Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Ok Ella dziękuję za info i za bardzo miłe słowa 🙂 Tu w Katarze niczego się nie spodziewamy, niczego tez nie dostaniemy. Zameldowani jesteśmy w Polsce, mam tylko nadzieję, że nie przepadną nam te pieniądze. A jak się mieszka w królestwie NO? Zimno? Ale chyba fajnie, co? Jesteście tam na dłużej, czy to także chwilowe?

lenymama napisał(a):

Dasz wiarę, że nastawiam ser co drugi trzeci dzień 🙂 Ale sernika się jeszcze nie "dorobiłam". Bo albo zjadam soute, albo zużywam do naleśników. Właśnie 10 min. temu Lenka pytała czy zrobimy dzisiaj sernik i pewnie mogłabym się w końcu za niego wziąć, tylko pobolewa mnie brzuch na dole z lewej strony i nie chcę się forsować. Tez tak miewacie? Taki specyficzny ból z dołu po lewej, ale tylko gdy stoję lub chodzę. I do tego ten katar. Chciałabym być w Polsce w swoim łóżku, w swoim domu i przygotowywać się do porodu ze swoim lekarzem.

super 🙂 nie forsuj się Kochana, już nie czas na to 😉 sernik może poczekać 🙂 Lenka też 🙂
uważaj na siebie, ja też tak mam, dziwne bóle, ale zawsze pani doktor mówi to samo: wszystko normalne w ciąży

Powiem Ci, ze mieszka sie fajnie, choć kultura norweska rózni sie od polskiej i czasem taka tesknota przyjdzie.... 😞 😞 😞- ahhhh w ciazy bardzo czesto mam takie chwile. 😞 😞
Jak narazie nie myslimy o powrocie na stałe do PL ale to sie okaże!!!!!!
A co do pogody to klimat podobny do polskiego- mieszkamy w srodkowej czesci wiec warunki arktyczne nas nie dotycza 😉 😉 😉 😉 😉!!!! Jedynie to lato jest bardzo krótkie i pogoda taka sobie-takze chcac złapac troche słonca latem najlepiej wyjechac 😁 😁. Widoki i krajobrazy nieziemskie!!!!!!!!

ella1 napisał(a):

Lenymamo-co do becikowego to u nas w NO przysługuje albo becikowe albo macierzynski urlop. Nie mozna dostac obydwu naraz. I pobierajac te swiadczenia w Norwegii nie mamy prawa do polskich swiadczeń .Wiec ja Ci zbytnio nie pomoge ale moze Yenefer 🙂 🙂 🙂

co wybierzesz? bo decyzja niełatwa pewnie...

Shelby a jak tam Twoje samopoczucie???

ella1 napisał(a):

Shelby a jak tam Twoje samopoczucie???

staram się "nie myśleć" - póki co - działa 😉

Witam Was Kochane ,
Właśnie wysłałam kolejne trzy lekcje, a w nich jak zwykle ciekawe tematy 🙂 🙂 🙂
• Metody łagodzenia bólu
• TENS – metoda łagodzenia bólu porodowego
• Petydyna podczas porodu
• Znieczulenie zewnątrz oponowe
• Poród zabiegowy
• Epizjotomia, czyli nacięcie krocza
• Monitorowanie płodu podczas porodu
• Metody stymulacji akcji porodowej
• Indukcja porodu
• Nad czym czuwa położna
• W jaki sposób chcesz urodzić
• Poród naturalny w warunkach szpitalnych
• Poród zabiegowy w szpitalu
• Poród dziecka w położeniu miednicowym
• Planowane cesarskie cięcie

Powysyłam i jedziemy na pocztę bo za prąd trzeba zapłacić i do tesco bo muszę płyn i proszek do prania paluszkowych rzeczy kupić. Włoski trochę podeschły – lubię jak schną naturalnie  więc zaraz będę się szykować dalej. 🙂 🙂 🙂

Także za 5 minut pocztę odbierać 😁 😁 😁

i oczywiście czytać 😁 😁 😁

LALA URWISIE GDZIE SIĘ PODZIAŁAŚ ? 😮 🙂 😮 🙂 😮

Cherry napisał(a):

Powysyłam i jedziemy na pocztę bo za prąd trzeba zapłacić i do tesco bo muszę płyn i proszek do prania paluszkowych rzeczy kupić. Włoski trochę podeschły – lubię jak schną naturalnie  więc zaraz będę się szykować dalej. 🙂 🙂 🙂

przepraszam Cherry, ale jakoś mnie to rozśmieszyło 😉

Shelby napisał(a):

ella1 napisał(a):

Lenymamo-co do becikowego to u nas w NO przysługuje albo becikowe albo macierzynski urlop. Nie mozna dostac obydwu naraz. I pobierajac te swiadczenia w Norwegii nie mamy prawa do polskich swiadczeń .Wiec ja Ci zbytnio nie pomoge ale moze Yenefer 🙂 🙂 🙂

co wybierzesz? bo decyzja niełatwa pewnie...

Nie, ja nawet nie mam prawa wyboru, bo z tytułu mieszkania tutaj nic nam nie przysługuje. Natomiast w Polsce 1. becikowe takie tradycyjne i 2. takie ekstra z miasta w którym mieszkamy, bo tez dają. Więc o tym piszę, że nie chciałabym ich stracić.

Witam Mamusie, widzę, ze od rana rozmowa o świadczeniach...w UK becikowe dostają tylko osoby o bardzo niskich dochodach, wiec nawet nie mam na co liczyć, natomiast oprócz macierzyńskiego dostanę child benefit...to jest w granicy ok 17 funtów tygodniowo jak ma się tylko jedno dziecko, ale zawsze na paczkę pieluch czy mleko starczy. Można się tez ubiegać o Child tax benefit, to już jest w granicach kilkudziesięciu funtów tygodniowo, ale trzeba uważać , żeby mój narzeczony nie przekroczył pewnej kwoty zarobków, bo wtedy mogą mi kazać to oddać, a zresztą przy wyliczaniu tego chyba biorą dochód za ostatni rok, gdzie dość dobrze zarabiałam i musiałabym starać się o to dopiero później...dokładnie tez nie znam przepisów, bo to ciągle się zmienia, ale jakos tak to wygląda. najlepiej maja tutaj samotne matki i ja jako kobieta niezamężna mogłabym troszke pościemniać, ze sama tu jestem, ale jakby ktoś się dowiedział, ze tak nie jest...a sprawdzają to czasem...to też bym musiała wszystko oddać...a zresztą, ja na wiosnę i tak wracam do Polski, chociaż gdybyśmy zostali tutaj, to mielibyśmy łatwiej...bo mogłabym brać benefity i pracować tylko na weekend i tym sposobem praktycznie siedzieć cały czas w domu z dzieckiem...ale jak mam żyć od wypłaty do wypłaty tutaj, to wole żyć tak samo w Polsce!

Ella, a długo już tam jesteście? Pamiętam wiele osób mówiło mi, ze Norwegia jest piękna i bardzo hojna dla mieszkańców. Jesteś zadowolona z wyboru? A tęsknotę rozumiem, dosłownie czuję ją przez skórę 🙂

Lenymama ja też mam przy poruszaniu takie bóle, już wiem teraz ci to są też te skurcze B-H jak chodzę często się zdarzają

Tak popatrzcie becikowe wypłata jednorazowe 1000 zł to nawet na wózek nie starcza...

Shelby napisał(a):

Cherry napisał(a):

Powysyłam i jedziemy na pocztę bo za prąd trzeba zapłacić i do tesco bo muszę płyn i proszek do prania paluszkowych rzeczy kupić. Włoski trochę podeschły – lubię jak schną naturalnie  więc zaraz będę się szykować dalej. 🙂 🙂 🙂

przepraszam Cherry, ale jakoś mnie to rozśmieszyło 😉

Miało być maluszkowych, ale gadałam przez telefon.... widać ucierpiała na tym moja podzielność uwagi hihihi 😁 😁 😁

lenymama napisał(a):

Shelby napisał(a):

ella1 napisał(a):

Lenymamo-co do becikowego to u nas w NO przysługuje albo becikowe albo macierzynski urlop. Nie mozna dostac obydwu naraz. I pobierajac te swiadczenia w Norwegii nie mamy prawa do polskich swiadczeń .Wiec ja Ci zbytnio nie pomoge ale moze Yenefer 🙂 🙂 🙂

co wybierzesz? bo decyzja niełatwa pewnie...

Nie, ja nawet nie mam prawa wyboru, bo z tytułu mieszkania tutaj nic nam nie przysługuje. Natomiast w Polsce 1. becikowe takie tradycyjne i 2. takie ekstra z miasta w którym mieszkamy, bo tez dają. Więc o tym piszę, że nie chciałabym ich stracić.

ach, wyszło, że pytałam Ciebie, a to pytanie do elli było 😉 kochana, z Twojego posta zrozumiałam, że to w Polsce mają Ci wypłacić świadczenia - i dobrze! w końcu zarejestrujesz małego Polaka, prawda? moja siostra chciała to miejskie becikowe (bo u mnie w mieście też je płacą), ale postawili jej dwa warunki: leczysz się (chodzisz na badania) i rodzisz w tym mieście - ona niestety nie spełniała - także u Ciebie może być podobnie niestety 😞 ale to państwowe - oby się udało załatwić!

Witam serdecznie wszystkie Kobiety 🙂 🙂

widzę że nie za ciekawie wczoraj było... no cóż, nie zawsze sie układa po naszej myśli, ale trzeba (jak zwykle) wziąć sie w garść i do przodu 😉

Chciałabym Was prosic o radę, bo mam dylemat dotyczący pierwszej rocznicyślubu... Czy ten dzien możemy z mężem zarezerwowac sobie tylko dla siebie, czy tez wypada zaprosic rodzicow na jakis obiad czy cos w tym stylu?? jak to jest u Was?? szczerze to nie usmiecha mi sie gotować, a potem sprzątać, bo nie jestem już w stanie (po prostu mam lenia 😜) a zresztą mąż przyjedzie tylko na 3 dni a potem znów wyjeżdza na 3 tygodnie, więc chciałam z nim porozmawiać i spędzic ten dzien we dwoje (no w sumie to we 3 😁 🙂)

madzia_m3 napisał(a):

Tak popatrzcie becikowe wypłata jednorazowe 1000 zł to nawet na wózek nie starcza...

ja tam się cieszę, lepsze to niż nic, oczywiście słaba ta nasza polityka prorodzinna, ale kiedyś nie było becikowego a 1000 złotych to w mojej sytuacji bardzo duża suma 🙂

judzia napisał(a):

Witam serdecznie wszystkie Kobiety 🙂 🙂

widzę że nie za ciekawie wczoraj było... no cóż, nie zawsze sie układa po naszej myśli, ale trzeba (jak zwykle) wziąć sie w garść i do przodu 😉

Chciałabym Was prosic o radę, bo mam dylemat dotyczący pierwszej rocznicyślubu... Czy ten dzien możemy z mężem zarezerwowac sobie tylko dla siebie, czy tez wypada zaprosic rodzicow na jakis obiad czy cos w tym stylu?? jak to jest u Was?? szczerze to nie usmiecha mi sie gotować, a potem sprzątać, bo nie jestem już w stanie (po prostu mam lenia 😜) a zresztą mąż przyjedzie tylko na 3 dni a potem znów wyjeżdza na 3 tygodnie, więc chciałam z nim porozmawiać i spędzic ten dzien we dwoje (no w sumie to we 3 😁 🙂)

no jasne, że to Wasz dzień! wcale nie musicie nikogo zapraszać! nie ma takiego obowiązku, szczególnie, gdy masz męża tak mało, to bierz go dla siebie i z nikim się nie dziel! ja bym tak zrobiła 🙂

Shelby napisał(a):

lenymama napisał(a):

Shelby napisał(a):

ella1 napisał(a):

Lenymamo-co do becikowego to u nas w NO przysługuje albo becikowe albo macierzynski urlop. Nie mozna dostac obydwu naraz. I pobierajac te swiadczenia w Norwegii nie mamy prawa do polskich swiadczeń .Wiec ja Ci zbytnio nie pomoge ale moze Yenefer 🙂 🙂 🙂

co wybierzesz? bo decyzja niełatwa pewnie...

Nie, ja nawet nie mam prawa wyboru, bo z tytułu mieszkania tutaj nic nam nie przysługuje. Natomiast w Polsce 1. becikowe takie tradycyjne i 2. takie ekstra z miasta w którym mieszkamy, bo tez dają. Więc o tym piszę, że nie chciałabym ich stracić.

ach, wyszło, że pytałam Ciebie, a to pytanie do elli było 😉 kochana, z Twojego posta zrozumiałam, że to w Polsce mają Ci wypłacić świadczenia - i dobrze! w końcu zarejestrujesz małego Polaka, prawda? moja siostra chciała to miejskie becikowe (bo u mnie w mieście też je płacą), ale postawili jej dwa warunki: leczysz się (chodzisz na badania) i rodzisz w tym mieście - ona niestety nie spełniała - także u Ciebie może być podobnie niestety 😞 ale to państwowe - oby się udało załatwić!

No właśnie też teraz to widzę 🙂 Haha, czytanie ze zrozumieniem tekstu, polonistką jestem jakby kto pytał 🙂))
A to ciekawostka co napisałaś. Może tak być, niewykluczone. Zobaczę, co odpisze mi UM.

uff... własnie czekałam na taką odpowiedz 😁 😁
bo jakieś dziwne wyrzuty sumienia mnie dopadły!!!! z drugiej strony to był pomysł Krzsia, bo z mamusią sie chce zobaczyć 🤢 .... pozostawię to bez komentarza..... 🤨

lenymama napisał(a):

No właśnie też teraz to widzę 🙂 Haha, czytanie ze zrozumieniem tekstu, polonistką jestem jakby kto pytał 🙂))
A to ciekawostka co napisałaś. Może tak być, niewykluczone. Zobaczę, co odpisze mi UM.

ja też jestem bardzo ciekawa, co uda Ci się załatwić - daj koniecznie znać!

judzia napisał(a):

uff... własnie czekałam na taką odpowiedz 😁 😁
bo jakieś dziwne wyrzuty sumienia mnie dopadły!!!! z drugiej strony to był pomysł Krzsia, bo z mamusią sie chce zobaczyć 🤢 .... pozostawię to bez komentarza..... 🤨

faktycznie, bez komentarza!

judzia napisał(a):

Witam serdecznie wszystkie Kobiety 🙂 🙂

widzę że nie za ciekawie wczoraj było... no cóż, nie zawsze sie układa po naszej myśli, ale trzeba (jak zwykle) wziąć sie w garść i do przodu 😉

Chciałabym Was prosic o radę, bo mam dylemat dotyczący pierwszej rocznicyślubu... Czy ten dzien możemy z mężem zarezerwowac sobie tylko dla siebie, czy tez wypada zaprosic rodzicow na jakis obiad czy cos w tym stylu?? jak to jest u Was?? szczerze to nie usmiecha mi sie gotować, a potem sprzątać, bo nie jestem już w stanie (po prostu mam lenia 😜) a zresztą mąż przyjedzie tylko na 3 dni a potem znów wyjeżdza na 3 tygodnie, więc chciałam z nim porozmawiać i spędzic ten dzien we dwoje (no w sumie to we 3 😁 🙂)

Judzia, przecież to Wasz dzień. Rodzice na pewno zrozumieją. I to takie romantyczne, że chcecie spędzić go sam na sam 🙂 Myślę,że nikt, ale to nikt nie będzie miał o to do Was żalu 🙂

a wracając do tego co napisała Cherry - jaki proszek, jaki płyn? nie wiem! na rynku jest kilka do wyboru, ale zacząć by trzeba od tego, czy płyn czy proszek? a tak apropos... czy stosuje się też płyny do płukania przy dziecięcych ciuszkach?

Lenymamo niestety nie orientuje się jakie trzeba załatwić formalności , żeby w Polsce dostać becikowe...nie interesowałam się tym, ponieważ nawet nie liczę na to, że mogłabym coś dostać w Polsce, skoro całą ciąże byłam tutaj i tutaj tez będę rodzic...ale w najbliższym, czasie nadrobię informacje 😉

Judzia ja na Twoim miejscu spędziłabym ten dzień tylko z mężem!