Luty 2010 | Forum o ciąży

ojj anitek współczuje ci ostatni raz byłam poparzona w wakacje i smarowałam sie smietana fuuuj nic nie daje tylko smierdzi niesamowicie. ja tylko chodze na so;larium i jest ok. ale nie powiem ze z checia rozłozyłabym lezaczek na srodku plazy i siepoopalała mmm.
moja siorka czuje sie dobrze ale wyobrazcie sobie w ten sam dziern co urodziła wypuscili ja do domu!! mała dalej w klinice zbadali i jest ponoc ok tylko patrza jeszcze czy nie ma zapalenia płuc,,, siorka musi spuszczac mleko i zawozic do szpitala... wspolczuje jej bo te pierwsze chwile w szpitalu z malenstwem sa wspaniałe a nie wiem czemu ja wygonili do domu i w dodatku maała pewnie płacze za bliskoscia mamy... 😞

Hej hej

Martuś u mnie wał trzyma narazie, ale podobno jest rozmiekczony, ja mieszkam 300 m od wisły , MASAKRA 😞
ja dzis od rana na nogach, na 8 u entysty byłam, okazalo sie ze to comyslalam ze jakas dziurka to poprostu kamien sie nazbierał, ide go usunac ale po wypłacie, więc zęby zdrowe.

Julka używa od soboty pampersów nr 4.
Generalnie pada mi monitor od lapttopa, miga i ma rózne kolory , wiec jak mnie nie beedzie to znaczy ze padł na dobre.
Julka marudzi juz od piatku 😞
Znowu koło w wózku zepsute, takie cholera naprawianie po łebku nic nie da , trzeba porzadnie skleic, wiec na spacer dzis nie pojde znowu 😞
dzis usg brzuszka na 18.30 pewnie refluks sie potwierdzi bo Julka co zje to uleje , i ciagle jest przez to głodna, przebieram ja 5 -6 razy dziennie i non stoppielucha pod brodą.
A ja sie zapisałam na fitness bede chodzila we wtorki i czwartki, pol godziny skakania i pol godziny brzuch-uda-pupa .
milego dnia

tiaa o 8 rano urodziła a wieczorem weyszła do domu zbadali ja i puscili.heh. w ?Niemczech widocznie maja innev zasady;/

ja w dzien porodu trzesłam sie jak galareta i nogi miałam z waty...

nie wiem jak ona sie wczorajczuła bo do mnie dzwoniła mama i mi to powiedziała.. moe była na siłach ale to jest jednak ryzyko w domu moze sie zdarzyc jakis krwotok albo coś....
w ogole ona miała dziwny poród nie spotkałam sie jeszcze z taka sytuacja. dostała skurczy o o 2 w nocy i o 4 jechała juz do szpitala bo miała co 3 min. miała 5 cm rozwarcia i regularne skurcze. połozne w szpitalu zapytały sie czy nie chce rodzic w wodzie i sie zgodziła. ona weszła do wanny i skurcze sie skonczyły. wiec kazali jej wyjsc z wanny i dali jej kroplówke na wywołanie i jakos znow sie zaczeły skurcze porod zaczał dsie jakos przed 8 miała skurcze parte urodziła główke dziecka i skonczyły sie skurcze kumacie to.... lezała chyba z ta głowka na wierzchu z 4 min... i przyszedł jakis mały skurcz ale wy[parła dziecko całe szczescie. lekarze i połozne patrzyły sie na siebie bo nier wiedzili co maja robić. szok. mi by chyba serce garłem wyskoczyło!!

Anitek no wlasnie nie mam tych slinaczków, ale kupie moze jutro,wiem ze u nas w Carrafourze sa za grosze po 3 sztuki pakowane. Dobry pomysł.

Darusia porod faktycznie dziwny, ale Ci lekarze tez jacys porąbani, jak główka na wierzvhu to juz powinni pomóc wyjsc dzidzi, najgorzej przeciez główke urodzic jest.

Julka kima u mnie na kolanach

hmm jesli nie idziesz na wesele(impreze) to ja bym kupiła tylko bukiet kwiatów i zyczenia na kartce ale jesli juz chcesz cos kupic to ja bym kupiła cos niedrogiego hmm moze komplet filizanek?

Anitek dla mnie to dziwne jest ze tak szybko wyszła bo to bardzo dobry szpital jest . z pierwsza córeczką siedziała w tym szpitalu 3 dni a mała i ona były zdrowe z tym ze rodziła prawie 30 godzin... moze to zalezy od tego iletrwał poród? z pierwszym dzieckiem bardzo go sobie zachwalała kazda kobieta lezy sobie w swoim pokoju. łozko normalnie jak w sypialni takie duze mozliwosc nocowania męża i takie tam a teraz nie wiem co im odjeb.. moze nie mieli miejsc?;/

no wydaje mi sie ze kwiatki i kartka wystarczą 🙂 ide zmywać naczynka 🙂 bede niedługo chyba ze uciekniemy na spacerek ale narazie deszczyk mrzawi..

ja nie wiem... moja mała nie bierze chyba całych piąstek do buzi moze czasami jej sie zdarzy a tak to ssie kciuka ciągle..
Martuś a Igorek ma odruch wymiotny czy jak?

a u Nas pogoda sie zrąbała 😞 Zaczeło kropić i słońce zaszło. Ale My juz po zakupach 🙂 Mały się buja bo jeszcze może - waga 9 kg jeszcze nie przekroczona wiec luzik 😁 Chuśtawka daje rade 🙂
Obiad mam od wczoraj wiec dzisiaj troszkę luzu 🙂 Burdel w domu nie mały ale nie chce mi sie sprzątać.

Eh Anita Olafi śliczny 🙂 i jaką czuprynkę ma 😁 Boski !
Moj taki łysol 😁

Martuś gratulacje dla Igorka 🙂 Wysportowany chłopak 🙂 Moj chyba ma za ciężką dupsię 😁

lece pranie zdjąć bo pada 😁