Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Dobra dziewczynki ja uciekam 😉
Miłego dnia 🙂

Gosia dawaj znać co i jak u Ciebie a najlepiej idź do lekarza ....

Gosiu Kochana,

Przed ciążą nie miałam żadnych problemów z tarczycą. Wyniki raptownie spadły w II trymestrze. Twoje objawy dla mnie są niepokojące i przypominające te wynikające z niedoboru hormonów.

Cherry no jak są przeceny takie duże to zawsze zostają albo malusie 34 albo 40 😉.

martka3 napisał(a):

Cherry to nie tylkko Ty się wybierasz w teren. Ja jutro po południu (po Gabrysi przedszkolu) razem z rodzinką jade do Konina (100 km) do kuzyna i tam zanocujemy a w sobotę pojedziemy jeszcze kawałek dalej w stronę Kalisza (ok.20-25 km) i bedziemy się bawić na uroczystosci z okazji 50 rocznicy ślubu mojej chrzestnej i oczywiście jej męża 🙂 🙂 🙂. I wieczorem powrót do domku - na szczęscie prawie cała trasa autostradą. Rodzina cała przejęta, że chcę przyjechać na imprezę.

No własnie Martka i super my dwie podróżniczki 🙂 🙂 🙂 i pewnie będziesz się super bawić 🙂 🙂 🙂

Domini2011 napisał(a):

Gosiu...do lekarza...
Nie chcesz potem żałować, że coś przeoczyłaś...
Nie będziemy pocieszać, że to pewnie normalne, bo brzmi niepokojąco.

Eh może się powtarzam ale z tego co położna mówiła to jest normalne... I nie mam się czym martwić...

Można się zakochać owszem, ale tam nie ma rodziny co mi bardzo doskwierało. Zdaję sobie z tego, że życie byłoby łatwiejsze, z pracą nie byłoby problemów i żylibyśmy ogólnie lepiej. Jednak dla mnie priorytetem jest rodzina.

Gosia też jestem zdania, że powinnaś pojechać do lekarza...te objawy nie są normalne, no przynajmniej ja o takich nie słyszałam!!!

Marinel bravo dla Ciebie za postawę i że poradziłaś sobie z tym zalaniem, ja to bym pewnie z tydzień chodziła zdołowana, zuch babka z Ciebie!

Hej dziewczyny,
Dziś mam kolejny dzień wk...wienia - to chyba przez to, że jestem zła, że idę do szpitala. Nienawidzę leżeć na patologii - strasznie mnie to dołuje 🤨
Jedyne co mnie uspokaja to to, że moja ciąża nie jest w zasadzie zagrożona - przecież jakbym zaczęła rodzić to Eliza jest już gotowa...
Co dziwne, od 2 dni mam jakiś jedzeniowstręt... niby chce mi się jeść a jak już sobie coś przygotuję to patrzę na to z obrzydzeniem...
Robię sobie właśnie listę rzeczy do szpitala... nie wiem co mam jeszcze zabrać prócz standardowo pidżamy, kapci i przyborów toaletowych... Zastanawiam się czy zabierać już wszystko dla Elizy bo mam to w drugiej torbie...
Mała ostatnio strasznie szaleje - a co gorsza ruchy trochę się zmieniły. Zarówno częstotliwość jak i rodzaj. Teraz się tak "przeciąga" rozciąga brzuch do granic możliwości aż piecze pod żebrami... Dziś w nocy jak się przekręcałam to poczułam ostry ból na dole brzucha - pewnie wiązadła... no i jeszcze "przeskoczyły" mi jej stopy pod żebrami - mam nadzieję, że nie zrobiłam jej krzywdy...

Marinel - strasznie współczuję - dobrze, że się już ogarnęliście - nie pracuj za dużo bo jeszcze 2 tygodnie będziesz musiała wytrzymać...

Ale się tu Panie rozmarzyły n/t innych krajów. Ja nie byłam nigdzie na dłużej - tylko wakacje... I żaden kraj nie zrobił na mnie jakiegoś przeogromnego wrażenia... Lubię Polskę - chociaż czasem mnie wnerwia - ale ogólnie lubię... Smalec hmmm... flaki hmmmm... uwielbiam taką kuchnię :-) Wszędzie pięknie i smacznie ale w domu najlepiej 😁

Mdg87 widzę, że jednak zdecydowałaś się na ten wózeczek 🙂 czyli masz ten sam co ja tylko w jaśniejszym odcieniu (ja mam numer 21 a ty 20 tak?). Powiem Ci że jak zobaczyłam to zdjęcie to mi się bardzo spodobał, bo mój jest u rodziców i tylko to mniejsze pudełko z fotelikiem rozwaliłam a to duże z wózkiem nie i nie mam go jeszcze złożonego, bo myśleliśmy że tak będzie lepiej przewieść do nas. Ale jak pojadę z mężem do moich rodziców to chyba poproszę o złożenie tego wózka bo ciekawość mnie zżera. A jaki kolor pościeli do wózeczka wybrałaś? Ja niebieską 😉

Marinel ja również jestem z ciebie dumna!! Tak trzymaj 🙂

Madziu_m3 popieram to co napisałaś...ja marze o powrocie do Polski, choć wielu znajomych stąd tego nie rozumie...wszędzie tylko słyszę...a, bo w Polsce nie ma pracy, ciągle trzeba martwic się o pieniądze itd...może i tak, ale dla mnie życie z dala od rodziny i przyjaciół to nie życie...i żadne pieniądze nie są w stanie mi tego zastąpić...i chyba wolę żyć skromniej, ale za to być szczęśliwa 🙂 Choć nie mówię, że Ci , którzy decydują się na życie w innym kraju nie są, bo każdy z nas odnajduje szczęście w czymś innym...a i wiele osób nie ma po prostu do kogo czy czego wracać!

Marinel napisał(a):

Dzięki dziewczyny za wiarę we mnie! Muszę być silna bo niedługo będę mamą 🤪

Może nawet uda się dzisiaj jeszcze raz spakować torbę do szpitala 😆

Chciałam jeszcze raz zapytac czy robicie teraz do szpitala takie badania: HBs, HIV, OWA (na kiłę), HCV? Robiłam je na początku ciązy i były ujemne teraz lekarz kazał powtórzyć HBs i HIV a pozostałe nie, co mnie dziwi...

Ja jeszcze raz robiłam badania 🙂

Ja już trace cierpliwość do mojej mamy 😞

witam,
tylko się dzisiaj melduję z podpisaniem listy obecności na brzuszku i spadam, bo mam okropny humor i wkur*iona jestem do granic wytrzymałości, więc nie chcę przekazywać złych emocji na forum.
Marinel! jakaś Ty dzielna! podziwiam siłę 🙂
Agisal, ja urodziłam się z boską wagą 2750 g i byłam przenoszona 3 tygodnie 😮
Karolinek, mój wózek to etno http://allegro.pl/nowosc-wozek-etno-fotelik-limited-edition-i1876530065.html, kolor czarny 🙂 prezentuje się naprawdę fajnie, kupiony w necie od tego sprzedawcy.
Rodzić chyba na razie nie będę, więc do następnego "czytania".

Marinel mi robili takie badania na początku ciąży i już nie będą powtarzać!

To mój brzchol w ubiegła sobotę - 34 tydz. + 6 dni (na zdjęciu wyszłam tak beznadziejne, ze tylko brzuchol się nadaje do pokazania 😁 😁 😁 )

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/69/img6205d.jpg/][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/5520/img6205d.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Marinel napisał(a):

Chciałam jeszcze raz zapytac czy robicie teraz do szpitala takie badania: HBs, HIV, OWA (na kiłę), HCV? Robiłam je na początku ciązy i były ujemne teraz lekarz kazał powtórzyć HBs i HIV a pozostałe nie, co mnie dziwi...

Mi lekarz przed pójściem do szpitala zleciła tylko Cytomegalię i WR (kiłę) - też się trochę zdziwiłam i w konsekwencji zrobiłam sobie wszystkie cytomegalię, HBs, HIV, WR (na kiłę) i HCV - bo słyszałam, że mojej koleżance lekarz zlecił wszystko... Pani Doktor się nie gniewała - wręcz przeciwnie, ucieszyła się, że zrobiłam więcej badań...

Marinel w szpitalu u mnie trzeba mieć zrobione te badania tylko raz. Wpisywane są do karty przebiegu ciąży.

Przed ciążą karzą powtarzać mocz, krew podstawową oraz jeśli ktoś miał jakieś wątpliwe wyniki badan to też, w moim przypadku tarczyca.

Bulhakova ruchy Kubusia odczuwam właśnie teraz w ten sam sposób.

A wózek mam taki;
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/265/img6206e.jpg/][IMG]http://img265.imageshack.us/img265/3903/img6206e.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

madzia_m3 napisał(a):

Bulhakova ruchy Kubusia odczuwam właśnie teraz w ten sam sposób.

Takie bolesne wręcz przeciąganie? ja się ostatnio zaczęłam stresować czy to nie przypadkiem skurcze... nie potrafię jakoś ich rozpoznać... w każdym razie to nie boli - prócz piekącej skóry....
Czym smarujecie brzuchole? Wszystkie oglądam i widzę, że nie macie ani jednego rozstępu :-) - ja od 4 miesiąca smaruję maścią Fissan no i nie wiem czy to genetyka czy ten Fissan taki dobry - jak posmaruję wieczorem to jeszcze rano mam tłusty brzuszek...

Fissan jest też bardzo dobry, nawet nasze mamy podobno o niego kiedyś walczyły. Ja zero rozstępów, przez 1000 razy zachwalanym przeze mnie eucerinie, wydaje mi się, że jest bardziej wydajny niż Fissan.

Ale za to moje nogi smarowane ziajką, to istna masakra, pojawiły się rozstępy i ten cellulit jest okropny i wielki !

Marinel napisał(a):

Bulhakova czemu robsz teraz na cytomegalię? Nie robiłaś wcześniej?

Robiłam wszystko przy planowaniu ciąży (cytomegalię, toxoplazmozę, różyczkę i zakaźne) ale tego nie wpisywało się przecież do karty ciąży więc potem kazali mi drugi raz standardowo na początku ciąży... I teraz Lekarz znowu mi kazała - czemu? - nie mam pojęcia... Ale wiesz - ufam jej jak nikomu więc niech robi tyle badań ile jej się tylko podoba... 🙂
Może każe mi robić więcej dlatego, że mam tą trombofilię i w ogóle jestem przez to "specjalnej troski". Miałam przez to/dzięki temu USG robione co 3 tygodnie od 20 tygodnia ciąży więc... może to też z tego powodu zleca mi dodatkowe badania.

madzia_m3 napisał(a):

Ale za to moje nogi smarowane ziajką, to istna masakra, pojawiły się rozstępy i ten cellulit jest okropny i wielki !

No ja też mam... ale po ciąży się z nim rozprawię - wrócę na siłownię i wierzę, że będzie ok :-)))
Mam też plan chodzic z malutką na jakieś ćwiczenia - albo na basen... zobaczymy.
Kiedy można zacząć ćwiczyć? po 6 tygodniach połogu?
Co myślicie o tych pasach obciskających i kiedy je można używać?

Bulhakova Ja ide juz 2-go albo 3-go 😁 do szpitala, choc termin mam na 8-go. Ja juz biore torbe z rzeczami dla malucha 🙂 Bedzie pod lozkiem lezala i czekala.
zania tak ja mam 20. Powiem Ci, ze bardzo ten wozek mi sie podoba. Posciel tez mam niebieska- choc cieniutka to zawsze sie przyda. Gondola narazie bedzie schowana, pod reka fotelik zostanie.
Tak sobie jezdzilam tym wozkiem po mieszkaniu i dobrze sie prowadzi.Gondola jest duza a spacerowki nie rozkladalam.
Marinel niektore badania mialam robione tylko na poczatku ciazy i lekarz powiedzial, ze jak mam te wyniki wpisane w karcie ciazy to jest ok.Niektorych badan wogole nie mialam robionych. Swiezych badan nie musze robic. Wszystkie papierki mam spakowane w jedna koszulke.
martka3 brzuszek dosc pokazny 😉 ale jaki cudny 🙂