Luty 2010 | Forum o ciąży

aaana czyli wszystko przed Tobą 🙂)Zdążysz! Ja też miałam czekać na później, ale sie trochę wystraszyłam, że jak coś się by stało i będę musiała leżeć np. to później mogłoby być ciężko, bo ja właściwie nie mam nikogo do pomocy w razie czego, a sam T. też później by tego nie ogarnął, do tego tak jak pisałam urządzam dwa pokoje dla Victora i dwie wyprawki równolegle, więc jest troche tego do ściągnięcia 🙂

Dodi to jest "tylko"? heheeee ni wiedziałam że aż tyle trzeba!

zakładam że w styczniu/ lutym kupię co trzeba - może będą przeceny?

a właśnie oglądałam na youtube filmiki z kobietami z CZTERORACZKAMI w brzuchach i wiecie co? te nasze brzuszki to pikusie są 🙂)):laugh: na szczęście 😉

CandyMonka ja mam specjalny płyn do płukania na receptę jest bezpieczny bo pytałam

JaiHo to musisz być mega zorganizowana żyjąc z dzieciakiem na 2 domy - ja tak żyłam na 2 w porywach do 4 domów przez rok i muszę przyznać że było ciężko i to bez dziecka tylko z psem

a co do wyrodnej matki (i ojca też właściwie 😉 to mieszkanie wykańczamy a pokój małej to taka graciarnia na sprzęt, farby itp więc pokój też leży odłogiem choć reszta mieszkanka prawie wykończona hhehehe oczywiście żartuję ale ... hm ..

JaiHo tez widziałam babeczkę z .... 6cioraczkami!! biedna była - non stop w szpitalu w łózku, brzuch gigant do tech nogi tak spuchnięte że musiała mieć non stop zabandażowane! biedna ale bardzo dzielnie to znosiła

CandyMonka pewnie masz rację tylko przed świętami będzie szał zakupów i ja wolę w tym okresie sklepy omijać szerokim łukiem!

aaana, ja już się przyzwyczaiłam, a nawet to polubiłam, ale fakt faktem, że trzeba było się trochę bardziej zorganizować. A teraz jest śmiesznie jak np. gdy przywieźli mi dwa takie same łóżeczka i komody i facet się pyta czy to na bliźniaki? 🙂) albo jak kupowałam dwie takie same wanienki, a teraz zamówiłam dwa takie same wózki 🙂)

JaiHo ja od ok miesiąca siedzę w jednym miejscu - i teraz już tak będzie na dłużej (zobaczymy tylko na ile heehe) i oboje z mężem stwierdziliśmy że brakuje nam wyjazdów!! i tak jakoś dziwnie jest nie na walizkach i weekend w domu hehehe jak emeryci!

Aaana u mnie jest to samo, mu od maja si urzadzamy, i powoli os z kazdej wypłaty kupujemy do domu, jeszcze jest tak pusto 😞
ale za 3 tyg.przyjadą 2 szafy wnekowe 🙂

a co do pokoju to to samo, mamy tam sqadzik 🙂 pełno farb, pudeł z ciuchami, deska do prasowania, pierdoły ksiązki ,jakies kawałki płytek i paneli 😞 ale dzidzia i tak na poczatku nie bedzie w swoim pokoju, tylko z nami 🙂

Iwiokej- współczuje Ci... ja pamietacie jak sie z zebem meczyłam, a raczej z dziurą po zębie 😞 jej nikomu nie zycze, jeszcze ja miałam suchy zębodół co boli jak cholera 😞

CandyMonka dlatego, też trochę idę na łatwiznę, że jak coś już mi sie podoba to kupuję x2 i z głowy 🙂) a poza tym tak sobie pomyślałam, że jak mały będzie miał podobne otoczenie wokół siebie ( przynajmniej te najblizsze) to nie będzie jakoś odczuwał tak bardzo tych przenosin 🙂) tak sobie wymyśliłam. o!

CandyMonka coś w tym jest bo już od studiów tak się po świecie tułamy i niby tym zmęczeni postanowiliśmy osiąść i przez min 10lat 🤪 niczego nowego nie kupować ale już widziałam jak mąż ukratkiem przegląda ogłoszenia nieruchomości!!! hehehe ale z drugiej strony fajnie tak na spokojnie, nie w biegu siedzieć w domq 🙂 oj chyba po prostu się starzeję!! hehehhee

aaana, dokładnie tak jest, ale to chyba jakiś ,,cygański pierwiastek w genach" jak żartuje mój ojciec, zmusza do jakiegoś przemieszczania sie, bo za długo w jednym miejscu to nuda 🙂)

robiłąm mały wywiad wśród znajomych-matek i już ok 3-4 mieś można gdzieś z dzieciakiem wyjechać więc dobre i to :P

JaiHo ja się za to śmieję, że ktoś na mnie klątwę rzucił i powiedział że będę całe życie z siatami (walizami) chodziła - do tej pory tak było :laugh:

ale coś jest w tym że niektórzy nie mogą na miejscu wysiedzieć a inni za to nie mogą zrozumieć jak tak na walizkach można żyć

aaana hahahaha widzę Ty podobnie kombinujesz jak ja 🙂) też juz sprawdzałam, od kiedy mozna latać itd. 🙂)
w końcu sie maly ksieciunio obudził dzisiaj i daje znać 🙂) Uzależniam się od tych kopniaków.

CandyMonka korzystaj póki babcia szaleje na pkt wnusi! to przecież też i jej samej (babci) sprawia ogromną radość!

Ano kombinuję :P niech mała poznaje świat!!

pamiętacie - jakiś czas temu wkurzyłam się na teściową bo zachowała się po raz kolejny b. nieodpowiedzialnie i głupio a ja musiałam przez nią sie namęczyć no i postanowiłam się do niej nie odzywać żeby w końcu mieć święty spokój.
parę dni temu dostałam od niej piękne kwiaty na przeprosiny 🤪 !!! szok!! ha! mam nadzieje że zozumiała i dojrzała w końcu!!

aaana dokładnie, ja w pewnym momencie poczułam, że już chcę się gdzieś ukorzenić, zjechałam do Polski, kupiłam mieszkanie i myślałam, że siądę na d...., ale poznałam T. i zaś się wojaże zaczęły 🙂) widocznie taka ,,karma" 🙂)

też lecę bo odkąd mam kanapę to znajomych zapraszam :laugh: - tym razem parka z rocznym dzieciakiem więc muszę odkurzyć bo mały będzie sobie pełzał po podłodze 🙂