Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

Madziu to zalezy co Ci wyszlo w tym badaniu na przeciwciala. Gdy specjalne badania krwi (tzw. odczyn Coombsa) wykażą, że we krwi przyszłej mamy są obecne przeciwciała anty D, powinna ona zostać otoczona szczególną opieką lekarską.
Jeśli ich nie masz to chyba jest juz ok.
Poziom przeciwciał w organizmie musi być pod stałą kontrolą. W tym celu wykonuje się dodatkowe badania w 28., 32. i 36. tygodniu ciąży.
To zdania z artykułu. Pewnie w 28 tyg bedzie trzeba przeprowadzic jeszcze jakas kontrole ale to na pewno powie Ci lekarz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

14A11 napisał(a):
Przy pierwszym dziecku podobno konflikt nie ma znaczenia problemy zaczynają się trzy drugim Ktoś mi tak mówił albo czytałam musisz poszperać


Moja siostra pierwsze dziecko poronila w 12 tyg wlasnie przez konflikt. Potem cos tam dostala od lekarza i kolejne dzieci urodzily sie zdrowiutkie. Wiec to juz od pierwszej ciazy dziala.

Tu jest ten artykuł: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/przed-ciaza/Co-to-jest-konflikt-serologiczny_35339.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madziu! ja tez wlasnie doczytalam, ze kolejne badania powinnas miec miedzy 28 a 30 tygodniem ciazy. Oczywiscie, jesli poprzednie badanie nie wykazalo przeciwcial. Na pocieszenie dodam, ze moja bratowa z bratem tez mają konflikt i ... 3 piękne córeczki (17 lat, 7 lat, 1 rok i 7 miesięcy) 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki dziewczynki.

Ja wiem, ze przy pierwszym maleństwie nie ma problemów. Niestety ja nie utrzymałam pierwszej ciąży i straciłam w 7 tygodniu. Niektórzy lekarze liczą to jako ciąże, inni nie.

Do lekarza właśnie idę w 28 tygodniu, więc pewnie dostanę skierowanie na morfologię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny zdecydowałam się na koszyk wiklinowy na kółkach.

Mam zamówione łóżeczko dla małego 140x70 bez kółek i sobie pomyślałam, ze ja nigdy tego sama nie przesunę. Jak Jakub będzie malutki, to przecież nie będzie cały czas leżał w swoim pokoju, ale to w pokoju rodziców to w salonie. Taki wiklinowy koszyk to dobre rozwiązanie.

Ale jestem okopywana w pęcherz 😉.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madzia_m3 napisał(a):
Dzięki dziewczynki.

Ja wiem, ze przy pierwszym maleństwie nie ma problemów. Niestety ja nie utrzymałam pierwszej ciąży i straciłam w 7 tygodniu. Niektórzy lekarze liczą to jako ciąże, inni nie.

Do lekarza właśnie idę w 28 tygodniu, więc pewnie dostanę skierowanie na morfologię.


z pewnością tak będzie!
u nas dzisiaj słonecznie, chociaż mokrawo. Doskonały dzień na robienie korniszonów! Tylko tak sie zastanawiam, że ja akurat nie pojem ani kiszonych, ani korniszonów...ale co tam! najwyżej odciągnę trochę mleka do karmienia Synulka i zjem, jak już mnie przyciśnie ochota 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobitki i brzusie 🙂

ale sie rozpisalyscie 😮 😮 😮 prawie godzine czytalam zaleglosci od wczorajszego popoludnia 😮

gosiaq !!!!!!!!! GRATULACJE!!!!!!!! JAKI PIEKNY, WIELKI PENIS 🙂))) jak tylko zobaczylam to zdjecie - oczom nie wierzylam, ze tak to moze wygladac 😁

u mnie dzisiaj tez kiepski humor... wzoraj prawie caly czas spalam, zeby przespac ten okropny dzien, a tu wstaje dzisiaj i co?? znowu to samo, otworzylam oczy i juz mi sie lzy do nich cisna...
chyba jednak polece do tej polski, bo zwariuje tutaj...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madzia_m3 napisał(a):
Niedoświadczona mam się pyta czemu nie pojesz tych korniszonów ?

A u nas chmury i 18 stopni. Współczuje wczasowiczom.

w diecie mamusiek podczas karmienia piersią nie jest wskazane spożywanie pokarmów smażonych, mocno doprawionych, z octem!, nie jemy cytrusów, bo mogą uczulić, winogron, bo może się wytworzyć alkohol w mleku. Zresztą jak trzymasz dobrą dietę pooperacyjną (ja tak ją nazywam) tzn. lekką, dietetyczną, nie ciężkostrawną, bez sosów na mące, zaklepek do zup, ciężkich mięs, to i dziecku lepiej, bo brzuszek nie dolega (kolek brak) i Ty szybciej dojdziesz do wagi sprzed ciąży. Ja trzymałam taką dietę lekką przez 2 miesiące. Nakombinowałam się trochę z obiadami, ale zupy gotowałam na samych warzywach bez kostki warzywnej czy rosołowej i bez kości z mięsa, zabielałam (rzadko) mlekiem, sosy też robiłam na mleku i bez mąki. Kotleciki były-pulpety na wodzie/parze, czasem smażona pierś, ale zdejmowałam skórę i nie używałam dużo soli! To tak w skrócie 🙂 Może byłam trochę przewrażliwiona na moją dietę, ale dobrze nam ona wyszła: Maciek nie miał kolki ANI RAZU, a ja wskoczyłam w stare dżinsy po chyba 7-8 tygodniach od porodu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cygnee napisał(a):
gosiaq !!!!!!!!! GRATULACJE!!!!!!!! JAKI PIEKNY, WIELKI PENIS 🙂))) jak tylko zobaczylam to zdjecie - oczom nie wierzylam, ze tak to moze wygladac 😁

Podoba mi się ten tekst 🙂 Powtórzę go Maluszkowi, jak będzie miał....18lat hehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aha musze sie pochwalic - jade dzisiaj z mezulkiem na zakupy 🙂
musze sobie buty kupic, bo tak mi nogi puchna, ze juz tylko klapki moge na siebie zalozyc 😞
a z rozmiaru 36-37 ostatnio zrobil mi sie 39-40 w inne nie wsadze nogi 😞
ale znalazlam takie fajne i dzisiaj jade kupic :P a co tam 🙂
a pozniej wyciagne go do mothercare'a i cos dla dzidzi kupimy 🙂 juz sie doczekac nie moge 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
madzia_m3 napisał(a):
Niedoświadczona mam się pyta czemu nie pojesz tych korniszonów ?

A u nas chmury i 18 stopni. Współczuje wczasowiczom.

w diecie mamusiek podczas karmienia piersią nie jest wskazane spożywanie pokarmów smażonych, mocno doprawionych, z octem!, nie jemy cytrusów, bo mogą uczulić, winogron, bo może się wytworzyć alkohol w mleku. Zresztą jak trzymasz dobrą dietę pooperacyjną (ja tak ją nazywam) tzn. lekką, dietetyczną, nie ciężkostrawną, bez sosów na mące, zaklepek do zup, ciężkich mięs, to i dziecku lepiej, bo brzuszek nie dolega (kolek brak) i Ty szybciej dojdziesz do wagi sprzed ciąży. Ja trzymałam taką dietę lekką przez 2 miesiące. Nakombinowałam się trochę z obiadami, ale zupy gotowałam na samych warzywach bez kostki warzywnej czy rosołowej i bez kości z mięsa, zabielałam (rzadko) mlekiem, sosy też robiłam na mleku i bez mąki. Kotleciki były-pulpety na wodzie/parze, czasem smażona pierś, ale zdejmowałam skórę i nie używałam dużo soli! To tak w skrócie 🙂 Może byłam trochę przewrażliwiona na moją dietę, ale dobrze nam ona wyszła: Maciek nie miał kolki ANI RAZU, a ja wskoczyłam w stare dżinsy po chyba 7-8 tygodniach od porodu 🙂



o matko!!! i mnie to czeka??? 😮 😮 😮
to co ja bede jadla?? chyba z glodu padne 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie padniesz, nie padniesz 🙂 najważniejsze to ... znaleźć czas na jedzenie!!! 😎 😎 😎
ja na śniadanie jadłam płatki niesłodzone na mleku, potem II śniadanie: kanapaski z dżemem, twarożkiem, serem żółtym, chudą wędliną, jajko. Obiad to już był 🙂 owoc-najczęściej wtedy arbuzy, bo był czerwiec, teraz będą jabłka. Kolacja: powtórka ze śniadania 🙂 Tak jak pisałam, może trochę przesadzałam z tą dietką, ale nie wyszłam na niej źle 🙂 A! no i codziennie maraton z wózkiem: 2 razy po 2-3 godziny na dworze najczęściej (jak kiedyś policzyłam to jakieś 10 km dziennie sobie pospacerowałam).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cygnee napisał(a):
aha musze sie pochwalic - jade dzisiaj z mezulkiem na zakupy 🙂
musze sobie buty kupic, bo tak mi nogi puchna, ze juz tylko klapki moge na siebie zalozyc 😞
a z rozmiaru 36-37 ostatnio zrobil mi sie 39-40 w inne nie wsadze nogi 😞
ale znalazlam takie fajne i dzisiaj jade kupic :P a co tam 🙂
a pozniej wyciagne go do mothercare'a i cos dla dzidzi kupimy 🙂 juz sie doczekac nie moge 😁


też ostatnio przymierzałam buty, kiedy okazało się że 41 za małe powiedziałam, że może poczekam i kupię po ciąży :P a teraz jednak pochodzę w klapkach 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
nie padniesz, nie padniesz 🙂 najważniejsze to ... znaleźć czas na jedzenie!!! 😎 😎 😎
ja na śniadanie jadłam płatki niesłodzone na mleku, potem II śniadanie: kanapaski z dżemem, twarożkiem, serem żółtym, chudą wędliną, jajko. Obiad to już był 🙂 owoc-najczęściej wtedy arbuzy, bo był czerwiec, teraz będą jabłka. Kolacja: powtórka ze śniadania 🙂 Tak jak pisałam, może trochę przesadzałam z tą dietką, ale nie wyszłam na niej źle 🙂 A! no i codziennie maraton z wózkiem: 2 razy po 2-3 godziny na dworze najczęściej (jak kiedyś policzyłam to jakieś 10 km dziennie sobie pospacerowałam).


no no te spacery to szaleństwo
ale synuś pewnie mało choruje, co?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja nie wiedziałam, że potrzebna jest aż taka dieta.

Jak to mój mąż wytrzyma, bo nie wiem czy będę miała czas na dwa obiady.

W mothercare jest tyle pięknych rzeczy w necie, że bym cały sklep wykupiła

np. http://www.mothercare.com/Mothercare-Reindeer-Dress-Up/dp/B003XEGZZE?ie=UTF8&pf_rd_r=0N9NRC3X6AHGP7P10M8A&pf_rd_m=A2LBKNDJ2KZUGQ&pf_rd_t=201&pf_rd_i=B003XEIMCS&pf_rd_p=223220787&pf_rd_s=bottom-9

Ale nie wygrałam w totka niestety 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby napisał(a):
cygnee napisał(a):
aha musze sie pochwalic - jade dzisiaj z mezulkiem na zakupy 🙂
musze sobie buty kupic, bo tak mi nogi puchna, ze juz tylko klapki moge na siebie zalozyc 😞
a z rozmiaru 36-37 ostatnio zrobil mi sie 39-40 w inne nie wsadze nogi 😞
ale znalazlam takie fajne i dzisiaj jade kupic :P a co tam 🙂
a pozniej wyciagne go do mothercare'a i cos dla dzidzi kupimy 🙂 juz sie doczekac nie moge 😁

też ostatnio przymierzałam buty, kiedy okazało się że 41 za małe powiedziałam, że może poczekam i kupię po ciąży :P a teraz jednak pochodzę w klapkach 😁

no właśnie podobno w ciąży rozmiar buta może się zmienić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale jak tu będziemy spacerować jak grudzień będzie. Stan naszych "odśnieżonych" chodników nam na to nie pozwoli, to dopiero będzie walka.

Co do buta, ja ledwo we wszystko wchodzę. Łydka mi też puchnie masakrycznie, normalnie wygląda tylko po przebudzeniu. Mam nadzieję, że zima nie przyjdzie wcześnie, bo w moje długie kozaki to ja się na pewno nie zmieszczę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby! Maciek faktycznie okaz zdrowia! Po raz pierwszy i jedyny jak do tej pory miał antybiotyk w wieku 2 lat, a łazikował do żlobka od 1 roku i 3 miesięcy 🙂 Więc uważam, że to zasługa tego hartowania. Zimową porą był jeden spacer 3-godzinny (jak pies wytrzymał i nie było mrozu i śniegu). Z tą dietą to może niepotrzebnie napisałam, ale naprawdę to kwestia indywidualnego dopasowania. Ja tak będę robić po raz drugi, bo nie ma szans na wymianę całej garderoby. Rozmiar 34-36 ma wrócić i koniec! 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cygnee napisał(a):
swietny ten reniferek 🙂
ale chyba bardziej dla chlopca 😞 a u mnie dziewczynka chyba bedzie 🙂

poki co chce kupic reczniki 🙂 to na pewno, a z czym wyjde - okaze sie pozniej 😁

coś Ty! dla dziewczynki tez pasuje, moim zdaniem 😉
poszalej na zakupach! tam to dopiero macie ceny....opłaca się przylecieć na zakupy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień doberek 🙂 🙂 🙂

chciałam napisać że wczoraj ktoś tu pisał że robi kąski z sosem czosnkowym więc u mnie dziś też są hahahaha 😁 tak mi się zachciało hehehehe 🤪 🤪 🤪

Nasmażyłam naleśników ale za cholere nie chce mi się robić krokietów hehehe 😁
Jak będę dziś w sklepie to kupię ser i pieczary to zrobię i jak coś to zamrożę w każdym razie nie zmarnują się. A może zrobie pół na pół.... ? Połowę z mięskiem a połowę z serem .... ? ehhhh te moje zdecydowanie.

😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

pojadę kupić dziś te bodziaki i śpioszki za 5,99 PLN. Ile sztuk potrzebne na początek?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq - zapraszam 🙂

cherry
Śpioszki (na ramiaczkach z dlugimi nogawkami) 5szt.
 Koszulki z długim rękawem 2-3szt
 Pajacyki (dlugi rekaw i dlugie nogawki) z polarku, wlurku, termofrotki 6szt.
 Body z długim rękawem 4szt
 Body z krotkim rękawem 3szt

tyle wiem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...