GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

Hellol 🙂
Wrocilam 🙂
W domku jestesmy od soboty,muslalam,ze skisne w szpitalu. Rana po cesarce szczypie mnie i ciagnie,ale co tam najwazniejsze,ze Sarah juz jest z nami. Jest jak aniolek spi,je i robi w pieluchy. Przesypia nocki tylko na jedzonko sie budzi. Teraz spi znowu. Niesamowite uczucie byc mama.
Postaram sie opisac moj porod chociaz w sumie standardowe cesarskie ciecie.
Teraz ide oprozniac z mleka bufet Sary 😉

Witaj Beatko już w roli mamusi 😘
Śliczna Twoja Sarah jest 🤪

Dzieki Marzenka 🙂
Ja to bym raz jeszcze chciala tak czekac az sie mala.urodzi. Wkurza mnie tylko,ze taka pokraka jestem po tym cieciu. Praktycznie sama wiele nie robie.

kasiuniaa1603 napisał(a):

a tak ogólnie chyba mam problem 🤢 jedną pierś mam twardą jak kamień i zaczyna już mnie pobolewać 😞 😞 jak mogę sobie z nią pomóc, bo pokarm mi z niej nie leci 😞 😞 😞

wez cieply prysznic i od razu laktatorem sciagnij pokarm zeby ci sie stan zapalny nie zrobil.. bo padniesz z bolu ty a dziecko marudne bedzie...

beata26 napisał(a):

Hellol 🙂
Wrocilam 🙂
W domku jestesmy od soboty,muslalam,ze skisne w szpitalu. Rana po cesarce szczypie mnie i ciagnie,ale co tam najwazniejsze,ze Sarah juz jest z nami. Jest jak aniolek spi,je i robi w pieluchy. Przesypia nocki tylko na jedzonko sie budzi. Teraz spi znowu. Niesamowite uczucie byc mama.
Postaram sie opisac moj porod chociaz w sumie standardowe cesarskie ciecie.
Teraz ide oprozniac z mleka bufet Sary 😉

Czesc Beatko!
Ech to Ty masz Aniloka calodobowego! Ja tylko dziennego 😁 Ale powoli zaczynamy i my sie dogadywac, a zreszta w zwiazku z tym ze my z mezem sami troche nocni jestesmy to poki co nie przeszkadza to tak bardzo 🙃

coquelicot napisał(a):

Chyba nie ma co liczyc na pisanine tytaj 😞 Pewnie Mamusie i Brzuszki swietuja!!! Albo maluchami sie zajmuja. Moja spi spi spi - chyba posiedzimy w nocy 😁 - wiec moge forumowac.

W ogole szkoda mi tej ciazowej atmosfery na forum 😞 Wiem, ze taka kolej rzeczy, ale bylo uroczo...

coq bede siedziec z Toba 😜 bo moj caly dzien dzis spi wiec jak co noc bedzie dzis koncercik:P czyli od 24 do 5 rano czadzik

Nooooo skończyłam opis 🤪
Teraz tylko małe poprawki i wstawki 🙂

"Miłej" lektury 😎

Po długiej 🥴 nieobecności przez rozje... internet 😠 wracam 😎
I grzeczna już bede - obiecuje 😜
U nas cyc, cyc i cyc 😁 aż podwójna broda sie pojawiła 🤪
Jutro update w pełni tymczasem musze małzona pożegnać na 2 dni wiec spadam...

Buziaki i do jutra 😘

hejo 🙂

widzę że z brzusiami już tu krucho 🙂

ja właśnie wróciłam z kolejno świątecznego objazdu i powiem szczerze że padam 🙂 ale to dobrze kolejny dzień z głowy........

Nova jutro opis na bank nadrobię bo dziś sił brak a i jutro rano pewnie na brzuszku sie nie wiele będzie działo.............to będę miała lekturę 🙂

aga super że Maciuś taki dzielny 🙂

coq a Ty sie nie dziw Yasmine że nocny marek po mamusi jak nic 🙂

no i kasiuniu witam i tez na relacje z porodu czekam 🙂

a ja tu tylko wpadam i nadrabiam i spadam 😘

marika321 napisał(a):

hejo 🙂

widzę że z brzusiami już tu krucho 🙂

ja właśnie wróciłam z kolejno świątecznego objazdu i powiem szczerze że padam 🙂 ale to dobrze kolejny dzień z głowy........

Nova jutro opis na bank nadrobię bo dziś sił brak a i jutro rano pewnie na brzuszku sie nie wiele będzie działo.............to będę miała lekturę 🙂

aga super że Maciuś taki dzielny 🙂

coq a Ty sie nie dziw Yasmine że nocny marek po mamusi jak nic 🙂

Marika bede do niej Marus mowic 😎 😁

Ufff jeden ze stresów w pielęgnacji małego dzisiaj odpadł 😎
Jego pępuszek jest już bez kikutka 🤪 🤪 🤪

A przy przeglądzie stanu mojego podwozia zauważyłam, że jednego ze szwów już nie mam 😮 😮 😮
Nawet nie wiem kiedy i jak ... 😮
Jak na moje oko to trochę za wcześnie 🤔 Mam nadzieję, że będzie się ładnie goić mimo wszystko 🤨

Echhh spadam do wyra 🤪

Spokojnej nocki życzę 😘 😘 😘

Nova dotrwalam w lekturze porodowej 😆 🙃 Fajnie sie czytalo... mimo, ze z Mala na reku 😉

Dobranoc 😘

CZESC.CZY JUZ WSZYSTKIE GRUDNIÓWECZKI SĄ"PO" ???CZY ZOSTAŁ NAM JAKIS BRZUCHATEK????TYLE TERAZ SIE DZIEJE ŻE NIE JESTEM W STANIE NADROBIC ZALEGŁOSCI.DODATKOWO DZIS ZŁAPAŁ MNIE "BABY BLUES" I RYCZAŁAM CAŁY DZIEŃ Z BYLE BŁACHOSTKI.....JAKIES DURNE MYSLI MI DO GŁOWY NACHODZIŁY I TAKIE TAM.EHHH TO PEWNIE ORGANIZM WRACA DO DAWNEGO STANU I HORMONY WARJUJĄ....TAK CZY INACZEJ MAM NADZIEJE ŻE MI TO MINIE I BEDZIE JAK KIEDYŚ.DOBRANOC DZIEWCZYNKI I SPOKONEJ NOCY

helooo 🙂

no Nova rozpisałaś sie pięknie 🙂 przeczytałam od deski do deski 🙂

a ja dziś nawet wyspana wykończona świętami już nawet nie wiem ile kursów nocnych do łazienki zrobiłam 🙂

candys pewnie że został 🙃

Hejka konczity 🤪 🤪 🤪

Coq & Marika gratuluję wytrzymałości 😎

Candys pewnie jeszcze nie raz ciśniesz w podłogę zasraną pieluszką z łzami w oczach i wykrzyczysz, że masz dosyć 🙃 Normalka 🤪
A co do nadrabiania to jak czasu nie masz polecam dwa wątki Nova.fm & Tabelka grudnióweczek 😎 I będziesz na bieżąco 😉

Dzisiaj mam w planach shopping 🤪
With terrorysta of course 😎 😎 😎

A tak a propos naszych brzuszków kochanych 😘 😘 😘

Famfatal zniknęła mi z pola widzenia i Kasia chyba miała do niej pisać z tego co pamiętam i też żadnych wieści 🤨

Gosia - pisałam do niej jeszcze wczoraj ale na pocztę brzuszkową ... jak na razie echo 🤨

No i w końcu nasze weteranki nadal aktywne Rubi & Marika 😘 😘 😘

Chyba trzeba Wam zacząć "głośno" dopingować bo koniec roku za pasem 😎 😎 😎

CANDYNS napisał(a):

CZESC.CZY JUZ WSZYSTKIE GRUDNIÓWECZKI SĄ"PO" ???CZY ZOSTAŁ NAM JAKIS BRZUCHATEK????TYLE TERAZ SIE DZIEJE ŻE NIE JESTEM W STANIE NADROBIC ZALEGŁOSCI.DODATKOWO DZIS ZŁAPAŁ MNIE "BABY BLUES" I RYCZAŁAM CAŁY DZIEŃ Z BYLE BŁACHOSTKI.....JAKIES DURNE MYSLI MI DO GŁOWY NACHODZIŁY I TAKIE TAM.EHHH TO PEWNIE ORGANIZM WRACA DO DAWNEGO STANU I HORMONY WARJUJĄ....TAK CZY INACZEJ MAM NADZIEJE ŻE MI TO MINIE I BEDZIE JAK KIEDYŚ.DOBRANOC DZIEWCZYNKI I SPOKONEJ NOCY

hejka wczoraj pisalam ci o piersiach bo mowilas,ze masz problem,ja tez mialam i teraz jest ok. Musisz sobie znalesc teraz ten post:P

Candys znalazlam!!!


Candys ja tez mialam problem z piersiami i przyslali mi laktacyjna. Na poczatku niemialam pokarmu,potem zrobil sie nawal i blokada. Poszlam pod prysznic i oblewalam piersi ciepla woda i masowalam i tak ok 15 minut. Nastepnie odciagalam laktatorem i po odciagnieciu robilam sobie zimne oklady( albo kostki lodu albo oklady z kapusty zamrozonej). Przed kazdym karmieniem robilam sobie oklady z cieplej wody,zeby te kanaliki sie otworzyly i mala ladnie ssa, a to co nie zje to odciagam jak czuje,ze piers jest ciezka lub nabrzmiala. Teraz jest juz ok, przed karmieniem myje piers ciepla woda i karmie, a po karmieniu jak czuje,ze mala jej do konca nie oproznila odciagam.
Pokarm odciagniety moze stac w temp .pokojowej do 12h, w lodowce do 24h, mrozony do pol roku. Ja mam dosc duzo tego pokarmu dlatego tez odciagam. A laktator mam firmy Medela kosztuje ok 100zl. polecam,mozesz tez kupic elektryczny tej samej firmy kosztuje ok 300zl. Ja sie zastanawiam,czy dokupic tylko silnik do tego recznego (ok 180zl), jest szybciej i wygodniej
a szwy tez mnie ciagna....niewiem jak mam siedziec... bo boli jeszcze
pozdrawiam cie

novaM napisał(a):

A tak a propos naszych brzuszków kochanych 😘 😘 😘

Famfatal zniknęła mi z pola widzenia i Kasia chyba miała do niej pisać z tego co pamiętam i też żadnych wieści 🤨

Gosia - pisałam do niej jeszcze wczoraj ale na pocztę brzuszkową ... jak na razie echo 🤨

No i w końcu nasze weteranki nadal aktywne Rubi & Marika 😘 😘 😘

Chyba trzeba Wam zacząć "głośno" dopingować bo koniec roku za pasem 😎 😎 😎

Gosia to obstawiam że już nie brzuszek parę dobrych dni milczy jeszcze umilkła zanim kasiunia pojechała rodzić 🙂

a jesli chodzi o koniec roku 😉 to ja mogę zająć zaszczytne ostatnie miejsce 😜
bo choć całym serduchem grudnióweczka 😎to wcale się nie obrażę jak synuś będzie ze stycznia 🙂 😁 ale najlepiej jak najwcześniejszy styczniaczek 🙂

chociaż szczerze mówiąc wątpię by KTOŚ się mnie pytał o zdanie........ ☺️