Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witajcie kochane!!! Długo mnie tu nie było i widzę, że mam sporo do nadrobienia 🙂 U mnie wiele się wydarzyło.... Dobrego i złego... A więc, wraz z mężem przeprowadziliśmy się do nowego i jesteśmy w trakcie urządzania naszego gniazdka. Z dzidziusiem też jest wszystko w porządku 🙂 rośnie jak na drożdżach w pon miał 750 gramów, rozwija się prawidłowo i praktycznie co chwilę daje o sobie znać 🙂 niestety z moimi wynikami z moczu jest coraz gorzej 😞 Nabłonki podwyższone, leukocyty wysokie, duża zawartość krwi w moczu, liczne bakterie a co najgorsze wysoka zawartość białka... 😞 Bardzo się denerwuję, bo lekarze potwierdzają zatrucie ciążowe, a niestety jest to bardzo niebezpieczne dla maluszka jak i dla mnie. W poniedziałek idę do szpitala więc dowiem się czegoś więcej. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Dodatkowo złapało mnie jakieś choróbsko i mam całe gardło chore. Macie jakieś domowe sposoby na przeziębienie?? buziaki :***
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W kooooooooooncuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kasiu jak sie stesknilam, jak mi ciebie brakowalo na forum 😆 ciesze sie, ze juz siedzicie z mezem w nowym gniazdku!!!! Kochana, jestes pod opieka lekarzy i miejmy nadzieje, ze beda mieli nad wszystkim kontrole, trzymam za Was kciuki. Caluski dla synka 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiunia no witamy, witamy 😘 Mnie też właśnie coś bierze i z takich standardów zastosowałam już cytrynę, miód, czosnek, gardło można płukać wodą z solą, no i Chloe polecała branie rutinoscorbinu... no to wzięłam i czekam na efekty 😉 zaraz się jeszcze wyłożę na słoneczku, żeby się wygrzać, bo to już chyba ostatnie słoneczne dni
Trzymam kciuki, żeby z Tobą i maleństwem było wszystko ok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wieronika87 napisał(a):
dziewczyny zdrówka
Kasiu miło Cię poznac
wiecie ze i ja dzis w szlafroku od rana


a ja za to szlafrok kupiłam 🙂
i pizamke do szpitala tyż - tzn koszule 🙂
i w biedronce piekne naklejki motylki na sciane w 3D... rewelka prawdziwa 🙂

ps nie tylko motylki ...bo dla baby boy-a były autka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiuniaa1603 napisał(a):
hehehe dziękuję 🙂 obiecuję dam znać w poniedziałek jakie są kolejne wyniki i co planują lekarze.


Powodzenia w poniedziałek ... a na przeziebienie...
łyżeczka kurkumy w proszku na łyżeczke miodu... taki naturalny antybiotyk...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja tak jak pisalam w czwartek bylam na wizycie. Zadnych rewelacji sie nie dowiedzialam, wszystko w normie, szyjka zamknieta dobrze wiec mala sie na swiat jeszcze nie pcha 🙂 Tylko na pozegnanie pani ginekolog powiedziala" Tak jak powiedzialysmy, jeli bedzie jakis problem to beziemy sie nim zajmowacpo porodzie" czyli moje HPV 🤨
A za miesiac kolejna wizyta i USG w koncu! 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam. wzięłam te tabletki i ten mój też wziął.mimo tego ze coś tam pił ale to trzeba przeprowadzać razem, bo później następnego dnia trzeba uprać pościel,wykąpać się rano,zmienić bieliznę.ja się przestraszyłam jak poczytałam w necie i stwierdziłam że najwyżej będzie rzygał jak kot ale zrobimy to od razu dla dobra dziecka.nie zwracał,za to mi było tak niedobrze...nawet przez sen czułam.dzisiaj on znowu pije piwo- zastrzelę go w końcu i zapowiedziałam że nie dotknie mnie co najmniej do końca ciąży.najlepiej niech sobie uwije gniazdko na strychu.tak się zdenerwowałam wczoraj i dzisiaj że teraz boli mnie brzuch.jakby jajniki mnie bolały. jeszcze tego nie było...nie czułam takiego bólu i boję się ze to moze być od tego rzęsistka bo równie dobrze mogę go mieć od początku ciąży i objawy mogą wystąpić dopiero teraz.zobaczę jak będzie dalej bo idę na wizytę prywatnie w pon i najwyżej powiem jej jaka jest sytuacja.poproszę o usg jedno i drugie i niech obluka mnie wzdłuż i wszerz.jak skutkiem nie leczenia tej bakterii może być pęknięcie wód płodowych to ja dziękuję. jeden z najgorszych scenariuszy...a dzisiaj jeszcze zadzwoniła mam dziewczynek którymi się opiekowałam do końca sierpnia i poprosiła żebym została z nimi od 19;30 do 22 a ja się zgodziłam bo jeszcze nic mnie nie bolało i głupio mi teraz zadzwonić i odwołać.mama moja jest w domu to mi pomoże...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie wiem czy to samo.to jest taki ból który nie boli cały czas jak czasami brzuch kiedy się zatrujesz. to boli przy każdym ruchu a teraz skarpetki jak zakładałam też bolały.jak chodziłam to już nie ale jak się zgiełam.do tego kręgosłup mnie nawala i nie specjalnie się czuję.no-spy to ja nawet nie mam... ale chyba pójdę do sąsiadki jakby miało się w razie pogorszyć to się wcześniej zabezpieczę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć kobietki,
ah widze ze wszyscy faceci sa podobni w temacie leczenia sie. Ja po Augmentinie (antybiotyku który dostałam na zapelenie zatok) dostałam infekcji grzybiczej pochwy 😠 😠 😠 masakra jakas, w nocy tak swedzi ze wyrobic nie idzie.... dostałam masc Pimafucin i mój tez mial sie tym smarowac, tak dla pewnosci czy nie zdazyl sie zarazic, bo w miedzyczasie sie bzyknelismy..no ipytam go dzisiaj czy sie smaruje, on mi mówi ze nie...nosz kurna, tylko w łeb strzelic..jak dziecku trzeba tlumac, ze ma smarowac, zeby to diabelstwo nie wróciło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj biedne Wy nie chorujcie już !!!! i juz !!!
mi się gęba ucieszyła bo była u mnie znajoma i przywiozła mi taki lezaczek buajczek czy jakos tak po swoim dziecku no i kupiłam u nie cienie do powiem palete wartą 45 za 20 zł ech durna ja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coquelicot tak Kochana juz po malowaniu aż lepiej mi tu no i mam tez nowe wyrko bo to wiadomo po dziadkach to wszystko stare i przedpotopowe i zniszczone ale grunt ze coś jest powoli jakoś się pozbieram przywiozłam tez maszyny z poprzedniego miejsca pobytu bo ja krawcowa i już nowych klientów nabyłam a ławe wymieniłam weic moja chłupinka zaczyna wygladac jako tako
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale tu dzisiaj mały ruch 🙂 ale jak zawsze w weekend, ja już umyta, pachnąca i zastanawiam się co tu robić dalej, pewnie coś obejrzę, pogadam trochę z mężem i pójdę spać. chociaż ostatnio usypiam ok 2-3 w nocy... ten mój mały z adhd nie pozwala mi usnąć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...