Piwo bezalkoholowe | Forum o ciąży

Witajcie!

Chciałam się was zapytać co sądzicie o spożywaniu piwa bezalkoholowego Bavaria 0,0%? Przed tem popijałam sobie Lecha Free, który ma DO 0,5 promila, jak uważacie, czy KAŻDA ilość alkoholu jest w stanie zagrozić dziecku czy tez nie można przesadzać? Trochę mnie gnębi to do 05, promila ale z drugiej strony przeciez nie można popadać w paranoję bo kefir ma 0,6 promila. Piwko samo w sobie jest przecież dobre dla organizmu :P
Co myślicie?

ja myślę że masz piwoszkaa;D tak jak jaa 😁 i że po to produkują bezalkoholowe zeby je pić:P hehe najgorsze to chyba tylko too że to są bąbelki 😉) a niby gazowanego nie wolnoo 😁 może nie , nie należy pić 🙂

Ja nie wiem czy wolno czy nie wolno. Ja bym nie wypiła. Moze przesadzam.Ale ja nie rusze. Nawet będąc na weselu nie wziełam malego łyka szampana.A przecierz łyk nie zaszkodzi. Ale mam zasady których nie łamię.To zdrowie mojej kruszynki! Później jak będe chciała będę piła co mi się podoba. Ale teraz wszystko dla zdrowia dziecka.

mówią że każda ilość szkodzi i ja tak samo jak aikido nawet kropli i nawet bezalkocholowego. ja nie jem nawet czekoladek z alkocholem bo nie wiem co w nich jest tak na prawdę !! 🙂 też mam zswoje zasady i nie ważne czy przesadzam ale wole przesadzić niż sobie potem pluć w twarz. a dziewczyny z mojej miejscowości sobie popijały i jedna ma córkę z wadą serca, drugie dziecko jest ze zrośniętymi paluszkami ... tak że po co skazywać dzieciątko na cierpienie

Kaisaa4 piszesz, że nie pijesz nawet kropli alkoholu, ja też nie..... dlatego napisałam, żeby było jasne, że Bavaria ma 0% alkoholu, spoko myślałam raczej o tym Leszku Free, który ma Do 0,5% czyli może mieć 0,0 ale i 0,2 czy 0,5%, to co w takim razie z KEFIREM CZY KAPUSTA KISZONĄ?? Tego też nie jecie??
Syla1205 raczej piwoszkę hehehe.

MI się wydaje, że jak się wypije piwko bezalkoholowe, a nawet i to alkoholowe to się nic nie stanie. Choć moim zdaniem na samym początku można sobie odmówić picia, ponieważ u maluszka się wszystko kształtuje, ale tak po 30 tc śmiało można sobie pozwolić na piwko. Ja w ciąży jakoś nie przepadam za alkoholem, łącznie wypiłam może 2 razy takie alkoholowe, za to wrócił mi smak na kawkę, i prawie codziennie dla smaku robię sobie słabą nescafe z dużą ilością mleka 🙂
Wiolka - kefir i kapusta kiszona - pychotka 🙂jako, że noszę w sobie chłopaka, to od samego początku miałam ciągotki na takie smaki. Tyle, że tam to raczej nie ma alkoholu, tylko te "dobre dla nas bakterie" 🙂a, zapomniałabym jeszcze o śledziach i ogórkach kiszonych 🙂

Nie ma co panikować. Fakt, uważam, że należy o siebie dbać ale piwo bezalkoholowe nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Zazwyczaj takie "trunki" są w puszkach, bądź butelkach o,33 l,więc jedno raz na jakiś czas nie powinno mieć złego wpływu na malucha.
A tak na marginesie: pewien znany ginekolog specjalizujący się w zapłodnieniach in vitro zalecał swoim ciężarnym pacjentkom w chwilach stresowych małą lampkę koniaczku na dobry sen, tak więc jak widać zdania na ten temat są baaardzo podzielone....

BEZ PRZEDASY NIE MA CO POPADAĆ W PARANOJĘ.JA BĘDĄC W 9TYM MIESIĄCU PRAWIE CAŁY CZAS PIŁAM LECHA FREE I KARMI,NIE MA CO PANIKOWAĆ,TAK SAMO PIŁAM PO 2 SŁABE KAWY DZIENNIE I Z CÓRCIĄ WSZYSTKO OK.TAKŻE MYŚLĘ,ŻE PIWKO BEZALKOHOLOWE W TE UPAŁY JEST NAWET WSKAZNANE 🙂

Wiola to Twoja sprawa co pijesz i jesz. Każdy może napisać co uważa.Dla mnie inne kobiety mogą pić ,palić.Ja tego nie ruszę.U nas w rodzinie nawet taka była co piwka nie odmawiała i zapalić czasem lubiła.Dziś ma dwójkę dzieci tak nadpobudliwych że dziękuję bardzo!Tyle artykułów się czyta o alkoholu w ciąży a ginekolog poleca lampkę koniaku. No super! Są kobiety które rodzą zdrowe dzieci pijąc piwko.Ale nie wszyscy mają takie szczęście.

Ja tam tez uwazam ze jak sie wypije takiego bezalkoholowego browarka typu Karmi to nic sie nie stanie dzidzi, zreszta co sie moze stac 🙂bez przesady 😉 ja w sumie przez cala ciaze wypilam pare lyczow piwka normalnego i niedawno doslownie 3 lyki winka bialego do obiadu ale szczerze to mnie odrzucilo i to piwo i winko 🙂
Anulka ja slyszalam ze takie Karmi to wskazane na laktacje jest 🙂(w jakiejs gazecie o dzieciach i ciazy przeczytalam 🙂)

Dla mnie piwo to piwo,i mimo, że bezalkoholowe, to jednak wciąż piwo.. Ja łącznie w ciąży wypiłam może z 2 piwa alkoholowe.. potem dręczyły mnie wyrzuty sumienia, że mogłoby to wpłynąć źle na dziecko mimo, że jestem zdania, że nic nie powinno się stać jak się wypije od czasu do czasu.
Tak naprawdę, ile Nas, tyle opinii na temat piwa 🙂Ja
akigo - brawo za stanowczość 🙂

PEWNIE,ŻE KAŻDY MA SWOJĄ TEORIĘ,ALE JA UWAŻAM,ŻE PIWKO AKURAT BEZALKOHOLOWE NIE MA MA WPŁYWU NA TO CZY DZIECKO BĘDZIE NADPOBUDLIWE TO AKURAT DUŻO ZALEŻY OD WYCHOWANIA.

I TAKŻE POPALAŁAM NA POCZĄTKU CIĄŻY WIEM,ŻE ROBIŁAM ŹLE ALE DZIĘKI BOGU MAŁA URODZIŁA SIĘ ZDROWA,NO I W PIERWSZEJ CIĄŻY PALIŁAM AŻ DO 6-GO MIESIĄCA,TEGO NIE MOGĘ WYTŁUMACZYĆ I WIEM,ŻE ROBIŁAM ŹLE,NASZCZĘŚCIE WSZYSTKO TAKŻE BYŁO Z CÓRCIĄ OK.CHOCIAŻ TO MNIE NIE TŁUMACZY.

SZANUJĘ WASZE ZDANIE,ŻE PIWKO MOŻE ZASZKODZIĆ,ALE NAPEWNIO NIE BEZALKOHOLOWE,A CO DO GAZOWANEGO TO JA PIŁAM TEŻ CZĘSTO COCA COLĘ ITP.

Dziękuję Kasiu!Mi się wydaje ze zachowuję się jak stara zrzęda.Ale ja bardzo długo się starałam o moją kruszynkę. Dlatego może staram się robić wszystko żeby mała była zdrowa.Za bardzo ja kocham! Gotowa jestem wyrzec się dla niej wiele.Może jakbym bardzo lubiła piwko to bym się nie oparła. Ale wątpie!Miłej Nocki!

GOSHE MASZ RACJĘ JA TEŻ SŁYSZAŁAM,ŻE KARMI TO DOBRZE WPŁYWA NA LAKTACJĘ,ALE JA NIE KARMIĘ JUŻ PIERSIĄ,KARMIŁAM TYLKO TYDZIEŃ BO MOJEMY MAŁEMU GŁODOMORKOWI BYŁO MAŁO Z CYCA I TAK PRZESZLIŚMY NA BUTELKĘ 🙂

Akigo, żadna tam z Ciebie zrzęda :P, po prostu każda z nas ma swoje teorie i odczucia co jest dla maluchów dobre a co nie 🙂

Anulka - to dobrze, że mimo palenia urodziłaś zdrowego dzieciaczka, bo słyszy się, że palenie w ciąży może być przyczyną np. małej wagi u noworodków i ogólnie problemów rozwojowych

ja palenie rzucilam moja ciotka palila w ciazy i teraz jeje syn ma problemy z koncentracja np podczas nauki wiec wydaje mi sie ze juz lepiej te piwko bezalkoholowe niz papierosy ...ja te z czasem sie napije ostatnio - 2 miesiace temu napilam sie piwa gruszkowego pol szklaneczki malej i tam bylo 0,5
% ale potem mialam wyrzuty sumienia chodz w takie upaly marzy mi sie redds malinowy albo jablkowy

JA MAM STRASZNE WYRZUTY SUMIENIA,ŻE PALIŁAM,ALE CÓŻ CZASU NIE COFNĘ,WIEM,ŻE GŁUPIO ROBIŁAM,ALE NAJWAŻNIEJSZE,ŻE WSZYSTKO SIĘ DOBRZE SKOŃCZYŁO.

WINO TO NIE TO SAMO CO PIWO BEZALKOOLOWE WIĘC NIE MA CO SIĘ STRESOWAĆ 😉 NAPEWNO NIC DZIDZI PO NIM NIE BĘDZIE A NAWET DOBRZE WYPIĆ DLA OCZYSZCZENIE NEREK,WYNIKI Z MOCZU BĘDĄ LEPSZE.NORMALNEGO TEŻ NIE PIŁAM W CIĄŻY NIGDY ANI WINA ITP,A TEŻ PIWOSZKA ZE MNIE STRASZNA DLATEGO SKUSIŁAM SIĘ NA LECHA FREE NO ALE DOPIERO W 9TYM MIESIĄCU ☺️

a ja dzisiaj podpiłam swojemu mała lampkę piwa normalnego.. 😲 😲 Ale to drugi raz jak wzielam do buzi normalne i w sumie w polowie odstawiłam bo sumienie zaczelo mnie gnebic lepiej sie jednak pije bezalkoholowe i mimo wszystko do konca zostane przy takim i tak szczerze nawet bardziej mi smakuje to bezalkoholowe 😉 😎 ja tu mam tylko Beka 😉

Nie wiem jak w ciazy , ale wiecie , ze po porodzie lekarze zalecaja wypijac jedna lampke czerwonego wina dziennie??? A przeciez po porodzie sie karmi piersia .... Po moim pierwszym porodzie takie zalecenie dostalam od lekarza i teraz po drugim tak samo , choc lekarz calkiem inny - tamten Polak , a teraz Hiszpan i to samo zalecenie. Chodzi o to , bo wino dobrze robi na krew , no ale jest alkoholowe ... mi lekarz powiedzial , ze dziecku nie zaszkodzi taka niewielka ilosc jesli wypije te lampke zaraz po karmieniu gdzie do nastepnego zostanie jakis czas , to juz ten alkohol ze mnie wyparuje , a na krew dobrze zrobi.

a mnie nikt nie namówi na lapke wina, piwa, odrobine likieru czy jednego "pociągnięcia" papierosa 🙂 mimo iż wcześniej popalałam a od alkoholu tez nie stroniłam. Często miałam ogromną ochotę napić sie łyka zimnego piwka.
Nie ma takiej rzeczy, której nie mogłabym sobie odmowić dla mojego Szymonka 🙂

zdania są podzielone oczywiście ale dla mnie to nie tragedia nie pić wcale bo ja z reguły nie spożywam i nie zastanawia mnie nawet zy można czy nie. moja teściowa upijała się do upadłego i też ma zdrowe dziecko - mojego szwagra. więc wszystko widać można i ona powie że nic nie szkodzi i wszystko jest przesadą. każdy robi jak chce jak ktoś chce popadać w paranoje to niech popada 🙂 . ile kobiet tyle opini, to samo z lekarzami. jedni mówią nawet kropli, inni doradzają że można nawet na sen - dla mnie to dość dziwne i nietypowe, bo bębnili nawet swego czasu w telewizji o kobietach w ciąży i że każda najmniejsza dawka może zaszkodzić. piwo bezalkocholowe - ja po prostu nie pijałam takiego nawet więc może dlatego nie pije i jakoś dla mnie piwo to piwo, chociaż takie pewnie nie zaszkodzi. ale wino, czy piwo normalne to już ryzyko - które ktoś się decyduje podjąć lub nie. gdyby urodziło mi się chore dziecko a wiedziałabym że piłam wino czy piwo - normale - obwiniałabym się że to może przeze mnie. choć wiadomo czasem dzieje się z dzieckiem nawet jak przestrzegamy wszuystkich zasad itp. po prostu ja mam takie zasady. jakbym zobaczyła że kobiet w ciąży pije piwe alkocholowe byłabym w szoku. bezalkocholowe ok, przecież to alkochol szkodzi.

akompf, chyba coś się dziwnego stało z naszymi grudniówkami, ty też nie możesz wejść??

a w ogóle te bezalkocholowe też mają alkochol trylko chyba 0,02 ... z tego co pamiętam np na karmi ono nie jest bezalkocholowe. ale ze mnie nie piwosz więc mogę się mylić. 🙂