Skocz do zawartości

Mamusie i przyszłe mamusie z Trójmiasta i okolic. | Forum o ciąży


Niunia26

Rekomendowane odpowiedzi

Niunia ja też jestem 84, tylko że z początku roku - luty 😜
A co do kolejnego Dzidziusia to niestety,ale nasz kraj nie jest pro-rodzinny jak się ma w zwyczaju nazywać i cieżko to mówić, ale trzeba nam oblukać, jak to sie bedzie działo w sferze ekonomicznej 🥴
A chcielibyśmy mieć tak troje dzieci, mimo że mieszkanko mamy maluteńkie. Ciasne, ale własne 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 721
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Gerda napisał(a):
Niunia ja też jestem 84, tylko że z początku roku - luty 😜
A co do kolejnego Dzidziusia to niestety,ale nasz kraj nie jest pro-rodzinny jak się ma w zwyczaju nazywać i cieżko to mówić, ale trzeba nam oblukać, jak to sie bedzie działo w sferze ekonomicznej 🥴
A chcielibyśmy mieć tak troje dzieci, mimo że mieszkanko mamy maluteńkie. Ciasne, ale własne 😁


Ja jestem jedynaczką i naprawdę 2 dzieci powinna być mimo wszystko. To nie jest fajne (wbrew przekonaniom) wychowywać się samemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue, planujemy drugie dziecko, tyle że chcę Olcię trochę odchować, więc plan wdrożymy mniej więcej za 2-4 lata, wszystko zależy jak się nam ułoży. Obydwoje chcemy żeby Olinka miała rodzeństwo, bo zawsze jest inaczej - ja mam siostrę (21 lat) a mąż jest jedynakiem.

Szczerze mówiąc podziwiam dziewczyny, które decydują się na dzieci jedno po drugim, z jednej strony fajnie, bo dzieci wychowują się razem, ale ja tego sobie niewyobrażam - poprostu muszę trochę odetchnąć, żeby zdecydować się na drugiego bobasa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Blue, planujemy drugie dziecko, tyle że chcę Olcię trochę odchować, więc plan wdrożymy mniej więcej za 2-4 lata, wszystko zależy jak się nam ułoży. Obydwoje chcemy żeby Olinka miała rodzeństwo, bo zawsze jest inaczej - ja mam siostrę (21 lat) a mąż jest jedynakiem.

Szczerze mówiąc podziwiam dziewczyny, które decydują się na dzieci jedno po drugim, z jednej strony fajnie, bo dzieci wychowują się razem, ale ja tego sobie niewyobrażam - poprostu muszę trochę odetchnąć, żeby zdecydować się na drugiego bobasa.


No rok czy 2 to na pewno za blisko. Ja też chcę odpocząć, bo dzieci dają w kość.. coraz bardziej się o tym przekonuję 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia26 napisał(a):
Ja mam różnicę wieku między mną, a bratem 9 lat i tak naprawdę to dopiero teraz się dogadujemy, wcześniej to był dla mnie za smarkaty. To za duża różnica wieku.


Pomiędzy mną a siostrą też jest 9 lat różnicy, my dogadujemy się, ale na dobrą sprawę jesteśmy jak 2 jedynaczki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Niunia26 napisał(a):
Ja mam różnicę wieku między mną, a bratem 9 lat i tak naprawdę to dopiero teraz się dogadujemy, wcześniej to był dla mnie za smarkaty. To za duża różnica wieku.


Pomiędzy mną a siostrą też jest 9 lat różnicy, my dogadujemy się, ale na dobrą sprawę jesteśmy jak 2 jedynaczki.


A między moim mężem a bratem jest 11 lat różnicy 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
11 lat różnicy jest pomiędzy moją mamą a jej bratem - to faktycznie dużo, ale jeszcze większa różnica jest pomiedzy moim kuzynostwem 15 i 14 lat różnicy, tak trafiło się nie planowanie.

Blue, też uważam że max 5 lat różnicy jest najlepsze, ale czasem matka natura robi psikusa jak u moich rodziców stąd ta większa różnica wieku.

A jak jesteśmy przy różnicach - to o ile mogę spytać - jaka jest różnica pomiędzy Wami a mężami?
Ja mam 3 lata starszego męża 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mąz jest starszy ode mnie o 8 lat - jesteśmy wobec siebie najlepszymi przyjaciółmi i bardzo się kochamy. 😆 ☺️
Tu róznica wieku to tylko cyfry...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gerda napisał(a):
Mój mąz jest starszy ode mnie o 8 lat - jesteśmy wobec siebie najlepszymi przyjaciółmi i bardzo się kochamy. 😆 ☺️
Tu róznica wieku to tylko cyfry...


Dokładnie to tylko cyfry - obojętnie czy straszy, młodszy lub rówieśnik najważniejsza jest w związku przyjaźń i miłość. Ja z moim mężem to jesteśmy jak 2 połówki jabłka, też kochamy się bardzo i rozumiemy się bez słów 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
11 lat różnicy jest pomiędzy moją mamą a jej bratem - to faktycznie dużo, ale jeszcze większa różnica jest pomiedzy moim kuzynostwem 15 i 14 lat różnicy, tak trafiło się nie planowanie.

Blue, też uważam że max 5 lat różnicy jest najlepsze, ale czasem matka natura robi psikusa jak u moich rodziców stąd ta większa różnica wieku.

A jak jesteśmy przy różnicach - to o ile mogę spytać - jaka jest różnica pomiędzy Wami a mężami?
Ja mam 3 lata starszego męża 🙂


Mój jest o 4lata starszy, ale kiedyś spotykałam się z osobami starszymi o 5-6 czy nawet 9lat 😁 po prostu starsi mężczyźni są bardziej dojrzali (niby!!) 🙂 moja babcia była młodsza od mojego dziadka o 8 lat i kochali się niesamowicie do ostatnich chwil. Rzadko się takie pary widuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BlueLagoon napisał(a):
moja babcia była młodsza od mojego dziadka o 8 lat i kochali się niesamowicie do ostatnich chwil. Rzadko się takie pary widuje.


Blue no właśnie mój mąż i ja pretendujemy do takiej pary, u nas taka sama rozpiętość wiekowa i miłość przeogromna ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gerda napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
moja babcia była młodsza od mojego dziadka o 8 lat i kochali się niesamowicie do ostatnich chwil. Rzadko się takie pary widuje.


Blue no właśnie mój mąż i ja pretendujemy do takiej pary, u nas taka sama rozpiętość wiekowa i miłość przeogromna ☺️


Oj tam wiek nie gra roli 🙂 8 lat to nie jest duża różnica, ja zawsze powtarzałam, że do 10lat to jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dal mnie też wiek nie gra roli, ważne, żeby było o czym pogadać i mieć na kim polegać. Natomiast nie do końca rozumiem młode laski wychodzące za starych dziadków np. dwudziestoparolatka za pana po 60. Choć wiadomo w sumie o co chodzi -kasa ;-) bo raczej wątpię, by była to miłość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niunia26 napisał(a):
Dal mnie też wiek nie gra roli, ważne, żeby było o czym pogadać i mieć na kim polegać. Natomiast nie do końca rozumiem młode laski wychodzące za starych dziadków np. dwudziestoparolatka za pana po 60. Choć wiadomo w sumie o co chodzi -kasa ;-) bo raczej wątpię, by była to miłość.


To na 10000000% nie jest miłość 😉 i tego jestem pewna. Zbyt duża różnica wieku raczej dzieli niż łączy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BlueLagoon napisał(a):
Gerda napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
moja babcia była młodsza od mojego dziadka o 8 lat i kochali się niesamowicie do ostatnich chwil. Rzadko się takie pary widuje.


Blue no właśnie mój mąż i ja pretendujemy do takiej pary, u nas taka sama rozpiętość wiekowa i miłość przeogromna ☺️


Oj tam wiek nie gra roli 🙂 8 lat to nie jest duża różnica, ja zawsze powtarzałam, że do 10lat to jest ok.


Ja o tym wiem 🙂 Z mężem jesteśmy najlepszym przykładem tego 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Tak apropo to urodzinami się zmieściliśmy wszyscy w I półroczu. Laura z stycznia, mój z marca a ja kwietnia 🙂


U nas impreza urodzinowa 3 m-ce pod rząd - Ola z czerwca, ja z lipca, a mąż z sierpnia 🙂


Haha to jeszcze lepiej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój myśliciel 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...