Skocz do zawartości

grudniówki2 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 45,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • fredeczkaa

    4147

  • mittka

    4665

hejka dziewczynki z ranka 🙂
a z maluszkiem juz werandowalam 2 razy - teraz chce z nim wyjsc na spacerek tylko nie wiem czy nie jest za wczesnie jeszcze ...
dzis ide poskladac papiery - mam nadzieje ze duzo nie bede musiala lazic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej. Jestem ciągle w szpitalu, miałam ktg, skurczy zero, usg ok... Wychodzi mi rozbieżność w terminie biorąc pod uwagę pierwsze usg, ale ile to nie wiadomo... Czekam teraz aż ordynator łaskawie raczy mnie zbadać, bo albo puszcza mnie dziś do domu albo zostawią do jutra. Reszta bez zmian, 1cm rozwarcia, szyjka połowę krótsza... Szlag człowieka może trafić. Dostałam łóżko narazie, kazali mi się przebrać ale wcale się nie zdziwie jak mnie cofną do domu znowu. Ordynator lata od cięcia do cięcia i dupa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
my już spacerujemy,dziś też się zastanawiam,ale mam ten sam problem co ty persy nie wiem czy ten wózek będzie mi się chciało targać zobaczymy 🙂

AgnieszkoW jak bym słyszała moją mame 🙂 też codziennie dzwoni i pyta jak tam mała,ale jak tylko usłyszy że zakwili to mówi że nie będzie przeszkadzać i się wyłacza 🙂

Mój mąż pojechał do firmy załatwiać bucikowe :laugh: ale trzeba jeszcze poczekać na pesel,za to wróci z paczką na święta :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kobietki 🙂

Kamil w nocy i teraz mały terrorysta 🤢 😁
W ogóle spać nie chce, cały czas przy cycu wisi 🤨 a mnie się tak chce jeść 🤢 :laugh:

Może to przez odstawienie tych czopków bo one były trochę uspokajające 🤨

agnieszkaw26 skoro w naszych polskich szpitalach potrafią uśmiercić człowieka bo dostaną za to kasę od firmy pogrzebowej tzw. łowcy skór z Łodzi albo wspaniałe położne które wkładały do fartucha niespełna kilogramowe wcześniaki żeby sobie fotki popstrykać to nie zmienianie golarek na nową przy każdym goleniu to dla nich pikuś... ale mam nadzieje że się mylę... 😉

AgnieszkaK1601 Mój Kamil też dźwiga główkę, Masz silnego synka więc to dla tego, nie masz się czym przejmować 🙂
Mojej siostry córka też taka silna była i szybko się rozwijała, jak miała 8 miesięcy to przy meblach sama chodziła już! 🤪

Akompf ja tez budziłam Małego żeby go kąpać o jednej godzinie ale potem był taki darciuch w wanience że szok 😁
Teraz czekamy jak sam się obudzi, a granica kąpania jak u Ciebie 18 - 20 🙂

Jeżeli jeszcze raz ktoś z rodziny męża zapyta się czy mały płakał przy kąpaniu to zastrzelę 🤢

Kajtucha ale się bidoczko naczekasz na swojego dzidzię 🤨

Matko tego posta pisałam dwie godziny 🤪 Przy dzieciaczkach tak to już jest 🤪 😁 😠

A to mój mały siłacz u Tatusia 🙂 [img size=240]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Obraz_0398.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam 🙂

AgaK mój Piotrek też podnosi główkę. Położna kazała go dodatkowo codziennie kłaść na brzuszku od 3 tygodnia żeby ćwiczył już podnoszenie główki.

Kajtucha, ale masz nerwów. Trzymaj się kochana!

Więcej nie napiszę bo wzywa mnie mój maruder :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki 🙂
Nie było mnie kilka dni, bo mialam ciezkie dni od sylwka 😞 Maluszek teraz przysnał ale pewnie sie obudzi bo co chwilke sie tak robi.

Kajtucha myslalam o tobie. Czy ty juz urodzilas??? Jednak widze ze nie. Ale ty dziewczyno sie wyczekasz!!! Trzymam kciuki za ciebie.

Asiula piekne dzieciatko.

A co do piersi to wczoraj byłam długo na dworze a dzis nie mam za wiele pokarmu 😞 Jezeli w ogóle go mam, bo musialam dziecku dac butle z mlekiem, bo był głodny. Pewnie nic nie sciagnał z piersi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AgaK Majka też podnosi główkę i trzyma ją już dosyc długo więc to normalka 🤪

Ja jeszcze póki moja mamuśka jest mopgę coś zrobić ale za tydzień skończy się rumakowanie i bez kitu nie wiem jak ja sobie dam radę. Z taką marudą w domu to pewnie nawet nie będę miała czasu żeby się podrapać po dupie :laugh:

Ja narazie werandowałam moją małą, no i z domu do samochodu.

Kajtucha ja bym tam już raban zrobiła, tak jak zrobiłam tutaj bo mnie nikt nie chciał słuchać :laugh: :laugh: 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wtorkowo 🙂

A ja mam swoje tak zwane 5 minut bo tatuś z synkiem na spacer poszedł :laugh:
A taki koncert mu urządził że chyba cała ulica go słyszała :laugh: :laugh: :laugh:
Teraz już zasnął i śpi sobie słodko 🙂
Dobra zmykam cokolwiek zrobić :P
Miłego dnia 🙂

Odezwę się jak mi czas i dziecko pozwolą :laugh: :laugh: :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od wczoraj nie wyrabiam na zakrętach. Mam mało pokarmu (choć dziś już poprawa) więc non stop przystawiam małą, by pobudzić laktację. Wczoraj nie mieliśmy przez parę godzin ogrzewania a Majka jest chora ☺️ Ta cholerna astma daje się we znaki 😞 Właśnie są z mężem u lekarza.
Akurat wszystko się pieprzy w momencie kiedy mąż musi wracać do pracy. Zaczyna dzisiaj popołudniową zmianę.

Kajtusia trzymam kciuki!!!

Persy witaj po przerwie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eh widze że nasze maleństwa nieźle dają nam się we znaki 🙂
Ale my dzielne mamusie ze wszystkim sobie poradzimy :laugh:

A ja znalazłam patent i moja maluka śpi grzecznie w łóżeczku uspałam ją na kolankach na moim jaśku i z tym jaśkiem przełożyłam ją do łóżeczka i śpi 😁 na dodatek ma troszke wyżej to i nosek tak bardzo nie dokucza 🙂

PannoNikt dużo zdrówka dla Majeczki pewnie bidulka się męczy.

A ja też sobie nie wyobrażam jak zostane sama,ale mąż jeszcze urlop ma do 19 więc dopiero wtedy zaczne się martwić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No mnie się udało posegregować pranie,puścić jedną partie poskładać łóżko i rozwiesić to pranie 😁
Skórko pewnie też dam rade tylko najbardziej martwią mnie zakupy 🤔 jeżeli mąż będzie pracował na miejscu to jeszcze jakoś to się będzie kręciło,ale jak wyjedzie to będzie sajgon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiola rozmawiałam z położną i nieważna podobno jest konsystencja, ale kolor. Ma być taka żółta. A co do ilości kupek. Majka robiła raz na parę dni, Marika robi w każdą :laugh: W jednym i drugim przypadku to normalne 😉

Mi jak Marika nie daje w kość, ale mimo, to ułożyć i dostosować plan do dwójki dzieci - ciężko trochę 😉 Liczyłam, że Maja pójdzie dziś do przedszkola a tu lipa 😞 Zobaczymy co lekarz powie.
Mała właśnie zaczyna się wiercić. Udało mi się posprzątać dwie sypialnie, została mi kuchnia i łazienka.
Jutro znowu przychodzi do mnie położna. Z jednej strony nudzą mnie już te wizyty i ciągłe sprzątanie na błysk (bo ona zajrzy wszędzie) a z drugiej strony dobrze, bo nie muszę chodzić do przychodni 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojejku Kajtusiu w końcu coś robią 🤪

Dobre chociaż w tym że lekarza masz super w szpitalu :laugh:

Czekamy na wieści 🙂 🙂 🙂

A nam jutro tatuś do pracy wraca po miesięcznym urlopie i też jestem ciekawa jak tu dam radę 😞
Ale cóż jakoś trzeba będzie dać :P

A co do kupek to Bartek robi jedną max dwie na dzień ale takie kaszkowate i takie jak Mittka opisała kolor musztardowo żółty 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no Kajtucha to już sama nie wrócisz do domku 🙂

Mój Piter robi kupki kilka razy dzienie, ciężko stwierdzić ile dokładnie bo nie liczyłam :laugh: i też żółciutkie!
Dopiero co pisałyśmy, że nie możemy się doczekać kiedy będziemy rozmawiać o kupkach i proszę :laugh: :laugh: :laugh:

Byliśmy na spacerku, tak ładnie słoneczko świeciło, że szkoda było wracać do domu. Teraz Piter zasnął i może uda mi się zrobić coś z tym burdello w pokoju 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja niunia robi takie kupy ze HEJ...najbardziej jej sie podoba jak lezy z goła pupa na przewijaku... i nagle strzał ...i wykładzina, mama i przewijak w kupie...hehe

a konsystencja jest rozna...

a jak z jedzeniem u Was - przestrzegacie diety?

i czy karmicie dzieci na zawołanie?zy ulewa sie Waszym dzieciakom bo u mnie jest masakra w tym temacie.


Kajtucha...powodzenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...