Skocz do zawartości

grudniówki2 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Aga jak zapyta o obiad to powiedz, że chyba dzisiaj do jego mamusi macie na obiad jechać skoro tak długo śpi, bo ty się, źle czujesz i nie będziesz gotować, poudawaj trochę, a co 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • fredeczkaa

    4147

  • mittka

    4665

  • Mamusia
dzień doberek!

Wczoraj posiedzieliśmy do 2 w nocy, mąż i goście jeszcze śpią, a ja z zapartym tchem nadrabiam posty 🙂

Agnieszko, ale miałaś przygodę 😉 Dobrze, że synuś zdecydował się jeszcze poczekać 🙂

Martusiu jeszcze raz gratulacje i dużo zdrówka dla Ciebie i Natalki 🙂 Dzielne z Was dziewczynki 🙂

Dziewczyny co Wy w ogóle piszecie o facetach? Czuję się jakbym czytała opowieści z 18 wieku... co to za usługiwanie??? Chyba chcecie mieć ze mną do czynienia!!!! 😠 W ogóle jak słyszę tekst 'mąż mi czasem pomaga' to mnie szlag trafia! Jak to pomaga? Czyli wszystkie domowe obowiązki należą do kobiety, a jak mąż ruszy ręką to już go na ołtarze trzeba wynosić? Facet nie ma tylko pomagać, ale na równi zajmować się domem. Nie obraźcie się na mnie, ale nie wyobrażam sobie usługiwania facetowi i to jeszcze w ciąży! Ehhh ale się zdenerwowałam 😠

A teraz życzę Wam miłego wolnego dnia hehe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, no i Ewa na nas nakrzyczała, to ja proponuję, żeby ona wyruszyła do D Agi:laugh:

Ewka do mnie też przyjedź, a co niech nie myśli, że taki wspaniały, chyba też zrobię bunt:laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczynki 🙂
Wczorajszy dzień był pełen wrażeń aż w nocy spać nie mogłam a jak zasnęłam to mi się cuda śniły.

Marta jeszcze raz gratuluję. Życzę zdrowia Tobie i małej kropeczce 🙂

Wiola jak już Cię męczą bóle po nocach to dobry znak 🙂

Co do facetów, mój mi pomaga. Czasem muszę go postawić do pionu jak się rozleniwia 😉

Agnieszka ja mam jakiś nadmiar energii w sobie, zaraz wsiadam w samolot i lecę, skopać D. dupkę 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że ja nie mam większych problemów z mężuniem... Pod tym względem jest kochany... Czasami mnie wkurza bo to nie uniknione ale nigdy nie musze się prosić, zeby coś zrobił... Czasami zaskakuje mnie michą prania :P albo czyściutką łazienką 😁 No i zabrania mi wiele rzeczy robić teraz...

O opiekę nad Basieńką tez się nie boję, bo wiem, że mój mężunio ma do tego zapał, sam się zajmował swoim młodszym bratem jak sam był jeszcze dzieckiem 😁 i mu zostało jeszcze 😁 Chyba.... 😁 😁 😁 😁 😁

Co do tych skurczy to musze poczytać...

Dziewczynki jak sobie radziłyście z grzybkiem? Chyba podłapałam to świństwo 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez nie mam problemów ze swoim mężem 🙂

A tak przy okazji muszę Wam się przyznać że znów mam ból brzucha i skurcze ale nie są one takie same jak 3 tygodnie temu są słabsze ale mogą jeszcze się nasilić. Przy tym mały się rozpycha niesamowicie we wszystkie strony a najbardziej go czuję jak prze mi na kroczę 😉 Mam nadzieję że to nie fałszywy alarm i zacznie coś się dziać :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akompf ja na grzybka dostałam Nystatynę na receptę. Sama o raczej sobie z nim nie poradzisz.

Dziewczyny ale dyskusja odnośnie mężów hahah Ewa pojechała po całości 🙂
Mój też leń i masz rację Agnieszko84 , że takie rzeczy wynosi sie z domu. Ja mam dwóch braci i oni sami sobie wszystko potrafią zrobić a mój mąż to niestety dwie lewe ręce do prac domowych... chociaz nie powiem , że nic kompletnie nie robi...

AgaK daj Wiolce najpierw urodzić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś pewnie że chcę aby Wiola była pierwsza ale jeżeli zacznie się dziać to ja nie dam rady powstrzymać ale mam nadzieję że będzie dobrze bo jak na razie boli mnie brzuch ale skurczy przez ostatnie 20 minut nie miałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AgnieszkaK - widzę, że trzymasz fason i podtrzymujesz naszą adrenalinkę 😁 Melduj nam na bieżąco co i jak.

Co do grzybka to mam Gynalgin w zapasie i Clotrimazol, ale nie wiem czy można to stosować w ciąży...

Baśka dzielnie walczy z rosołkiem o miejsce w brzusiu 🤪 🤪 🤪

Wiolka, co dobrego mąż Ci upichcił? 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...