GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

Bliźniaki gratuluję udanej wizyty 😎
dziewczyny mam pytanie czy któraś z was bierze jeszcze oprócz mnie luteine?
i czy napina wam się brzuch codziennie tak jakby dzidzia dupkę wypieła z jednej strony i to tak się naciąga wtedy całe podbrzusze ??

pammat napisał(a):

Bliźniaki gratuluję udanej wizyty 😎
dziewczyny mam pytanie czy któraś z was bierze jeszcze oprócz mnie luteine?
i czy napina wam się brzuch codziennie tak jakby dzidzia dupkę wypieła z jednej strony i to tak się naciąga wtedy całe podbrzusze ??

Tak, biorę jedna na noc \'\'dowcipnie\'\' i tak napina sie brzuch..to sa skurcze macicy - oszczedzaj sie, nie dzwigaj. Max powinny trwac kilka min nie wiecej niz 20 razy na dobe...

Blizniaki super ze wszystko ok 🙂

Ja tez mam takie skurcze macicy, ale rzadko i nietrwaja dlugo. Tylko sa troche dziwne i takie niewygodne, bo brzuch jest wtedy twardy i napiety, ale to normalne, wiec nie ma sie co martwic 🙂

Aaagaaa to super ze strony Twojego taty, a Wam kasa teraz się na pewno przyda 🙂
Pammat ja już luteiny nie biorę, ale lekarka mi ostatnio przypisała, bo na urlop się wybierała z tekstem, że "w razie W", nie wiem co to znaczy 😮ale nie stosuję i myślę, że nie będzie takiej potrzeby

🤪dorianna napisał(a):

Ja tez mam takie skurcze macicy, ale rzadko i nietrwaja dlugo. Tylko sa troche dziwne i takie niewygodne, bo brzuch jest wtedy twardy i napiety, ale to normalne, wiec nie ma sie co martwic 🙂

normalne poki nie sa zbyt dlugie i czeste...lekarze przepisuja czasami Buscopan albo nospe... albo \'\'oszczedny tryb\'\' tak jak mi 😮

Aaaaa zapomnialam wam powiedziec ze wspolokatorka mojego kuzyna jest w 23 tyg ciazy i od poczatku ciązy przybrała 21kg 🤪

guga napisał(a):

Aaaaa zapomnialam wam powiedziec ze wspolokatorka mojego kuzyna jest w 23 tyg ciazy i od poczatku ciązy przybrała 21kg 🤪

no to mnie pocieszyłaś 😜

guga napisał(a):

Aaaaa zapomnialam wam powiedziec ze wspolokatorka mojego kuzyna jest w 23 tyg ciazy i od poczatku ciązy przybrała 21kg 🤪

mnie też pocieszyłaś Guga 🙂 nie jest ze mną tak źle 😜

no właśnie bo ja od szpitala znowu biorę tą luteine rano i wieczorem od 17 tygodnia i lekarz mowi do mnie w poniedziałek no cytologia wyszła grupa 1 to luteinke odstawiamy jak jest wszystko dobrze i nagle.. a brzuch się napina? a ja mówię tak oooo to nie odstawiamy bierzemy nadal .. i wszystko na ten temat 🙂

Pammat to u mnie tak samo... bo podobno te skurcze mogą powodowac skaracanie sie szyjki, dlatego zrobił mi usg i pomiar szyjki - tu wyszko ok- ale kazal brac luteinke na dobranoc

Slodkich snow brzuszki...Guge coś głowa pobolewa...

dobranoc

guga napisał(a):

Slodkich snow brzuszki...Guge coś głowa pobolewa...

dobranoc

życzę, żeby ból głowy szybko minął 😘 😘

a ja też uciekam, dokumenty już posegregowane 🙂 teraz umyć się i poczytać trochę albo spać 🙂

dobrej nocy brzuszki i maluszki 🙂

No to sweet dreams 😉

no tak agami miałaś rację 🙂)) a ty tyle nie prasuj i nie stój za długo bo to też nie za dobrze 30min max przerwa i to 2 razy dziennie max więcej czasu na to dziennie nie poświęcaj .No 😉
No to wszystkim słodkich snów no i spokojnej nocki bez przebudzania co 2 godziny i bólu głowy 🙂

dobranoc 🙂

Dobranoc brzuszki 🙂
Też się kładę, bo mąż już śpi 😉

Ja również mówię dobranoc wszystkim Brzuszkom. 😘

3 DNI ZALEGŁOŚCI 🙂 ALE CZYTANIA HMMM.... SPIJCIE DOBRZE

Trochę sobie poczytałam i cieszę się, że u Was wszystko ok 🙂

Ja mam niestety dzisiaj wisielczy nastrój 😞
Nie mogę się pozbyć myśli o samotności... Takiej wiecie...kobiecej samotności...Ryczę już ładnych parę godzin i niby potrafię sobie wyobrazić życie tylko z dziećmi ale ja sfiksuję sama 🤢
Cholera jasna nie myślałam, że może być tak źle... a jeszcze Kajtka na świecie nie ma... to co będzie jak się urodzi...??? Boję się zajebiście 🥴 Już nawet zauważyłam,że wkurza mnie jak ktoś mi brzucha dotyka i myśli, że skakać z radości będę, a ostatnio wcale nie jest mi do śmiechu 🤢
I jak na złość dookoła mnie same gruchające parki albo ciążówki ze swoimi facetami za rączkę i nie tylko... No masakra 🤢

novaM napisał(a):

Trochę sobie poczytałam i cieszę się, że u Was wszystko ok 🙂

Ja mam niestety dzisiaj wisielczy nastrój 😞
Nie mogę się pozbyć myśli o samotności... Takiej wiecie...kobiecej samotności...Ryczę już ładnych parę godzin i niby potrafię sobie wyobrazić życie tylko z dziećmi ale ja sfiksuję sama 🤢
Cholera jasna nie myślałam, że może być tak źle... a jeszcze Kajtka na świecie nie ma... to co będzie jak się urodzi...??? Boję się zajebiście 🥴 Już nawet zauważyłam,że wkurza mnie jak ktoś mi brzucha dotyka i myśli, że skakać z radości będę, a ostatnio wcale nie jest mi do śmiechu 🤢
I jak na złość dookoła mnie same gruchające parki albo ciążówki ze swoimi facetami za rączkę i nie tylko... No masakra 🤢

Witam wszystkich 🙂
Marzenka nie doluj sie tak, bo dzidzia w depresje wpadnie 😉
Nie mozesz tak myslec, ze bedzie wiecznie sama, jestes jeszcze mloda, a przedewszystkm inteligentna i piekna, a to na pewno nie pozwoli ci byc samej do konca zycia. Ktedy najmniej bedziesz sie tego spodziewala spotkasz kogos kto nie pozwoli ci sie tak zalamywac i smucic, wiec glowa do gory i przede wszystkim pozytywne myslenie.
A teraz musisz byc dzielna, bo corcia tez widzi co sie dzieje i moze przez to cierpiec, zrob wszystko aby dzieciaki byly szczesliwe, a ty tez na pewno bedziesz 😆
Ale sie rozpisalam hehe 😉

dorianna napisał(a):

novaM napisał(a):

Trochę sobie poczytałam i cieszę się, że u Was wszystko ok 🙂

Ja mam niestety dzisiaj wisielczy nastrój 😞
Nie mogę się pozbyć myśli o samotności... Takiej wiecie...kobiecej samotności...Ryczę już ładnych parę godzin i niby potrafię sobie wyobrazić życie tylko z dziećmi ale ja sfiksuję sama 🤢
Cholera jasna nie myślałam, że może być tak źle... a jeszcze Kajtka na świecie nie ma... to co będzie jak się urodzi...??? Boję się zajebiście 🥴 Już nawet zauważyłam,że wkurza mnie jak ktoś mi brzucha dotyka i myśli, że skakać z radości będę, a ostatnio wcale nie jest mi do śmiechu 🤢
I jak na złość dookoła mnie same gruchające parki albo ciążówki ze swoimi facetami za rączkę i nie tylko... No masakra 🤢

Witam wszystkich 🙂
Marzenka nie doluj sie tak, bo dzidzia w depresje wpadnie 😉
Nie mozesz tak myslec, ze bedzie wiecznie sama, jestes jeszcze mloda, a przedewszystkm inteligentna i piekna, a to na pewno nie pozwoli ci byc samej do konca zycia. Ktedy najmniej bedziesz sie tego spodziewala spotkasz kogos kto nie pozwoli ci sie tak zalamywac i smucic, wiec glowa do gory i przede wszystkim pozytywne myslenie.
A teraz musisz byc dzielna, bo corcia tez widzi co sie dzieje i moze przez to cierpiec, zrob wszystko aby dzieciaki byly szczesliwe, a ty tez na pewno bedziesz 😆
Ale sie rozpisalam hehe 😉

Marzenka dobrze Dorianna napisała. Wszystko na pewno będzie dobrze. Jesteś tak piękną kobietą i mądrą, że na pewno nie będziesz sama 🙂 zobaczysz i wspomnisz nasze słowa 🙂

a tak w ogóle to dzień dobry 🙂

Dzien dobry


NovaM poprzedniczki maja Świetą Racje: ŻYCIE SIE DOPIERO ZACZYNA A NIE KOŃCZY!!!
dosłownie i w przenośni...

dzien dobry wszystkim....
novam bedzie gucio... po burzy zawsze stawje slonce.... ty jestes jak taki promyczek dla swoich dzieci....i uwierz mi znajdziesz prawdziwe szczescie.... 🙂))
guga z tymi 23 kg to serio mowisz???? bosh to moze ze mna jest cos nie tak.... bo ja żre jak głupia wszystko co popadnie nawet zaczeła słodycze jesc... i mam niecałe 4 kg 😞(((( i tak sie boje czy to jest ok... bo wszyscy mi mowia ze to stanowczo za malo jak na 6 miesiac....
blizniaki 2 obiecuje 2 razy dziennie po pol godzinki jak zalecilas;D nie bede sie przemeczac mam w koncu na wyprasowanie tego 3 miesiace hehe:P
co do napinania brzucha mnie nic nie boli i sie nie napina... ale wczoraj zostałam pierwszy raz solidnie kopnieta w pecherz i myslalam ze do lazienki nie dobiegne.... bo tak to tak jak wam pisalam ja go prawie nie czuje... ale wczoraj to byla chyba zemsta ze mowie ze go nie czuje to tak mnie gwiznał... ze myslalam ze siku to pod siebie bo nie dolece;p ale... doleciałam ;D
no i na koniec moich wypocin to chce wam zyczyc milutkiego dnia... moj dzis bedzie smutny bo wlasnie zbieramy sie na ten pogrzeb.....i bede wieczorem bo to 50 km od zielonej gory jedziemy....wiec pewno u dziadka posiedzimy....
wiecie tak sobie uzmysłowiłam ze 2 latat temu wysyłałam 7 katrtek na dzien babci i dziadka... a teraz wysle tylko 3..... bo od mojego meza pozegnalismy dziadka w tamtym roku, ode mnie rok temu babcie, w tym roku mojego dziadka i prababcie... ehhh jakie to zycie jest kruche..... no ale juz was tutaj nie smutkuje.... dzis piekna sobota.. bynajmniej u nas swieci cudne slonko.....wiec brzuszki naspacerek.... z pieskiem do lasu albo z dziecmi te co maja gdzies na plac zabaw czy nad jeziorko 🙂)) buziole brzuchatki 😉)))

Dzień dobry Brzuszkom 😘

NovaM nie patrz na gruchające pary, bo to jest ich piękny czas, też pewnie taki miałaś. Myślę, że każdy z nas ma czas gruchania i czas kiedy zaczynamy we wszystko wątpić, czasami wszystko wraca do porządku, czasami układamy na nowo życie. Ja przez długi czas chciałam żyć sama, potem się zakochałam i kocham. Ale też kiedy są jakieś niefajne sytuacje to przypominam sobie na przykład moją koleżankę, która z nikim się nie związała i myślę - cholera chyba tak lepiej. A potem jestem najszczęśliwszą żoną. Same jesteśmy skomplikowane, nie wspominając już o facetach. Głowa do góry - musi być dobrze.