Sierpień 2009 | Forum o ciąży

Do nastepnej wizyty juz nie dtrwasz 😁

Od dwoch godzin moj chrzesiak ma braciszka 😁 Gosia tez przenosila 7 dni , a to juz trzecie dziecko 🙂
Ale maja zbieg okolicnosci... nie dosc ze slub brali 6, to cala trojka dzieci jest z 6 😁D

Nadia tez juz niestety placze jak wychodze.. ja sie zawsze zegnam, mowie, zeide do pracy na zakupy czy gdzie tam.. buziak i wychodze..

Maz mi dzisiaj wybywa na pepkowe, a my w domkak czy siak jestesmy uziemione, bo mala a antybiotyku.. 😞 jezcze z 4-5 dni w chacie.. Grrr.. pogoda jakby byla inna bym ja na chwile wziela, bo temp nie ma ani nic.. ale na dworze pada i wilgoc wielka.. 😞

hej hej 🙂
sorcia że nie odniose się do Waszych postów ale nie mam czasu, zaraz musze leciec małego nakarmić.

U mnie już ok, jka głowa nie boli to człowiek normalnie żyje 🙂 czasami gardło poboli, ale ogólnie nie jest źle

dobra, wpadnę jutro

Buziaki 😘 😘 😘 😘

Gosia czemu nie robisz ktg codziennie??jestes po terminie wiec powinnas lekarz Ci nie karze??
Oli dostal dzisiaj taka zabawke i normanie pierwszy raz widzialam ze sie nia caly czas bawil !! pierwsza zabawka ktora go zainteresowala 😁

😁

Gosiu , nie ma wskazan do robienia codziennych odczytow KTG, chyba, ze cosby wskazywalo na jakiekolwiek nieprawidlowosci...
Wizyty kontrolne co 5-7 dni w zaleznosci od lekarza....

Wiecie, co Wam powiem , tak rozmawialam z mezem dzisiaj, ze chyba bysmy juz mieli ochote na drugiego malca 🙂 ale zeby od razu byl taki jak Nadusia 😁DD
Boje sie tylko, ze nie dostane umowy na nieokreslony tylko na rok 😞( ale co sie stresowac.. trzeba czekac do grudnia... tak czy siak sie pewnie zdecydujemy okolo kwietnia -lipca przyszlego roku...

a jedka weszłam jeszcze 🙂

u nas nie ma rozmów na temat drugiego dziecka. Tak jakby temat w ogóle nie istniał.. jest Grześ i jest ok ( dla męża ) Ja myślę czasami o nast.bobasku, tak może za rok kiedy własnie będzie praca i umowa o pracę..
jak widze koeżanki brzuszek na roku to mnie z zazdrości skręca.. ma termin na styczeń 🙂

Zabaweczka fajna 🙂 Grzesiek bawi się butelkami od szamponów, żeli itp ;p

heheh, my tez tak wlasnie od wplywem.. bo co chwile sie komus rodzi 😁 ale musze poczekac do grudnia czy przedluza mi umowe.. obojetnie na jak dlugo to i tak sie decyduje 😁DD

Byle Darek mial prace, bo nadal nie moze znalezc.. 😞(

Ale macie swietna te tabelkę Gogr.. 🙂
dopiero dzisiaj jakos tak kliknelam...
ide zaraz spac D

hmm u nas temat drugiego potomstwa 🙂 🙂 🙂 jest jak najbardziej omawiany hehe ale ze wzgledu na brak mojej pracy narazie dzidzia musi poczekac.. w sumie to dobrze bo jeszcze sie nie nacieszylam Oliwierkiem hehehe ja planuje miec drugie dziecko jak Oi bedzie mial 4 lata czyli jak skonczy 3 latka to chcemy brac sie "do roboty" hehehehehehee
z tym ktg to mi lekarz tak mowil ze jak nie urodze w terminie to mam codziennie przychodzic robic to ktg zeby monitorowac stan mauszka 🙂

My póki co nie myślimy o drugim - ja nie chcę jak na razie. Może kiedyś...jak Gabi będzie miała 4-5 lat 🙂
Od nas przed chwilą poszli znajomi. Gabi poszła spać dopiero o 22 🤪 🤪 🤪 masakra....dawno jej się to nie zdarzyła - jestem ciekawa czy jutro pośpi dłużej. No i mamy niestety problem z jedzeniem 😞 Juz nie wiem co mam robić - dzisiaj przez cały dzień zjadła 1/3 parówki, 100ml kaszki, 3 małe kosteczki chlebka z pasztetem i wypiła ok 300 ml wody lub soku. Nic nie chciała jeść 😞 Martwię się, bo mleka przed snem też nie wypiła, a pampers, który był zmieniany ok 17 - suchutki...

Idę spać, bo padnięta jestem 🙂

Ja juz zauwazylam 2 noce z rzedu ze Oli obudzil sie z suchym pampersem 🙂 🙂 🙂
Martus wiesz pewnie Gabi wychodza nowe ząbki dlatego malo je 🙂 Oliwierek tez nie mial apetytu przez kilka dni poprzedzajacych przebicie nowego zabka 🙂

Martus nie denerwuj sie dziecko jrzywdy sobie nie zrobi jesli chodzi o jedzenie...
Nadia tez ma takie dni kiedy jesc nie chce... u nas najgorzej z piciem, bo sa dni gdzie pije mi doslownie 50ml... 😞 no, ale na sile jej nie wepchne...

Wstaje o 3 30, bo meza w sypialni ie ma a ktos mi chrapie...a on z kolega spia w fotelaach... niezle musieli chlopaki zbalowac 😁 a ja ide dzisiaj zobaczyc malego kacperka 😁 choc moze nie taki maly bo ponad 4100 😁
Milego dnia dziewczynki... mloda dzis pospala do 9 wiec jestem baaardzo wyspana 😁

Jutro na zajecia n 8, ale do pracy nie ide.. dziwnie jakos mi tak bedzie :d

hej 🙂
jeju ja dzisiaj pol nocy sie zwijalam z bolu 😞 bolal mnie brzuch, zoladek, niedobrze mi bylo 😞 masakra jak sie meczylam, juz nie pamietam kiedy mnie tak bolalo 😞 nie wiem dlaczego, jakas niestrawnosc. Teraz cale szczescie juz jest lepiej, wlasnie wypilam smecte. Sandra Kacperki chyba takie duze sie rodza juz 😁 moj 4140 g 🤪

Manka27 - ponoć teraz w powietrzu "grasuje" wirus jelitówki. Moi znajomi wylądowali w Międzyrzeczu z córką w szpitalu, bo się odwodniła- całą ich trójkę to dopadło - i w szpitalu bardzo dużo osób to miało...

Gabi spała dzisiaj do 10 🤪 🤪 🤪 🤪 Aż za długo spałam, bo głowa mnie pobolewa 🙂

Tak jak mowi Marta panuje niezyt jelitowo-zloladkowy po prostu swietna pogoda na wirusowke..

My w zlobku w czwartek i piatek odsylalismy chyba 9 dzieci zygajacych 😞 i jedna kolezanke zlapala, ale rodzice sa niemozliwi...W czwartek ja odsylam a w piatek patrze przyszli.. ja mowie jak sie czuje?

Dobrze , w domku raz wymiotowala ale jest juz ok. i sru.. jak my sie zle czujemy to bysmy na zwolnienie poszli, a biedneho dzieciaka przyprowadza 😞(
iektorzy zglaszai, ze dziecko raz w nocy zygala, a za dwie godziy musialam dzwonic, bo hafcilo, jak cholera ,,,

Sandra, na takich rodziców to szkoda słów....w ogóle nie patrzą na to jak możne czuć się dziecko...
GoGr- no to jak Kubulek zdrowy to we wtorek urodzisz 😉 😉

hehehehe - chcesz niedzielnego leniuszka 🙂 🙂 Kurcze jak sobie przypomnę jak to było już ciężko pod koniec ciąży to naprawdę Ci współczuję - ja na szczęście zaczęłam rodzić w dniu mojego terminu - ale głupia od 38 tygodnia wmawiałam sobie, że zaraz pewnie urodzę - i to były moje 2 najdłuższe tygodnie w życiu 🙂

Hej dziewczynki widzę że temat rodzeństwa się rozwinął pełną parą haha 😁 My planujemy 2 dzieciątko tak jak mały będzie miał może ze 3 latka czyli po 2 urodzinach można działać 😉
A my na wszystkich świętych wybraliśmy się nad morze do rodzinki i chyba się tam wrócę z małym bo odkąd wróciliśmy to wstaje mi 2-3 razy w nocy a nie 6 czy więcej 😁
Co do niedzielnego leniuszka to ja zawsze w niedzielę korzystam bo jemy obiad u rodziców więc odpoczywam jak tylko mogę
Marta zdrad mi sekret co robisz ze mała wstaje o 9-10 rano? o której kładziesz ją spać?

Agniesiu, spanie do 10 to tylko dzisiejsza wyjątkowa sytuacja, bo wczoraj Gabi poszła spać dopiero o 22 ponieważ mieliśmy gość. Normalnie kładziemy ją spać o 20 i śpi wtedy max. do 8, ale 3 razy w tyg muszę ją budzić po 7, bo mam na rano do pracy wiec Gabi idzie do żłobka.

Gabrysia na szczęście od dłuższego czasu nie budzi się w nocy - jedynie ok 6 na mleczko i idzie dalej spać. Oczywiście zdarzają się noce kiedy budzi się kilka razy...

A powiedzcie mi czy myślałyście już o prezentach na boże narodzenie? Pytam się bo jednak zostało jeszcze 1,5 miesiąca i np. u mnie muszę kupić jeszcze upominki dziadkom i siostrzeńcowi więc troszkę więcej, a jak rozłożę sobie kupno prezentów na raty to nie odczuję tak tego po kieszeni

ja nadii pewnie jakas duza zabawke kupie... dla chrzesniaka mam koszule juz...rodzice nie wiem co beda chcieli..

nadia nadal sie budiz kilka razy w nocy..

Ja też jeszcze nie wiem co kupię Gabi - zastanawiam się czy w ogóle coś kupimy - bo na pewno dostanie prezent od mojej mamy, chrzestnego i chrzestnej - wiec co za dużo to nie zdrowo 🙂 🙂 🙂 Zapewne w grudniu wyrośnie z ciuszków które ma i będę musiała jej kupić nowe - no ale jeszcze zobaczę. Pewnie teraz tak mówię, a potem zobaczę coś fajnego i kupię.
My musimy oprócz tego kupić prezenty trójce dzieci więc kasy troszkę pójdzie.

no my tez mamy sporo prezentow do kupienia, w sumie chyba 3 chrzesniakow, z czego jeden wspolny 🙂 tak wiec troche kaski pojdzie, ja juz tez powoli zastanawiam sie co kupic pod choinke.
No ciekawe wlasnie czy zalapalam ta wirusowke, niedawno wypilam mięte i lepiej mi sie zrobilo na zoladku, jednak caly czas czuje bol (narazie lagodny), ale mowie w nocy to byl jakis koszmar, do tego Kacper sie obudzil i nie mogl spac.