Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Louisedg napisał(a):
Ide szykowac obiadek bo maz prawie w drzwiach 🙂)

zajrze do was na siescie ok 15tej 😁 😁

a mój dzwonił przed chwilą z pytaniem jak sie czuje i mu powiedziałam ze tyłka nie mogę od wersalki oderwać i że obiadu dziś nie robie... na co on do mnie.. " to pizze kupić po drodze?" 🤪
zamiast mnie tu w tyłek kopnąć zebym sie do roboty wzięłą to on tu o pizzy... kochany 🙂
a tak na serio to muszę też sie ruszyć... chodzą za mna placki ziemniaczane z sosem mięsno grzybowym i jeśli w końcu wstanę to będą dziś na obiad... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
karolinecka831 napisał(a):
A ja się własnie tak najadłam że zaraz pęknę ... ale tak dziś pyszny obiadek zrobiłam że teraz 3 dni będę jesc to samo ...bo się nastałam przy garach masakra ... idę zlegnąc i poczytac książkę Last Minute ...

a co miałaś???? ja dgybym teraz miała gotować tylko dla siebie to bym chyba jeść przestała z lenistwa normalnie... szok co sie ze mną stało...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha napisał(a):
Louisedg napisał(a):
Ide szykowac obiadek bo maz prawie w drzwiach 🙂)

zajrze do was na siescie ok 15tej 😁 😁

a mój dzwonił przed chwilą z pytaniem jak sie czuje i mu powiedziałam ze tyłka nie mogę od wersalki oderwać i że obiadu dziś nie robie... na co on do mnie.. " to pizze kupić po drodze?" 🤪
zamiast mnie tu w tyłek kopnąć zebym sie do roboty wzięłą to on tu o pizzy... kochany 🙂
a tak na serio to muszę też sie ruszyć... chodzą za mna placki ziemniaczane z sosem mięsno grzybowym i jeśli w końcu wstanę to będą dziś na obiad... 😉
a napisz przepis na sos miesno grzybowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha napisał(a):
Louisedg napisał(a):
Ide szykowac obiadek bo maz prawie w drzwiach 🙂)

zajrze do was na siescie ok 15tej 😁 😁

a mój dzwonił przed chwilą z pytaniem jak sie czuje i mu powiedziałam ze tyłka nie mogę od wersalki oderwać i że obiadu dziś nie robie... na co on do mnie.. " to pizze kupić po drodze?" 🤪
zamiast mnie tu w tyłek kopnąć zebym sie do roboty wzięłą to on tu o pizzy... kochany 🙂
a tak na serio to muszę też sie ruszyć... chodzą za mna placki ziemniaczane z sosem mięsno grzybowym i jeśli w końcu wstanę to będą dziś na obiad... 😉


no kochany mężu kochany ... dba o swoją Panią ... 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja dziś robię makaron z sosem pomidorowym ( dla siebie), mój zjadł pyzy z mięsem i poszedł do pracy.
A na jutro szykuję ogórkową-dziś ją zrobię, wstawię do lodówy i na jutro jak znalazł będzie 🙂 taki mam plan....a co z tego wyjdzie zobaczymy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mgrzedzicka napisał(a):
Zocha napisał(a):
Louisedg napisał(a):
Ide szykowac obiadek bo maz prawie w drzwiach 🙂)

zajrze do was na siescie ok 15tej 😁 😁

a mój dzwonił przed chwilą z pytaniem jak sie czuje i mu powiedziałam ze tyłka nie mogę od wersalki oderwać i że obiadu dziś nie robie... na co on do mnie.. " to pizze kupić po drodze?" 🤪
zamiast mnie tu w tyłek kopnąć zebym sie do roboty wzięłą to on tu o pizzy... kochany 🙂
a tak na serio to muszę też sie ruszyć... chodzą za mna placki ziemniaczane z sosem mięsno grzybowym i jeśli w końcu wstanę to będą dziś na obiad... 😉
a napisz przepis na sos miesno grzybowy

nie ma takiego konkretnego przepisu ... podsamaże mięsko z cebula może- mam poledwice więc będzie polędwica-, potem do gara i trochę poddusze i jak już będzie prawie dobre to wrzuce świeże grzyby- od mamusi mam świeże prawdziwki 🙂 ... pogotuje, popierze, posole , zagęszcze troche śmietaną i pycha będzie.. tak myślę przynajmniej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha napisał(a):
karolinecka831 napisał(a):
A ja się własnie tak najadłam że zaraz pęknę ... ale tak dziś pyszny obiadek zrobiłam że teraz 3 dni będę jesc to samo ...bo się nastałam przy garach masakra ... idę zlegnąc i poczytac książkę Last Minute ...

a co miałaś???? ja dgybym teraz miała gotować tylko dla siebie to bym chyba jeść przestała z lenistwa normalnie... szok co sie ze mną stało...


Ja sobie wymyśliłąm wczoraj że wreszcie trzeba zjeśc coś normalnego ....
i robiłam mięsko z szynki .... usmażyłam plastry , a pozniej się dusiły... i w sosik pieczeniowy do tego ... i kapusta biała na ciepło z pomidorami .... mniam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
ja dziś robię makaron z sosem pomidorowym ( dla siebie), mój zjadł pyzy z mięsem i poszedł do pracy.
A na jutro szykuję ogórkową-dziś ją zrobię, wstawię do lodówy i na jutro jak znalazł będzie 🙂 taki mam plan....a co z tego wyjdzie zobaczymy 🙂

hmmm... ogórkową też bym zjadła...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolinecka831 napisał(a):
Zocha napisał(a):
karolinecka831 napisał(a):
A ja się własnie tak najadłam że zaraz pęknę ... ale tak dziś pyszny obiadek zrobiłam że teraz 3 dni będę jesc to samo ...bo się nastałam przy garach masakra ... idę zlegnąc i poczytac książkę Last Minute ...

a co miałaś???? ja dgybym teraz miała gotować tylko dla siebie to bym chyba jeść przestała z lenistwa normalnie... szok co sie ze mną stało...


Ja sobie wymyśliłąm wczoraj że wreszcie trzeba zjeśc coś normalnego ....
i robiłam mięsko z szynki .... usmażyłam plastry , a pozniej się dusiły... i w sosik pieczeniowy do tego ... i kapusta biała na ciepło z pomidorami .... mniam

no to dobre- fakt!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolinecka831 napisał(a):
Zocha napisał(a):
karolinecka831 napisał(a):
A ja się własnie tak najadłam że zaraz pęknę ... ale tak dziś pyszny obiadek zrobiłam że teraz 3 dni będę jesc to samo ...bo się nastałam przy garach masakra ... idę zlegnąc i poczytac książkę Last Minute ...

a co miałaś???? ja dgybym teraz miała gotować tylko dla siebie to bym chyba jeść przestała z lenistwa normalnie... szok co sie ze mną stało...


Ja sobie wymyśliłąm wczoraj że wreszcie trzeba zjeśc coś normalnego ....
i robiłam mięsko z szynki .... usmażyłam plastry , a pozniej się dusiły... i w sosik pieczeniowy do tego ... i kapusta biała na ciepło z pomidorami .... mniam


ja mam podobnie- upiekłam wczoraj 2 kg karkówki- no ale ja mam 3 chłopów do wykarmienia plus mały w brzuszku 🙂 tylko ziemniaki trzeba obrac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha napisał(a):
Agamu napisał(a):
ja dziś robię makaron z sosem pomidorowym ( dla siebie), mój zjadł pyzy z mięsem i poszedł do pracy.
A na jutro szykuję ogórkową-dziś ją zrobię, wstawię do lodówy i na jutro jak znalazł będzie 🙂 taki mam plan....a co z tego wyjdzie zobaczymy 🙂

hmmm... ogórkową też bym zjadła...


a za mną kapuśniak chodzi ....
a na kolacje planuje dziś zapiekankę ryżową z jabułkiem i cynamonem .... muszę sobie trochę poidogadzac a co , 6 dni mi tylko zostało tej wolności
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
Laski, czy Was też cycory bolą?? Mnie bolały od początku ciąży, ale od jakichś 3 dni jest masakra normalnie....dotknąć nie mogę 🤢 🤢 🤢


no a u mnie to bolały strasznie że ojoj sutki ... ale nie wiem czy po tym Maltanie jakieś się zrobiły zachartowane i jakoś nie bolą .... ale same cycochy nie bolą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolinecka831 napisał(a):
Zocha napisał(a):
Agamu napisał(a):
ja dziś robię makaron z sosem pomidorowym ( dla siebie), mój zjadł pyzy z mięsem i poszedł do pracy.
A na jutro szykuję ogórkową-dziś ją zrobię, wstawię do lodówy i na jutro jak znalazł będzie 🙂 taki mam plan....a co z tego wyjdzie zobaczymy 🙂

hmmm... ogórkową też bym zjadła...


a za mną kapuśniak chodzi ....
a na kolacje planuje dziś zapiekankę ryżową z jabułkiem i cynamonem .... muszę sobie trochę poidogadzac a co , 6 dni mi tylko zostało tej wolności

pewnie że trzeba sobie teraz dogodzić... bo później to już tylko na malucy sie beziemy oglądać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
Laski, czy Was też cycory bolą?? Mnie bolały od początku ciąży, ale od jakichś 3 dni jest masakra normalnie....dotknąć nie mogę 🤢 🤢 🤢

mnie bardzo same te otoczki wokół sutków i sutki bolą ... mimo smarowania oliwką są aż białe takie wysuszone... i tak jak wcześniej mi tam coś wyciekało trochę tak teraz nic a nic... pusto normalnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześc dziewczyny, jestem już w domu.
Skurcze skończyły się wczoraj wieczorem, a pózniej naszprycowali mnie jeszcze pożądnie i jest cisza.
Niechciałyście mnie wpuścic bez kolejki i mały się rozmyślił.
Bez rozwarcia albo odejścia wód i jeszcze przed terminem nic nie zrobią, więc lipa. Musi chyba rzeczywiście przyjśc wrzesień, żebyśmy ruszyły swe dupska.
Mały waży 2800.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolinecka831 napisał(a):
Zocha napisał(a):
Agamu napisał(a):
ja dziś robię makaron z sosem pomidorowym ( dla siebie), mój zjadł pyzy z mięsem i poszedł do pracy.
A na jutro szykuję ogórkową-dziś ją zrobię, wstawię do lodówy i na jutro jak znalazł będzie 🙂 taki mam plan....a co z tego wyjdzie zobaczymy 🙂

hmmm... ogórkową też bym zjadła...


a za mną kapuśniak chodzi ....
a na kolacje planuje dziś zapiekankę ryżową z jabułkiem i cynamonem .... muszę sobie trochę poidogadzac a co , 6 dni mi tylko zostało tej wolności


nic nie mow ja chyba na pizze dzis pojade cukry trudno jakos skocza i spadna a to ostatni dzien
albo do wloskiej na makaron hmmmmmmmm rozmarzyłam sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MALEX napisał(a):
Cześc dziewczyny, jestem już w domu.
Skurcze skończyły się wczoraj wieczorem, a pózniej naszprycowali mnie jeszcze pożądnie i jest cisza.
Niechciałyście mnie wpuścic bez kolejki i mały się rozmyślił.
Bez rozwarcia albo odejścia wód i jeszcze przed terminem nic nie zrobią, więc lipa. Musi chyba rzeczywiście przyjśc wrzesień, żebyśmy ruszyły swe dupska.
Mały waży 2800.


hej Monia dobrze ze na siłe Cie nie trzymali chyba nasze skarby na prawde we wrześniu dopiero chcą startować
a jak Twoje cukry?jak oni w szpitalu sie na to zapatruja??ja ide jutro..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kamiska napisał(a):
karolinecka831 napisał(a):
Zocha napisał(a):
Agamu napisał(a):
ja dziś robię makaron z sosem pomidorowym ( dla siebie), mój zjadł pyzy z mięsem i poszedł do pracy.
A na jutro szykuję ogórkową-dziś ją zrobię, wstawię do lodówy i na jutro jak znalazł będzie 🙂 taki mam plan....a co z tego wyjdzie zobaczymy 🙂

hmmm... ogórkową też bym zjadła...


a za mną kapuśniak chodzi ....
a na kolacje planuje dziś zapiekankę ryżową z jabułkiem i cynamonem .... muszę sobie trochę poidogadzac a co , 6 dni mi tylko zostało tej wolności


nic nie mow ja chyba na pizze dzis pojade cukry trudno jakos skocza i spadna a to ostatni dzien
albo do wloskiej na makaron hmmmmmmmm rozmarzyłam sie


KAMISIA TY SIĘ NAWET NIE ZASTANAWIAJ DZIŚ MASZ ODPUST ZUPEŁNY .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MALEX napisał(a):
Cześc dziewczyny, jestem już w domu.
Skurcze skończyły się wczoraj wieczorem, a pózniej naszprycowali mnie jeszcze pożądnie i jest cisza.
Niechciałyście mnie wpuścic bez kolejki i mały się rozmyślił.
Bez rozwarcia albo odejścia wód i jeszcze przed terminem nic nie zrobią, więc lipa. Musi chyba rzeczywiście przyjśc wrzesień, żebyśmy ruszyły swe dupska.
Mały waży 2800.
To wszystko moja wina 🙂 tak Ci zazdroscilam tej porodowki ze pewnie dlatego sie zatrzymalo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MALEX napisał(a):
Cześc dziewczyny, jestem już w domu.
Skurcze skończyły się wczoraj wieczorem, a pózniej naszprycowali mnie jeszcze pożądnie i jest cisza.
Niechciałyście mnie wpuścic bez kolejki i mały się rozmyślił.
Bez rozwarcia albo odejścia wód i jeszcze przed terminem nic nie zrobią, więc lipa. Musi chyba rzeczywiście przyjśc wrzesień, żebyśmy ruszyły swe dupska.
Mały waży 2800.

witamy 🙂 no my tu już pewne byłyśmy ze z malutkim wrócisz a tu prosze... bez września sie tu chyba nic nie zmieni!!!
no ale niech Twój łobuziak jeszcze podrośnie i sił nabierze.. dobrze ze CIę tam nie trzymają skoro już potrzeby nie ma!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mgrzedzicka napisał(a):
MALEX napisał(a):
Cześc dziewczyny, jestem już w domu.
Skurcze skończyły się wczoraj wieczorem, a pózniej naszprycowali mnie jeszcze pożądnie i jest cisza.
Niechciałyście mnie wpuścic bez kolejki i mały się rozmyślił.
Bez rozwarcia albo odejścia wód i jeszcze przed terminem nic nie zrobią, więc lipa. Musi chyba rzeczywiście przyjśc wrzesień, żebyśmy ruszyły swe dupska.
Mały waży 2800.
To wszystko moja wina 🙂 tak Ci zazdroscilam tej porodowki ze pewnie dlatego sie zatrzymalo

hehe.. móiłąm ze "piłka w grze" jeszcze możesz być pierwsza!!! 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...