Luty 2010 | Forum o ciąży

a tak na zmiane tematu
Marcelinka spala do 9 😎 😎 😎 od 21.30 bez przerwy 😎 😎 😎 😎 😎
kochane dziecko
teraz sie buja na tronie a ja licze na to ze kupe zrobi zeby moc spokojnie jechac do rodzicow bo to niestety spory kawalek a jeszcze musze odwiedzic apteke ...

heh moja nie ma problemu ze spaniem kochane dziecko wczesniej jak 7 nie wstaje 😎 😎 😎 wiec i ja jestem codziennie wyspana

dobra kochane bo ja z domu nie wyjde a musze jeszcze siebie spakowac

jak bede u siostry to dam znac ze zyje 😉

milego weekendu i lonecznego przede wszystkim

Czesc dziewczyny!!! Na poczatku Sebastianek baardzo wam dziekuje za zyczonka z okazji jego 4 miesiaczkow!! 😁 Bardzo cieszy sie ze ma takie ciocie 😁
Jeszcze nie czytalam co dzis pisalyscie oprocz posta Sibi.
Sibi kochana na prawde ci wspolczuje. Jak czytam co piszesz to tak jakbym slyszala moja przyjaciolke tutaj. Co do slowa a oczywiscie duuuzo wiecej ale po tym co piszesz to pewnie jest jeszcze gorzej(jak u niej) ale takich rzeczy to nawet nie da sie opisac. 🥴 Ona ma 1,5 roczna coreczke i nie wie co ma robic. Wie bo ciagle jej powtarzam ze jesli juz podejmie decyzje to moze na nas liczyc ze ja przyjmiemy i pomozemy stanac na wlasne nogi. Wiem z mezem ze to moze dlugo nie potrwac ale ona nie ma na tyle sily zeby odejsc bo nie wie co zrobic zeby bylo dobrze,bo to w koncu ojciec jej dziecka a i ciagla ma nadzieje ze bedzie lepiej. nawet jak juz czasem jest lepiej to za chwile wali sie dwa razy bardziej. Staram sie jej pomoc jak moge chociaz mieszkamy masa kilometrow z tad. Ach dlugoby opowiadac. Trzymaj sie Sibi i badz dzielna. Masz dla kogo zyc i o tym musisz zawsze pamietac. 🙂

Sibi zuch dziewczyna z Ciebie 🙂 Trzymam kciuki za Ciebie 🙂 i pamietaj że zawsze chociaż na odległość ale Ci pomożemy 🙂 !!!!

jak tak czytam o tej całej sytuacji to aż ciarki mnie przechodzą. Też z Meżem mamy róznice zdań i nalezymy raczej do sprzecznych charakterów tylko ja umiem przyznać że niektóre powstałe kłotnie są przeze mnie bo ja taki trochę psycholek jestem :P Az wstyd sie przynać :P No ale dajemy rade i co najważniejsze kochamy sie i Naszego Fifiolka 🙂

Monka Ty tam sprzataj sprztaj bo u mnie też bałagan wiec zapraszam do mnie 🙂

właśnie w telewizji widziałam że ktoś wymyślił przyssawki na szklanki w kształcie duszków, żeby na imprezie nie pomylić szklanek, poszukałam zaraz tego na allegro i nie ma ale znalazłam lepsze z tym ze raczej na babską imprezę, dziecku niestety nie kupię hihi http://www.allegro.pl/item1049282550_przyssawki_willy_na_wieczor_panienski_ty99718.html

poszłam tym tropem i na poprawę nastroju proponuję kapcie 😁 http://www.allegro.pl/item1052686291_kapcie_penisy_giganty_panienski_urodziny_laczki.html

Olafek duzo buziakow i usmiechu rosnij zdrowy!! 🙂 😘 super, ze podroz ok. delektujcie sie sloncem, tylko sie nie spal znowu na raka 🙂))))

Sibi moj @ : [email protected] pisz smialo.

A u mnie wlasnie przyjechali spece doprowadzic ogrod do stanu uzywalnosci, bo mi sie jakies trujace chwasty tak rozplenily, ze nijak z tym walczyc, narazie kosza pozniej beda truc to swinstwo. A syn oczywiscie spi na dworze w najlepsze 🙂

bob kapcie super!!! tylko pewnie chu...owo sie w nich chodzi 😉

a i przezornie najpierw siebie posmarowalam kremem z filtrem dla malego i ...dostalam uczulenia jak cholera, wygladam jak biedronka 😮 🤢

hejo 🙂
My juz po spacerku 🙂 Zamawiam własnie parasolkę do wózka bo przecież dziś taka piękna pogoda i słonko mojemu Misiowi zaglądało w budkę. Jeju aż się rozpłakał. Także szukam 🙂

Bob kapcie rewelacja 🙂 ale potwierdzam słowa Jai_Ho pewno hujo** się w nich chodzi 😁
czego to teraz nie wymyślą 🙂

ah ah gdybym nie była poparzona leżałabym na słoneczku 🙂

hej 🙂
I nigdzie nie bylismy, w sumie to dopiero ,,ogrodnicy" pojechali 🙂 ale trawnik jak sie patrzy 🙂).
Dziecko grzeczne, wesole, przejadac sie nie przejada, ale nie zmuszam, zglodnieje to zje. Trudno. Za to ladnie zjadl prawie cale male jablko tarte 🙂.
Teraz pora na nasz obiad 🙂) znowu ,,ryba wplywa" 🙂)

winogrona jeszcze nie dawalam, ale dojdziemy i do tego 🙂) Narazie jablko w kazdej postaci i teraz przy obiedzie maly tak nam patrzyl w talerze ( a jak chcialam dac mleko to nie 🙂 ) ze rozgniotlam troszke mlodego ziemniaczka i mu dalam tak z widelca 🙂) Zdziwienie, pozniej nie wiedzial co z tym zrobic ale szybko zalapal, ze ziemniaczki sa ok 🙂) i buzia otwarta non stop, ale dalam mu jakies pol lyzeczki by bylo, troche sie balam na wieczor nowe wprowadzac a poza tym dopiero ,,zapoznajemy" sie z jablkiem 🙂). I tak wczesniej zaczelam niz planowalam 😁