Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Witajcie dziewczynki
Dziekuję za psychiczne wsparcie. Powoli wracam do poprzedniego stanu mieszkania. Prawie odsprzątaliśmy, pranie schnie, jeszcze tylko kupienie nowych wykładzin ale jutro mają być z ubezpieczalni więc zobaczymy co powiedzą. Dzisiaj powinnam skończyć sprzątanie i zacząć żyć normalnie.
Na szczęście czuję się dobrze, brzuch nie twardnieje, Emilka mi bardzo pomaga i jest grzeczna w brzuszku 🙂 Staram się jednak co jakiś czas odpoczywać żeby nie przyspieszyć jej wyjścia. Dzisiaj zaczynamy 36 tydzień i mogę już rodzić w tym szpitalu, który wybrałam, ale chciałabym żeby Emilka poczekała do 38 tygodnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz kochana ja uwielbiam tamtejsze jedzenie bo często tam bywałam i etc...zawsze marzylam że będę tam mieszkać i kto wie może kiedyś.... mi się to uda 🙂 🙂 🙂 wiele moich koleżanek ze studiow juz od dawna tam żyje. W Czechach jest coś takiego co mnie strasznie kręci.... i polakom jako narodowi tego strasznie brakuje 🙂 🙂 🙂

Mojego Malca mam zamiar uczyć tego języka 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry napisał(a):
Shelby napisał(a):
kochana, to ładujesz się z mężem? szalona! ile to kilometrów?


od nas około 100 więc luzik damy radę 🙂 🙂 🙂

Info puściłam w eter i już zamówienie się robi 😁 😁 😁


ja już bym chyba nie dała rady tyle kilometrów autem!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry napisał(a):
Shelby napisał(a):
kochana, to ładujesz się z mężem? szalona! ile to kilometrów?

ja też mam swój ulubiony zagraniczny produkt, niedostępny w Polsce - speculoos z Belgii! mniam!


a co to takiego?



byłam w Brukseli swego czasu i tamtejsi mieszkańcy poczęstowali mnie tym cudem - otóż, jak tłumaczyła mi pani - Belgowie bardzo lubią na śniadanie jeść taką kanapkę - chlebek posmarowany nutellą, a na to ciastka lotus (typowe belgijskie ciastka - takie jakby korzenne, ale dużo smaczniejsze, niż typowe korzenne ciastka), umoczone uprzednio w kawie - no pyszności!
i był program w tv, w którym sponsorowano najlepszy pomysł na biznes i pewna pani opracowała pastę, która smakuje, jak ta nutella z ciastkami i kawą - wygrała ten program, a pasta speculoos została wprowadzona na rynek 🙂
jak wyjeżdżałam to pani sprawiła mi taki słoiczek 😁 a potem, mąż kupił gdzieś w internecie, od kogoś, kto jeździ do Belgii za ciężkie pieniądze, dla mnie na urodziny

a teraz mogę tylko wspominać ten smak 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry wariatka pojechala by teraz i 1000 km. 😁 😁 😁
Szczerze Cie podziwiam, ze wybierasz sie z mezem.

Marinel to teraz juz z gorki. Bedziesz musiala im powiedziec jaka mialas wczesniej sytuacje itd.

Pojazd nawet tani 3 w 1, a z tego co widze solidny i z opinii, ktore wyczytalam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
uuu! zrobiłam test i moge już wrzucać fotki 🙂
Poniżej nasz wózeczek, część z gondolką, bo tego jest fotelik i spaceróweczka w tym samym kolorze.
Jednym słowem nowa bryka naszego Patryka 🙂 (4 słowami 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/268/spacerowka.jpg/][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/2977/spacerowka.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się trzymać. Ale swoje przeżyłam. Za te wszystkie nerwy i łzy nikt mi nie zapłaci.
Wczoraj jeszcze 2 razy byli panowie od kanalizacji i czyścili rury pod niesamowitym ciśnieniem, na koniec wpuszczali kamere rurami i od tamtej pory już nie bulgocze w rurach. Mam nadzieję że to koniec tego problemu, bo wczorajszej nocy nie przespałam, bo cały czas ta woda podchodziła do zlewu.
Zdaję sobie jednak sprawę, ze za jakiś czas problem powróci. Na meblach pewnie wyjdzie z czasem wilgoć i grzyb a wtedy pozostanie mi tylko się wyprowadzić... Dobrze że to nie jest nasze mieszkanie tylko wynajmowane, ale tak jak mówiłam, właściciel to nasz dobry znajomy i nie ma żadnych z nim problemów, chce dla nas jak najlepiej. Mąż mi opowiadał że jak dzwonił do administracji to krzyczał że ja jestem jego synową i za tydzień mam rodzić a mieszkanie zalane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To ja tak tęsknię za cukiernią z Wiednia 😞 i w ogóle za piekarniami...

Ale oprócz jedzenia przez dwa lata mieszkania tam odkryłam parę fajnych leków, których w Polsce niestety nie ma: jak fenistil na opryszczkę, niestety żaden krem w Polsce dostępny nie ma tego składnika ( bo nawet tak próbowałam szukać), rewelacja, posmarujesz i znika. Tak samo kilka razy byłam tam chora i piłam coś podobnego do fervexu, stawiało mnie w dzień na nogi, a najśmieszniejsze było, że po wypiciu tego spałam jak dziecko zawsze...

No i to za czym tęsknie 😉 te wyprzedaże... jakie tam byly ceny markowych ciuchów jak mango zara, za 5 euro można było kupić świetne sukienki i co najlepsze nigdy nie było problemu z S i 36, nie to co w PL 😉.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mdg87 napisał(a):
Cherry wariatka pojechala by teraz i 1000 km. 😁 😁 😁
Szczerze Cie podziwiam, ze wybierasz sie z mezem.


jakby mi nie zabrali kluczyków i dowodu to pewnie i sama bym pojechała..... mam tylko zapasowe ale bez dowodu się nie wybieram bo mam szczęście prawie zawsze do czeskiej straży granicznej 😁 😁 😁 lub policji 😁 😁 😁 (przynajmniej ćwiczę konwersację)

Dominika świetna bryka dla Patryka ! 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiu Twój stan zdrowia mnie przeraża. Ja rozumiem że ciąza to trudny okres dla organizmu, ale ja bym nie bagatelizowała Twoich dziwnych dolegliwości i skontaktowała się z jakimś lekarzem. Bardzo bym się bała że organizm sobie nie radzi, że dzieje się coś złego. Mam nadzieję że się mylę, ale mam w głowie cały czas słowa lekarzy że najważniejsze żebyśmy my byli zdrowi (mama i dziecko) bo ciąża to naprawdę niebezpieczny okres zarówno dla nas jak i dla dziecka. Pamiętaj że jesteś jeszcze bardzo młoda i dla Twojego organizmu ciąża to szok, musi stanąc na wyżyny swoich możliwości. Sprawdź ciśnienie i temperaturę czy nadal jest taka niska. Nie wiem tez jak to możliwe że nie masz czucia na brzuchu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia !

Ja tak teraz zbieram sobie wszystko do \"kupy\" co piszesz czy Tobie ktoś kiedykolwiek w ciąży zbadał hormony tarczycy ? TSH FT3 FT4 ?

Ja to już bym poleciała teraz do lekarza jak czujesz się coraz gorzej, teraz jest dzień i po co mają kolejne objawy dochodzić.

Marinel a Ty jesteś dzielna :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry to nie tylkko Ty się wybierasz w teren. Ja jutro po południu (po Gabrysi przedszkolu) razem z rodzinką jade do Konina (100 km) do kuzyna i tam zanocujemy a w sobotę pojedziemy jeszcze kawałek dalej w stronę Kalisza (ok.20-25 km) i bedziemy się bawić na uroczystosci z okazji 50 rocznicy ślubu mojej chrzestnej i oczywiście jej męża 🙂 🙂 🙂. I wieczorem powrót do domku - na szczęscie prawie cała trasa autostradą. Rodzina cała przejęta, że chcę przyjechać na imprezę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madzia widzisz kurcze można zakochać się w innym kraju, w jego mentalności, produktach itd....

A w PL jest problem z tym rozmiarem ? 😮 😮 😮 Mi się wydaje że wszedzie wisi tylko 36 albo 34 😮 😮 😮 jestem w szoku - ale to może wynikać z tego że jestem właścicielka większego zadka i zawsze mam wrażenie że 44 cięzko dostać 😁 😁 😁 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...