Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Marinel napisał(a):
Ella1 strasznie mi żal Twoich znajomych. Ja od wczoraj strasznie się martwię bo wczoraj w nocy się przebudzilam miałam całe mokre uda od wewnątrz. Martwię się bo nie wiem co to było, ale wydaje mi się ze się spociłam, bo w kolanach miałam poduszke i chyba byłam tez mokra w innych miejscach, ale tego juz tak dobrze nie pamiętam, bo odkryłam się jakby przez sen i dalej spałam. Emilka od wczoraj bardzo spokojna, właściwie wieczorem dopiero poczułam że coś mnie tak puka po lewej stronie ale nie wiem czy to Emilka kopała czy to były jakieś skurcze.
Myślałam podjechac do tego szpitala co kiedyś byłam, ale nie chcę wyjść na jakąś panikarę, bo to bardzo prawdopobodne że było mi po prostu strasznie duszno skoro się odkryłam i stąd to iczucie mokrości. Może poczekam jeszcze dzisiaj na jakies ruchy mojego Skarba. Może ma bardziej leniwe dni.


Marinel właśnie doczytałam o koleżance Elli 1 okropność i tez się martwie podobnie jak Ty. Tylko że ja dzień w dzień mam mokre majteczki ale tak jak któraś z dziewczyn tu pisała, że jak w ciąży poczytamy o takich rzeczach to pżniej każdy objaw sugeruje nam że dzieje się coś złego. Jeśli poczujesz dziś malutka to myslę, że nie masz się czym martwić ale skoro masz się denerwować to nie myśl o tym co pomyślą o Tobie w szpitalu tylko po prostu tam jedz. Teraz wy jesteście najważniejsze a opinia innych naprawde nie ma znaczenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Dziekuję 14A11. Po śniadanku Emilka się poruszała chwilę, ale cały czas czuwam jak często. Ja tez mam zwiększoną wydzielinę ale lekarz za każdym razem mi mówi że w ciązy to normalne. W środę na wizycie mówił że nie ma zastrzeżeń co do szyjki. Mam nadzieję że wszystko jest w porządku, ale czuwam niesamowicie! W końcu dziecko to największy Skarb!

Lala89 gratuluję studnióweczki i najlepsze życzenia dla męża!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój przepis jest prosty:
ciasto:
3 szkl. mąki
5 żółtek
2 łyżki cukru
kostka margaryny 250g
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Piana:
5 białek
szklanka cukru
1 kisiel

Wszystkie składniki na ciasto zagniatasz razem. Dzielisz na dwie części. Jedną wkładam do zamrażalki. w tym czasie wykładam blaszkę druga częścia ciasta. Ja biorę takie malutkie kawałeczki i rozgniatam na blaszce, aż zapełnię całą.Posypuję cukrem waniliowym. Tak żeby tylko było. Potem w misce mieszam pokrojone jabłka (jeśli były surowe) z kaszą manna, cukrem i odrobiną cynamonu. Wszystko według uznania tak żeby nie były za kwaśne lub za słodkie. wykładam na ciasto na blaszkę. Nastepnie ubijam białka jesli robicie to mikserem to jest taki sposób żeby piana urosła większa trzeba odwrócić mikser odwrotnie tzn tak żeby powietrze z tego wiatraka nie dmuchało na pianę czyli tak zwane dupą do góry, Dodać szczypte soli potem jak sie ubija piana to dodawać po trochę cukru. Na koniec wsypać kisiel i zmiksować aby zrobił się jednolity kolor tej piany. Wykładam na jabłka. Wyjmuję z zamrażalki druga część ciasta i trę na tarce na grubych oszkach. W tym czasie nagrzewam też piekarnik na 180 stopni. I piekę około 60 min. bo mam stary piekarnik, a jesli ma ktoś nowszy to wystarczy czasami 45-50 min.

To wygląda tak:

http://niebieskapistacja.blox.pl/2010/11/Jablecznik-z-rozowa-beza.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂

więc jesteśmy w Holandii 😆 szaleć po sklepach nie miałam jeszcze okazji ale dziś pewnie nadrobię bo o 13 idę na rynek.... do tej pory kupiłam tylko parę rzeczy ale na pewno nadrobię...

Ogólnie podróż zniosłam dobrze i ogólnie dobrze sie czuję.... oprócz.......... ehhhhhhhh.... szkoda gadać.... Tuż przed wyjazdem byłam na kontroli i......... niby wszystko okej ale jest małe ale..........

Kacper jest duży - prawie kilogram i 35 cm , pozostałe wymiary ma bardzo ładne i symetryczne. Szyjka macicy w porządku, łożysko zamknięte... wody płodowe również... Wierci się i skacze....

Tym ale są moje wyniki 😞 😞 😞 Nadal anemia ciążowa........... i cukier.... cierpi e na nietolerancje glukozy czyli stan podcukrzycowy... Jestem na scisłej diecie aby zbić cukier... zero słodyczy, mieso gotowane, min, weglowodanów , chleb razowy itp. po powrocie idę na patologie ciąży - dokładnie na konsultacje do diabetologa i będę miała powtarzaną krzywą cukrową.... Jeśli cukier nie spadnie na diecie do końca ciązy i glukometr do pomiarów 5 razy dziennie.... 😞 😞 😞

całe szczeście że to nie cukrzyca .... nie zmienia to jednak faktu ze stan alarmowy więc jem znacznie lżej.... Jeednak nadwaga sprzed ciąży nie pozostała bez zauważenia.... Spędza mi to strasznie sen z powiek - martwie się ogromnie.... Niby lekarz powiedxiał że mam się nie denerwować bo jest okej a cukier da sie zbić to i tak sie martwie.... Przez to wracamy wcześniej bo na pewno w weekend bo w poniedziałek jade do tego lekarza !

Please pocieszcie mnie trochę..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
paula_jot napisał(a):
Cherry nie martw się moja kuzynka miała to samo urodziła zdrowego ślicznego synusia, a cukier się unormował po porodzie. Podobno juz tak jest w czasie ciąży. A czy prędzej miałaś problem z cukrem?


właśnie nie.... generalnie okaz zdrowia a wyniki książkowe ! A teraz takie numery !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cherry Skarbie, nie martw się bo to nie pomoże na pewno! Jestes pod opieką lekarza, nie jest to cukrzyca!!! Dasz radę! Jest wiele kobiet w ciąży z cukrzycą i dają radę. Ten stan przedcukrzycowy to owe 177 po glukozie przy normie 200? Dieta na pewno pomoże i odstawienie słodyczy! Wiem ze może byc cięzko bo cukier jest niemal wszędzie, ale ufam że lekarz zalecił odstawienie typowych słodyczy jak ciasta, cukierki, ciasteczka itp. Trzymam kciuki kochana i nie martw się na zapas! Moze po tygodniu takiej diety będzie już wszystko w normie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cherry wspolczuje !
jednak badz dobrej mysli lekarz ci powiedzial ze bedzie dobrze, trzymaj sie zalecen lekarza i na pewno wszysko sie unormuje 🙂 i mysl pozytywnie twoj maluszek sie prawidlowo rozwija jest zdrowy i silny rosnie szybciutko a jak bedziedziesz sie martwic to i on dodatkowo bedzie zmartwiony !
trzymaj sie !! i odpoczywaj tam 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troszkę mi doskwiera to że nie mam co miesiąc robionego usg. z drugiej strony nie chciałabym męczyć nimi Maluszka. Też tak macie? Chyba namówię lekarz na usg w 30 tyg bo nie wiem czy spokojnie będę mogła czekac do 36 tyg.
W przyszłym tygodniu wyjeżdżam na czas remontu i mam troszkę obaw czy nie przywiozę jakiejś infekcji czy czegolowiek, bo u siebie bardzo uważam i strasznie dbam o higienę ale u kogos może to byc trudne, musze przyjąc takie warunki jakie będą. Pocieszam się tym, ze Wy też wyjeżdzacie w różne miejsca i wszystko jest w porządku.

Przez tę kolejną niespodziankę u sierpniówek zastanawiam się czy pokój dziecięcy pomalowac na liliowy kolor czy lepiej błękitny żeby był bardziej uniwersalny. Może macie jakieś inne propozycje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Prawidłowe wyniki po 75 g glukozy wyglądają tak:

do 140 - wynik prawidłowy
od 141- 199 - stan pod cukrzycowy
powyżej 200 - cukrzyca

Nie wiem jak jest ze słodyczami przed badaniem ja oczywiście musiałam zjeść ich za 10 osób!

Czy wpłyneło to na wynik też nie powiem - dowiem się w poniedziłek....

Cukier mi spada bo już nie czuje takie pragnienia jak miałam - na wodę !

Idę do scampino potem na ten rynek będę póżniej :*

Całuski :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marinel kiedy mialas ostatnie usg ? ja mialam w 21 tc a teraz bede miec w 31, myslalam ze bede miec w 27 tc ale lekarz powiedzial ze to bylo by za czesto...


ja jadlam normalnie slodycze przed badaniem i wyszlo mi prawidlowe po ciezkiej walce by wytrzymac te dwie godz nawet sniadanie lekkie pozwolono mi zjesc i pic wode po wypiciu glukozy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałam ostatnio też w 21 i tydzień póżniej byłam na 3d.
Chyba w czwartek pójdę jeszcze do dentysty zobaczyć jak tam moje ząbki, bo jak jadłam miodek to czułam że coś tam się odzywa po lewej stronie.

Chyba dzisiaj na obiadek będzie kiszona kapusta! a co u Was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Acha zapomniałam dodac że Kacper znów zrobił fikołka bo tym razem był ułożony główkowo 😁

Co do stanu pod cukrzycowego czy tez cukrzycy naczyrtałam się oczywiście sporo!

Nie ma to większego wpływu na dziecko no chyba że nie jest leczona !
Dla matki ma to taki wpływ że poród jest przez CC i matka zostaje dłużej pod opieką lekarzy ze względu na ryzyko śpiączki glikemicznej... W szpitalu trzeba każdemu mówić o cukrze by podawano specjalnie wg diety diabetologicznej. Stan cukru normuje się zwykle w ciągu 6-8 tyg od porodu.... Staram się nie martwic ale wiecie jak to jest ! Człowiek sam potrafi sie nieźle nakręcić!

Czyta pierdoły potem na necie ehhhhhhhhhh 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cherry racja ale kazda z nas sie martwi i chce sie czegos wiecej dowiedziec wiec siedzimy z nosem w necie i czytamy ale nie zawsze na dobre nam to wychodzi bo pozniej dodatkowe zmartwienia.. 😞

marinel u mnie ryz z warzywami oraz udka pieczone i surowka z pekinki z pomidorkiem i papryczka a sosik chyba zrobie z smietanki i przyprawy do salatek z prymatu od poczatku ciazy chyba sie uzaleznilam od tej przyprawy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry kochaniutka jestesmy z Tobą. Na pewno jak dostosujesz sie do wskazówek lekarza to bedzie wszytsko dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiadomo, ze i tak myslisz swoje-tak jak kazda z nas. i te nasze doczytywanki internetowe bardzo czesto poglebiaja strach.!!!! Ale kochana Kacperek rosnie i jaki juz duzy chlopak!!!!!!! Mysl pozytywnie przesylamy Ci z Mają troche dobrej energii 😘 😘 😘 😘.

Marinel u nas dzis na obiadek ziemniaczki pulpety w sosie pieczarkowym i kalafiorek z zasmażką 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜
A co do koloru sciań to ja bym wybrała np. 2 sciany zółte i 2 zielone - jak dla mnie najbardziej uniwersalne kolory w razie gdyby okazalo sie ze w brzuszku mieszka ktos inny 🙂 Pozniej zawsze mozna dodac wiecej dodatkow chlopiecych lub dziewczecych 😉 😉 😉 😉 😉 😉 😉 😉 Ogolnie to tak chcemy pomalowac teraz pokoj naszego starszego synka- niebieski zawsze byl dla mnie zimnym kolorem takze u nas odpada zdecydowanie 🙂
Ale jestem juz glodna chyba zaraz ziemniaki surowe bede wyjadac 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
paula_jot napisał(a):
Mi się podoba tak:
http://tapetyfarby.eu/263-tapeta-scienna-1417-29-as-flizelina-esprit-5.html
Tylko, że kolor zielony 🙂


Bardzo mi sie podoba zielen tez bedzie extra wygladała a ten fiolet jaki piekny 🙂. Ja teraz szaleje na punkcie fioletowego- sypilanie mamy w fiolecie wózek fioletowy 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry będzie dobrze. Sama możesz o to zadbać i przypilnować, żeby było dobrze. Poza tym jak koleżanki pisały to w większości przypadków mija po porodzie. Ja też jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że problemy z moja tarczycą jak przyszły tak odejdą z ciążą.

U nas dziś słonecznie, oby było tak dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziś równe 3 miesiące do porodu 😁 😁 😁
Dziewczynki wczoraj byłam z mężem odwiedzić jego babcię i jak staliśmy pod szpitalem dobiegły nas przeraźliwe krzyki. Okazało się, że kobieta rodziła, a że okna były pootwierane to słychać ją było nawet na parkingu. Na schodach stał z nami jej tata i mąż i się śmiali, że mnie też to czeka za 4 miesiące- a ja im na to, że już za 3!
Byłam przerażona jak to słyszałam, jeszcze biedaczka krzyczała że ją tak strasznie boli. Powiedziałam mężowi, że nie mogę tego słuchać i uciekłam do środka.
Mam nadzieję, że nasze porody przebiegną mniej boleśnie.




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...