Luty 2010 | Forum o ciąży

JaiHo to jeszcze na imprezkę z "córką" masz szansę wyskoczyć:P
I tak jak piszesz, ze względu na kurz, kiepską cyrkulację powietrza i możliwość spadu baldachimu na dziecko odpuściłam go sobie.. ale to indywidualny wybór każdej z mam..

Dodi zamów pizzę na ostatnią wieczerzę jak Darusia, skoro masz już jakieś skurcze to powinno Ci pomóc:laugh:

A Anitek pisała, że net jej dziś ciągle zrywa dlatego Jej dziś nie ma..

Mamusie byłam chwilkę na kwietnióweczka i muszę Wam powiedzieć, że są tak samo zboczone jak my:P :P ale nie o tym chciałam.. znalazłam u Nich kolejnego gadżeta dla Naszych dzidzi
http://www.allegro.pl/item907667155_nocna_lampka_led_z_imieniem_twojej_pociechy_hit.html

Ale u Nas pustkami świeci.. co to będzie jak już będziemy mamami 🤨

Nikoś też tak mam, ale nie dlatego, że się najadam tylko ostatnio nie mam umiaru w jedzeniu i poprostu się obżeram ☺️

hej dziewczyny!

Co ja przeżyłam!! Boże!!
Pojechałam na 17 do dentysty, wchodzę do gabinetu i już widzę siedzi pinda ok 30lat i tekstem na fotel proszę. Siadam grzecznie mówię który ząb boli i pytam się czy mogę znieczulenie i czy będzie mocno boleć. Ona do mnie, że znieczulenie odpada i że musi boleć i że to nie jej wina, że tak późno do niej przyszłam (myślę sobie a co jej do tego!) a więc zaczyna wiercić ból straszny ale się trzymam bo ok.5min moich jęków podnosi oczy do góry i przestaje i patrzy się na mnie ja na to, że "czy mogła by pani na chwilę przestać bo już nie mogę z bólu wytrzymać" a serio już kurde czarne plamki mi się robiły przed oczami i fale duszności miałam. Ona do mnie znowu z tekstem, że " jak chcę to może mi na to lekarstwo założyć ale i tak mnie w nocy będzie boleć, że jak nie dokończy to na chirurgii wyląduje i będę mieć operacje w ciąży" wkurzyłam się i mówię: " że mogłaby pani być troszkę milsza" i tak od słowa do słowa w końcu zaczęłyśmy się kłócić wyplułam waciki trzasnęłam drzwiami i wyszłam z rozwalonym całym zębem i bólem nie do zniesienia.
Wyszłam na dwór i ryczałam jak bóbr, cała się trzęsłam, myślałam że zemdleje z bólu dosłownie na szczęście mama ze mną była.
Przypomniało nam się potem że mamy jedną dobrą lekarkę która kiedyś ją leczyła, zadzwoniłyśmy do niej i przyjęła mnie bez kolejki.
Jak zobaczyła mojego zęba to aż się za głowę chwyciła, i pow. że bez znieczulenia się nie obejdzie, więc mi je dała i pół h się z nim męczyła. Wyjeła mi dwa nerwy. Ja nie wiem jak tamta chciała to robić bez. zniecz. No ale już jest po wszystkim mam założone lekarstwo, na razie nie boli bo znieczul jeszcze działa 🙂

Sorry że się tak rozpisałam, zaraz czytam co tam u Was 🙂 musiałam się wyżalić

iwiokej:

ale mam pytanko bo widziałam że wy kupiłyście takie baldachimki do łóżeczek i czy one w zestawach mają ten stelaż czy muszę dokupić osobno ?

można je dokupić osobno 🙂

http://allegro.pl/item895788704_stelaz_do_baldachimu_lub_moskitiery_darland.html

Iwiokej ja narazie też nie mam pokoiku dla Synusia, póki co będzie z nami 🙂 a linka z lampką wkleiłam, bo wiem że część dziewczyn pokupowała jakieś świecące gwiazdki, imiona z drewnianych literek itp więc pomyślałam, że może i to się którejś spodoba 🙂

a ja po kolejnym posiłki..
gardełko bardzo mnie boli 😞

iwiokej nie doczytałam wcześniej, można zamówić z baldachimkiem już i bez 🙂
Ja zamawiałam z baldachimem : 🙂 tzn z tym stelażem 🙂

Martuś więcej takich linków 🙂 hehe uwielbiam takie pierdołki i już się nad nią zastanawiam 🙂

Boże kochana co Ty musiałaś tam wyżyć to sobie nawet nie próbuję wyobrazić.. ale m.in. przez takie jak ta baba boję się panicznie leczenia zębów.. zawsze mówiłam, że wolę pójść do ginekologa niż do dentysty! CandyMonka najważniejsze, że już po wszystkim 🙂

CandyMonka jak tylko wpadnie mi coś w ręce to zaraz się podzielę 🙂 oby tylko to do Waszego bankructwa nie doprowadziło:P

Titinka wymieniłaś płytki??

Ciekawe co u Anitka, Andzi? Możemy my tu sobie gadugadu a One już tulą maleństwa?

No właśnie bankructwo mnie troszkę powstrzymuje 🙂

A co do tej lekarki to jakas młoda pinda myślę, że się na mnie chciała wyżyć widziałam jej minę jak weszłam do gabinetu.
Jutro zadzw. i złoże na nią skargę.

A w drugim gabinecie mama się zgadała w poczekalni z jakąś babką co ma syna lekarza położnika i jak mnie zobaczyła to mówi..ojj brzuszek już niziutko, niedługo rodzimy hehe 😉

Iwiokej to chyba mnie dobrze nie zrozumiałaś, bo ja też nie twierdzę, że te dodatki są złe, tylko że sama muszę narazie z nich zrezygnować, bo nie mamy oddzielnego pokoiku dla Igorka.. ale jak tylko to się zmieni to wtedy wezmę się do dzieła, żeby Mały Brzdąc miał naprawdę kolorowe dzieciństwo:P

Widzisz Candymonka jak ludzie różnie spostrzegają świat.. wczoraj u fryzjera babeczki nie mogły uwierzyć, że zaraz zostaniesz mamą a dziś spojrzało na Ciebie prawie fachowe oko i od razu poznało co i jak:P