Skocz do zawartości

Czy moja dziewczyna jest w ciąży? | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witam wszystkich.

Ja, jak również i moja dziewczyna mamy po 18 lat. Nigdy w życiu nie uprawialiśmy seksu, nigdy nawet na milimetr nie włożyłem członka do jej pochwy. Jednakże 8 dni temu leżeliśmy razem jedynie w samych majtkach i w pewnym momencie zacząłem szczytować, okazało się, że mój penis "wyszedł" lewą stroną bokserek i sperma poleciała prosto na jej majtki na intymne okolice i wydaje mi się że chyba mój materiał genetyczny przeszedł przez majtki, ponieważ były takie hmm, skąpe, takie zwiewne, luźne majtki. Rzecz jasna od razu wszystko wytarłem, ona również wytarła. Miała mieć okres 6 dni temu, jej cykl wynosi 28 dni. Pierwszego dnia gdy miała mieć okres zakupiłem test ciążowy i powiedziałem żeby go wykonała - wynik wyszedł negatywny. Dzisiaj, tj. 6 dnia opóźniającego się okresu wykonała test ciązowy ponownie - wyszedł negatywnie.

Oboje jesteśmy w ogromnym stresie, nie wiemy co mamy robić, bardzo panikujemy. Ja już przestałem wierzyć w skuteczność tych testów i dochodzi do mnie że ona jest w ciąży 😞 doradzcie mi coś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kamil18x napisał(a):
Witam wszystkich.

Ja, jak również i moja dziewczyna mamy po 18 lat. Nigdy w życiu nie uprawialiśmy seksu, nigdy nawet na milimetr nie włożyłem członka do jej pochwy. Jednakże 8 dni temu leżeliśmy razem jedynie w samych majtkach i w pewnym momencie zacząłem szczytować, okazało się, że mój penis "wyszedł" lewą stroną bokserek i sperma poleciała prosto na jej majtki na intymne okolice i wydaje mi się że chyba mój materiał genetyczny przeszedł przez majtki, ponieważ były takie hmm, skąpe, takie zwiewne, luźne majtki. Rzecz jasna od razu wszystko wytarłem, ona również wytarła. Miała mieć okres 6 dni temu, jej cykl wynosi 28 dni. Pierwszego dnia gdy miała mieć okres zakupiłem test ciążowy i powiedziałem żeby go wykonała - wynik wyszedł negatywny. Dzisiaj, tj. 6 dnia opóźniającego się okresu wykonała test ciązowy ponownie - wyszedł negatywnie.

Oboje jesteśmy w ogromnym stresie, nie wiemy co mamy robić, bardzo panikujemy. Ja już przestałem wierzyć w skuteczność tych testów i dochodzi do mnie że ona jest w ciąży 😞 doradzcie mi coś.


nie wiem czego uczyli Was na lekcji biologii ale to NIEMOZLIWE zeby po tym co opisales zaszla w ciaze..
przestancie sie stresowac bo zajsc w ciaze nie jest wcale tak latwo..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
kamil18x napisał(a):
Witam wszystkich.

Ja, jak również i moja dziewczyna mamy po 18 lat. Nigdy w życiu nie uprawialiśmy seksu, nigdy nawet na milimetr nie włożyłem członka do jej pochwy. Jednakże 8 dni temu leżeliśmy razem jedynie w samych majtkach i w pewnym momencie zacząłem szczytować, okazało się, że mój penis "wyszedł" lewą stroną bokserek i sperma poleciała prosto na jej majtki na intymne okolice i wydaje mi się że chyba mój materiał genetyczny przeszedł przez majtki, ponieważ były takie hmm, skąpe, takie zwiewne, luźne majtki. Rzecz jasna od razu wszystko wytarłem, ona również wytarła. Miała mieć okres 6 dni temu, jej cykl wynosi 28 dni. Pierwszego dnia gdy miała mieć okres zakupiłem test ciążowy i powiedziałem żeby go wykonała - wynik wyszedł negatywny. Dzisiaj, tj. 6 dnia opóźniającego się okresu wykonała test ciązowy ponownie - wyszedł negatywnie.

Oboje jesteśmy w ogromnym stresie, nie wiemy co mamy robić, bardzo panikujemy. Ja już przestałem wierzyć w skuteczność tych testów i dochodzi do mnie że ona jest w ciąży 😞 doradzcie mi coś.


nie wiem czego uczyli Was na lekcji biologii ale to NIEMOZLIWE zeby po tym co opisales zaszla w ciaze..
przestancie sie stresowac bo zajsc w ciaze nie jest wcale tak latwo..


tak jak fijolek uwazam ze nie macie sie czym denerwowac...napewno nie bedziecie miec dziecka...."nie tedy droga" to nie jest takie proste zeby twoja dziewczyna byla w ciazy....takze bez nerwow okres sie moze jej spozniac ze wzgledu na stres czyli ze martwicie sie czy ona jest w ciazy czy nie....ale spokojnie...NIE MA TAKIEJ OPCJI....zebyscie mieli dziecko.....glowa do gory 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przysiegam na wszystko że to nie jest prowokacja.

Wszystko wydaje się absurdalne i błahe, jednakże taka jest prawda. Zawsze miewała regularne cykle, a tutaj nagle spóźnia się aż 6 dni, dodatkowo mówi że ją piersi bolą, że kuje ją w podbrzuszu po prawej stronie, oraz że ma stan podgorączkowy, a ja wyszukuje w internecie że to wszystko to są objawy ciąży i strasznie się tym wszystkim stresuje 😞 . Moje "nasienie" wycierałem nie tylko z jej majtek, ale również z okolic intymnych, nie mam pojęcia czy cokolwiek dostało się do środka, jednakże strasznie mnie to martwi i żyjemy oboje w ciągłym stresie.

Dodatkowo właśnie naczytałem się, że testy ciążowe bardzo często kłamią 😞 jakaś kobieta pisze że trzy razy wykryło jej że wynik jest negatywny, a po miesiącu okazało się gdy była u ginekologa, że jest w ciąży.

TO NIE JEST PROWOKACJA.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ehh dziewczyny, troche wiecej uwagi na bilogii i byscie wiedzialy, ze w takim przypadku zajscie w ciaze tez jest mozliwe, co prawda jest to bardzo trudne ale i mozliwe.Wystarczy, ze dziewczyna tez juz miala 'mokro' sperma dostala sie na obrzeza pochwy a plemniki sa zwinne i zyja przez kilka dni wiec sa w stanie zaplodnic.
Ale jest to na granicy z niemozliwoscia 😉

Jak dla mnie nie ma czym sie martwic, a dziewczyna, ktora ciagle mysli o ciazy moze sama wywolac takie objawy jak kamil opisuje 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kamil18x po pierwsze niech się dziewczyna wyluzuje, bo może przez stres jej się spóźnia okres. 😜

Te objawy mogą też wskazywać na różne inne dolegliwości, nie tylko ciążę, ale np. inne problemy intymne.

Dla mnie wielce mało prawdopodobne by tak doszło do zapłodnienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kamil pisał ostatnio 4 dni temu...i pewnie już w "międzyczasie" dziewczyna ma okres. Pamiętam jak 15-20 lat temu też miałam takie rozterki...ale wtedy była "literatura fachowa" dla dzieci - tj. Bravo, bravo girl - na początku tylko po niemiecku...a potem i po naszemu....ciekawe, czy któraś z mamuś to jeszcze pamięta oprócz mnie... i był telefon zaufania, gdzie się można było spytać o sexxxxx. Chyba jestem starawa 😞 ..... nie martw się Kamil, bo to bardzo mało prawdopodobne ..... a poza tym kupcie sobie środki antykoncepcyjne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madzialena4 napisał(a):
Kamil pisał ostatnio 4 dni temu...i pewnie już w "międzyczasie" dziewczyna ma okres. Pamiętam jak 15-20 lat temu też miałam takie rozterki...ale wtedy była "literatura fachowa" dla dzieci - tj. Bravo, bravo girl - na początku tylko po niemiecku...a potem i po naszemu....ciekawe, czy któraś z mamuś to jeszcze pamięta oprócz mnie... i był telefon zaufania, gdzie się można było spytać o sexxxxx. Chyba jestem starawa 😞 ..... nie martw się Kamil, bo to bardzo mało prawdopodobne ..... a poza tym kupcie sobie środki antykoncepcyjne.

Jaka tam stara? Też pamiętam te czasy, a czuję się młoda! :P
Teraz mają łatwiej - internet pod ręką i tylko klikać i szukać odpowiedzi... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehehehe, zebyscie wiedzialy ile razy ja robilam test ciazowy 😁 a teraz wiem jakie to bylo bez sensu, hehehehe, a kilka miesiecy temu nie moglam sie nacieszyc tym wynikiem pozytywnym, rzeczywiscie gdyby to mialo miejsce kilka lat wstecz nie byloby takiej radosci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hi hi fajny wątek 😁
Kamil się nie odzywa to znaczy, że już jest dobrze 😁
W tym wieku mogą występować jeszcze jakieś ,, regulowania się,, organizmu itp.
Zajście w ciąże nie jest takie łatwe. My z mężem staraliśmy się prawie 2 lata i nie przez majtki hahahaha 😁 😁 😁
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mój gin wręcz kazał mi jeść tabletki antykoncepcyjne zanim (jak) zaczęłam się starać o dziecko - bo mam problemy z hormonami i tabletki anty (tj. tzw. antykoncepcja HORMONALNA) mi pomogła sprawę troszkę podreperować, potem jadłam jeszcze inne tabletki (nie anty, ale też na zmiany wydzielania hormonów) ... no i jak widać 35 tc 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mini23 napisał(a):
asia85a napisał(a):
hmm zajść w ciąże może niemają łatwo kobiety które w przeszłości wcinały tabletki anty, i tym podobne zabezpieczenia 😜

Ja brałąm tabletki anty,zaraz po urodzeniu mojej pierwszej córeczki,a gdy chcieliśmy już drugie dziecko lekarz kazał mi odstawić tabletki na pół roku,i tak jak mówił,tak zaszłam w ciąże,a więc nie prawda że kobiety stosujące antykoncepcje mają problemy z zajściem w ciąże.
Dodam tez że mała urodziła się zdrowa i bez żadnych komplikacji.
Co do wpisu Kamila,to uważam że w ten sposób raczej bardzo mało prawdopodobne by doszło do poczęcia....no chyba że wcześniej uprawialiście seks,i wtedy zaszła??


ja brałam tabletki jakieś 1,5 roku, po czym odstawiłam i po 2 miesiącach były 2 kreseczki 🙂 po odstawieniu tabletek jest zwiekszona płodność 🙂

a tak swoją drogą, Kamilku, czemu Twoja dziewczyna sama tutaj nie napisała? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...