GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

Witam, ja juz po obiadku, bylam u mamusi 😁 😉

Bylam dzisiaj na "Dniu otwartym" na porodowce w moim szpitalu (w Grudziądzu) i jestem zachwycona 😁 🤪
Tak wiec, sale porodowe super, dwie do rodzinnego porodu (w tym jedna z wanna, ale tylko do poczatkowej fazy porod, dobre i to) i dwie pojedyncze, sprzet i lozko nowoczesne i wogole super!
Dzidzie po narodzeniu klada na piers i przystrawiaja do cyca w cizgu pierwszej godziny, caly czas jest z mama, lewatywa jak ktos sobie zyczy, nie nacinaja krocza bez potrzeby. Koszulai inne rzeczy trzeba miec swoje, takze dla dzidzi. No i bedzie mozliwos uzycia gazu rozweselajacego 🙃 I to wszystko za darmo!!! Az nie mozna uwiezyc, podobno ordynator chce zeby standardy byly jak w Anglii 🙂

I Szkole rodzenia zaczynam 5 pazdziernika 😆

A jak to jest u was w szpitalu? Wiecie juz cos?

Guga nadal w mydlinach 🤪

Ale nadrabiam jak tylko mogę~!!!
Rita - szcześliwej drogi juz czas... dbajcie o siebie w drodze

Żonie Coquelicot napadnietego męza mowie - juz sie nie martw , ważne ze sie nic nie stało !!!!

Ulka : Dziwny jest ten świat a ludzie jeszcze bardziej...

Obiad :
Duszone ziemniaczki, mielony, mizeria, deser drożdzowe ze śliwka... Ciotka szaleje w kuchni 🙃

dorianna napisał(a):

Witam, ja juz po obiadku, bylam u mamusi 😁 😉

Bylam dzisiaj na "Dniu otwartym" na porodowce w moim szpitalu (w Grudziądzu) i jestem zachwycona 😁 🤪
Tak wiec, sale porodowe super, dwie do rodzinnego porodu (w tym jedna z wanna, ale tylko do poczatkowej fazy porod, dobre i to) i dwie pojedyncze, sprzet i lozko nowoczesne i wogole super!
Dzidzie po narodzeniu klada na piers i przystrawiaja do cyca w cizgu pierwszej godziny, caly czas jest z mama, lewatywa jak ktos sobie zyczy, nie nacinaja krocza bez potrzeby. Koszulai inne rzeczy trzeba miec swoje, takze dla dzidzi. No i bedzie mozliwos uzycia gazu rozweselajacego 🙃 I to wszystko za darmo!!! Az nie mozna uwiezyc, podobno ordynator chce zeby standardy byly jak w Anglii 🙂

I Szkole rodzenia zaczynam 5 pazdziernika 😆

A jak to jest u was w szpitalu? Wiecie juz cos?

U mnie tak :

W odcinku porodowo-operacyjnym znajdują się 2 sale porodowe, jedno- i dwułóżkowa, sala cięć cesarskich oraz sala drobnych zabiegów ginekologicznych. W odcinku połogowym na salach dwuosobowych mamy przebywają w ciągu dnia z noworodkami, w nocy opieka nad noworodkami sprawowana jest przez personel w sali noworodkowej.


Techniczne wyposażenie pododdziału położniczego, noworodkowego i odcinka porodowego stanowią:
- ultrasonograf B&K
- kardiotokograf Oxford
- kardiotokograf S&W
- cieplarki nowordkowe atom
- laktatory elektryczne
- lampa do fototerapii

W zakresie patologii ciąży hospitalizowane są pacjentki ze schorzeniami, których leczenie może być prowadzone w oddziałach o II stopniu referencyjności.

Pacjentki zgłaszające się do porodu w naszym oddziale powinny mieć ze sobą :
- przybory toaletowe
- szlafrok
- piżamę/ koszulę nocną
- kapcie
Nie ma konieczności zabierania pieluszek ani odzieży dla noworodka na czas pobytu w szpitalu.
Średni czas pobytu w szpitalu, po porodzie fizjologicznym, wynosi średnio 2-3 doby, po porodzie operacyjnym 3-4 doby.


Opieka w czasie ciąży, przedporodowa i w połogu prowadzona jest przez lekarzy specjalistów naszego oddziału w poradni przyszpitalnej.
Poradnia czynna jest przez 5 dni w tygodniu, w godz. 9.00-14.00. Każdy lekarz przyjmuje w stałych dniach tygodnia.

coquelicot a no wiem dzisiaj 29 tydzień mi strzelił 🤪 ale czekam na magiczną 30-stkę 😁

mi tam jeszcze daleko do 30tki....

dorianna fajny ten szpital Twoj, z tym znieczuleniem 🙂
u nas jest tylko dozylne darmowe.
za to referencojnosc 3 stopnia, bo to klinika.

pammat napisał(a):

coquelicot a no wiem dzisiaj 29 tydzień mi strzelił 🤪 ale czekam na magiczną 30-stkę 😁

Ha, mi jutro strzeli 30! A jak o tym pomysle, to sie tak czuje jakbym zaraz na porodowke miala jechac.
Wydaje mi sie,ze coraz lepiej na tych naszych porodowkach, bo raczej same pozytywne zdania sie pojajwiaja jak juz ktos byl zobaczyc 😆

Cześć dziewczyny 🙂
Mi dziś lepiej oddałam dziś znowu mocz bo nie wierzę ze coś z nim nie tak bo zawsze wszystko suuuper było a zmian też żadnych nie czuję.Obiadek dziś mój kochany mężuś zrobił , pychotka grilowany kurczak , kalafiorek , i makaron żytni (to tak już na zapas dietowo dla cukrzycy ciążowej 😉 )
Co do pępka mój już wystaje od miesiąca, na 30ty tydzień czekam i mażę 😉

a ja właśnie zjadłam obiad 🙂 zapiekanka ziemniaczana z mięsem mielonym, pieczarkami i warzywami i z sosem czosnkowym 🙂 pyszne było 😁 ale jeszcze zostało, to na kolację będzie 😁

a teraz idę się położyć, bo z nosa mi tak cieknie, że masakra 😞

Hejka laski 😉
Ja zaliczyłam właśnie dzień gospodarczy...nasprzątałam się jak dziki osioł 😜
Po tym jak miałam mieszkanko do sprzątania kiedyś to ten dom jest nie do ogarnięcia nawet w podwójnym czasie 😜
Achhh ... no i obiad w międzyczasie też zrobiłam 🙂

Ale nic za darmo oczywiście 🤪
Teraz wcinam ogromną porcję lodów waniliowych z nutą burbonu polaną sosem toffi oraz bitą śmietaną ... mniam 🤪

Rita - szerokiej drogi i wygodnego siedzenia Ci życzę 🙂

Guga ale mega rozpiska 😉 Ja to w ogóle nie wiem jak tutaj porodówka wygląda i wiecie co...nie chcę tego nawet wiedzieć zanim tam trafię z bólami porodowymi bo z zewnątrz szpiatl wygląda masakrycznie fatalnie 🤢

Yyyy co Wy tam jeszcze pisałyście...zaraz zerknę bo nie wiem kogo jeszcze cytować 😉

gosia20101 napisał(a):

Nova też się zważyłam i +9 aż wstyd się przyznać, bo mamy na forum takie chudzinki. Niby nie wyglądam źle z brzuszkiem ale samo to uczucie że tyle przytyłam. uffffffffffff... wielorybek 😮

Nioo u mnie z tą wagą to tak dziwnie czasem...wczoraj 59 kg, a dzisiaj już 58 kg... 😮
Ale zobaczę jeszcze jutro 😉
A z tym uczuciem to też tak mam...niby dużo nie przybyło i niby wszystko na miejscu i nic się nie przelewa ale tak jakoś ciężko już 😉

meliska napisał(a):

Dzień dobry 🙂
I ja już na koła wstałam 😉
Mój przyszedł rano z pracy ze zbitą miną... i bolącym zębem 🤢 Do dentysty już umówiony, ale jest w takim szoku, że przez sen coś gada... tak się boi tego rwania, więc go pocieszyłam, że za niedługo rodzę i ten ząb to przy tym nic 😉

Heh dobre Meliska 🤪
A z drugiej strony ciekawe jak wyglądałby i jakie byłyby pierwsze słowa faceta, który właśnie dziecko urodził 😮 hahaha jego mina pewnie byłaby bezcenna 🤪 🤪

chloe napisał(a):

Dzien dobry 🙂

ja dzis wstalam bo maz do pracy poszedl i mnie obudzil 😉

chyba wczoraj przesadzilam ze sprzataniem, bo mi dzisiaj co rusz to brzuch twardnieje... 😞
Uwazajcie na siebie, te co mialy w planach porzadki!!!

A ja o dziwo nic sobie dzisiaj złego nie zrobiłam jupi 🤪 🤪 🤪
...ale jeszcze pół dnia przede mną 😉

No a teraz czas na poobiednią kawusię 🙂

Miłego popołudnia brzucholki 😘

a ja wlasnie robie sobie deserek hehehe bo pomidorowa na obiad to za mało... i robie ryz zapiekany z jabłkami i cynamonem ;D do tego pozniej smietana cukier cynamon ... pycha ;D

Agami napisał(a):

a ja wlasnie robie sobie deserek hehehe bo pomidorowa na obiad to za mało... i robie ryz zapiekany z jabłkami i cynamonem ;D do tego pozniej smietana cukier cynamon ... pycha ;D

Mmmmhhyyy Agami! 😜 Lubie taki ryz, ale u mnie w domu robilo sie bez smietany, za to z jablkami, cukrem i cynamonem.

coquelicot napisał(a):

Agami napisał(a):

a ja wlasnie robie sobie deserek hehehe bo pomidorowa na obiad to za mało... i robie ryz zapiekany z jabłkami i cynamonem ;D do tego pozniej smietana cukier cynamon ... pycha ;D

Mmmmhhyyy Agami! 😜 Lubie taki ryz, ale u mnie w domu robilo sie bez smietany, za to z jablkami, cukrem i cynamonem.

no ja tez zapiekam z jabłkiem , cukrem i cynamonem.... a jak juz na talezyk sobie nakladamy to ja sobie jeszcze smietany troszke na to daje :P a reszta glodomorkow tylko cukier i cynamon

narobiłyście mi smaka na taki ryż 🙂 a smak takiego ryżu z jabłkami to pamiętam z przedszkola 🙂 🙂 🙂

Hola !!!!!

Juz wrocilam 🙂 2 tygodnie wakacji uplynely baaaaardzo szybko 😞 Hiszpania przepiekna 🙂 Pierwszy tydzien spedzilismy w Isla Canela (Costa de la Luz) jakies 3 km od granicy Portugalskiej. Przepiekna i cicha miejscowosc 🙂 Plaze piaszczyste i szerokie. Pogoda przesliczna i cieplo jakies 28-35 stopni 😆
Drugi tydzien to Almunecar (Costa del Sol) 🙂 Rowniez przepiekna miejscowosc. Minusem byla plaza bo kamienista, ale rownie szeroka, a morze dosc cieple wiec duuuuuzo plywalam 😁
Zwiedzilismy Seville (troche mnie wykonczyla bo bylo tam 40 stopni, ale miasto cudowne), Ronda, Granada z Alhambra i Malaga.
Loty znioslam bezproblemowo. Jedyny minus to lotnisko w Krakowie. Takiego niezorganizowania jeszcze nie widzialam. Ustawilismy sie w kolejce zeby przyjsc przez bramki 1,5 godziny przed odlotem, ale to nie wystarczylo prawie spoznilismy sie na samolot.... Koszmar jakis.... Powrot na lotnisku w Krakowie wcale nie byl lepszy 😞 Byly tylko dwa pasy na ktorych wrzucali bagaze w tym jeden nie dzialal 😠 i na jednym pasie znalazly sie bagaze lecace z Londynu (Easy Jet), Londynu (Ryanair) i z Malagii. Nigdy wiecej z tego lotniska nie chce korzystac, wole leciec juz z przesiadkami....
Ale to byly jedyne minusy. Reszta cuuuuudowna, wypoczeta i szczesliwa wrocilam do domku 🙂 Malenstwo kopie, w srode ide na kontrole 🙂 Mam nadzieje ze mnie nie okrzyczy ze taka opalona wrocilam.... ale filtr 60 i chusteczka na brzuszku zawsze byla wiec nie powinno byc tak zle 🤪

Do nadrobienia mam dosc sporo stronek... jakies 250 🤪 raczej nie uda mi sie tego zrobic...
Ide sie zdrzemnac bo dzis byla pobudka o 2:30. Samolot o 6:00 z Malagii 😁

Basieńka witamy ponownie 🙂 fajnie, że wypoczęłaś i jesteś zadowolona 🙂 🙂 🙂

i nasza hiszpanka wróciła do nas super że wakacje udane 🙂

Basienka84 witamy cie kochana z powrotem 🤪
aaagaaa zaraziłam cie wczoraj i dzisiaj dlatego ci leci z nosa 😁

pammat napisał(a):

Basienka84 witamy cie kochana z powrotem 🤪
aaagaaa zaraziłam cie wczoraj i dzisiaj dlatego ci leci z nosa 😁

no chyba tak 😉

idę się umyć 🙂 umyję sobie włosy, od razu wysuszę, żeby jutro nie wychodzić z takimi zaraz po umyciu. i położę się do łóżka może 🙂

no ja też idę zjeść kolacyjkę i może jakiś film z obejrzę bo nie ma co robić a niedawno ze spacerku wróciłam 🙂 później może wpadnę zobaczyć tu czy się coś ruszyło 🙂

Witaj Basieńko 🙂
Jej po tym co przeczytałam to mnie skręca z zazdrości hihih 🙃
A szczególnie tej opalenizny 🤪

Buziale laseczki bo nie wiem czy jeszcze uda mi się dzisiaj tu zajrzeć...zmęczenie wychodzi po tym przedpołudniowym mega sprzątaniu 😲