Skocz do zawartości

Mamusie i przyszłe mamusie z Trójmiasta i okolic. | Forum o ciąży


Niunia26

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 721
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Świetna jest, kiedy zaczęła tak wysoko trzymać głowę i leżeć na brzuchu? Ja Pawła kładę na brzuch, ale on strasznie wtedy płacze i nie wiem co z nim robić kiedy mu to przejdzie.
Aha zagłosujcie proszę na Alanka http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/3377.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niunia26 napisał(a):
Świetna jest, kiedy zaczęła tak wysoko trzymać głowę i leżeć na brzuchu? Ja Pawła kładę na brzuch, ale on strasznie wtedy płacze i nie wiem co z nim robić kiedy mu to przejdzie.
Aha zagłosujcie proszę na Alanka http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/3377.


Ona też krzyczała, że nie chce, ale wzięłam ją sposobem na to odbijanie po jedzeniu, bo za długo to trwało jak zjadła i ją nosiłam, a tak kładłam na brzuch dopóki nie odbiła. Do teraz zresztą tak robię 🙂 czyli sporo tygodni minęło. Musisz go kłaść jak najwięcej, żeby później nie trzeba było chodzić na rehabilitację. Pod koniec 3mieś. maluch musi trzymać główkę przy podnoszeniu do siadu, nie może mu opadać. To samo się tyczy trzymania główki. W 2 mieś. to trzymała główkę z 1-3min. jak leżała. W 3mieś. to jeszcze dłużej no i teraz wiadomo trzyma długo. Wczoraj wyszłam z nią na spacer do ogrodu bez wózka nie zwracała ani na mnie ani na mojego męża uwagi 😁 była taka ciekawa świata 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gerda napisał(a):
BLue - świetna sprawa, dołączam sie do pytania Niuni, a trochę wycia jej zostało 😁


Zostało 😉 ale aktualnie jest na etapie mówienia "BE" to powtarza non stop jeszcze tak wyolbrzymia to haha, do tego język do mnie wytyka 😁 od wczoraj tak zaczęła robić. I po kilka razy dziennie mówi "MAMA" 🤪 ale to już od dłuższego czasu. Wiem, że to nieświadome, ale takie słodkie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z tego prostowania łokci to jest dumna, bo większość dzieci to robi dopiero ok. 6mieś. 🤪 a ona zaczęła już trochę wcześniej, już w kwietniu tak robiła. A teraz potrafi dłużej wytrzymać opierając się na wyprostowanych łokciach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi miesiąc

Niemowlę w drugim miesiącu życia:

* leżąc, prostuje rączki i nóżki.

* opierając się na łokciach, prostuje tułów i na krótko chwiejnie unosi główkę.

* gdy jest podciągane za ręce z pozycji na plecach, próbuje utrzymać główkę.

* coraz intensywniej obserwuje przedmioty i osoby i zaczyna wodzić za nimi wzrokiem.

* zaczyna reagować na dźwięki i odwraca głowę w kierunku źródła dźwięku.

* wymawia pojedyncze samogłoski, a jego płacz ma różne barwy i natężenie.

* coraz częściej uśmiecha się do zwracających się do niego ludzi.

* ustala własny rytm snu i czuwania.

Trzeci miesiąc

Niemowlę w trzecim miesiącu życia:

* leżąc na plecach, potrafi odwrócić się na prawy albo lewy bok.

* trzyma głowę prosto.

* podnosi ręce i uważnie się im przygląda, wkłada paluszki do buzi.

* trzyma w ręce podaną mu zabawkę i próbuje nią poruszać.

* głośno się śmieje i grucha.

* wydaje dźwięki z samogłosek i spółgłosek (np. ga, egu, grrhu).

* jego więź z najbliższymi osobami staje się coraz silniejsza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
Drugi miesiąc

Niemowlę w drugim miesiącu życia:

* leżąc, prostuje rączki i nóżki.

* opierając się na łokciach, prostuje tułów i na krótko chwiejnie unosi główkę.

* gdy jest podciągane za ręce z pozycji na plecach, próbuje utrzymać główkę.

* coraz intensywniej obserwuje przedmioty i osoby i zaczyna wodzić za nimi wzrokiem.

* zaczyna reagować na dźwięki i odwraca głowę w kierunku źródła dźwięku.

* wymawia pojedyncze samogłoski, a jego płacz ma różne barwy i natężenie.

* coraz częściej uśmiecha się do zwracających się do niego ludzi.

* ustala własny rytm snu i czuwania.

Trzeci miesiąc

Niemowlę w trzecim miesiącu życia:

* leżąc na plecach, potrafi odwrócić się na prawy albo lewy bok.

* trzyma głowę prosto.

* podnosi ręce i uważnie się im przygląda, wkłada paluszki do buzi.

* trzyma w ręce podaną mu zabawkę i próbuje nią poruszać.

* głośno się śmieje i grucha.

* wydaje dźwięki z samogłosek i spółgłosek (np. ga, egu, grrhu).

* jego więź z najbliższymi osobami staje się coraz silniejsza.


Paweł robi wszystko z drugiego miesiąca i kilka z trzeciego ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z kolei mi nie pasuje 21, bo jesteśmy umówieni ze znajomymi na grilla i będziemy jechać na większość dnia - oczywiście jak pogoda dopisze, 4.06 też odpada, bo będziemy wyprawiać urodzinki Olci, a potem to jeszcze zobaczymy na kiedy będziemy mieć kupione bilety do Norwegii - lecimy z Olą do naszych przyjaciół na tydzień.

W każdym razie jak Wam odpowiada ta data to spokojnie spotkajcie się, a potem przy najbliższej okazji jak nam wszystkim jakiś dzień będzie odpowiadał to spotkamy się we 4.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niunia26 napisał(a):
To może 21 maj?


Mój w soboty pracuje, więc 21 to ja bym mogła grubo popołudniu bo do 14-15 siedzi w pracy. Najlepiej to jakaś niedziela 🙂 czyli albo 22.05 albo 05.06. także dajcie znać czy możecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gerda napisał(a):
ciekawe, co u Anulki...


A u mnie w porządku. Olci minęła już gorączka, teraz ma wysypkę, która występuje po tej 3dniówce. Krostek nie mam niczym smarować, bo po kilku dniach znikają same. Od poniedziałku karmię piersią Olę już tylko wieczorem, a od najblizszego poniedziałku całkowicie ją odstawie od cycusia po 11,5 m-cach, w tym 9 m-cach karmienia tylko 1 piersią. Jak zaczęły się problemy, czyli ten stan zapalny to Ola już nie chciała tej piersi, próbowałam ją całyczas przystawiać, ale nic z tego, a po zabiegu już nie mogłam karmić, bo muszą odbudować się tkanki tłuszczowe i gruczołowe. Muszę zadzwonić do przychodni i zarejestrować się do chirurga - miałam zgłosić się za pół roku, żeby zrobić usg - sprawdzi się czy wszystko w porządku.

Blue, Laura super dźwiga głowkę i wogle jest słodziutka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Gerda napisał(a):
ciekawe, co u Anulki...


A u mnie w porządku. Olci minęła już gorączka, teraz ma wysypkę, która występuje po tej 3dniówce. Krostek nie mam niczym smarować, bo po kilku dniach znikają same. Od poniedziałku karmię piersią Olę już tylko wieczorem, a od najblizszego poniedziałku całkowicie ją odstawie od cycusia po 11,5 m-cach, w tym 9 m-cach karmienia tylko 1 piersią. Jak zaczęły się problemy, czyli ten stan zapalny to Ola już nie chciała tej piersi, próbowałam ją całyczas przystawiać, ale nic z tego, a po zabiegu już nie mogłam karmić, bo muszą odbudować się tkanki tłuszczowe i gruczołowe. Muszę zadzwonić do przychodni i zarejestrować się do chirurga - miałam zgłosić się za pół roku, żeby zrobić usg - sprawdzi się czy wszystko w porządku.

Blue, Laura super dźwiga głowkę i wogle jest słodziutka 🙂


O matko ja Cię podziwiam, że tyle czasu karmiłaś, ja lubię sobie utrudniać życie(i to mleko przygotowywać to najgorszy minus, bo pierś dajesz od razu i masz spokój) i mieć przespane noce, bo mleko matki szybko się trawi, nie wspomnę o piersiach, które wyglądają jak flaki a karmiłam krótko, bo tylko prawie 2mieś. 😉 ja się do karmienia nie nadaję, za to chociaż kupuję jej drogie mleko i widać, że skutkuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niunia26 napisał(a):
Ja cały czas ściągam swoje mleko i daję w butelce, ale jeszcze miesiąc i kończę, bo to męcząca jest. Byle do 3 miesięcy wytrwać.


Najważniejsza była siara w niej było najwięcej przeciwciał 🙂 a to nasze maluchy dostały. I to wcale nie jest prawda, że dzieci, które nie są karmione piersią częściej chorują, ja byłam karmiona może z 2dni? a nie choruje, grypę to mam raz na kilka lat 😁 zapalenia płuc nigdy nie miałam, zapalenia oskrzeli też nie, bardziej przeziębienia, ale to też nie często.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niunia26 napisał(a):
A Ja byłam karmiona piersią i często choruję ;-(


Mój mąż też był i też często choruje a zapalenie płuc miał wiele razy 🙃 mam nadzieję, że odporność mała będzie miała za mną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja byłam karmiona piersią do 1 roku z hakiem - jako dziecko w wieku żłobko-przedszkolnym dużo chorowałam, ale jak poszłam do szkoły to przeważnie 2 razy do roku zdarzała mi się jakaś choroba. Teraz ostatni raz byłam chora prawie 1,5 roku temu jak byłam w ciąży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...