Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
izarybka napisał(a):
Anulcia napisał(a):
szotka napisał(a):
Anulcia a jak twoje biodra? Dalej bolą po nocy?A może udało ci się znaleźć jakiś sposób na spanie bez większych bóli??


Bywa różnie..przez ostatnie 3 noce prawie wcale nie spałam tak bardzo bolały.. 😠

O rety nieciekawie, mnie znowu żebra nawalają wczoraj mnie mały pokopał na wieczór to aż płakałam z bólu normalnie jakby miałyby mi się rozejść 😮


ja prawą strone żeber nie czuję 😮 tak Tymonowi spasowało że nie odpuści i dzień bez kopniaków na żebra dniem straconym 🙃 😁


hihi u mnie tez prawa strona zeber 😁 tylko ze mały probuje tam glowke wlozyc 😜 maz sie smieje ze tak leci do serduszka w górę, a po prostu nie wie z ktorej strony 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczyny ja chyba jestem wreszcie w stanie zrozumieć magę i leer.
Zaczęły mnie łapać te skurcze ale to tak potrafi boleć że mnie składa na dobry moment...I jeszcze żeby było mało przy tych skurczach brakuje mi powietrza i robi mi się słabo i to mnie bardziej martwi bo to chyba nie jest już takie normalne...Jak myślicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szotka napisał(a):
Dziewczyny ja chyba jestem wreszcie w stanie zrozumieć magę i leer.
Zaczęły mnie łapać te skurcze ale to tak potrafi boleć że mnie składa na dobry moment...I jeszcze żeby było mało przy tych skurczach brakuje mi powietrza i robi mi się słabo i to mnie bardziej martwi bo to chyba nie jest już takie normalne...Jak myślicie?


wiesz.. dla mnie to codziennosc od 16tc..ale mysle, ze jesli beda czestsze to powinnas poradzic sie lekarza bo zawsze lepiej zapobiegac niz sie martwic pozniej, ze cos moglo byc inaczej 🙂
u mnie sa takie dni ze na godzine mam z 30 czasem wiecej.. no, ale tabletki sa skuteczne.. i Bogu dzieki 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
w ogole dziewczyny to odbiegajac od tematu mam straszny problem.. od rana BOLI ale to naprawde strasznie boli mnie brzuch w srodku. nie mam pojecia skad to uczucie i nie wiaze sie ono ze skurczami. to po prostu jest taki ogromny bol.. nie przychodzi mi nawet nic do porownania.
mialyscie tak? mysle nad tym czy do lekarza nie zadzwonic.. bo to naprawde bardzo boli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
w ogole dziewczyny to odbiegajac od tematu mam straszny problem.. od rana BOLI ale to naprawde strasznie boli mnie brzuch w srodku. nie mam pojecia skad to uczucie i nie wiaze sie ono ze skurczami. to po prostu jest taki ogromny bol.. nie przychodzi mi nawet nic do porownania.
mialyscie tak? mysle nad tym czy do lekarza nie zadzwonic.. bo to naprawde bardzo boli


a możesz bardziej sprecyzować ten ból? może coś zjadłaś i żołądek? albo jelita? czy dzidzia gdzieś uciska? skurcze czy coś innego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata_1982 napisał(a):
Maga napisał(a):
w ogole dziewczyny to odbiegajac od tematu mam straszny problem.. od rana BOLI ale to naprawde strasznie boli mnie brzuch w srodku. nie mam pojecia skad to uczucie i nie wiaze sie ono ze skurczami. to po prostu jest taki ogromny bol.. nie przychodzi mi nawet nic do porownania.
mialyscie tak? mysle nad tym czy do lekarza nie zadzwonic.. bo to naprawde bardzo boli


a możesz bardziej sprecyzować ten ból? może coś zjadłaś i żołądek? albo jelita? czy dzidzia gdzieś uciska? skurcze czy coś innego?


no wlasnie widzisz w tym problem, ze sama nie umiem go sprecyzowac.. jakbym umiala to bym sie nie martwila.. na pewo nie skurcze, b ten bol to znam na pamiec 😜 dzidzia tez nie, bo tez sie juz znamy. nie wydaje mi sie tez, zeby to byl zoladek.. taaki straszny ucisk. zrobie sobie cieplej herbaty.. moze cos da..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
w ogole dziewczyny to odbiegajac od tematu mam straszny problem.. od rana BOLI ale to naprawde strasznie boli mnie brzuch w srodku. nie mam pojecia skad to uczucie i nie wiaze sie ono ze skurczami. to po prostu jest taki ogromny bol.. nie przychodzi mi nawet nic do porownania.
mialyscie tak? mysle nad tym czy do lekarza nie zadzwonic.. bo to naprawde bardzo boli

ekspertkami nie jestesmy,a rodzaje bolu sa rozne i roznie umiejscowione. radze zadzwonic do lekarza bo my za bardzo nie pomozemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja na szczeście skurczy żadnych nie mam, ból brzucha mam, ale nie jakiś wielki, ja to określam, że "czuję brzuch", za to boli mnie katarzyna tzn tak jakby ta kosć łonowa że tak powiem przy chodzeniu, siadaniu lub zmianie pozycji jak leżę...a do tego Malą czuję pod cyckami, aż mi się podnoszą jak ona się wierci, widać boksuje,chyba że się przekręciła i okopuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leginsik napisał(a):
Maga napisał(a):
w ogole dziewczyny to odbiegajac od tematu mam straszny problem.. od rana BOLI ale to naprawde strasznie boli mnie brzuch w srodku. nie mam pojecia skad to uczucie i nie wiaze sie ono ze skurczami. to po prostu jest taki ogromny bol.. nie przychodzi mi nawet nic do porownania.
mialyscie tak? mysle nad tym czy do lekarza nie zadzwonic.. bo to naprawde bardzo boli

ekspertkami nie jestesmy,a rodzaje bolu sa rozne i roznie umiejscowione. radze zadzwonic do lekarza bo my za bardzo nie pomozemy.


no domyslam sie 😜 po prostu pytalam czy ktos tez tak mial
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szostka jestem jestem i nie zamierzam sie nigdzie ruszac, jeszcze nie teraz, jak zaczne rodzic to cały brzuszek postawie na nogi!! :_)
Asiu no nie wiem czy aż tak mało czasu mi zostało, ale wole kupic i naszykowac bartkowi bo znając jego umiejętnośći przyniósłby mi jakis recznik do kąpieli dla małej hehe 😉 wole dopilnować wszystkiego sama.

ale powiem wam że znów sie wkurzyłam na tego mojego w weekend i zapowiedziałam mu że nie zycze sobie aby był przy porodzie wiec rodze sama.
Dam rade, musze.

Jutro czeka mnie sesyja 🤪 nie chce mi sie... 🤢

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny!
Zaraz sobie poczytam co tam u Was się dzieje. Ja dopiero wstałam 🤢 i wcinam serniczek 😉. Ostatnio jakoś dziwnie brak mi sił. Do niczego się nie nadaje. Pójdę do sklepu to wrócić nie mogę, coś porobię w kuchni to zaraz nogi mi się uginają, bolą plecy i biodra i brzuch ciągnie... jakoś anemicznie się czuje. Z Małym chyba wszystko ok, bo przeciąga się i kopie, ale czuje, że ma zdecydowanie mniej miejsca w tym swoim M1.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
Maga napisał(a):
w ogole dziewczyny to odbiegajac od tematu mam straszny problem.. od rana BOLI ale to naprawde strasznie boli mnie brzuch w srodku. nie mam pojecia skad to uczucie i nie wiaze sie ono ze skurczami. to po prostu jest taki ogromny bol.. nie przychodzi mi nawet nic do porownania.
mialyscie tak? mysle nad tym czy do lekarza nie zadzwonic.. bo to naprawde bardzo boli


a możesz bardziej sprecyzować ten ból? może coś zjadłaś i żołądek? albo jelita? czy dzidzia gdzieś uciska? skurcze czy coś innego?


no wlasnie widzisz w tym problem, ze sama nie umiem go sprecyzowac.. jakbym umiala to bym sie nie martwila.. na pewo nie skurcze, b ten bol to znam na pamiec 😜 dzidzia tez nie, bo tez sie juz znamy. nie wydaje mi sie tez, zeby to byl zoladek.. taaki straszny ucisk. zrobie sobie cieplej herbaty.. moze cos da..


spróbuj herbaty i odpoczynku a jak nie przejdzie to dzwoń do lekarza, więcej Ci powie niż my 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szotka napisał(a):
Łoooo....matko ale z nas emerytki...
Leer nie łam się ja tez będę sama na porodówce.


Ja niby z moim..ale nie ręcze za Niego czy da rade 😁 no i od początku prześladuje mnie myśl,że będe musiała mieć cesarke 😮 niewiem dlaczego 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
szotka napisał(a):
Łoooo....matko ale z nas emerytki...
Leer nie łam się ja tez będę sama na porodówce.


Ja niby z moim..ale nie ręcze za Niego czy da rade 😁 no i od początku prześladuje mnie myśl,że będe musiała mieć cesarke 😮 niewiem dlaczego 😠

Jak moja się nie obróci to i ja będe miała...w sumie z jednej strony klawo, bo przychodzę na umówiony dzień i juz 🙂 z resztą będzie co ma być,najważniejsze żeby Maluchy były zdrowe,a wyjdą którędy chcą. Ja mam do tego takie podejście 🙂 A najbardziej żal chyba mi będzie, że podczas cc nie będzie mogło być Tomka z nami 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
Anulcia napisał(a):
szotka napisał(a):
Łoooo....matko ale z nas emerytki...
Leer nie łam się ja tez będę sama na porodówce.


Ja niby z moim..ale nie ręcze za Niego czy da rade 😁 no i od początku prześladuje mnie myśl,że będe musiała mieć cesarke 😮 niewiem dlaczego 😠

Jak moja się nie obróci to i ja będe miała...w sumie z jednej strony klawo, bo przychodzę na umówiony dzień i juz 🙂 z resztą będzie co ma być,najważniejsze żeby Maluchy były zdrowe,a wyjdą którędy chcą. Ja mam do tego takie podejście 🙂


W sumie to ja też do tego tak podchodze 🙂Tylko mój J nie mógłby być przy mnie.. A cesarka to chyba większy stres dla mnie..jak sobie pomyśle,że w którymś tam dniu cesarka to chyba bym w gacie ze strachu narobiła 🤪 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Agamu napisał(a):
Anulcia napisał(a):
szotka napisał(a):
Łoooo....matko ale z nas emerytki...
Leer nie łam się ja tez będę sama na porodówce.


Ja niby z moim..ale nie ręcze za Niego czy da rade 😁 no i od początku prześladuje mnie myśl,że będe musiała mieć cesarke 😮 niewiem dlaczego 😠

Jak moja się nie obróci to i ja będe miała...w sumie z jednej strony klawo, bo przychodzę na umówiony dzień i juz 🙂 z resztą będzie co ma być,najważniejsze żeby Maluchy były zdrowe,a wyjdą którędy chcą. Ja mam do tego takie podejście 🙂


W sumie to ja też do tego tak podchodze 🙂Tylko mój J nie mógłby być przy mnie.. A cesarka to chyba większy stres dla mnie..jak sobie pomyśle,że w którymś tam dniu cesarka to chyba bym w gacie ze strachu narobiła 🤪 😁

Zobaczymy, będzie co ma być! Ja sie boję i cc i sn,więc i tak się posram pewnie i tak 🙂 🙂 🙂 🙂 Ale damy rade 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Agamu napisał(a):
Anulcia napisał(a):
szotka napisał(a):
Łoooo....matko ale z nas emerytki...
Leer nie łam się ja tez będę sama na porodówce.


Ja niby z moim..ale nie ręcze za Niego czy da rade 😁 no i od początku prześladuje mnie myśl,że będe musiała mieć cesarke 😮 niewiem dlaczego 😠

Jak moja się nie obróci to i ja będe miała...w sumie z jednej strony klawo, bo przychodzę na umówiony dzień i juz 🙂 z resztą będzie co ma być,najważniejsze żeby Maluchy były zdrowe,a wyjdą którędy chcą. Ja mam do tego takie podejście 🙂


W sumie to ja też do tego tak podchodze 🙂Tylko mój J nie mógłby być przy mnie.. A cesarka to chyba większy stres dla mnie..jak sobie pomyśle,że w którymś tam dniu cesarka to chyba bym w gacie ze strachu narobiła 🤪 😁

Zobaczymy, będzie co ma być! Ja sie boję i cc i sn,więc i tak się posram pewnie i tak 🙂 🙂 🙂 🙂 Ale damy rade 🙂


No pewnie,że damy rade 🙂 Musimy dla Naszych Kruszynek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! Dolegliwości i seks, standard widzę trzymamy 🙂
Maga, może to jednak coś jelitowego, mnie wczoraj też tak tępo bolało, a skończyło się na wielkim oczyszczeniu 😮 Letko dziś słabuję z tego powodu.
Asia, ja sobie zamówiłam te wkłady poporodowe co linka wstawiałam, przyszły już i są duuuże, wyglądają jak pielucha, paka też niemała, myślę, że wystarczą. Jak chcesz to Ci zrobię zdjęcie, jak to na żywca się prezentuje.
Karolcia znalazłam coś dla Ciebie, nie wiem czy już widziałaś 😁 http://allegro.pl/babaluno-pajacyk-z-wielorybem-biel-3-6m-6-ssp-1766-i1717482789.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja boję się, że jakby mi się zdarzyła cesarka to dłużej będę dochodzić do siebie,będzie bardziej bolało, będzie mi sie ciężko małą opiekować 🤔 jakos w ogóle do tej pory myślałam- biorę poród na klatę i będzie ok a ostatnio mam jakieś lęki... nie wiem czemu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...