grudniówki2 | Forum o ciąży

Agusia no liczymy na Ciebie,znowu jak ja przyszlam to pusto sie zrobilo :P

Fredeczkaa no to super że wózeczek dotarł i jesteś zadowolona.

A mnie właśnie przyszła mega paka z ciuszkami z allegro lece oglądać dziewczynki 🤪

Agnieszko te rajstopki są superowe a skarpetki z biedronkami to kiedyś mój pierworodny wyszukał w Rossmanie. Są fajne bo mają grzechotki

Akompf jak kiedys powiesz basi ,ze publicznie jej pupcie pokazywalas to sie obrazi 😁 hehe 🙂

Emmax ja siedze jak na szpilkach, a Ty ? :P

Nie miałam internetu przez chwilę to przynajmniej poodkurzałam hehe. A jak się wkurzałam, że nie mogę zobaczyć co piszecie :laugh: To nasze forum jest strasznie uzależniające :P

Hehe Emmax czy trudno wychować takie dziecko, trudno - pewnie jak każde 🙂. Tylko więcej "przygód" i "wpadek" .
Np. nie mogę z nim iść na całą mszę do kościoła - nawet na tą dziecięcą, bo albo mu sąsiad śmierdzi,albo jest na tyle interesujący (ten sąsiad), że mu się całą mszę przygląda i komentuje, wszystko go interesuje zadaje 1000 pytań (myśli na głos). Ostatnio na widok ministranta służącego do mszy krzyknął JA TEŻ CHCĘ BYĆ SŁUŻĄCYM KSIĘDZA. I nie wspomnę o wylizywaniu ławek (skąd mu się to wzięło?) albo kurtki, koszulki. Ogólnie wesoło.
Najgorzej jest przy jedzeniu - jedzenie posiłku zajmuje mu wieczność i pisaniu - jak przeglądałam jego zeszyty z zerówki to nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać - literki jak się nie mieściły w linijkach miały dorysowane włoski lub nóżki a żeby tego wszystkiego było mało litera "a" patrzyła na mnie wielkimi oczyskami, a "b" uśmiechała się od ucha do ucha. Albo literki stawały się doskonałym torem przeszkód dla formuły, która akurat przejeżdżała przez Kuby zeszyt.

Ale jest mądrym dzieciakiem, można z nim pogadać na każdy temat, nawet o polityce bo stałą jego ramówką są Wiadomości (bo on też chce wiedzieć co się dzieje na świecie). Od 2 lat nie czytam mu już książek,robi to sam przed snem jego ulubioną pozycją jest "Mały książę" albo encyklopedia !!!
Potrafi zwrócić uwagę nauczycielce, kłócić się kiedy uważa, że ma rację, nie potrafi usiedzieć 5 min bez ruchu. Echh, ale jest przy tym bardzo czułym, wrażliwym czasami zbyt dojrzałym jak na swój wiek dzieckiem

A od września szkoła !!!! 🤪 🤪 🤪




Ale się rozpisałam 🙂

DagiM no po prostu jak czytam to co napisałaś to aż mi się łezka w oku zakręciła 🙂 wydobyłaś wszystkie fantastyczne cechy synka.Znam też jednego łobuziaka z ADHD ale trafił na okropną matke i aż mi go żal bo ona powinnam mu poświęcać chodź odrobine uwagi a on żeby zwrócić na siebie jej uwage to demoluje wszystko co mu wejdzie w droge aż się zastanawiam co to będzie dalej.

Dziewczynki ciuszki są cudne nie uda mi się wszystkim zrobić zdjęcia,ale wrzuce jakieś napewno " 🙂

Dlatego młody idzie do klasy integracyjnej, gdzie jest 16 uczniów i 2 nauczycieli. Co prawda nie dostałam orzeczenia z poradni psychologicznej uprawniającego Kubę do uczenia się w takiej klasie jako dziecko integracyjne (kolejne śmieszne rozporządzenie pani minister edukacji), więc będzie chodził jako dziecko zdrowe - i tu też musiałam się nieźle nagimnastykować (zameldowałam syna tymczasowo u teściów), bo przez śmieszną rejonizację Kuba poszedłby do zupełnie innej szkoły i klasy masowej.

Mittka wiesz ja go rozumiem, widzę, że czasami jest mu źle w swoim własnym ciele bo ono go nie słucha. Zmieniliśmy przedszkole gdzie nikt nie starał się go nawet zrozumieć a tylko przyklejono mu łatkę łobuza. Teraz poszukaliśmy dobrej szkoły, chodzi na zajęcia dodatkowe, żeby nauczyć się samodyscypliny i na nich właśnie wyładować swój gniew i nadmiary energii - basen (raz w tygodniu) i jazda konna (2 razy w miesiącu), a od września koszykówka.

Zapomniałam dodać, że najbardziej ale to najbardziej denerwującą rzeczą przy takim dziecku jest nietolerancja i tępota niektórych ludzi. Młody zwraca na siebie uwagę swym zachowaniem ale nie tylko ... Ma 7 lat a wygląda na 12 (152 cm wzrostu). Nie trudno sobie wyobrazić jaka jest reakcja ludzi na chłopca "12 letniego" bawiącego się jak 7 latek...
Ale na to nie znalazłam jeszcze lekarstwa, sposobu żeby go przed tym złem ochronić ...

Kochana i nie znajdziesz tepota ludzka nie zna granic :/
Łap oklaska ode mnie za postawe i wielkie serce 🙂
Moja córa też chodziła do przedszkola do grupy integracyjnej moim zdaniem to super sprawa ona przynajmniej uczy się tolerancji i potem tylko od nas zależy na jakiego człowieka wyrośnie.

DagiM mój Mateusz całe przedszkole chodził do klasy integracyjnej teraz też już będzie trzeci rok w szkole w klasie integracyjnej chociaż jest zdrowym dzieckiem. Tak się złożyło i przyznam że nie żałuje że ma stały kontakt z dzieciakami chorymi. Stał się dużo bardziej wrażliwy na chorobę, że są inne dzieciaki niż on. Wręcz przeciwnie ma kolegę który jest po ciężkiej operacji bo miał guzki na mózgu i też jest nadpobudliwy, a jak jest z Mateuszkiem to się wspaniale bawią i potrafią się dogadać.

to że tępota jest wśród ludzi to też zauważyłam. Większość nie potrafi zrozumieć matki która ma dziecko z ADHD.

DagiM u mojego szwagra sprawdza sie silownia 🙂 ale nie podnoszenie ciezarow czy cos takiego tylko idzie 2 razy w tygodniu i biega na bierzni, skacze przez skakanke itp. 🙂

a jesli chodzi o Lukaszka to zdiwilo mnie,jak dobrze czyta! on dopiero w tym roku idzie do szkoly. jest strasznym lobuzem i nie da sie tego ukryc 🙂 ale jest tez bardzo opiekunczy i wyrozumialy. No i oczywiscie jak na swoj wiek dojrzaly.

A kiedys widzialam ,ze na discovery albo na BBC leci program "zycie z ADHD" to mozecie poszukac w gazecie i obejrzec. Bylo o matce wychowujacej dwojke dzieci z ADHD i niestety nie potrafila ich zrozumiec i otoczyc odpowiednia opieka. Kazali jej dodawac 3 zaczynajac od liczby 3 o ile dobrze pamietam ale za oknem chodzila kosiarka, w pokoju wlaczone bylo radio, dzieci graly na cymbalkach i ogolnie byl halas. Sama zaczela sie mylic i wlasnie w ten sposob chyba jej uswiadomili,ze dziecko z ADHD moze miec problemy z nauka dlatego,ze skupia swoj auwage na wszystkim i latwo sie rozprasza. Do tego na wiecej energii niz zwykle dziecko dlatego biega po podworku calymi dniami.

No niestety dziewczynki na nietolerancję nic nie zdziałamy, to jak walka z wiatrakami.

Mittka dziękuję za oklaski ale one się należą nie mnie a Kubie - to dzięki niemu jestem taką a nie inną osobą - mamą.


A teraz zmykam, młody już spędził swój umówiony czas na kompie, zjadł obiad bez grymaszenia bo na talerzu ulubiona pomidorówka była i właśnie robi małą demolkę u siebie w pokoju - wszystkie klocki (a jest ich sporo) leżą na środku pokoju 😁. Prawdą jest, że kiedy pada deszcz to dzieci się nudzą ale u nas za oknem właśnie przestał i wyszło słonko więc zabieram młodego na dłuuugi spacer poobiedni 🙂.

Wpadnę wieczorkiem poczytać jak Wam minął dzionek, no i zaspokoić swoją babską ciekawość co do wyników pierwszych nieoficjalnych zakładów bukmacherskich. 🙂
Emmax, Fredka trzymam kciuki.

dziewczynki a to moje zdobycze a właściwie tylko mała część :P
[img size=306]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/P8130001.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />