GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

Pammat i widzisz, obiecałam Ci, że będę zaglądać i słowa dotrzymuję 😁

a tymczasem uciekam, muszę dosuszyć włosy i do banku się wybieram 🙂

dzięki dziewczyny 😘
Aga teraz z mężusiem życie jak w Madrycie nie 😎
Pamm super ze ten pacior Cie nie lubi 😉

aaagaaa no masz dotrzymywać słowa bo jak nie to będzie kara 😘
Rita no zawsze jeden problem z głowy jak to się mówi 😆 🙃

standardowo idę się jeszcze walnąć na wyrko bo jest rozłożone 😎 może jeszcze uda się pognić troszkę 😁

pammat napisał(a):

Rita no zawsze jeden problem z głowy jak to się mówi 😆 🙃

no raczej z du... 😁 😁

pammat napisał(a):

standardowo idę się jeszcze walnąć na wyrko bo jest rozłożone 😎 może jeszcze uda się pognić troszkę 😁

słodkiego, miłego gnicia 😜

Ja nie wiem, wszystkie miesiące startowały szybciej a u nas poki co tylko cesarki. Punktualne te grudniowe dzieciaczki

meliska napisał(a):

pammat napisał(a):

Rita no zawsze jeden problem z głowy jak to się mówi 😆 🙃

no raczej z du... 😁 😁

albo z pipki... 😁

Dzień dobry tak w ogóle... ale mam dzisiaj do bani humor, mało spałam, martwię się tym puchnięciem. Nie wiem, kiedy powinno to być niepokojące..
Dzisiaj siostra do mnie zadzwoniła, pyta jak się czuję, a ja mało w ryk nie uderzyłam 😞
ciężki dzisiaj dzień będę mieć...

dzień dobry. udanych wizyt,podróży i udanego bardzo dnia Wam życzę 🙂 muszę się od Was oduzależnić bo nic nie robię w domu 😮 wypadało by posprzątać,pranie jakieś walnąć... i te zakupy na allegro odhaczyć wreszcie,bo sen z powiek mi spędzają...w ogóle to jakąś schize dzisiaj w nocy złapałam,ze się zaczyna 😮 ból brzucha promieniujący do krzyża,parcie i kopanie małej w szyjkę. skończyło się na tym,ze poszłam do łazienki i zrobiło się lżej.troszkę jeszcze brzuszek pobolał ale przeszło.teraz to już chyba wszystkie tak mamy.ciągłe myślenie i zadręczanie sie,bo jak to inaczej nazwać??cokolwiek zaboli albo wypad do łazienki i głowa nabuzowana a przecież nasze dzieci konkretnie nam powiedzą kiedy im się zachce wyjść...ach...

przeglądałam szafy i znalazłam moje sexi gorseciki buuuuuuu 🤨

Widzę że wszystkie po kolei zaliczamy takie depresyjne nastroje. Nie dość że ta końcówka daje sie we znaki to jeszcze pogoda : dni krótkie i bez słońca, bleeeh

Hej...jestem ale tak jakby mnie nie było... 🤨
Wszystkiego dobrego dziewczyny ... wizyt, podróży i wszystkiego co planujecie na dzisiaj... 😘

Rita napisał(a):

przeglądałam szafy i znalazłam moje sexi gorseciki buuuuuuu 🤨

Do rozpoczęcia ciąży mogły się przydać, do jej zakończenia juz raczej nie 😁

Po ciąży to chyba pasy poporodowe się przydadzą... kupujecie?

Ja mam w dodatku cały czas takie dziwne uczucie, że jeszcze nie jestem przygotowana, że jeszcze muszę tyle zrobić, że tyle przeczytać... taki stres jak przed jakimś egzaminem....

Hej,

Melduje sie 🙂
U mnie wszystko ok, zadnych oznak porodu, humorek dopisuje, bawie sie swietnie w pracy 🙂 Termin mam na czwartek (1 Grudnia) nie sadze zebym w tym dniu urodzila, ale mlody ma zakaz wychodzenia wczesniej. Moj M dzis jedzie do Nowego Sacza wraca w srode wieczorkiem, wiec malenstwo nie ma wyboru musi poczekac na tatusia 🙂
Plan na dzis jest 17:00 koniec pracy no moze 17:30 😉 i na 18:45 na cwiczenia... moze wtedy sie cos ruszy 🙂 Jutro wizyta u lekarza wiec zobaczymy co powie.
Co do porodu ja tez sie balam przez chwile, ale potem doszlam do wniosku ze co ma byc to bedzie. Od lat kobiety rodza dzieci i jakos to jest, wiec czemu nie ja 🙂 Pozytywne mysle dziala cuda 😁

Cześć dziewczynki 😘 😘 😘 😘 😘 😘
GUGA gratuluje malutkiej i super że już jesteście w domciu 😁 😁
Nadia przeczytanie 100 czy nawet więcej książek nie przełozy się na codzienność
instynktownie bedziesz wiedziec co masz robic tylko stres i panikę trzeba schowac głęboko do szafy bo to w niczym nie pomaga 😉 🙂
Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki zeby Wam dzieciaczki raz dwa na świat przyszły
szcczerze mówić to jestem mega przeszczesliwa że ja juz to mam wszystko za sobą 😆 😆
ale jedno chciałabym jeszcze raz przeżyć 🙃 😮 lezeć na sali operacyjnej i usłyszec jeszcze raz ten pierwszy krzyk 😁 zobaczycie ten krzyk zastapi ,wymaże wszystkie dolegliwości dokuczające teraz i później 😆