Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

szkoda, że u mnie biedronka wcale nie jest tak blisko, skoczyłabym zobaczyć 😁

witajcie Mamusie, wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka dla Waszych maluszków i dla Was 🙂

Hej dziewczyny 🙂
Zazdroszczę Wam takich ślicznych brzuszków 😞
Niestety u mnie wcaale nie widać ciąży. Tak jak powiedziała Pani gin. mam małą macicę i jest bardzo nisko a to już 15t3d 😞

Co do szkoły rodzenia to podobno super pomysł ale niestety u mnie takiego czegoś nie ma.
Ale za to mam w domu profesjonalnego fizykoterapeutę- BRACISZKA Kochanego- to jak się uśmiechnę zrobi masaż, poćwiczy ze mną, tym bardziej teraz kiedy Pani gin. pow, że muszę ćwiczyć mięśnie jakieś tam, żeby macica była bardziej elastyczna.

Ostatnio czytałam, że dziecko w 15 tyg waży ok 70-85 g, a Moja Perełka waży 105g ciekawe co za urwis tam siedzi 🙂 Może jeszcze tylko 3 tyg i będę wiedziała, kto tam się kryje 🙂
Buziaki Kochane 🙂 Miłego słonecznego dnia zwłaszcza w tej Irlandii:*

paula_jot, poczekaj, jeszcze cię tak wysadzi, że nas wszystkich przegonisz 🙂

ani się nie obejrzymy, a będzie nam brakować miejsca w ciążowych spodenkach 😁

lala89 widzę, że ktoś tu chyba spać nie może 🙂 Nie chciałabym, żeby mnie tak wysadziło. Chciałabym mieć taki śliczny okrągły brzuszek jak piłeczka, a nie rozlany po całym ciele 🙂

Mi wczoraj mamusia powiedziała, że mogę zapomnieć o sprzątaniu tzn. myciu okien itd. A i tak to robiłam jak jeszcze nikt nie wiedział o ciąży 🙂

ojj tak, wstałam po 6.00 , a polożyłam się spać koło 23.00. Wszystko to efekt wczorajzej popołudniowej drzemki.. a tak się przed nią broniłam.

Powiedzcie mi, czy te takie wibracje w brzusiu to dzidziuś? Zawsze je czuje rano, po godzinie 5.00, po 8.00 a potem wieczorkiem po 20.00 W południe tez czuje, ale wszystko zależy od mojej aktywności 😁 Jeżeli to dzidziuś to wychodziłoby na to, że budzi się ''systematycznie'' mniej wiecej 🙂 Czasem czuje takie puknięcie w środku, jakby ktoś mnie palcem dociskał. Ale to jednorazowe takie wydania. Rzadko je czuje. Nie wiem czy sobie wkręcam czy nie.. To moja pierwsza ciąża i wydawało mi się że 15 tydzień to wczesnie..

a u mnie ostatnio mężuś umył okna, kiedy ja leżałam, jak zabita w łóżeczku

z jednej strony było mi głupio, że on pracuje, a ja leżę, a z drugiej byłam z niego dumna, że się tak zabrał 🙂

Shelby to tylko pogratulować męża 🙂 😁

dziękuję 🙂 my tak sobie nawzajem lubimy sprawiać przysługi 🙂

dobra dziołszki, ja zmykam z moim psiunciem na spacer. Potem śniadanko.. i wyprawa na lumpki. Coś czuje , że dzisiejszy dzień będzie udany w wyszukiwaniu maluszkowych rzeczy 🙂 Buziolki w te wasze brzucholki. :*

trochę mnie nie było a tu tyle stron...
26.05 byłam odebrać wyniki z usg genetycznego, wyszło, że wszystko ok 😁
kazali mi się jeszcze umówić na drugie w 20 tygodniu na wady serduszka.
kupiłam wczoraj pierwsze body, tak dla maleństwa na dzień dziecka 🙂

pozdrawiam cieplutko i wszystkiego naj dla waszych skarbów z okazji dzisiejszego święta !!

Tak czytam i czytam to Wy macie tych mężów jak Skarby 🙂

Marinel napisał(a):

Mój mąz umył okna jak tylko dowiedziałam się że jestem w ciazy 🙂 Okien nie myję, nawet rzadko odkurzam, ale lżejsze porządki domowe wykonuję. Przestałam lubić zmywać ale i tak muszę to robić. Nie wiem czy schylanie się np. nad wanną przeszkadza dzidzi. Niestety mam wysoko sznurki na pranie i muszę podnosić ręce do góry dwa - trzy razy w tygodniu przez kilka minut.

może mogłabyś skorzystać z jakiegoś stołeczka, żeby nie musieć tak wysoko sięgać? ale na tyle stabilnego, żeby się z kolei z niego nie przewrócić i nie spaść

Marinel ja po prostu wystawiam suszarkę na podwórko i tam wieszam pranie właśnie po to, żeby nie podnosić co chwilę rąk do góry 🙂

dziewczynki dzis DZIEN DZIECKA!!! juz za rok nasze malenstwa beda pierwszy raz obchodzic owe swieto 🤪
Z tej okazji zycze rowniez Wam wszystkiego dobrego a przede wszystkim zdrowka - w kazdym z nas przeciez dziecko jest bez wzgledu na wiek 😆
A teraz zmiatam uczcic owe swieto z mojaj corunią kochana 🤪

Z tymi mężczyznami to gorzej niż z dziećmi 😉

Marinel napisał(a):

Zostałam sama z tym wszystkim bo mąz skręcił nogę i go zagipsowali 😞 własnie go odebrałam ze szpitala. I kto mi teraz będzie pomagał? Nosił zakupy? Jeszcze nim się będzie trzeba zając żeby nie stawał na nodze. Jak tylko wymysli sobie jakiś sport to coś sobie złamie. Jak była siatkówka to pół roku miał rękę w gipsie bo 2 razy złamał nadgarstek. Teraz umyślał sobie piłkę nożną i po 4 grach gips. Obiecałam mu że jedynym jego sportem będą spacery z wózkiem i zadbam o to by miał ruch, skoro mu go tak brakuje!

Kochana, trzymaj się jakoś! na pewno dasz radę, oby Twój pacjent nie był zbyt marudny 😉

Ciekawe co wymyśli jak się dzidzia urodzi 🙂 śmiesznie by wyglądało tata z wózkiem i gipsem 🙂

chyba do tego czasu to już będzie bez gipsu, co? 😉

Chodziło mi o to, że wtedy też coś wymyśli i znowu coś sobie połamie 😁