GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

holi32 napisał(a):

hej kochane witam z ranka na razie mam czas wszystko zrobić bo mam męża w domku!
!!!!! U nas nocka spoko 2 razy wstawałam cycka tylko dać mąż przebierał małego!!! Teraz mały śpi!!! Ja jem też wszystko po trochu!!! wiecie co ja mam miękkie cycki opróżnione ale jak dotykam to bolą macie tak samo

ja tak mam od 2 dni!!!!!!!!!!!!!! i wlasnie nie wiem o co kaman...juz sie zastanawiam czy to jkais rodzaj zapalenia czy co...dobrze wiedziec ze nie jestem sama:-)

Helloł,
ja znów sama w domu zostałam...choróbsko nie odpuszcza i czuję się coraz gorzej. Chciałam iśc na spacer ale mi M zabroniłt slowami "ty lepiej spójrz w lustro jak wyglądasz - wyjść to mozesz ale najwyzej do lekarza". No to spojrzałam w to lustro i faktycznie- szału nie ma 😜 Gorzej ze samopoczucie idzie w parze z wygladem, w dodatku nie za bardzo jest sie czym leczyć, pije ApapC ale nie pomaga.. .
Nocka przespana z przerwami na karmienie, generalnie Weronika miała wczoraj dzień na spanie. Jak ją karmiłam po kąpieli to zasnęła przy piersi więc starałam sie delikatnie obudzić żeby dokończyć rytuał szykowania do spania ale się poddałam i stwierdziłam że niech jej będzie skoro już śpi...I taką zaśnięta położyłam w łóżeczku pewna ze się zaraz obudzi a tu niespodzianka, o 1 w nocy sama ją przebudziłam, przewinęłam, nakarmiam i spała do 5.30 a potem do 8.30 i znow do 11 😮
Generalnie staram się pilnowac żeby wieczorem robic wszystko w tej samej kolejnośc, tzn karmienie, przerwa ok pół godziny(noszenie albo bujaczek), kapiel, masaż i wietrzenie pupy (ok15min), karmienie dobijajace i do łóżeczka. W łóżeczku zazwyczaj walczy koło godziny zanim zaśnie. Wydawało mi się że ta godzina marudzenia to dlugo ale jak czytam co niektóre dzieciaczki funduja mamusiom to przyznaje że moja to aniołek...

Candyns mnie brzuch bolał góra dwa dni po porodzie jak sie macica obkurczała. Moze warto sprawdzić co sie dzieje tzn wybrać sie do lekarza.
asiadudzika połozna faktycznie niepoważna...A jak mąż? Lepiej trochę?

CANDYNS a czemu nie wolno niby pomidora??ja jem.jadłam już w 3 dobie dziecka bo mama zrobiła klopsy i specjalnie dla mnie pomidorka pokroiła 🙂 od naleśników też mi się zdaje ze nic nie powinno Ci być. jakby co będziesz wiedziała po czym.z tą kupą ja też miałam podobnie...chce się a nic nie wychodzi...ja to się ciagle bałam że jak za bardzo się wysile to mi szwy pękną 😮 hemorojdek za to wyszedł.ale schował się po czasie i już jest u mnie wszystko w porządku 🙂

Wanilia - z mężem to ja nie wiem co mam zrobić...brak słów.w 1 dzień świąt sobie poryczałam,a co. musieliśmy złożyć sobie zyczenia w wigilie i tak mi ciężko to przyszło...a w pierwszy dzień świąt odkryłam,że butelka 0,5 wódki jest opróżniona a była nie otwarta nawet...w dwa dni ją wypił bo pamiętam jeszcze jak była pełna...tzn w wigilie wieczorem i w 1 dzień świąt.taki jest i o.obskok dostał i wiele sobie z tego nie zrobił. ach. ide na spacer z moimi rybkami kochanymi.trzymają mnie przy życiu 🙂

Asia to życze miłego spaceru - sama bym poszła, ech...A tu łeb boli i z nosa leci...
A co do męża to brak słów. Mam nadzieję że rodzice się zreflektowali i sa po Twojej stronie. No i że jakoś się trzymasz w tym wszystkim 😘

Cześć dziewczyny my byłyśmy na patronażu z tatusiem autem podjechałam zwolnił się kochany na chwilkę z pracy kochany.. 🙂
Mała jak wyszłyśmy miała 2800 a teraz ma 3140 to chyba dobrze przybiera na masie jak ją karmie cycem nie? jutro położna przyjdzie to mi powie.. i tak ogólnie to jest z nią wszystko dobrze 🤪 jutro chce iść na pierwszy spacer chociaż na 30min ...właśnie zasnęła więc korzystając z okazji kime też se dam 😎

Wanilia zazdroszcze nocki...Kalina walczyla wczoraj od 19 do 2 w nocy...mialam puste cyce, to najpierw dalam jej herbatke koperkowa hippa, ale dalej marudzenie, wiec sie poddalam i walnelam jej 100 ml mleka mdyfikowanego 🤢 dalam jej to po palcu i strzykawka.dopiero po tym odpłyneła. ja juz nie wiem co robic, w dzien chodze z pelnymi cycami, obolalymi, bo ona spi, a wieczorem wszystko mi wypija i nie mam co jej dac.nie wiem jak to uregulowac, zeby jakis porzadek w tym byl, bo jedna noc przespi cala, a drugiej wcale..
a o wiertzeniu pupy nawet prawde mowiac nie pomyslalm!! moze od tego ona ma te pryszczyki dwa kolo dupci. No to musze zaczac wietrzyc.
do tego wydaje mi sie ze Mala ma lekkie plesniawki na jezyku 🤢 ma delikatny bialy nalot, który nie znika, nawet po dlugim czasie od karmienia.
musze isc do apteki po os na plesniawki na wszelki wypadek, papmersy tez sie skonczyly i jesc nie ma co...od dwoch dni chc isc na zakupy,a nie ma jak, moj ciagle w pracy, malej nie wezme, bo ciagle ma katarek i kaszelek, a nie ma za bardzo gdzie jej zostawic 🥴
aaaa...ytanie co do becikowego...od noweo roku zmieniaja sie zasady przyznawania i bedzie ten prog do 85000zł dochodu, wiec pewnie trzeba bedzie dostarczyc jeszcze jakies zaswiadczenie o dochodach. chcialabym tego uniknac. co decyduje, czy bede wniosek rozpatrywany na starych zasadach: data urodzenia dziecka (ze w tym roku) czy data zlozenia wniosku (nie wiem czy uda mi sie w tym roku zlatwic zaswiadczenie od lekarza, ze bylam pod opieka)

Hej dziewczyny.
Holi próbuj kłaść maluszka na boczku u nas to pomaga.
Dziewczyny czy szczepicie dodatkowo na pnemokoki i rotawirusy? Moja lekarka bardzo naciskała na te szczepienie jednak przejrzałam artykuły, publikacje medyczne, opinie rzecznika praw dziecka i szczepionka na pneumo ma większą przewagę na nie niż na tak ( skład, skutki uboczne, skuteczność, badania kliniczne( 12 dzieci na 150 tys zmarło po podaniua w porównaniu 10 na 100tys choruje na pneumokoki). Ale zastanawiam się nad rotawirusami

Aniqa1111 napisał(a):

Wanilia zazdroszcze nocki...Kalina walczyla wczoraj od 19 do 2 w nocy...mialam puste cyce, to najpierw dalam jej herbatke koperkowa hippa, ale dalej marudzenie, wiec sie poddalam i walnelam jej 100 ml mleka mdyfikowanego 🤢 dalam jej to po palcu i strzykawka.dopiero po tym odpłyneła. ja juz nie wiem co robic, w dzien chodze z pelnymi cycami, obolalymi, bo ona spi, a wieczorem wszystko mi wypija i nie mam co jej dac.nie wiem jak to uregulowac, zeby jakis porzadek w tym byl, bo jedna noc przespi cala, a drugiej wcale..
a o wiertzeniu pupy nawet prawde mowiac nie pomyslalm!! moze od tego ona ma te pryszczyki dwa kolo dupci. No to musze zaczac wietrzyc.
do tego wydaje mi sie ze Mala ma lekkie plesniawki na jezyku 🤢 ma delikatny bialy nalot, który nie znika, nawet po dlugim czasie od karmienia.
musze isc do apteki po os na plesniawki na wszelki wypadek, papmersy tez sie skonczyly i jesc nie ma co...od dwoch dni chc isc na zakupy,a nie ma jak, moj ciagle w pracy, malej nie wezme, bo ciagle ma katarek i kaszelek, a nie ma za bardzo gdzie jej zostawic 🥴
aaaa...ytanie co do becikowego...od noweo roku zmieniaja sie zasady przyznawania i bedzie ten prog do 85000zł dochodu, wiec pewnie trzeba bedzie dostarczyc jeszcze jakies zaswiadczenie o dochodach. chcialabym tego uniknac. co decyduje, czy bede wniosek rozpatrywany na starych zasadach: data urodzenia dziecka (ze w tym roku) czy data zlozenia wniosku (nie wiem czy uda mi sie w tym roku zlatwic zaswiadczenie od lekarza, ze bylam pod opieka)

podpowiem ze decyduje data złozenia wniosku a nie data urodzenia.... bo sie maz pytal.. my zlozylismy 05.12 wniosek i kasy do teraz nie ma.. przyszla decyzja ze do 13.01 wyplaca wiec czekac trzeba....

holi32 napisał(a):

cześć kochane!!! U nas oki tylko mój mały jak go do odbijania biorę to on raz odpije super głośno i nawet oki a raz odbije a potem jak go położę to on się jakoś dławi nie wiem biorę go na ręce dziś z przewijka i on się krztusi nie wiem co z tym zrobić!!! Albo się czerwieni na buzi jak buraczek!!! No i położyłam go i smoczek i przeszło śpi!!! jakaś normalnie przewrażliwiona jestem

holi pisalam ci kilka postow wczesniej zobacz prosze,bo nie mam jak ci odp na smsy. Moja sie czerwieni jak robi kupke, prezy sie.

Agami napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

Wanilia zazdroszcze nocki...Kalina walczyla wczoraj od 19 do 2 w nocy...mialam puste cyce, to najpierw dalam jej herbatke koperkowa hippa, ale dalej marudzenie, wiec sie poddalam i walnelam jej 100 ml mleka mdyfikowanego 🤢 dalam jej to po palcu i strzykawka.dopiero po tym odpłyneła. ja juz nie wiem co robic, w dzien chodze z pelnymi cycami, obolalymi, bo ona spi, a wieczorem wszystko mi wypija i nie mam co jej dac.nie wiem jak to uregulowac, zeby jakis porzadek w tym byl, bo jedna noc przespi cala, a drugiej wcale..
a o wiertzeniu pupy nawet prawde mowiac nie pomyslalm!! moze od tego ona ma te pryszczyki dwa kolo dupci. No to musze zaczac wietrzyc.
do tego wydaje mi sie ze Mala ma lekkie plesniawki na jezyku 🤢 ma delikatny bialy nalot, który nie znika, nawet po dlugim czasie od karmienia.
musze isc do apteki po os na plesniawki na wszelki wypadek, papmersy tez sie skonczyly i jesc nie ma co...od dwoch dni chc isc na zakupy,a nie ma jak, moj ciagle w pracy, malej nie wezme, bo ciagle ma katarek i kaszelek, a nie ma za bardzo gdzie jej zostawic 🥴
aaaa...ytanie co do becikowego...od noweo roku zmieniaja sie zasady przyznawania i bedzie ten prog do 85000zł dochodu, wiec pewnie trzeba bedzie dostarczyc jeszcze jakies zaswiadczenie o dochodach. chcialabym tego uniknac. co decyduje, czy bede wniosek rozpatrywany na starych zasadach: data urodzenia dziecka (ze w tym roku) czy data zlozenia wniosku (nie wiem czy uda mi sie w tym roku zlatwic zaswiadczenie od lekarza, ze bylam pod opieka)

podpowiem ze decyduje data złozenia wniosku a nie data urodzenia.... bo sie maz pytal.. my zlozylismy 05.12 wniosek i kasy do teraz nie ma.. przyszla decyzja ze do 13.01 wyplaca wiec czekac trzeba....

to podobnie jak u mnie... wniosek złożony 13.12 i decyzja przyszła... wypłata 18.01

Moja właśnie śpi... cud jakiś 🤪
Od wczoraj tak buzowała, że jedynie cyc był w stanie ją uspokoić, więc oka nie zmrużyłam 😮
Przed południem mąż zadzwonił do położnej, bo nie mógł patrzeć jak się męczę i akurat w okolicy była, więc podjechała... złota kobieta 🙂
I jedyne co jej się nasunęło to kryzys laktacyjny 3 tygodnia... potrzeby dziecka wzrastają i cyce nie potrafią poradzić sobie z produkcją... i że to minie...uffffffffffff
Julka ładnie przybiera i uspokoiła mnie z tym pępuszkiem, bo prawie 3 tygodnie mamy, a kikutek nadal wisi, ale nie jest zaczerwieniony, obrzęknięty, ciepły i śmierdzący, więc z nim ok i lada dzień powinien odpaść.
A ja już się zastanawiałam czy to może kolki... oczywiście w kropelki SAB SIMPLEX się zaopatrzyłam, ale nie wiedziałam jak i od kiedy podawać, no i po wizycie położnej daliśmy... później spacerek, cyc i śpi w swoim łóżeczku.
Więc nie wiem czy to kryzys laktacyjny czy kolka?? 🤨

pammat napisał(a):

Cześć dziewczyny my byłyśmy na patronażu z tatusiem autem podjechałam zwolnił się kochany na chwilkę z pracy kochany.. 🙂
Mała jak wyszłyśmy miała 2800 a teraz ma 3140 to chyba dobrze przybiera na masie jak ją karmie cycem nie? jutro położna przyjdzie to mi powie.. i tak ogólnie to jest z nią wszystko dobrze 🤪 jutro chce iść na pierwszy spacer chociaż na 30min ...właśnie zasnęła więc korzystając z okazji kime też se dam 😎

Eno fajnie przybiera 🤪
Moja w równe 2 tygodnie przytyła 310g, więc na bank Cię położna jutro pochwali 😉

holi32 napisał(a):

meliska u mnie to samo mały czerwieni się pręży płacze i ciągle chce cyca. co ile mu dajesz cyca moj zje i znowu szuka. 3 tyg tez ma. dodatkowo odbijam go i odbije raz i potem poloze na boku i ulewa od paru dni

Trochę pośpi przy cycu i później max pół godzinki... więc daję 🤢, bo się drze w niebogłosy. Do odbijania podnoszę, ale nie zawsze odbija, no i prawie wcale nie ulewa, może ze 2 razy się zdarzyło.

Wanilia kuruj się kobieto 😘

Asia no ręce opadają na tego Twojego małżona... oszołoma 😠 bądź dzielna 😘 i załatw sobie jakieś wsparcie, bo Ty za miękka dla niego jesteś

NovaM w szoku jestem... w końcu w tatusiu się jakieś ludzkie odruchy obudziły??

meliska napisał(a):

Moja właśnie śpi... cud jakiś 🤪
Od wczoraj tak buzowała, że jedynie cyc był w stanie ją uspokoić, więc oka nie zmrużyłam 😮
Przed południem mąż zadzwonił do położnej, bo nie mógł patrzeć jak się męczę i akurat w okolicy była, więc podjechała... złota kobieta 🙂
I jedyne co jej się nasunęło to kryzys laktacyjny 3 tygodnia... potrzeby dziecka wzrastają i cyce nie potrafią poradzić sobie z produkcją... i że to minie...uffffffffffff
Julka ładnie przybiera i uspokoiła mnie z tym pępuszkiem, bo prawie 3 tygodnie mamy, a kikutek nadal wisi, ale nie jest zaczerwieniony, obrzęknięty, ciepły i śmierdzący, więc z nim ok i lada dzień powinien odpaść.
A ja już się zastanawiałam czy to może kolki... oczywiście w kropelki SAB SIMPLEX się zaopatrzyłam, ale nie wiedziałam jak i od kiedy podawać, no i po wizycie położnej daliśmy... później spacerek, cyc i śpi w swoim łóżeczku.
Więc nie wiem czy to kryzys laktacyjny czy kolka?? 🤨

Hejka laski
kryzys jest w 3 i 6 tg oraz w 3 i 6 miesiacu ja własnie przechodze ten w 6 tg staje na rzesach żeby "produkowac mleko" hehe
czytam ile wasze bobaski przybieraja super mój na to wychodzi że w równie 3 tg przybrał 1.5kg 😮na samym cycu

katja26 napisał(a):

Hej dziewczyny.
Holi próbuj kłaść maluszka na boczku u nas to pomaga.
Dziewczyny czy szczepicie dodatkowo na pnemokoki i rotawirusy? Moja lekarka bardzo naciskała na te szczepienie jednak przejrzałam artykuły, publikacje medyczne, opinie rzecznika praw dziecka i szczepionka na pneumo ma większą przewagę na nie niż na tak ( skład, skutki uboczne, skuteczność, badania kliniczne( 12 dzieci na 150 tys zmarło po podaniua w porównaniu 10 na 100tys choruje na pneumokoki). Ale zastanawiam się nad rotawirusami

Ja wczoraj dodatkowo zaszczepiłam na rota a to ze wględu na starszego syna ,jakby tak coś przytachał z szkoły.Na pneumokoki to jak mi moja lekarka mówiła dobrze jest zaszczepić jak sie czesto odwiedza wielkie skupiska ludzi :hipermarkety itp,

Anika_77 napisał(a):

meliska napisał(a):

Moja właśnie śpi... cud jakiś 🤪
Od wczoraj tak buzowała, że jedynie cyc był w stanie ją uspokoić, więc oka nie zmrużyłam 😮
Przed południem mąż zadzwonił do położnej, bo nie mógł patrzeć jak się męczę i akurat w okolicy była, więc podjechała... złota kobieta 🙂
I jedyne co jej się nasunęło to kryzys laktacyjny 3 tygodnia... potrzeby dziecka wzrastają i cyce nie potrafią poradzić sobie z produkcją... i że to minie...uffffffffffff
Julka ładnie przybiera i uspokoiła mnie z tym pępuszkiem, bo prawie 3 tygodnie mamy, a kikutek nadal wisi, ale nie jest zaczerwieniony, obrzęknięty, ciepły i śmierdzący, więc z nim ok i lada dzień powinien odpaść.
A ja już się zastanawiałam czy to może kolki... oczywiście w kropelki SAB SIMPLEX się zaopatrzyłam, ale nie wiedziałam jak i od kiedy podawać, no i po wizycie położnej daliśmy... później spacerek, cyc i śpi w swoim łóżeczku.
Więc nie wiem czy to kryzys laktacyjny czy kolka?? 🤨

Hejka laski
kryzys jest w 3 i 6 tg oraz w 3 i 6 miesiacu ja własnie przechodze ten w 6 tg staje na rzesach żeby "produkowac mleko" hehe
czytam ile wasze bobaski przybieraja super mój na to wychodzi że w równie 3 tg przybrał 1.5kg 😮na samym cycu

Jakbym wiedziała, że stanie na rzęsach pomoże to już chyc i na nie wskakuję, ale będzie ciężko, bo jeszcze 6 kg po ciąży mi zostało 😉
A długo ten kryzys u Ciebie trwał, bo nie wiem czy sił mi wystarczy 🤢
Anika Twój synuś malutki się urodził, więc dobrze, że tak goni z tą wagą 🙂

holi32 napisał(a):

to co trzeba robic zeby kryzysu nie bylo co robisz w tym przypadku

ja co poł godziny laktatorem odciągam ( mleko odlewam do butelki i w lodówce trzymam a w nocy podaje własnie to mleko bo w dzien mam wiecej niz w nocy )na przemian z przystawianiem małego nawet jak spi to go drażnie brodawka i zawsze tam cos pociagnie no i duzo pije litrami 🙂

holi32 napisał(a):

to co trzeba robic zeby kryzysu nie bylo co robisz w tym przypadku

Holi no myślę, że przykładać do cyca trzeba, żeby laktację pobudzać... takie uroki macierzyństwa... trzeba się przemęczyć... i ja jeszcze litrami tą herbatkę na laktację chłepczę 😜

meliska napisał(a):

Anika_77 napisał(a):

meliska napisał(a):

Moja właśnie śpi... cud jakiś 🤪
Od wczoraj tak buzowała, że jedynie cyc był w stanie ją uspokoić, więc oka nie zmrużyłam 😮
Przed południem mąż zadzwonił do położnej, bo nie mógł patrzeć jak się męczę i akurat w okolicy była, więc podjechała... złota kobieta 🙂
I jedyne co jej się nasunęło to kryzys laktacyjny 3 tygodnia... potrzeby dziecka wzrastają i cyce nie potrafią poradzić sobie z produkcją... i że to minie...uffffffffffff
Julka ładnie przybiera i uspokoiła mnie z tym pępuszkiem, bo prawie 3 tygodnie mamy, a kikutek nadal wisi, ale nie jest zaczerwieniony, obrzęknięty, ciepły i śmierdzący, więc z nim ok i lada dzień powinien odpaść.
A ja już się zastanawiałam czy to może kolki... oczywiście w kropelki SAB SIMPLEX się zaopatrzyłam, ale nie wiedziałam jak i od kiedy podawać, no i po wizycie położnej daliśmy... później spacerek, cyc i śpi w swoim łóżeczku.
Więc nie wiem czy to kryzys laktacyjny czy kolka?? 🤨

Hejka laski
kryzys jest w 3 i 6 tg oraz w 3 i 6 miesiacu ja własnie przechodze ten w 6 tg staje na rzesach żeby "produkowac mleko" hehe
czytam ile wasze bobaski przybieraja super mój na to wychodzi że w równie 3 tg przybrał 1.5kg 😮na samym cycu

Jakbym wiedziała, że stanie na rzęsach pomoże to już chyc i na nie wskakuję, ale będzie ciężko, bo jeszcze 6 kg po ciąży mi zostało 😉
A długo ten kryzys u Ciebie trwał, bo nie wiem czy sił mi wystarczy 🤢
Anika Twój synuś malutki się urodził, więc dobrze, że tak goni z tą wagą 🙂

w 3 tg niecały tydzien i teraz mam nadzieje ze tez tylko tyle bedzie to trwało
a te 6kg to pojdzie ci nawet nie bedziesz wiedziec kiedy się tego pozbyłas