Skocz do zawartości

grudniówki2 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Gosiu i właśnie jesteś potwierdzeniem tego, że nie ma reguły na to ile poród może trwać. Jedne rodzą szybko, drugim zajmuje to trochę 😉

Agnieszko ja mam nadzieję, że wszystkim nam uda się urodzić naturalnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • fredeczkaa

    4147

  • mittka

    4665

Ja też mam taka nadzieję że wszystkie urodzimy naturalnie 🙂

Wiecie co piszemy tak o tych porodach i jakoś nic mnie nie przeraża :laugh: Piszę o tym jakby to codzienna rutyna była :laugh: Takie typowe zobojętnienie ☺️ Coś ze mną dziś jest nie tak 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na poczatku myslalam ze moze zdecyduje sie na 100%naturalnosci al jak zobaczylam filmik z youtube jak wyglada porod 🤪 🤪 🤪 🤪 ALC ppostanowilam ze maska musi byc:laugh: chociaz jeszcze zobaczymy jak bede silna to postaram sie bez a maske zawsze mozna poprosic przy porodzie...
Ja chce miec maske ale nie hcce jej uzywac jesli nie bede musiala. Rety juz mam stracha...
Moze jakas zmiana tematu 🥴 🤢 :whistle:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu jak wróciłam to Was już nie ma 😁

Przyjechali goście, pojechalismy na wspólne grzybobranie ale wrócilismy z niczym 😁

Nadal się nie boję porodu, bardziej i cały czas przeraża mnie co będzie później! AAAAAA
Co do samego porodu to tez bym chciała naturalnie. Boję się jedynie, ze nie będzie miejsca w szpitalu, który wybrałam i będę musiała do innego jechać ;/

Agnieszka - śliczny ten strój do chrztu!

Miłej nocki Brzusie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A TERAZ MOJE DROGIE GRUDNIOWECZKI PODAM WAM LISTE WYPRAWKI KTORA POLECILA MI JEDNA Z BRZUCHATEK NA FORUM. MOZE COSIK I WAM POMOZE 🙂


Sen:

1. łóżeczko z odpowiednim materacykiem (w tym samym rozmiarze ), (Łóżeczko –
najlepiej od razu kupcie w większym rozmiarze, aby za pół roku nie wymieniać na większe. Materacyk taki twardszy raczej;
2. prześcieradło z miękkiej, frotowej bawełny albo bawełniane (2-3 szt.) w rozmiarze
materacyka, najlepiej z gumką, aby się nie zsuwało;
3. kołdra najlepiej z anilany (nie uczula) – ale to na później, na początek wystarczy
dzieciaczka przykrywać rożkiem lub ciepłym kocykiem w małej poszewce;
4. bawełniane poszewki na kołdrę w ładnych pastelowych kolorach (2 szt.) lub zamiast
kołdry;
5. śpiworek do spania (1-2 szt.);
6. ochraniacz na łóżeczko – najlepszy jest na cała długość łóżeczka, a nie tylko na trzy
ścianki, lepszy jest wyższy;
7. cienki kocyk;
8. grubszy polarowy kocyk;
9. rożek do karmienia i do przykrywania malucha w pierwszych miesiącach życia;
10. karuzela nad łóżeczko najlepsza jest z pilotem aby w nocy nie wstawać;




[size=4]
Pielęgnacja:

1. Chusteczki, najlepiej nasączane mleczkiem lub oliwką do wycierania pupy ;
2. chusteczki higieniczne – najlepiej w dużych paczkach ;
3. maść ochronna (lub krem) do pupy – my używamy LINOMAG i SUDOCREM
(bephanten) w ogromnych ilościach;
4. pieluszki jednorazowe NEW BORN- na początek 2 opakowania różnych firm (żeby
zobaczyć, co najbardziej odpowiada tobie i dziecku), my używaliśmy HUGGIES i mała nie
miała żadnych odparzeń, raz kupiliśmy pampersy i na drugi dzień już dostała krostek na
pupie (na te krostki dostaliśmy super maść od lekarza);
5. paklanki – to są takie małe reklamówki, perfumowane na pieluchy z kupą – rewelacja – my
byliśmy nimi zachwyceni – sami sprawdźcie ;
6. pieluszki tetrowe (20-50 szt.);
7. płyn do kąpieli dla dzieci lub mydło, najlepiej w płynie z wygodnym dozownikiem np.
Oilatum – my kąpaliśmy naszą małą w krochmalu i miała super ciałko
8. mydełko – my używamy BIAŁY JELEŃ i NIVEA;
9. zasypka – mieliśmy,ale nie używaliśmy, bo się trochę bryliła i ciężko ją potem było umyć z
pupy małej
10. oliwka dla dzieci – my używamy BAMBINO;
11. krem do buzi - my używamy „Nivea na Każdą pogodę”;
12. proszek do prania / płyn do prania dla dzieci
13. patyczki do uszu – my nimi też spirytusowaliśmy pępek;
14. wanienka, najlepiej z odpływem w dnie lub łatwa w myciu – my kupiliśmy taką
najzwyklejszą, ale w największym rozmiarze, aby za miesiąc nie wymienia na 10 cm dłuższą
i dzięki temu służyła nam dość długo;
15. płatki kosmetyczne do mycia buzi;
16. sól fizjologiczna do przemywania oczu (kilka fiolek najlepiej takich z wielokrotnym
zamknięciem);
17. duży miękki ręcznik (2- 3 szt.) - najlepiej okrycie kąpielowe;
18. miękka szczotka do włosów i grzebyk;
19. gruszka do nosa miękką końców, ale lepszy jest system do nosa FRIDA – u nas
niezawodny ;
20. waciki nasączone spirytusem do przemywania pępka (10 szt.) my używaliśmy wacików
wyjałowionych i małej buteleczki spirytusu;
21. nożyczki do obcinania paznokci z zaokrąglonymi końcami – w praktyce używaliśmy moich
małych nożyczek do paznokci.





Ubranka

1. kaftaniki - rozm. 56 - 2 szt., rozm. 62 - 3 szt – są słabe w używaniu, ale fajnie wyglądają;
2. śpioszki - rozm. 56 - 2 szt., rozm. 62 - 3 szt;
3. body z krótkim, długim i bez rękawów – większa ilość, bliżej nieokreślona – to najlepsze
ubranka dla dziecka - my głównie ich używaliśmy;
4. śliniaczki 2-3 szt. - na później
5. czapeczka bawełniana po kąpieli 2-3 szt.;
6. skarpetki cienkie 3-5 par;
7. skarpetki grube 3-5 par;
8. pajacyki - piżamki -rozm. 56 - 2 szt, rozm. 62 - 3 szt. - są naprawdę super, nasza mała do
teraz w nich śpi;
9. pajacyki welurowe;.
10. sweterek / bluza – 1-2 szt. Rozm. 62;
11. kombinezon zimowy;
12. rajstopki rozm. 62 – 1 -2 szt. na później;
13. spodnie / sukienka w zależności od płci;
14. ubranko wyjściowe,
15. polarowy pajacyk rozpinany w kroku i z przodu na całej długości (1 szt.);
16. czapki z nausznikami osłaniające uszy i czoło: cieplejsze (2 szt.), ;
17. szafka na ubranka.





Spacer i dom:

1. Wózek głęboki – gondola;
2. Fotelik do samochodu 0-13kg - kołyska (najlepiej taki, który można wpiąć do stelaża
wózka);
3. Adapter do fotelika (takie uchwyty do mocowania w stelażu wózka fotelika
samochodowego);
4. Torba – najlepiej, żeby była lekka, bo jak nawkładacie w nią butelek i innych bambetli to
waży tonę;
5. Parasolka (później);
6. Folia przeciwdeszczowa do wózka;
7. Śpiworek do wózka;
8. Leżaczek - super fajna rzecz, nasza małą lubiła się w nim bujać i nie płakała, a nawet w
nim zasypiała, wygodnie też jest go nosić, my naszą małą wkładaliśmy do niego i np. jak
jedliśmy obiad to stawialiśmy ją przy stole, i zawsze mieliśmy ją na oku, i była w nim
bezpieczna, bo w leżaczkach są pasy, aby nie wypadła;
9. polarowy kocyk;
10. krem ochronny do buzi – my używaliśmy „NIVEA na każdą pogodę”;
11. moskitiera do wózka – na lato;





Karmienie

1. wkładki laktacyjne - u nas najlepiej sprawdziły się PENATEN;
2. butelka 250 ml. – 2 szt. ;
3. butelka 125 ml – 2 szt. Dla nas najlepsze są butelki i laktator AVENT, mają fajny system,
wszystko do siebie pasuje, potem do butelek można dokupić końcówki od kubeczka nie
kapka, fajne pojemniczki na pokarm itp. I wszystko do siebie pasuje, można z wszystkiego
korzystać wymiennie, my do tej pory korzystamy z ich systemu i bardzo sobie chwalimy;
4. buteleczka do lekarstw – 1 szt – super przydatna i wygodna;
5. szczoteczka do mycia butelek i smoczków;
6. smoczek uspokajający – 2 szt (0-3m) , my przetestowaliśmy kilka i najlepsze były NUBY;
7. łańcuszek do smoczka;
8. smoczek do płynów (0-3 m)
9. smoczek do mleka (0-3m) - u nas system AVENT;
10. termo opakowanie – termosik *2 szt, takie, aby butelki się do nich mieściły i słoiczki z
jedzeniem;
11. sterylizator parowy – my gotowaliśmy normalnie w garnku, bo sterylizatory to ogromne
pudła;
12. podgrzewacz ( nasza mała urodziła się w zimie, kiedy było włączone ogrzewanie i
kładliśmy butelkę na kaloryferze przy łóżeczku, cały czas była ciepła ) ale jeśli chcecie
kupić podgrzewacz, to kupcie taki co w 2 minuty podgrzewa, a nie w 10 minut, bo
dzieciaczek jest bardzo niecierpliwy i po 2 minutach to już wyje w wniebogłosy;
13. fotel do karmienia lub coś wygodnego z oparciem - NA PÓŹNIEJ;
14. mała lampka do włączenia w nocy – łatwiej dojść do dziecka z jedzeniem;




A teraz co zabrać ze sobą do szpitala.... i co Was tam czeka...







Torba do szpitala dla dziecka


1. nożyczki do paznokci;
2. szczotka, grzebień;
3. zestaw ubranek:
4.
a) najlepsze są body – kilka sztuk;
b) kilka śpioszków / pajacyki/ kaftaniki itp;
c) skarpetki;
spakujcie dwa komplety (najlepsze są body z długim rękawkiem, pajacyk, bluzeczka na
wierzch) w rozmiarze 56 i 62 (nie wiadomo jak duży będzie dzieciaczek), czapeczkę, kocyk w
oddzielny woreczek i zabierzcie na sale porodową – po narodzinach pielęgniarka w te
ubranka ubiera maluszka;
5. 2 czapeczki najlepiej wiązane pod szyjką aby nie spadały;
6. rękawiczki niedrapki – dzieciaczek rodzi się z długimi paznokciami i od razu rysuje sobie
nimi buźkę, można też na rączki założyć skarpetki;
7. pieluszki (jednorazowe lub tetrowe, z ceratkami) dziennie schodzi około 8 – 10 szt;
8. kilka pieluszek tetrowych do wytarcia np. buźki;
9. kilka pieluszek flanelowych do przykrycia, do położenia na wadze – w szpitalach nic na
nich nie kładą;
10. Kocyk (dzieciaczka po wyjęciu z brzuszka ubierają i zakręcają w kocyk, aby nie zmarzł – w
brzuszku miał przecież cieplej );
11. rożek – my go używaliśmy jako pierwszej kołderki;
12. krem do pupy (Linomag);
13. oliwka dla dzieci;
14. ręczniczek – okrycie kąpielowe jest lepsze, bo ma róg na główkę, wówczas łatwo wytrzeć
jest nim główkę dziecka z wody);
15. mały jasiek przydatny przy karmieniu albo specjalną poduszkę do karmienia;
16. kosmetyki do mycia dzieciaczka – my nie pozwoliliśmy w szpitalu naszego dzieciaczka
umyć w kosmetykach Johnsona, bo podobno dzieci uczulają, a szpitale dostają je za darmo
od producenta – ja używałam kosmetyków Nivea i były super, no i są tańsze;
17. chusteczki do wycierania maluszka ;
18. butelkę 125 ml i smoczek 1 – jakby maluch nie umiał ssać cysia
19. smoczek uspokajający
20. koniecznie zróbcie sobie zdjęcie w TRÓJKĘ już pierwszego dnia – pamiątka na całe
życie .





Torba do szpitala dla mamy

1. dokumenty;
2. woda niegazowana – w sali porodowej jest strasznie gorąco i schodzi jej dużo;
3. coś do ust – krem, pomadkę odżywczą – bo strasznie wysychają i pękają z gorąca i wysiłku;
4. soki ( jabłkowy, gruszkowy, z aronii, winogronowy. Odradza się spożywanie soków,
napojów, uczulających dzieci, np. truskawkowych, z owoców cytrusowych);
7. koszulka do porodu – najlepiej rozpinana na całej długości, potem przecież kładą
dzieciaczka na brzuchu mamy ) i chyba chcecie, aby od razu czuł mamusię...
8. wygodna nocna bielizna umożliwiające karmienie piersią (2- 3 sztuki);
9. szlafrok;
10. skarpetki – mnie strasznie marzły stopy;
11. klapki;
12. biustonosz do karmienia piersią *2 szt – dobre są czarne, bo białe strasznie żółkną od
mleka;
13. podkłady poporodowe - 3-4 paczki;
14. dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły);
18. dobrze wiedzieć, że po porodzie można się upomnieć u położnych o czopki przeciwbólowe,
bo same nie dadzą i o czopki glicerynowe - po porodzie jest problem z wypróżnieniem a
one ułatwiają ...
19. zioła na przeczyszczenie z babki lancetowatej (tylko trzeba powiedzieć, że po porodzie )
były ok i super skuteczne
20. laktator – w szpitalu miałam nawał pokarmu – strasznie bolą cycole – wówczas trzeba
odciągnąć pokarm, i kupcie kapustę – trzymajcie ją w lodówce w szpitalu i w razie
zapalenia cycoli okładajcie piersi - naprawdę pomaga;
21. majtale – mogą być jednorazowe z siateczki lub flizeliny – po porodzie z kobiety wydostają
się resztki wód, krwi itp i tak ubrudzona bielizna do niczego się nie nadaje, ja ich nie
używałam, ja kupiłam tanie majtki z czystej bawełny i po prostu je wyrzucałam po użyciu- to był strzał w dziesiątkę;
22. czysta odzież na wyjście, obszerna, z uwzględnieniem pory roku. (Torbę na wyjście możesz
przygotować do zabrania później.) ;
23. rzeczy, bez których nie wyobrażacie sobie spędzenia czasu w Szpitalu;
24. kosmetyki (bezzapachowy dezodorant, pasta, szczoteczka, delikatne mydło, mydło / płyn do
higieny intymnej w wyciągiem kory dębu – najlepiej łagodzi, szampon, kosmetyki do
makijażu, szczotka, grzebień do włosów, nożyczki, pilniczek do paznokci,) kobieta po
porodzie wygląda jak "trup" więc zalecam kosmetyki, aby poprawić swój wygląd zanim
przyjdzie teściowa ))
25. wkładki laktacyjne – mnie mleko same płynęło, ale jak córeczka chciała ssać, to oczywiście
przestawało – chyba ze strachu , ja sprawdziłam kilka firm i najlepsze były Penathen;
26. papier toaletowy;
27. drobne pieniądze na ewentualne zakupy w sklepiku;
28. kubek talerz sztućce - w szpitalu z tym trochę krucho;
29. jakby sutki od karmienia bolały czytaj krwawiły, popękały itp to najlepsza jest maść
PURELAN 100 i nakładki na piersi – mnie uratowały;
30. jeśli będziecie mieli problemy z karmieniem piersią to wymuście na pielęgniarce najlepiej
laktacyjnej, aby wam pokazała jak to robić, bo potem w domu ciężko jest się tego malcowi
nauczyć;
31. w czasie porodu jak już będzie ból dawał się we znaki każcie przynieś położnym zamrożone
kroplówki, kładzie się je na bolące krocze (dobrze by było gdyby tatuś ja trzymał, bo
mamusia nie bardzo ma jak dostać ) to bardzo łagodzi ból;
32. zaraz po porodzie niech położna posmaruje mamusi krocze żelem przeciwbólowym –
niestety z własnej inicjatywy tego nie robią.






Niezbędne dokumenty

1. dowód osobisty;
2. legitymacja ubezpieczeniowa lub legitymacja rodzinna (stempel zakładu pracy co 2
miesiące);
3. legitymacja uczniowska lub studencka (prawo do świadczeń także 4 miesiące po
zakończeniu studiów;
4. zaświadczenie o opłacaniu składek zdrowotnych (pracownik otrzymuje je z zakładu pracy,
osoba bezrobotna z Urzędu Pracy, osoby korzystające ze świadczeń pomocy społecznej - z
Ośrodków Pomocy Społecznej) (nie dotyczy osób z aktualną legitymacją ubezpieczeniową
lub rodzinną);
5. w przypadku osób pracujących na własny rachunek, dowodem ubezpieczenia jest umowa z
Funduszem oraz potwierdzenie przekazania składki;
6. NIP własny i NIP pracodawcy;
7. karta przebiegu ciąży + wyniki badań z okresu ciąży:
1. Usg – wykonane około 36 tyg. Ciąży;
2. Ostania morfologia i badanie ogólne moczu;
3. WR ;
4. HBS ;
5. Grupa krwi – przeciwciała;
6. Posiew z kanału szyjki – wykonane około 36 tyg. ciąży;
7. Inne istotne dokumenty medyczne, np. wyniki konsultacji specjalistycznych.



[size=4]


Dla Ojca (dotyczy porodów rodzinnych)

1. wygodne ubranie na zmianę; lepiej w jasnych kolorach, naszego znajomego nie wpuścili do
porodu, bo miał granatową podkoszulkę i jeansy i powiedzieli, że są brudne mimo, że
zmienił je już na oddziale;
2. buty na zmianę (klapki, kapcie);
3. PIENIĄDZE na znieczulenie itp.;
4. coś do jedzenia i picia;
5. aparat fotograficzny; kamera
6. kupcie wcześniej jednorazowe ochraniacze na buty, bo nie wpuszczą tatusia na salę, a w
amoku trudno znaleźć automat z nimi
7. worek na śmieci – jeśli przyjedziecie w nocy to szatnia będzie zamknięta i nie wpuszcza ojca
do sali z naręczem ubrań, a tak wrzuci je do worka i weźmie pod pachę.
I to chyba wszystko
Dokument zawiera nasze prywatne opinie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja siedzę po nocy jak zwykle zresztą nocny marek ze mnie od urodzenia 🤪
Nadrobiłam 55 stron od ostatniego postu i teraz mogę iść lulu chociaż Kamil daje popis brek dance w brzuchu i nie wiem czy usnę:P
Rozmawiałam długo z mężem i doszliśmy do wniosku że poproszę neurologa o skierowanie na cesarkę, przecież nikt koło Małego za mnie chodzić nie będzie jak mi kręgosłup łupnie 🤨 a jakbym była na lekach przeciwbólowych po porodzie naturalnym to karmienie piersią jest wykluczone a tego sobie nie wyobrażam 🤨
piszecie o łóżeczkach ja mam już upatrzone u mnie w sklepie takie 120 na 60 kolor teak 135 zł i materac kokosowy za 80 zł pościel już mam 4 częściową z baldachimem 🙂
Mój tata zaoferował się że da kaskę na materac i łóżeczko więc czekam końca miesiąca i już będę miała prawie wszystko dla Kamila 🙂
Uciekam spać 😘 [img size=157]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Kamil-a1b5f7ac0ef085a7ba6f83ab4d9dcd8b.gif" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny!

Mittka to autko to jakies bmw. Ale sie nie znam wiec nie wiem jakie 😉 no i wczoraj jak juz sie pogodzilismy to pokazal mi w srodku i mnie przewiozl i juz mi sie nawet spodobalo tylko ,ze z wygladu mi sie nie podoba a Marcin podjarany jak dziecko. Wlasciwie to go dawno az tak podjaranego i ucieszonego nie widzialam, teraz pojechal nim do pracy ( zupelnie nie wiem po co ,ale wedlug niego skoro tak deszcz pada to po co ma moknac jak moze pojechac a tak naprawde to pewnie kumpolm chce pokazac) . Ahh Ci faceci... a ja powiedzialam,ze teraz mam motywacje zeby na prawko odlozyc a on powiedzial,ze nawet mi nie da tego samochodu. Ogolnie chyba nie jest zly, bo moj kuzyn powiedzial,ze powinnam czuc sie dumna siedzac w tym aucie. No nie powiem,w srodku ladnie, bezowa skora i inne szmery bajery,cieplutko itd no i cichutko chociaz jak bylam w domu a on tam z kumplami gazowal pod domem to myslalam,ze to sasiad ciagnikiem szaleje ale w srodku jest bardzo cichy.

AgaW fajnie,ze dalas znac ,ze rajstopki beda 😁 tez widzialam te spiworki ale mam dwa 😉 a piesek wyglada zupelnie jak moj misiek jak byl maly!! 😉 i teraz taki glupi kundel sie z niego zrobil, nawet mnie ostatnio ugryzl :/ a brzuchol masz przeogromny!!! a wiecie co?? :P mi teraz tez zaczal rosnac... od tamtego czasu co ostatnio mierzylam przybylo mi 6 cm! a ile to? tydzien temu chyba bylo co ? :P Boje sie,ze teraz mi rozstepy sie brzydkie porobia :/

Oo to pazdiernikowa mama ma co nosic pod serduchem 😁

AgaK łeeee w tym ubranku na chrzest to wszystkie laski na Twojego synka poleca 😁

Gosiu fajnie ,ze nas odwiedzasz 🙂 to moja kolezanka jest taaaaaka waska w bioderkach a urodzila synka prawie 4,5kg i 1,5godz jej poszlo bo miala tylko parte ale to dlatego ,ze miala rozwarcie na 4cm wczesniej i lezec musiala 😉

AgaK ja tez jak o porodzie rozmawiam to sie wogole nie przejmuje i tez takie obojetne mi to :P czy bedzie bolec, czy nie :P nawet sie nie boje... hmm...

Julia87 my wszystkie ta liste mialysmy kilka miesiecy temu 😉 ale powiem Ci,ze duzo z tych rzeczy raczej nie jest jakos super extra potrzebne 😉)

Dobra dziewczyny, lece juz i mam nadzieje,ze mi za duzo nie naskrobiecie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie mamuśki!

Ja coś znowu spać nie mogę, może jak zmęczę oczy przed komputerem to jeszcze trochę podrzemię. Od rana myślałam sobie o wigilii, o tym że będzie już z nami maleństwo. Niby od kilku miesięcy przygotowujemy się do tego, że zostaniemy rodzicami, ale nadal nie mogę uwierzyć, że to już niedługo. Za 2 miesiące będzie z nami dzidziuś. Jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić 😲

Julia ja mam problem twardym brzuszkiem i ciągle muszę łykać przez to leki więc radziłabym się skontaktować z lekarzem czy położną.

Agusia mieszkanko Ani piękne, takie okrąglutkie 🙂 Piesek przesłodki, szczeniaczki są cudowne!!!

AgaK ubranko do chrztu rewelacyjne, ale będzie mały elegancik 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was poniedziałkowo 🙂

Brr... ale pogoda... typowo łóżkowa 😉

Fredeczka-jeszcze sie przekonasz do tego autka 🙂

AgaK ubranko śliczne :P ja jeszcze nie kupuje bo najprawdopodobniej bede chrzciła dopiero na Wielkanoc więc mamy troche czasu

Ide zrobic make-up i do pracy zmykam.
Miłego dzionka i piszcie dużo 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień doberek brzucholce :P :P

No mi nocka minęła jako tako ale kręgosłup trochę boli i to chyba już do końca ciąży będzie bo jednak jakiś ciężar trzeba dźwigać :P :P

Dzięki dziewczyny za miłe słowa związane z kupnem ubranka 😘

Ja już kupiłam bo mam zamiar małego chrzcić już na Boże Narodzenie jak się uda a jak nie to zaraz po nowym roku 🙂

Fredeczka to ja się Tobie kochana dziwię że nie masz stracha bo przecież jesteś pierworódka ale strach jeszcze może przyjść 😉

A co do autka przecież jest takie powiedzenie że auta to jest pierwsza miłość mężczyzn a potem jest to kobieta :laugh: :laugh:

Julia lista super, zawsze można sobie co nie co przypomnieć i zapisać 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie brzucholki 🙂

U mnie noc oczywiście koszmarna z takimi bólami się przekręcałam że szok 😲

Fredeczko samochód to taka zabawka faceta więc daj mu się nacieszyć a i Ty się z czasem przekonasz 🙂

PannoNikt no cały czas coś czytam co można zrobić staram się to wprowadzać w życie mam nadzieję że coś pomoże 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Mittko moja dzidzia też jescze się nie obróciała, ale lekarz powiedział, że ma czas do 34 tc, także spokojnie. U nas w Wielkopolsce pogoda barowa... Troche się słoneczko przedziera, ale nie wiadomo czy wyjdzie na dobre. Miłego dnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam o poranku
Ale miałam dzisiaj początek dnia. Zaspałam do pracy więc panika od rana. Później musiałam oddać honorowo mocz na badanie i oczywiście kucie łapki- teraz trochę boli. Ale przejdzie. Cóż się nie zrobi dla dobra maluszka 🙂
Pogoda nie nastraja dobrym humorem -właśnie u mnie zaczęło lać brrrrrrrr 😠

Agnieszko fajny ten komplecik zakupiłaś, taki inny, bardzo mi się podoba. Daj znać co tam u Was słychać po wizycie u lekarza. Ja jutro się wybieram popołudniu i też pewnie pooglądam dzidzię.Ostatnio miałam robione USG w 22 tyg, dlatego czas najwyższy ją podglądnąć:laugh:

Mittka ja też mam takie okropne bóle w plecach i w biodrach, no ale cóż jeszcze trochę i pozostanie nam tylko zmęczenie i nie przespane noce 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...