WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

jastin203 napisał(a):

Witajcie kobietki!U mnie dół totalny dól od tygodnia,z mężem nie umiem sie dogadac i lipa,od poniedziałku nasza rozmowa opiera sie na kłótni albo na odpowiadaniu na pytania typu" gdzie jest chleb?" nic a nic nie interesuje się mną i wogóle go to nie rusza że ja płaczę i nie ma skrupułów i teraz czekam na niego aż przyjdzie z pracy szedł o 11.00 w południe miał byc o 20.00 i go nie ma poszedł sobie na kawalerskie i wali go to że ostatnio po imprezie przsięgał na dzieci że juz nigdy nie pójdzie.Nie wiem co jest grane ale ja chyba nie dam rady dłużej.Powiem wam że chciałąbym się dostac do szpitala może wtedy by się otrząsnął i zaczął mną interesowac.

nie pisz i nie myśl tak nawet Twoje maleństwo jest najważniejsze i napewno nie chciałabyś iść do szpitala, nie ma co się denerwować i psuć sobie nerwów , może nie umie się znaleźć w nowej sytuacji ?

czarna79 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Aska z Krakowa a jak smakuje ta Wasza kwaśnica ....dobra czy nie .....

to góralski przysmak ja tego nie jadłam bo nie przepadam za kapuchą gotowaną 🙂

Jędrek wyłączył Asce internet , a nie mowiłam ze tak bedzie ,..... 🤪 🤪

albo kibel bombarduje 🤪 😜

tak ja wyleczyłas ze teraz do jutra bedzie tam siedziała ..... 🙂 🤪

to dobrze 🙂 bo o to chodzilo a jak taką blokade miała to na bide do rana posiedzi 🤪 😁 😜

jastin203 napisał(a):

Witajcie kobietki!U mnie dół totalny dól od tygodnia,z mężem nie umiem sie dogadac i lipa,od poniedziałku nasza rozmowa opiera sie na kłótni albo na odpowiadaniu na pytania typu" gdzie jest chleb?" nic a nic nie interesuje się mną i wogóle go to nie rusza że ja płaczę i nie ma skrupułów i teraz czekam na niego aż przyjdzie z pracy szedł o 11.00 w południe miał byc o 20.00 i go nie ma poszedł sobie na kawalerskie i wali go to że ostatnio po imprezie przsięgał na dzieci że juz nigdy nie pójdzie.Nie wiem co jest grane ale ja chyba nie dam rady dłużej.Powiem wam że chciałąbym się dostac do szpitala może wtedy by się otrząsnął i zaczął mną interesowac.

Tak mi przykro, że musisz się tak denerwować i smucić w okresie, kiedy powinniście razem się cieszyć... może jeszcze jakoś się dogadacie?

czarna79 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Mariolcia jak tam ciacho .....

mniam mniam 🙂 już kawałek spałaszowałam 🤪

to smacznego i zostaw dla swojego Jędrka .....zebys sama nie wszamała ..... 🤪

Mariolka to taka jak ja pazerna nie jest chyba ,,ja to 3 kawalki zjadlam ....od reki ☺️

mykam Laski bo padam na cyce .... Na polsacie jakaś premiera leci może oglądne i idę lulać bo oczka już jak u kreta 😜 do juterka 😘 😘 😘
odezwę sie jak zawsze z poranna kawa 🙂 buśsśśśśśśki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mariola-s napisał(a):

jastin203 napisał(a):

Witajcie kobietki!U mnie dół totalny dól od tygodnia,z mężem nie umiem sie dogadac i lipa,od poniedziałku nasza rozmowa opiera sie na kłótni albo na odpowiadaniu na pytania typu" gdzie jest chleb?" nic a nic nie interesuje się mną i wogóle go to nie rusza że ja płaczę i nie ma skrupułów i teraz czekam na niego aż przyjdzie z pracy szedł o 11.00 w południe miał byc o 20.00 i go nie ma poszedł sobie na kawalerskie i wali go to że ostatnio po imprezie przsięgał na dzieci że juz nigdy nie pójdzie.Nie wiem co jest grane ale ja chyba nie dam rady dłużej.Powiem wam że chciałąbym się dostac do szpitala może wtedy by się otrząsnął i zaczął mną interesowac.

Tak mi przykro, że musisz się tak denerwować i smucić w okresie, kiedy powinniście razem się cieszyć... może jeszcze jakoś się dogadacie?

Jastin, nie jestes sama z takimi problemami, u mnie jest bardzo podobnie, ale jako ię trzymam. Dla dzieci.. małżeństwo pozostawiłam losowi - co ma byc to będzie. na siłę trzymac tego nie będę choć staram się by wróciło to do normy..

kasia1986 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

jastin203 napisał(a):

Witajcie kobietki!U mnie dół totalny dól od tygodnia,z mężem nie umiem sie dogadac i lipa,od poniedziałku nasza rozmowa opiera sie na kłótni albo na odpowiadaniu na pytania typu" gdzie jest chleb?" nic a nic nie interesuje się mną i wogóle go to nie rusza że ja płaczę i nie ma skrupułów i teraz czekam na niego aż przyjdzie z pracy szedł o 11.00 w południe miał byc o 20.00 i go nie ma poszedł sobie na kawalerskie i wali go to że ostatnio po imprezie przsięgał na dzieci że juz nigdy nie pójdzie.Nie wiem co jest grane ale ja chyba nie dam rady dłużej.Powiem wam że chciałąbym się dostac do szpitala może wtedy by się otrząsnął i zaczął mną interesowac.

Tak mi przykro, że musisz się tak denerwować i smucić w okresie, kiedy powinniście razem się cieszyć... może jeszcze jakoś się dogadacie?

Jastin, nie jestes sama z takimi problemami, u mnie jest bardzo podobnie, ale jako ię trzymam. Dla dzieci.. małżeństwo pozostawiłam losowi - co ma byc to będzie. na siłę trzymac tego nie będę choć staram się by wróciło to do normy..

Nasza córeczka która przyjdzie na świat we wrześniu była planowana nawet bardzo ale wiecie powiem wam że chyba nie była to dobra decyzja żal mi samej siebie i mioch dzieci.

czarna79 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Aska z Krakowa a jak smakuje ta Wasza kwaśnica ....dobra czy nie .....

to góralski przysmak ja tego nie jadłam bo nie przepadam za kapuchą gotowaną 🙂

Jędrek wyłączył Asce internet , a nie mowiłam ze tak bedzie ,..... 🤪 🤪

albo kibel bombarduje 🤪 😜

tak ja wyleczyłas ze teraz do jutra bedzie tam siedziała ..... 🙂 🤪

to dobrze 🙂 bo o to chodzilo a jak taką blokade miała to na bide do rana posiedzi 🤪 😁 😜

Jędru bedzie musiał isc na podwórek jak go złapie hi hi ....biedaczek ....

hahahaha ja juz w lozu potwory jedne hahahaha kibel zwolniony 😁

mariola-s napisał(a):

jastin203 napisał(a):

Witajcie kobietki!U mnie dół totalny dól od tygodnia,z mężem nie umiem sie dogadac i lipa,od poniedziałku nasza rozmowa opiera sie na kłótni albo na odpowiadaniu na pytania typu" gdzie jest chleb?" nic a nic nie interesuje się mną i wogóle go to nie rusza że ja płaczę i nie ma skrupułów i teraz czekam na niego aż przyjdzie z pracy szedł o 11.00 w południe miał byc o 20.00 i go nie ma poszedł sobie na kawalerskie i wali go to że ostatnio po imprezie przsięgał na dzieci że juz nigdy nie pójdzie.Nie wiem co jest grane ale ja chyba nie dam rady dłużej.Powiem wam że chciałąbym się dostac do szpitala może wtedy by się otrząsnął i zaczął mną interesowac.

Tak mi przykro, że musisz się tak denerwować i smucić w okresie, kiedy powinniście razem się cieszyć... może jeszcze jakoś się dogadacie?

Jastin, nie jestes sama z takimi problemami, u mnie jest bardzo podobnie, ale jako ię trzymam. Dla dzieci.. małżeństwo pozostawiłam losowi - co ma byc to będzie. na siłę trzymac tego nie będę choć staram się by wróciło to do normy..

mariola-s napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Aska z Krakowa a jak smakuje ta Wasza kwaśnica ....dobra czy nie .....

to góralski przysmak ja tego nie jadłam bo nie przepadam za kapuchą gotowaną 🙂

Jędrek wyłączył Asce internet , a nie mowiłam ze tak bedzie ,..... 🤪 🤪

albo kibel bombarduje 🤪 😜

tak ja wyleczyłas ze teraz do jutra bedzie tam siedziała ..... 🙂 🤪

to dobrze 🙂 bo o to chodzilo a jak taką blokade miała to na bide do rana posiedzi 🤪 😁 😜

Jędru bedzie musiał isc na podwórek jak go złapie hi hi ....biedaczek ....

hahahaha ja juz w lozu potwory jedne hahahaha kibel zwolniony 😁

i już może po figielkach? 🙂

no nie ....narazie strajkuje ,nie ryzykuje ,nie bardzo sie czuje 🙂

sama juz nie wiem ja nigdy go nie zostawiłam z synem w domu i nie poszłam na impreze z koleżankami nigdy a w 19 czerwca 7 rocznica naszego slubu powiem wam że nie mam wogóle ochoty jej spędzac w jaki kolwiek sposób.

czarna79 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Aska z Krakowa a jak smakuje ta Wasza kwaśnica ....dobra czy nie .....

to góralski przysmak ja tego nie jadłam bo nie przepadam za kapuchą gotowaną 🙂

Jędrek wyłączył Asce internet , a nie mowiłam ze tak bedzie ,..... 🤪 🤪

albo kibel bombarduje 🤪 😜

tak ja wyleczyłas ze teraz do jutra bedzie tam siedziała ..... 🙂 🤪

to dobrze 🙂 bo o to chodzilo a jak taką blokade miała to na bide do rana posiedzi 🤪 😁 😜

Jędru bedzie musiał isc na podwórek jak go złapie hi hi ....biedaczek ....

hahahaha ja juz w lozu potwory jedne hahahaha kibel zwolniony 😁

i już może po figielkach? 🙂

no nie ....narazie strajkuje ,nie ryzykuje ,nie bardzo sie czuje 🙂

Jędru biedaczek na pewno zrozumie ......po uszku , paciorek i spatki spokojnie ,.....a nie figielki ile to mozna ......niech chociaz raz mu wypłyna hi hi 🤪

wkoncu zanurkuja haha na wierchu sa zawsze ,wyplywaja bo puste 🙂

sama juz nie wiem ja nigdy go nie zostawiłam z synem w domu i nie poszłam na impreze z koleżankami nigdy a w 19 czerwca 7 rocznica naszego slubu powiem wam że nie mam wogóle ochoty jej spędzac w jaki kolwiek sposób.zazdroszcze mężów którzy się wami opiekują. 😞 😞ja tak mało chcę tylko wspólnego bycia razem pooglądac razem film ,pośmiac się pogadac nic wielkiego na rękach nie musi mnie nosic,jest mi tak żle nie mam z kim pogadac.