Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Wstaje powoli, rozmasowuje plecy ale malo co pomaga.
Jaka ja spiaca jestem . Chyba sie kimne troche a pozniej zjem kolacje.

Idź idż się przespać - nie domawiaj sobie 🙂

mdg87 napisał(a):

Mam pytanie bola was plecy? Bo mnie od jakiegos czasu strasznie, szczegolnie po spaniu to nie mam jak wstac z lozka,bo tak bola.

Mnie plecy bolą już od jakiegoś czasu Najmocniej jak się schylę i prostuje wiec staram się kucać a nie zginać. Niestety tak same z siebie też pobolewają. Co będzie pod koniec ciąży to nawet nie chce myśleć 😞

Tak si staram wczytać bo długo mnie nie było i widzę, że niektóre już zakupy robią 🙂 Ja też już pare ciuszków kupiłam. Oczywiście w lumpku bo nie lubię przepłacać

Ja nic nie będę kupować 😞 do sierpnia Jeszcze po tym smutnym poście nie jest mi wesoło. Próbowałam odstawić hormony ale niestety zaczął brzuch mnie boleć. Jestem niespokojna. Mam nadzieję, że poczuję się lepiej. W czwartek mam lekarza. 😞

Co do hormonów to niewiem jak to sie stało, ze sie mi skonczyły na 5 dni przed wizytą kontrolną. Bałam sie przerwać bez zgody lekarza wiec poszłam prosić do apteki na ładne oczy by wydały bez recepty... 🤨 wydały ale musiałam zapłacić 100 % i jak doniosę receptę to zwrócą mi pieniążki. Luteina na receptę kosztuje 3,20 PLN a pełno płatnie 28,50 !

Jak u Was z wchodzeniem po schodach? Ja zauważyłam, że wejście dla mnie teraz na II piętro to wyczyn kończący się zadyszką... a jeszcze nie dawno nie był w ogóle problemem! Ciekawe co bedzie dalej... Pod koniec ciązy chyba będę wchodziła chyba z Pół godziny! 😁

Fakt, nie ciekawie się wchodzi po schodach. Jak miałam na zajęcia na 3 piętro się wdrapać, to potem z 5 minut przynajmniej odsapnąć musiałam, nawet jak mi się bardzo siku chciało to nie wstałam 😉
Plecki mnie trochę bolą, ale jest to do wytrzymania... Są tylko czasem takie dni, że mocniej, ale na ogół nie odczuwam większych zmian. Za to biodra... Oj :/ Czasem aż chodzić nie mogę, jak się w złej pozycji zasiedzę. W nocy spać na plecach nie mogę, bo też mi taka pozycja nie służy. Jedynie na boku mogę leżeć...

cześć dziewuszki!
Wisienko kochana! ja mieszkam na 3-cim pietrze i właśnie wbiegłam do siebie 🙂 co prawda po drugim piętrze już nie było tak szybko, ale też nie człapałam 🙂 Mnie też od czasu do czasu bolą plecy, ale wtedy kładę się na podłodze i wyginam nóżkami do góry i rozciągam je trochę, bo pracuję w pozycji siedzącej za biurkiem, więc wygibasy wskazane 🙂 poza tym trochę zaniedbałam gimnastykę, ale wczoraj udało się zrobić parę ćwiczeń i dzisiaj tryskałam energią i dużo lepszym nastrojem niż ostatnio. Katar powoli mija, kaszel tez. Udało się zwalczyć na malinowym soku, cytrynie, miodzie i ... miętuskach 🙂 Poza tym miałam straszne bóle głowy do zawrotów włącznie, jakbym miała zaburzenia błędnika. Trochę się dziwnie czułam jak mnie ciągnęło nagle w jedną stronę. Za szybko wstawałam z krzesła czy co? Już niedługo kolejna wizyta u gina. Cierpliwość muszę mieć do środy. Zapytam czy da zwolnienie z uwagi na stres w pracy, bo już mnie atmosfera powoli wykańcza... Myślicie, że na to daje się zwolnienie? Umówię się też na wymarzone połówkowe. Stęskniłam się za moim Bąbelkiem. Dzisiaj mniej mnie kopał albo słabiej czułam, bo już się martwiłam co się dzieje...A jak jest malutki kopniaczek, to taka radość w serduchu się rozlewa......miodzio 🙂

Dziewczyny od kiedy zaczelyscie czuc ruchy dzieciaczkow? My grudniowki juz nie mozemy sie doczekac!!! 🙂

chloe napisał(a):

Dziewczyny od kiedy zaczelyscie czuc ruchy dzieciaczkow? My grudniowki juz nie mozemy sie doczekac!!! 🙂

w pierwszej i obecnej ciąży pierwsze "takie" łaskotki poczułam w 16 tygodniu. Konkretnie w 15tyg. + 2 dni w obecnej ciąży.

gosiaq napisał(a):

chloe napisał(a):

Dziewczyny od kiedy zaczelyscie czuc ruchy dzieciaczkow? My grudniowki juz nie mozemy sie doczekac!!! 🙂

w pierwszej i obecnej ciąży pierwsze "takie" łaskotki poczułam w 16 tygodniu. Konkretnie w 15tyg. + 2 dni w obecnej ciąży.

A to jest moja pierwsza ciąża i jeszcze chyba nie czuje mojej wierciołki.... chociaż pare razy mi się zdawało, że to moja Fasolka ale chyba jednak to coś innego było... Czekam cierpliwie 🙂

Czesc Kochane 🙂
U mnie dzis taka szarowka. Deszcz leje moze z 10 stopni-normalnie jak wrzesien 🤨 🤨 🤨.
Ale u Was pewnie piekna pogoda 🙂 🙂
Dziewczyny wiecie co od wczoraj nie czuje zadnych babelkow w brzuchu i tak sie zastanawiam czy wszystko okey 🤔 🤔 🤔 🤔 USG mam juz w ten poniedzialek mam nadzieje ze bedzie wszystko okey 🤔 🤔 🤔 🤔
Ja jak zwykle w pracy ale wiecie co dziewczyny, pracuje tylko do czwartku i pozniej
cale 3 tygodnie urloooopu. Mama nadzieje ze tylko z babelkiem bedzie wszystko okey 🙂 🙂 🙂 🙂
Milego dnia 🙂 🙂

Jeszcze zapomnialam dodac czym blizej tego USG tym wiecej obaw 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢

ella1, na pewno będzie w porządku 🙂 To że nie czujesz, nie oznacza przecież że się tam Maluszek nie wierci.
Ja ostatnio coraz mocniej zestresowana i przez to zmęczona, a to tego mam jakieś dziwne przeczucie, że może coś być nie tak... Ale może po prostu nie przyzwyczajona już jestem, że cały czas mdłości nie mam 😉 A niestety nie za bardzo po ruchach mogę stwierdzić, czy Maluszek jest aktywny, bo... no bo nie wiem, czy to ruchy są czy tylko tak mi się wydaje.

witajcie Mamuśki,
wczoraj miałam cały dzień bardzo aktywny, ok. 6 godz. w podróży samochodem i wieczorem czułam się fatalnie, ale dziś już jest lepiej, brzuszek tak nie boli.

Byłam w ikei i nabyłam dla bobaska dwie fajne rzeczy: pudełeczka-organizery do powieszenia na łóżeczko oraz przenośny przewijak przeceniony z 39,9 na 19,9 🙂 bo akurat była zmiana asortymentu, a do tego jeszcze kupiłam kocyk polarowy, za 6,49 z którego zrobię dwa dzidziusiowe kocyki 🙂 wyszyję coś ładnego i będzie super 🙂

życzę Wam miłego dnia Kochane, ja muszę dziś zrobić foto do dyplomu 🙂

Świetny pomysł z tym wyszywaniem na jakiś kocykach czy innych. Od dawna na takie rzeczy czasu nie miałam, ale za chwilę będę miała go nadmiar. I trzeba będzie znaleźć zajęcie 🙂
Za mało mi czasu dzisiaj, chyba jakaś ogólna aktywność 🙂
Lecę pracę oprawić, a potem może uda się gdzieś na zakupki zajść 😉

Dużo słoneczka dla Was i Waszych Maluszków 🙂

wiajcie 🙂

ja również bardzo aktywnie. Wczoraj siedziałam do 1.00 bo chcialam dzielnie towarzyszyć Mężowi w skręcaniu mebli... Więc wytrzymałam tylko/ aż do 1.00 a moje kochanie chyba do 3.00. Dziś już po 6.00 byłam na nogach bo musiałam jechać z moim Tatą wyciąć otwory w blatach. Chyba się przeforsowałam bo strasznie w głowie mi się zaczeło kręcic więc teraz leżę. Mam nadzieję, że z Dzidzią wszystko dobrze. Tak się martwie czy nie przesadziłam.

powiedzcie Kochane czy Wam także tak mocno pracuje macica? w sensie ciągniecia?

Dobry pomysł z tą ikeą jak będę to też popatrzę co fajnego można kupić.Dwa dni temu byliśmy ale strzasznie się spieszyliśmy (wiadomo meble kuchenne, sofa, łóżko wszystko na raz :blink 🙂. W kazdym razie mieszkanko wygląda coraz lepiej i są duże szanse, że ugotuję pierwszy obiad jutro. W końcu domowy obiadek mniami mniami 😜

Wczoraj cieszyliśmy sie jak dzieci, ze lodówkę podłączyliśmy i że można pić zmine i kupić szyneczkę 😜

Dziewczyny czy wy przy każdej wizycie u lekarza mace usg??? Ja wczoraj byłam i mi powiedziała, że nie jest konieczne i miałam tylko badanie ginekologiczne.

Ja za każdym razem mam USG i bardzo się ciesze, bo mogę zobaczyć mojego Oskarka 🙂 i zawsze płace 80zł i myśle, że to nie jest za dużo, teraz mam 21czerwca kolejną wizyte i kolejne USG 🙂
a potem urlop i morze 🙂))))))))))

Cherry, Ty się nie przemęczaj i wysypiaj! Raczej jest ok, po prostu Ci Twój organizm daje znaki, że to za dużo i energii brakuje. Zjedz coś, poleż, a jak masz zamiar dziś znów mężowi tak towarzyszyć, to koniecznie jakaś drzemka dłuższa 🙂
Ja USG będę miała na każdej wizycie, ale wiem, że nie zawsze tak jest. Chyba moja pani doktor razem z wszystkimi przyszłymi mamusiami się cieszy z widoku maleństwa, że tak chętnie robi 😜

Właśnie się obudziłam i chyba nogi mi się poplątały przy wstawaniu... Już zdążyłam się zanieść płaczem, że nikt mnie nie rozumie..... 😮 i poryczeć się na widok reklamy kremu nivea - bo Pani też ma ciążowy brzuszek (to akurat było wzruszenie) 🤪 mąż to się na mnie patrzy jak na wariata 😮

U was też taki upał?

Ja mam następną wizytę 1 lipca i chyba będę miała wtedy usg i myślę że w 20 tygodniu to juz płeć można poznać?

Dziś polecono mi butelki lovi z dynamicznym smoczkiem co sie rozciąga jak sutek mamusi czy któraś z was zna tę firmę i zamierza z niej korzystać ?