GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

@ Ula -> 😁 ja też idę w piątek na betę z tego samego powodu po części jak i Ty 😁 ...Bo rzecież jeśli można sobie humor poprawić to czemu tego nie zrobić 😁

chloe napisał(a):

Ulka napisał(a):

ide w piatek na bete - zeby miec spokojniejsze swieta

Tylko pamietaj ze normy sa zawsze usrednione dla spoleczenstwa. Twoj moze byc odchylony od normy i nadl bedzie ok. Dlatego uwazam za sluszna opinie lekarza, by bete robic regularnie tylko jak sa wskazania (np podejrzenie mola).

Ja sie zastanawiam czy nawet temperature dalej mierzyc (jestem zwolenniczka NPR 🙂). Ale jak sie budze to odruchowa sigam juz po termometr 😉

Z objawow ciazy to ponownie jak poprzednio: ciagly glod (jesli nie zjem czegos raz na godzine, robi mi sie strasznie niedobrze), lekki bol piersi, i przy naglym wstawaniu ciagniecie wiezadel macicu (ale to taki delikatny, przyjemny bol ktory przypomina mi ze w brzuszku rosnie maluszek 🙂) No i to sikanie, duzo i czesto! Ale wszystkie te objawy sa delikatne, gdyby nie to ze juz raz przez to przechodzilam to nie wpadlabym na to ze sugeruja one ciaze. Kazda z nas jest inna. moja mama nie mogla pic mleka, i to byl jej jedyny objaw poczas ciazy!
Ale ten czas wooolno plynie...

Hehe na naszym etapie to każda większa zmiana bety cieszy 😆
Myślę, że już tak jesteśmy oczytane, że każda wie co robi 😉


U mnie objawy się nie zmieniają ani się nie zmniejszają... Nadal zaj****cie bolą mnie cycki 😜 , kłuje brzuszek od czasu do czasu, wit.B6 pomaga w nudnościach ale i tak mnie potrafią dorwać w ciągu dnia 😜

...a ja już chcę majówkę 🤪 !!!!!!

chloe napisał(a):

Marzenakamil napisał(a):

Hehe na naszym etapie to każda większa zmiana bety cieszy 😆
Myślę, że już tak jesteśmy oczytane, że każda wie co robi 😉

a ja sie boje bety strasznie, w porzedniej ciazy, po zabiegu mialam podejrzenie mola(zasniad), bete mialam prawie dwukrotnie wyzsza od normy.... co ja sie strachu najadlam przez te 2 tygodnie do czasu wynikow z histipatologii!!! na szczescie podejrzenie sie nie potwierdzilo 🙂 ale i tak wolalam zaczekac rok z kolejna ciaza, a beta spadalam mi do 0 chyba ze 4 miesiace!

Takze nie rosnie beta -zle, rosnie za bardzo tez zle - jak dla mnie za duzo stresu 😉)

...i dlatego właśnie uważam, że każdy ma jakiegoś bzika heheh i robi to co ma nadzieję mu w "zdrowym myśleniu" pomoże 😜
Jeśli o mnie chodzi to za tydzień Wam napiszę czy w moim brzuchu zadomowił się jakiś "obcy" czy znowu moja macica by chciała, a plemnik nie dał rady... życie i tyle 😉
A tymczasem cieszę się słoneczkiem i spacerami z moją ośmiolatką 😎

dorianna napisał(a):

ja mialam juz raz robia bete dwa tygodnie temu tj. w 4 tygodniu i wynik to 257,6 mlU/ml, i czy to na pewno ciaza? bo dzisiaj bylam u ginekolog i powiedziala mi ze to nic pewnego i ze moge nie byc w ciazy, oraz dala mi na powtorne badanie hcg za dwa tygodnie.
co ja mam teraz o tym myslec?
dziewczyny kto ma racje? czy test hcg moze sie mylic?

Hmmm....jak mogła ci tak powiedzieć ????
To są przykładowe normy bety i Twój wynik zgadza się z 4 tygodniem ->

Normy wartości HCG w zależności od zawansowania ciąży, liczonego od pierwszego dnia ostatniej miesiączki mają bardzo szeroki zakres, przykładowo:

3 tydzień ciąży: 5.8-71.2
4 tydzień ciąży: 9.5-750
5 tydzień ciąży: 217-7138
6 tydzień ciąży: 158-31 795
7 tydzień ciąży: 3697-163 563
8 tydzień ciąży: 32 065-149 571
9 tydzień ciąży: 63 803-151 410
10 tydzień ciąży: 46 509-186 977
12 tydzień ciąży: 27 832-210 612
14 tydzień ciąży: 13 950-62 530
15 tydzień ciąży: 12 039-70 971
16 tydzień ciąży: 9040-56 451
17 tydzień ciąży: 8175-55 868
18 tydzień ciąży: 8099-58 176

Jak widzisz "widełki" są bardzo szerokie, a żeby być pewnym musiałabyś zrobić betę po48 lub 72 godzinach...jak będzie rosła to nie ma się co martwić 🙂
A wracając do tego Twojego gin to jak bym usłyszała coś takiego to już by mnie u siebie nie zobaczyła...

Ale to jest moje zdanie, może inne dziewczyny się wypowiedzą...

hey dziewuszki:*
czas pewnie wam nieubłagalnie wolno płynie ale nie martwcie sie wszystko bedzie dobrze:*:* trzymam za was kciuki strasznie nie ma co ale jesteście nastepczyniami naszymi 🙂
ja własnie siedze z moją kruszynką zaraz ja spać kładę na krótką drzemkę 🙂

cieszcie się chwilami w ciązy bo to najwspanialszy czas w życiu....
jeszcze troszkę a bedziecie rodzić zleci jak szalone a jak sie urodzi maleństwo każdej z was to już wogóle bedzie leciało.... 🤪 tak jak nam 🙂

rubi napisał(a):

Witam!!!!!!!!!!!!! Wszystkie mamy.
Dołączam do waszego klubu grudnióweczek - mój termin to 31.12

Świetna data ciekawe czy rzeczywscie tak kruszynka postanowi wyjsc na świat... 😁

Witamy RUBI 😆
Z tym terminem jest już jedna z "forumowych koleżanek" 😁
Ciekawe co to będzie 🙂

dorianna napisał(a):

dzieki za wsparcie Marzenakamil:-)))
tez najchetniej bym do niej nie szla ale nie zawsze mam wybor do kogo, a chodze do szpitalnego gina i tam sie zmieniaja lekarze, a na prywatnego mnie niestety nie stac...
mam nadzieje ze jest wszystko ok:-)

Luzik 🙂
Ja też nie mogę sobie pozwolić na prywatne wizyty więc chodzę do przychodni 🙂
Ale na szczęście w moim miasteczku jest kilku lekarzy do wyboru w dwóch przychodniach 🙂
Trzymam kciuki i nie smutać proszę bo ja też się załamywać zacznę...a wierzcie mi...miałabym ku temu wystarczająco dużo powodów o których z resztą pisałam na początku tego tematu forum 😜


I jeszcze raz chciałabym napisać, że bardzo się cieszę, że nasze grono się powiększa 🤪