Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

agnez141 napisał(a):

Od kilku dni mam taki ból w dolnym odcinku kręgosłupa,
rozchodzący się na boki, taki że nie mogę chodzić ruszać się bo przy każdym
ruchu zaciskam zęby z bólu, dosłownie chodzę po ścianach, co to może być?
najpierw myślałam, że może nawet zaczyna się poród(naczytałam się o bólu
krzyżowym), ale to trwa już od wtorku, więc chyba nie to, dodam, że zaczeło
się zupełnie nagle i niespodziewanie, z dnia na dzień

Wiesz co... Ja ma dwie przepukliny międzykręgowe i przy jakimkolwiek większym obciążeniu mam podobne kłopoty. Cyba tylko wizyta u neurochirurga może to wyjaśnic i pomóc.

a mi sie smutno zrobilo... 😞 😞 😞
wlasnie sie dowiedzialm, ze moja przyjaciolka poronila co prawda byla dopierow 5 tyg ale mimo wszystko 😞 Dobrze, ze juz ma 1,5rocznego zdrowego, pogodnego synusia, ktory nie da jej sie zamartwiac, rozzalac i rozczulac nad soba.... Trzymam kciuki za kolejny tym razem udany raz!

ja chyba też się na ten penaten zdecyduje 🙂

paula_jot napisał(a):

Moje Maleństwo jest delikatne i takie tyci 🙂 waży 2745 🙂 aż nie potrafię sobie wyobrazić 🙂 Taka kruszynka. Gin powiedziała, że spokojnie mogę jeszcze spać przez jakieś 3 tyg. Bo jestem tak zakorkowana. Mały nie ma ochoty wychodzić. Powiedziała też, że w 100% przenoszę ciążę 🙂 a w tym czasie Synek zdąży podrosnąć do 3 kg.Mam nadzieję, bo trochę się martwiłam, że takie Malutkie jest to moje Dzieciątko. Ale Mama mnie uspokaja, że mój brat jak się urodził to ważył 2740 i miał 10pkt więc waga nie jest aż tak ważna.
Dostałam dziś u lekarza dwie torby z prezentami dla kobiet w ciąży. Więcej tam gazet i ulotek niż "prezentów" 🙂

W 37 tygodniu mój synek ważył dokładnie tyle samo i powiedziała lekarka, że na poród prognozuje jakieś 3500 czyli spoko! A druda nawet 3900

lala89 napisał(a):

paula, moja kuzynka urodzila małego w 37tyg z wagą właśnie 2700, też dostał 10pkt!
Zdziwiła się ze jestem w 9 miesiiącu, bo stwierdziła że mam mały brzuch. A po chwili uczuliła ''ale wiecie ze w 9 miesiącu seks to tylko w prezerwatywie bo moze wywołać wczesniejszy poród''

A ja myślałam, że sam seks powoduje wydzielanie sie oksytocyny i czy w prezerwatywie czy bez nie ma znaczenia. Ja juz nic nie wiem. Ale ... wolałabym wiedzieć, bo mam ochotę pozaczepiać męża, tylko nie chciałabym urodzić wcześniej niż w listopadzie 🙂 To jak to w końcu jest z tą oksytocyną?

kukunari napisał(a):

Gosia734 napisał(a):

A co do brzucha co pisałam że ne mam czucia to mam wrażenei że na coraz większym obrzasze trace to czucie... :/

Nie chce straszyc ale pierwszy raz o czyms takim slysze - choc byc moze mala ci uciska gdzies nerw i to przez to - mysle, ze powinnas to jak najszybciej skonsultowac z lekarzem, jesli do tego martwi cie, ze malutka sie malo rusza to juz w ogole. Wybierz sie jak najszybciej do szpitala i przedstaw sytuacje -koniecznie!!!

mam tak tylko z lewej strony brzucha... Dziwne uczucie... ;/ Zaczyna mnie to niepokoić... A w szpitalu będę dopiero w poniedziałek...

gosia może nie ma co czekać do poniedziałku... tylko jak masz z kim to pojechać nawet dziś ...

hello!
Lala, ja uważam, że apap możesz wziąć 2 razy po dwie tabletki, zależy jeszcze jaką masz dawkę. Jeśli 200 mg, to spoko dwie na raz możesz łykać. Branie pojedynczo nie przyniesie ŻADNEGO rezultatu. Do tego polecam dużo herbaty z miodem, cytryną, malinami, dużo piecuchowania pod kołdrą i porządnie się wygrzej. Powinno być lepiej za 2-3 dni!
Seks podobno w prezerwatywie chroni przed infekcjami i obtarciami, ale ja nie lubię 🙂 Zresztą po tyyyylu latach po prostu się chyba odzwyczaiłam 🙂
Cherry! mi też nic nie puchnie (oprócz mojej małej), no! chyba że czacha przy sudoku 😁 😁 😁

A poronienia? ja to się załamałam, jak koleżanka przestała czuć ruchy w końcu 7 miesiąca i musiała na drugi dzień urodzić martwego Marcelka... do dzisiaj nie umiem sobie tego wyobrazić 😞 Za to walczyli dalej i 9 września urodziła zdrowego chłopczyka. A inna miała już 3 razy inseminację i (_;_)... Więc cieszę się jak diabli, że nam szczęście dopisało za pierwszym cyklem 🙂
I tak mi przyszło do głowy: jeśli miałam krótsze cykle przed ciążą (25-26 dni), to jest szansa, że data porodu wypadnie wcześniej? bo przecież owulacja też przesunięta była 🙂

Gamesz, sperma dodatkowo zmiękcza szyjkę, więc nie chodzi tu o samą gumę i oksytocynę 🙂

Gosia734 napisał(a):

kukunari napisał(a):

Gosia734 napisał(a):

A co do brzucha co pisałam że ne mam czucia to mam wrażenei że na coraz większym obrzasze trace to czucie... :/

Nie chce straszyc ale pierwszy raz o czyms takim slysze - choc byc moze mala ci uciska gdzies nerw i to przez to - mysle, ze powinnas to jak najszybciej skonsultowac z lekarzem, jesli do tego martwi cie, ze malutka sie malo rusza to juz w ogole. Wybierz sie jak najszybciej do szpitala i przedstaw sytuacje -koniecznie!!!

mam tak tylko z lewej strony brzucha... Dziwne uczucie... ;/ Zaczyna mnie to niepokoić... A w szpitalu będę dopiero w poniedziałek...

dziewczyno jak cie cos niepokoi to smigaj do szpitala od razu kiedy tylko znajdziesz kogos kto cie zawiezie - na tym etapie nie ma zartow i kazdy szpital powinnien bez wahania zrobic ci wszystkie badania na cito!! Kochana jak nie czujesz sie dobrze to nie lekcewaz tego!

Sandra! podpisuję się pod Twoimi słowami do Gosi obiema rączkami !

Nawet nie ma mnie kto zawieźć 😞 Poczekam do jutra jak nie przejdzie to pojadę autobusem... 😞

Gosia734 napisał(a):

Nawet nie ma mnie kto zawieźć 😞 Poczekam do jutra jak nie przejdzie to pojadę autobusem... 😞

Gosia, jeszcze Cię wytrzęsie.... ale jeśli nie masz czym jechać, rozumiem 😞 3maj się dzielnie 😘

Gosiu tylko sie nie denerwuj i nie zamartwiaj :*

No kobiety... ja już jutro sie wybieram do szpitala, bo ciśnienie zbyt wysokie (150/88) 🥴 🥴 boje się jak cholera, bo jak tak dalej pójdzie to czeka mnie wywoływanie, a tego nie chce. U nas w szpitalu prawie każde wywoływanie kończy się i tak cesarką 🤢 🤢 🤢

a na dodatek ze stresu chyba zaczął mnie boleć kręgosłup lędźwiowy i mnie jeszcze boli brzuch... może nawet do jutra nie wytrzymam 😁 😁 😉

Gosia!!!! raz dwa do lekarza!!! i to koniecznie!! musisz sprawdzic co sie dzieje!!

Chyba ide śpiochać już, mąż ogląda avatara w 3d

No ja jak brałam tabletki anty to tez odzwyczaiłam się od gumek, mój też .
Ale kiedyś mieliśmy takie o ''smaku'' egzotycznym, ale ich zapach pamiętam do dziś takie super.
Ja teraz nie bede sie jakos zabezpieczać, jestem juz w 36 tyg wiec dzidzia praktycznie donoszona i sie nie martwie ze mogłabym zaczac rodzic wczesniej. Przez całą ciąze sie bzykalismy bez to teraz tez bedziemy 🙂 a moj ginekolog nic nie mowil na ten temat, wiec pewnie mysli tak jak ja. Gosiu, skontaktuj sie z lekarzem.. Jestes teraz odpowiedzialna nie tylko za siebie - pamiętaj!

Ja wogóle już nie wiem co mam robić 😞 Martwie się jak cholera... Albo niedługo urodze albo się wkończe psychicznie... 😞
Boli mnie brzuch biodra kręgosłup, i głowa.... Dosyć często trace czucie w nodze albo w ręce... Raz nawet się wywaliłam bo nie czułam nogi 😞 I jeszcze ten brzuch 😞
Dziś już nigdzie nie pojadę bo nawet nie mam czym... Ale jak mi jutro nie przejdzie to po kogoś zadzwonie jak mama nie będzie miała czasu albo pojadę autobusem... 😞

Gosia734 napisał(a):

Nawet nie ma mnie kto zawieźć 😞 Poczekam do jutra jak nie przejdzie to pojadę autobusem... 😞

kochana kombinuj - popros sasiada, kolege - kogokolwiek!!! A co gdybys zaczela rodzic?? tez nie mialby kto cie zawiezc?? Nie chce mi sie wierzyc!!!
Chyba zaczne na ciebie krzyczec 😉 - marsz do szpitala!! Dzis!!!

Judzia! a Ty się, kochana, trzymaj w tym szpitalu i nie martw się wywołaniem : nagroda w tym "konkursie" będzie bezcenna 🙂 🙂 🙂 wymieniałaś się z kimś nr telefonu? bo zdechniemy z ciekawości 🤢

kukunari napisał(a):

Gosia734 napisał(a):

Nawet nie ma mnie kto zawieźć 😞 Poczekam do jutra jak nie przejdzie to pojadę autobusem... 😞

kochana kombinuj - popros sasiada, kolege - kogokolwiek!!! A co gdybys zaczela rodzic?? tez nie mialby kto cie zawiezc?? Nie chce mi sie wierzyc!!!
Chyba zaczne na ciebie krzyczec 😉 - marsz do szpitala!! Dzis!!!

mowie powaznie, bo dostaniesz lanie 😉

Gosia, Gosia, no nie możesz tego bagatelizować, naprawdę.... Pomyśl racjonalnie... A strach schowaj w kieszeń i kombinuj dojazd do szpitala. Lub chociaż do niego zadzwoń i zapytaj, co powinnaś zrobić.

gosia - bo ja na prawde zaczynam sie martwic jestes juz na tkaim etapie, ze byc moze lekarz zadecyduje u ciebie od razu wywolanie porodu... nie chcialabys chyba sie dowiedziec po fakcie, ze za pozno przyjechalas... pomysl - dzidzia juz jest taka duza zem ozesz ja urodzic w kazdej chwili a jak cos cie niepokoii to tym bardzijep owinnas byc pod kontrola lekarska
Prosze spakuj sie i jedz do szpitala nawet jelsi mialabys komus za to zaplacic - to tylko pieniadze !!

Judzia, nawet jakby Twój poród miał zakończyć się cesarką, to przecież nic strasznego, wiadomo, że to operacja i dłużej się po niej do siebie dochodzi...ale ona też ma swoje plusy...rozmawiałam ostatnio z przyjaciółką przez tel właśnie na temat cesarki, bo ona ją miała, to powiedziała mi, że jedynie czego jej szkoda, to tego poczucia, że jednak sama nie urodziła,że nie doznała tego uczucia, że pomogła dziecku wydostać się na świat, takiej bliskości...ale z drugiej strony widziała kobiety , które po porodzie naturalnym bardzo cierpiały w momencie kiedy musiały udać się do toalety w pierwsze dni po porodzie...więc ma to swoje plusy i minusy, a wiadomo , że najważniejsze jednak nie są nasze odczucia w tej kwestii, tylko dobro dziecka. Więc nie martw się i ciesz się, że lada moment ujrzysz swoją kruszynkę 🙂

Niestaty numeru nie mam.... Jak bym zaczęła rodzić to nie wiem co bym zrobiła... 😞 Chyba pójdę się położyć i zobaczę c się będzie działo... Za ok 2-3 godz mama powinna wrócić to będę spokojniejsza i z nią pogadam.... Chyba mi temperatura spadła aż pójdę z ciekawości zmierzyć ile mam... Jak ma któraś z was nr z plusa albo z play to mogę wam podać mój jbc to będę pisać...