grudniówki2 | Forum o ciąży

dobra kobitki zbieram sie do domu jak sie dostane na usg to odezwe sie wieczorem ja podejzewam ze bedzie klon mojego męża czyli zajebisty chłopak 🤪
tylko czy z dwójką sobie poradze 🙃

Bti poradzisz sobie napewno 🙂 to daj znac co i jak 😁

oj wiola wiem cos na temat dużych ud też mi sie robia ale to nic jak urodzimy to załozymy temat jak tracic kilogramy 🤢

Heheh Bti cos czuję że ten wątek będzie równie oblegany jak grudniówki :laugh: Dasz sobie rade z 2 chłopakami, ja się zastanawiam jak mój mężus poradzi sobie z 2 babami w domu :laugh: :laugh: 🤪 czsem się smieje, że to dobrze, że jest na statku bo go ominą babskie fanaberie ale to oczywiście JOKE :P
Bti daj znać na USg i zapytaj się w jakim położeniu znajduje sie dziecko bo jestem ciekawa czy jest tak jak u mnie 🙂

bti7- ja też mam zgagę , miałam ją podczas pierwszej ciąży i mam ją teraz. Ja tez przestałam jeść słodkie ale to mi nic nie pomaga, najlepiej jak bym nic nie jadła a tak się nie da

Ja zawsze uda mialam ogromne ale to po mamie, babci, prababci 🙂 tak jak cyce mam po nich :P

Ja jem slodycze TONAMI :P i nic zgagi nie mam 😜

Wy się martwicie że Was jest za dużo a ja że za mało 😞 jutro ide do lekarza to się dowiem ile mnie przybyło,ale góra 3kg te co schudłam na początku.Wogóle jakoś tylko brzuszek mi wyskoczył a uda i tyłek to chyba w poprzedniej ciąży się maksymalnie powiększyły i na razie stoją w miejscu 🤪 i nie martwcie się tak zobaczycie że jak urodzicie to połowa od razu zniknie 🙂

Ja zważę się dopiero w czwartek u lekarza to dam Wam znać jak się ma sytuacja u mnie hehe. Na poprzedniej wizycie miałam minus 3,5 kg, ale wydaje mi się że już to nadrobiłam przez ostatni miesiąc.
Jak będę zamawiała łóżeczko to też z tą pościelą co Ty fredeczka bo jest śliczniusia 🙂

Ja tam moge wyg;adac jak wieloryb, najwazniejsze zeby malenstwo bylo zdrowiutkie, tylko to sie dla mnie liczy.

Ewa i tak trzeba dokupic posciel na zmiane. Ale Ty jesli zamawiasz to lozeczko co wyslalas to beda juz 2 komplety poscieli wiec praktycznie masz z glowy 🙂

Oj fredeczka wiadomo, że nie będę teraz siedzieć i płakać bo mam większe bodra..... oczywiście, że najważniejsze są nasze maleństwa a to czy mam już rostępy a następnie sie pojawiają z zastraszającym tępie, ogromny celulit, szerokie biodra i wielkie sutki mam głeboko w d...:laugh: ale nie mówię, że po porodzie sie za to nie wezmę i nie wróce do dawnej figury :P :laugh:

Wiem że to za wcześnie wkońcu jeszcze pierwszego dzieciątka się nie doczekałyście 🙂 ale myślałyście może o drugim,czy będziecie chciały mieć i najlepiej w jakim odstępie czasu??

hehe wiolka rozumiem 🙂

Mittka ja bym chciala drugie dzieciatko tak za 3-4 lata, moj ukochany tez 🙂

Fredeczkaa fajna taka różnica,u nas też tak miało być,ale warunki mieszkaniowe nie sprzyjały potem przeprowadzka i kiedy już zaczęliśmy się starać o drugie to okazało się że nie jest to takie proste 🤔 i kiedy już sobie odpuściłam i stwierdziłam że córa będzie jedynaczką bach kolejny cud 🙂

Witajcie Brzuszki 🙂

moja przyjaciółka urodziła pod koniec lutego a teraz jest znowu w ciąży-w 5 tyg, ja bym chyba tak nie chciała. Fredeczka ja mysle tak jak Ty, ze 3-4 lata warto poczekac a potem kolejne 🙂

chodzi o to ,ze chce kontynuowac nauke juz za granica bo sie przeprowadzamy do Berlina w wakacje za rok, a przynajmnije mamy takie plany.

Chcielismy bach bach jedno po drugim na poczatku ale raz tak lezelismy i sobie porozmawialismy i stwierdzilismy ,ze tak 3-4 latka jak to malenstwo juz podrosnie ,zeby mi tez bylo latwiej zajmowac sie nimi.

Ja bym tak chciała drugie maleństwo za 2/3 lata, za to mój mężuś stwierdził ostatnio, że sobie strzelimy serie 3 dzieciaczków jednego po drugim to mu powiedziałam, żeby się mocno stuknął w łepetynkę albo sam rodził, :laugh: :laugh: 🤪 FACECI TO MAJĄ POMYSŁY!!!! :laugh:

Wiolka jak ja Ci zazdroszcze tego brzusia... 🙂 tez bym chciala taki miec 😜

Twoj mezus poprostu nie moze doczekac sie pierwszego potomka i juz mysli o nastepnym i pewnie czeka na tego upragnionego przez kazdego faceta syneczka 🙂

hehe Wiola no dla Niego to sama przyjemność gorzej z nami,ale jeśli tylko macie możliwość to odczekajcie te dwa trzy lata i działajcie bo ja to już chyba zakończe kariere na tym maleństwie które się urodzi 🙂

ja jeszcze nie wiem czy chcialabym 2 czy 3... :P

Fredeczka ja już sama czasem nie wiem co jemu tam po tej pięknej główce chodzi hehe. Mittka jeszcze nie zwariowałam, pewnie, że poczekamy, juz ja się o to postaram :evil: :whistle::laugh: ale to tylko takie gadanie bo przecież o Maję staraliśmy się tak długo, prawie 3 lata więc nie sądzĘ żeby to tak szybko poszło. Moja Majeczka sie obudziła, ja cos czuje że ona muzykiem zostanie, tylko na Mozarta reaguje, żadne słodkie, żadne zimne heh tylko MUZĘ matka zapuści I JUŻ!

u nas to bylo tak,ze od wrzesnia do grudnia staralismy sie , pozniej juz powoli tracilismy nadzieje i 26 lutego mialam wizyte u lekarza, po ktorej calkowicie stracilismy nadzieje, a w marcu zaszlam w ciaze 😁 😁 😁 tzn wychodzi ,ze 20 tygodni i 2 dni temu byl 28 luty, ale wtedy mialam pierwszy dzien miesiaczki... wiec sama nie wiem jak to jest 🙂 Ale ciesze sie ,ze malenstwo juz tam w brzuszku takie duze uroslo 🙂 bo nie wiem co bym zrobila gdyby cos sie stalo mojemu malemu skarbenkowi ... a tak szczerze to mysle ,ze szczescie przyniosla kolezanka ktora spotkalam wtedy u lekarza , byla w 8 miesiacu i powiedziala "no to teraz jeszcze tylko Ty i bedziemy na spacerki chodzic" hehe pamietam to jak dzisiaj 🙂 Nigdy nie zapomne 🙂 a jak ja spotkalam jakos na poczatku 4 miesiaca i jej powiedzialam ,ze jestem w ciazy to zrobila taaaakie wielkie oczy i sie ucieszyla i zlapala mnie za brzusia 🙂

Rodzicom na poczatku bylo ciezko z ta mysla,ze to ja, najmlodsza z trojki rodzenstwa sprawilam im pierwszego wnuka ale teraz sie ciesza i bardzo nas wspieraja i pomagaja jak moga 🙂

Agnieszka gratuluję synusia!!! 🤪