Skocz do zawartości

grudniówki2 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Kajtucha masz racje, nie poddawaj się i nie daj się odesłac jutro w żadnym wypadku do domku! 🙂

Moje dziecko jak jest pora kąpania to ona mi zasnęła na rękach :laugh: no ale bede musiała ją obudzić.

Asiula nie sądzę, aby w szpitalach używano 2 razy tej samej maszynki do golenia... jakoś mi się nie chce wierzyć, przeciez równie dobrze mogli by używać tych samych igieł.. i to i to ma styczność z krwią...

Musze do WC ale jak tu iść jak Lenka lula sobie na moich kolanach, a pewnie jak ja wsadze do łózeczka to zacznie się ryk :laugh: :laugh: no nic , próbuję...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • fredeczkaa

    4147

  • mittka

    4665

Młodszy synek wykąpany teraz pora na starszego :P

A mam pytanie do Was mamusie czy Wasze maluchy podnoszą główkę do góry jak trzymacie je do odbicia po jedzeniu?
Mój Bartek podnosi i dość długo trzyma ją sztywno i tak się boję że w przyszłości może mieć coś z kręgosłupem bo nie powinny takie maleństwa już tak podnosić 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AgnieszkoK nasze dzieciaki chyba sie porozumiewaja telepatycznie:laugh: :laugh: jakbym czytala o swojej malej. Ja tez jak juz ja trzymam zeby jej sie odbilo to podnosi glowke a raczej odchyla do tylu i trzyma,tez mam nadzieje ze to nic powaznego...Ale nie jestes sama bo ja tez to przechodze 😉

A ja dzisiaj opuszcze kapiel bo po spacerze mala troche kaszle ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AgnieszkaK i Julia- to chyba normalne, że dzieciaczki próbują swoich sił w ten sposób 🙂 Moja Mała jak się czasami napręży to mi mostek na rękach robi 🙂 Cwaniara mała 🙂

Kajtucha - ja już bym dawno na Raszei leżała 🙂 Nie znosze takich sytuacji!

Dorunia - trzymaj się kobietko! 😞

Trzymacie się bardzo godzin kąpieli? Ja do tej pory kąpałam tak około, jak się Basia obudziła... raz o 18:30 a raz o 20:00 - jakoś koło dobranocki 🙂 Nie wybudzam jej na kąpanie... a powinnam?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akompf nie musisz trzymać konkretnej godziny 🙂 Kąp Basię wtedy kiedy się obudzi 🙂
Choć bywa tak że idzie pora kąpania a one tak słodko zasypiają :laugh: :laugh: :laugh: Więc wtedy trzeba je obudzić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja nie budze na kąpanie bo ona tak koło 19-20 przeważnie nie śpi więc nie ma z tym problemu 🙂
Co do prężenie to masakra,główke jak by mogła to odchyliła by na maxa 🤔

Ewo najprawdopodobniej nie będę bawić się na weselu 😞 bo t o już 6 lutego i raczej nikt mi z malutką nie zostanie na całą noc,a tak bardzo chciała bym pójść eh... no nic trzeba będzie spooro poczekać na następne 🙂

ok dziewczynki ja zmykam do łóżka.
Kajtucha nie daj się i wracaj już z Szymonem na rączkach 😘

Dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie co, moja mama jest nie do zniesienia... Ledwo wyszłam ze szpitala to już dzwoniła czy nie pojadę do innego szpitala... Powiedziałam jej że ma nie panikować że wg lekarza wszystko jest ok i mogę czekać do jutra. Ok, przyjęła do wiadomości. W domu, pół godz po przyjeździe dzwoni znowu i pyta mi się czy nie chce jechać do kolejnego szpitala, po 15 minutach dzwoni znowu i pyta o szpital w innej miejscowości gdzie pracuje moja ciotka. Powiedziałam że chce poczekać do rana i najpierw spróbować w tym "moim" szpitalu a potem w innym bo skoro nic się nie dzieje to mogą mnie odsyłać w nieskończoność i w innych szpitalach. No to ok, powiedziała że nie mam się denerwować, że ona nie panikuje tylko tak sobie myśli... No to po 2,5 godziny dzwoni i pyta mi się kiedy miałam dzwonić do położnej. Mówię że przed 19 kazała a jest dopiero 15! A ona że jestem niepoważna, że już dawno powinnam zadzwonić, że jak będzie mnie coś bolało to nie mam do niej dzwonić i prosić o pomoc czy się zalic... Wróciła z pracy do domu i nie odezwała się do mnie słowem! Nic, nawet jak weszła do domu to ani cześć ani pocałuj mnie w dupe. Nawet nie zapytała czy dzwoniłam do szpitala... Nic... A jutro od rana pewnie będzie czekała na sms ode mnie co w szpitalu... Wiecie co, mam tego syfu dosyć już... Z mężem też się pokłóciłam... A matka to już po prostu przesadza, sieje panikę, mnie denerwuje... Nie dość że człowiek cały zestresowany ta głupia niewyjaśniona sytuacja to jeszcze mi takie klimaty robią w domu że hej... Matka to się zachowuje jakby to ona miała rodzic... A nikt nie pomyśli co ja czuje... Pół dnia dziś przeryczałam... Psycha mi już siada...
Ależ się rozpisałam... Ulżyło mi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Kajtucha - widzę, ze nerwy już każdemu się udzielają, nie dziwię się! Swoja drogą to miałam wrażenie, ze opisujesz moją mamę 🙂 (ale moja by sie nie obraziła chyba, tak bezsensu)
Moja przychodzi do mnie codziennie (bo mieszkamy razem tylko ja mam mieszkanie na parterze domu) i sie pyta czy mała przespała całą noc albo ile wypiła... codziennie ten sam zestaw pytań :] a przecież codziennie jej odpowiadam, ze nie przespała bo musze karmić w nocy i nie wiem ile wypiła bo z piersi to trudno okreslić ile 🙂 do szalu mnie to czasami doprowadza! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajtusia ja już nie wiem co mam Tobie pisać aby Cię pocieszyć 😞 3mam jutro kciuki aby już zostawili Cie w szpitalu 😉

A ja walczę z Bartkiem bo spać nie chce 😞 Co uśnie to zaraz się budzi i tak w kółko Macieja 😞

No nic idę walczyć a Wam życzę spokojnej nocki :P


DOBRANOC 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczynki juz mi cycki odpadaja - maly mowiac od 3 na cycku az do teraz ... jakos nie moze spac - tylko by jadl i jadl ... a jak zasnie to chyba tylko na 10 min i na nowo ...
uciekam .... spokojnej przespanej nocki wam zycze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pikasso, masz oklaska od cioci Kasi 🙂 bo mało ich masz, aż głupio to wygląda 🙂
matka tak się obraziła że szok, ojciec zawsze niekonfliktowy też się słowem nie odezwał... Atmosfera do porodu odpowiednia, nie ma to jak wsparcie najbliższych... Mąż robił sobie kolację i mama akurat była w kuchni i mąż chciał zagadać ot tak i powiedział "no jutro to już nas muszą przyjąć a jak nie tu to do innego szpitala" a matka "nie chcieliście mojej pomocy to teraz radzcie sobie sami" i tyle... Już nie wiem o co jej chodzi... Owszem proponowała pomoc bo ma znajoma w szpitalu na polnej ale ja tam rodzić nie chce więc ustaliłysmy że poczekamy do jutra i jak mnie znów odeslą to wtedy niech dzwoni i było ok, to jej odbiło...
Teraz podsłuchałam pod drzwiami ich pokoju jak na mnie jechała tacie... Nie wiem co się w tej chacie dzieje... Szkoda tylko że nikt o mnie nie myśli tylko wielce honorem się unoszą... Ciekawa jestem czy ktoś się jutro mną zainteresuje... Dobra już nie smęcę... Wracajcie do swoich pociech i nie przejmujcie się marudna Kajtucha 🙂 po prostu musiałam się gdzieś wy"gadać" 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuję Akompf 🙂 no ja też już prawie weszłam i powiedziałam 🙂 ale się cofnęłam bo stwierdziłam że mam dosyć emocji na dzisiaj i nie mam zamiaru się z nikim kłócić. Jutro czeka mnie kolejna szpitalna próba więc odpuściłam sobie... Co rzadko mi się zdarza :-) lecę już spać bo na 8 mam być w szpitalu to przed 7 muszę wstać... Pewnie i tak nie zasne ale chociaż spróbuje.
Dobranoc Wam wszystkim, spokojnej i przespanej nocki życzę! Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuję Akompf 🙂 no ja też już prawie weszłam i powiedziałam 🙂 ale się cofnęłam bo stwierdziłam że mam dosyć emocji na dzisiaj i nie mam zamiaru się z nikim kłócić. Jutro czeka mnie kolejna szpitalna próba więc odpuściłam sobie... Co rzadko mi się zdarza :-) lecę już spać bo na 8 mam być w szpitalu to przed 7 muszę wstać... Pewnie i tak nie zasne ale chociaż spróbuje.
Dobranoc Wam wszystkim, spokojnej i przespanej nocki życzę! Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki 🙂

Kajucha trzymam kciuki żeby to było już dzisiaj 😘

A my dzisiaj miesiąc kończymy 🙃 lol czas naprawde leci bardzo szybciutko 🤪

A wiecie że od nowego roku tatusiom należy się tydzień wolnego na maluszka 🙂 ale o tym już napewno słyszałyście.Warto to wykorzystać bo to tylko do 12 miesiąca dzieciaczka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobietki. nareszcie mogłam wejsc na brzuszek. mała prawie zasneła. nie wiem co sie z nia dzieje. zje przewine ja i zaczyna sie jazda, nie chce spac. wymeczona strasznie przez cały dzien a wieczorem oczka jak pieciozłotówki. maz tez mi zaszedł za skóre wieczorem. ale sie pochemralismy... obiecał ze od nowego roku rzuca palenie a tak sobie pokurza. zosia ma swoje mleczko tatus papierosy a mamusia co? wielkie nic...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamusie, stęskniłam się za Wami. Tyle czasu nie było mnie na brzuszku. Niestety padł mi komp...ale już wszystko jest OK. Poza tym okres świąteczny był dość intensywny...porządki, wigilia itd.
A przede wszystkim bycie mamą jest mocno absorbujące. Moja mała jest typową wiercipiętą. Nie chce spać. Jeździłam również z nią do pediatry bo ciągle jej się ulewało. Po każdym posiłku wymiotowała. Ale teraz jest już trochę lepiej.
A co u Was mamusie? Jak tam Wasze pociechy?

Justyna, moja córcia w ogóle nie chce spać w ciągu dnia... jak wstanie o 6.00 tak buszuje do 21-22.00 wieczorem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny!

Ledwo mi się udaje przeczytać co tam u was 🤨

Maja miała wczoraj okropny dzień, nie wiem co jej było, właściwie non stop płakała, nawet spać nie mogła jeść nie chciała, może uodporniła się już na te kropelki na brzuszek, sama nie wiem 🤢 😞 Julia wiem co czujesz.

Kajtucha nie przyjemnie u Ciebie w domku ale trzymam kciuki żebyś już dzisiaj w końcu urodziła! Nasze maluszki to straszne uparciuszki 😉

Akompf ja małej nie wybudzam, jak się przebudzi tak ja kampie, mniej więcej mięcy 20 a 21 ale czasem zdarza się i później.

Mittka wszystkiego najlepszego dla kruszynki i duuuuuuuuuuuzo zdrowka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Mamuski 🙂
Mam nadzieję, że Kajtuska też juz jest mamuską, a jak nie to za chwilkę nią będzie 🙂

Moja Lenka śpi od 9.00 , chciałam sobie z nią pospac, wziełam ją do swojego lóżka, zaczeła ryczeć, wkurzyłam sie i wstałam a ona sobie smacznie zasneła 😠 wygoniła matkę z łózka :laugh:
No to nie pozostało mi nic innego jak umyć się i ubrac i zjeść śniadanko.

Mała tez tak podnosi główkę jak ją trzymam do odbekniecia. Na brzuszku ją kładę czasem... a Wy swoje pociechy kładziecie na brzuszek? Na jak długo ? Bo ja Lenke na 3,4 minuty.

Akompf moja mama od urodzenia Lenki co dzień do mnie wydzwania i pyta co Mała robi. Czy najedzona, czy śpi..bla bla bla..
Ostatnio bylismy u rodziców i zaczeli mnie pouczać... wkurzyłam sie i powiedziałam ze jak dalej będą mi mówić jak mam wychowywać swoje dziecko to nie będę do nich przyjeżdzac i skończyli.

Ja tez nie musze budzic Lenki do kąpania bo zazwyczaj nie śpi w tych godzinach, a kąpie ją tak między 18 a 20.
Przed kąpaniem daje jej troszkę cycka żeby była spokojniejsza.
Wczoraj zasnęla dopiero o 23.00 po kąpanku ale za to spała jak aniołek do 4.00 rano 🙂

A moja Leneczka dziś 3 tygodnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja pociecha jak to powiedziała pani doktor robi duze postepy ruchowe. dlatego nie zostawiam jej samej na przewijaku czy tez kanapie...
klade ja na brzuszek kilka razy dziennie po 5 min.

a co ze spacerami. wychodzicie juz ze szkrabami czy werandujecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...