grudniówki2 | Forum o ciąży

poki co nie chce go widziec. chyba zaraz zadzwonie do jakiejs kumpelki i sie gdzies wybierzemy.

hej. a ja czekam az brachol wroci z jeziorka i skoczymy na pizze z kuzynkami. on nie przyjechal... mial szanse chociaz sie wytlumaczyc i przeprosic. dzisiaj juz druga, ogolnie ostatnia. nie mam pewnosci ze mnie zdradzil,szczerze mowiac juz bym o tym wiedziala bo moj kuzyn byl na tej imprezie wiec co do tego nie mam pewnosci ale zaufanie stracilam do niego bo mnie oszukal. nie chce wogole na niego patrzec. napisalam mu zeby jeszcze dzisiaj przyjechal po swojego psa. zabolalo mnie tez to jego klamstwo jak wczoraj dzwonil ze przyjedzie ale pojedzie po 20 bo musi pilnowac klaudii a pozniej jak sie wydalo to ta sciema ze mial jechac po pierscionek zareczynowy. to juz chybanajgorsze klamstwo jakie mogl wymyslec.

fryteczki,cola i lody to co bylo mi potrzebne 🙂

niby mial jechac do galerii. a w sobote bo kiedy indziej nie ma czasu no to to akurat fakt ale ogolnie sciemnia bo cala wyplate zawsze daje mi wiec ciekawe za co mialby go kupic.

kocham go ale jesli on ma mnie oszukiwac to wole byc sama. zobaczymy czy mu zalezy. teraz sie naprawde okaze.

Jej a ja się wybyczyłam dzisiaj w domu cały dzień i mam dość 😞 mąż mnie jeszcze pocieszył że brat chce go na chrzestnego.Normalnie w tym roku szykuję się jakaś finansowa katastrofa u nas 🤔

dziewczyny nie wiem co robic. tak mnie brzuch boli... bylam z killerem na spacerze i taki pies podszedl i na poczatku nic nie zrobil a za chwile killera ugryzl i killer nic a za chwile rzucil mu sie do gardla i wtedy killer zaczal sie brnoic i kolczatka mi pekla i wszystkie sasiadki powychodzily i jakas baba zaczela sie drzec ze takiego psa sie na smyczy wyprowadza ze to jest morderca itd a jak kolczatka pekla to ja sie przewrocilam i teraz mnie tak strasznie brzuch boli... nie wiem czy od upadku czy od nerwow, tak sie boje... a z ta baba zaczelam sie klocic ,ze ZADEN pies nie powinien chodzic bez smyczy a ona no wlasnie a ja jej pokazalam smycz ktora trzymalam w rece i powiedzialam jej ze tak sie sklada ,ze killler moglby nawet zagrysc tamtego psa i ja bym za to nie odpowiadala bo nie byl na zadnej smyczy a ona cos tam o kagancu a ja mowie jej ze jestem w ciazy i nie jestem w stanie mu kaganca zalozyc bo skacze bo nie lubi a ona zaczela mnie tak wkurzac ze jak to zglosi do sadu to ja kare zaplace a ja do niej ze gowno moze mi zrobic. ale sie przez nia zdenerwowalam. a ta debilka nie widziala ze gdyby nie killer to tamten pies bylby zagryziony bo killer na niego usiadl tak ze sie nie mogl ruszac wiec go nie gryzl a jak go zawolalam to poszedl szybko do domu a tamten jeszcze za nim biegl.

jesli bol nie minie za 30min to jade na pogotowie...

pierwszy raz mnie oszukal ale mnie to nie obchodzi.

caly czas jestesmy w kontakcie telefonicznym. ale to nie to samo...

on chce uspic killera... ;(

Fredeczka ja bym pojechała na pogotowie na nic nie czekała nawet jak nic się nie stało to będziesz spokojniejsza

Fredeczkaa spokojnie,jak Cię martwi ten brzuszek to jedź może do szpitala i niech zrobią ci usg wtedy będzie jasne że wszystko jest ok.

wlasnie dzidzia kopnela wiec chyba jest ok... bo sie balam,ze lozysko moglo sie oderwac. spadlam na dupe ale balam sie ze wstrzas mogl doprowadzic do oderwania sie lozyska.

on powiedzial ze jutro pojdzie do tej sasiadki i jej powie tak ze jej w piety pojdzie... wlasciwie to ma racje bo czemu tutaj jest killer winny...
juz mnie nie boli wiec chyba dam sobie spokoj, dzidzia daje znac o sobie wiec tez chyba ok... tylek mnie boli... ;/ alaaaa...spadlam na jakas galaz chyba bo czulam takie uklucie w tylek ;/

a killer biedny przyszedl jak juz bylismy w domu i polozyl mi glowe na kolanach i takim smutnym wzrokiem na mnie patrzyl jakby sie martwil...

Psychika psa
Psia mowa
Dlaczego pies zjada odchody?
Zachowania psa
Psia mowa
Psy dysponują obszerną gamą najróżniejszych sygnałów, za pomocą których potrafią się porozumiewać. - Pies, który jest pewny siebie, czujny i uważny, nastawia uszy, unosi ogon, czasami otwiera pysk...
- Jeśli chce ostrzec, zagrozić to podciąga wargi i pokazuje zęby
- Pies, który kieruje uszy w określoną stronę, zainteresował go bliżej nie określony szmer i próbuje go zlokalizować
- Zmarszczony nos, uszy położone płasko do głowy i podniesione wargi, chęć ataku i agresja wynikająca z lęku lub sporów o swoje miejsce w hierarchii.
- Swobodnie opadający ogon, wszystko jest w porządku, wyraz wewnętrznego spokoju
- Pies zapraszający do zabawy przypada na przednich łapach do ziemi, unosi lekko zad, przyjaźnie macha ogonem (luźnym) i szczeka zachęcająco
Ach...jaka szkoda, że nie potrafią mówić...
Sygnały optyczne, takie jak postawa ciała czy ogona, ustawienie uszu i mimika odgrywają znaczącą rolę w psiej mowie. Równie ważnymi - jeśli nie ważniejszymi - środkami wyrazu naszego czworonoga są wydawane przez psa głosy i pozostawiane przez psa zapachy.

wiecie co robil killer? chcial sie bawic, tylko ze nie szczekal. a ten go zaatakowal pierwszy. dlaczego wszyscy mysla,ze amstaffy to zabojcy. dobrze ulozony pies nie jest wogole agresywny a to zazwyczaj te kundle przybiegaja i sie rzucaja 😠 wiem bo mam tez kundla i jest taki glupi ... jest maly srolek i nic nie potrafi a do duzych psow sie rzuca, do killera tez... gdyby killer byl agresywny to tamtego psa by zagryzl a szczerze mowiac nie jest tego nauczony bo nigdy nie slyszal slow typu "bierz go" i nie byl szczuty na inne psy.podeszlabym i ich rozdzielila bo killerowi ufam,ale ten drugi pies jest niepewny, co prawda pies sasiadki i ona sobie stala kawalek dalej ale ja sie balam bo on na nia mial wylane jak go wolala a ja jak killera wolalam to patrzyl na mnie. wogole zebow nie pokazywal

Fredeczkaa trzymaj się kochana.Spokojnej nocki i miłych snów.

Zmykam też,do jutra mamusie Pa.