupaki 🙂 Już zaczynamy się nieciepliwić po mału 🙂
Ania i Iza rybka są w szpitalu,Leer chce już być pirerwsza,ale Nadia nie jest chętna jeszcze....no a poza tym standard jedzenie, faceci.... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


masz całkowita rację, powinni sobie odpuścić... szkoda gadać


teraz musze o dzidzi myslec 🙂 heh tak sobie mysle ale by bk byla jakby on pojechal do rodzicow a mnie by do szpitala wzieli heh szczerze to nie wiem czy bym mu o tym powiedziala bo skoro urodziny wazniejsze niz zona...ale by sie wtedy wkurzyl heh normalnie serio wredna sie robie heh


Martuś dziecko ma dwoje rodziców i nie tylko Ty powinnaś o nim myśleć 🤔 jak przyzwyczaisz faceta, że ze wszystkim sobie sama poradzisz to uzna, że tak już jest. tylko, żeby się kiedys nie zdziwił jak z ręką w nocniku zostanie....


chłopa od początku cza gonić do kąpania malucha , przewijania itp bo potem powie " nie umiem " 😮 znam takie przypadki . Dlatego na mojego uparciucha mam już bat 🙃 🤪 😉 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
dziwne te Wasze teściowe 😜 ani moja nie ma schizy jakiejś na punkcie syna ani moja mama nie ma do szwagierki pretensji, że jej synka zabrała...chociaż odnośnie mojej mamy to ma dziwnie ze swoją synową bo choc mój brat prawie rok po ślubie to ona do mojej mamy na "pani" mówi.... moja mama mówi, że nikogo zmuszać nie będzie ale widzę, że jej przykro 😞


jak dla mnie to nie powinno się do teściów mówić "mamo" "tato" ja mam jedną matkę i ojca a oni to obcy ludzie więc powinno byc na pani , pan albo po imieniu.


dokladnie, mi do dzisiaj ciezko przez gardlo przechodzi slowo mamo tato...kto to wymyslil masakra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


masz całkowita rację, powinni sobie odpuścić... szkoda gadać


teraz musze o dzidzi myslec 🙂 heh tak sobie mysle ale by bk byla jakby on pojechal do rodzicow a mnie by do szpitala wzieli heh szczerze to nie wiem czy bym mu o tym powiedziala bo skoro urodziny wazniejsze niz zona...ale by sie wtedy wkurzyl heh normalnie serio wredna sie robie heh


ale by zagotował hehe ale może by mu taki cios dał coś do myślenia 🤔 a macie rodzinny poród ?


maz mowi ze mu to obojetne niby mowi ze tak ale ja tam mu nie wierze jak on przy pobieraniu krwi mdleje heh

Ja bym wolała sama rodzić niż z takim chłopem....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
dziwne te Wasze teściowe 😜 ani moja nie ma schizy jakiejś na punkcie syna ani moja mama nie ma do szwagierki pretensji, że jej synka zabrała...chociaż odnośnie mojej mamy to ma dziwnie ze swoją synową bo choc mój brat prawie rok po ślubie to ona do mojej mamy na "pani" mówi.... moja mama mówi, że nikogo zmuszać nie będzie ale widzę, że jej przykro 😞


jak dla mnie to nie powinno się do teściów mówić "mamo" "tato" ja mam jedną matkę i ojca a oni to obcy ludzie więc powinno byc na pani , pan albo po imieniu.


dokladnie, mi do dzisiaj ciezko przez gardlo przechodzi slowo mamo tato...kto to wymyslil masakra


ja do teścia od początku tato bo jest ok , a teściowej długo nie powiedziałam a teraz raczej bezosobowo mówię 😜 😁 chyba że sie tak zamotam że już muszę powiedzieć to powiem ale z ciężkim sercem 🤪 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
dziwne te Wasze teściowe 😜 ani moja nie ma schizy jakiejś na punkcie syna ani moja mama nie ma do szwagierki pretensji, że jej synka zabrała...chociaż odnośnie mojej mamy to ma dziwnie ze swoją synową bo choc mój brat prawie rok po ślubie to ona do mojej mamy na "pani" mówi.... moja mama mówi, że nikogo zmuszać nie będzie ale widzę, że jej przykro 😞


jak dla mnie to nie powinno się do teściów mówić "mamo" "tato" ja mam jedną matkę i ojca a oni to obcy ludzie więc powinno byc na pani , pan albo po imieniu.


dokladnie, mi do dzisiaj ciezko przez gardlo przechodzi slowo mamo tato...kto to wymyslil masakra

Jestem tego samego zdania...ja mam super teściów, ale pamiętam że na początku też było mi cięŻKO MÓWIĆ "MAMO"....MOIM ZDANIEM POWINNO SIĘ DO TEŚCIÓW MÓWIĆ PO IMIENIU 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
dziwne te Wasze teściowe 😜 ani moja nie ma schizy jakiejś na punkcie syna ani moja mama nie ma do szwagierki pretensji, że jej synka zabrała...chociaż odnośnie mojej mamy to ma dziwnie ze swoją synową bo choc mój brat prawie rok po ślubie to ona do mojej mamy na "pani" mówi.... moja mama mówi, że nikogo zmuszać nie będzie ale widzę, że jej przykro 😞


jak dla mnie to nie powinno się do teściów mówić "mamo" "tato" ja mam jedną matkę i ojca a oni to obcy ludzie więc powinno byc na pani , pan albo po imieniu.


dokladnie, mi do dzisiaj ciezko przez gardlo przechodzi slowo mamo tato...kto to wymyslil masakra


ja do teścia od początku tato bo jest ok , a teściowej długo nie powiedziałam a teraz raczej bezosobowo mówię 😜 😁 chyba że sie tak zamotam że już muszę powiedzieć to powiem ale z ciężkim sercem 🤪 😁


hehe 😁 pamietam, ze oi mowili mi na poczatku, ze moge mowic jak chce (po imieniu, pan, albo tato.mamo) byle nie teściu/teściowo 😁 bo sami wiedzieli, ze ciezko jest sie przestawic..
ale mi to przyszlo raczej lekko, bo chcialam 😁
a moj maz kiedys powiedzial omylkowo o moim Tacie "pan Tato" 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...