**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży

Marta i Paweł napisał:

to wszystko takie niesprawiedliwe...jak to moglo sie stac,jak ginka mogla nie zauwazyc, ze cos jest nie tak... 😞

Nie znacie lekarzy??????
Jak sie w łapę nie da, to wszystko jest w porządku a jak juz poczują zapach pieniedzy to zaraz powynajdują jakąś chorobę i beda leczyc!!!!!!!!!!! Tacy sa Milelecy lekarze!!!!!!!!!
Cała filozofia na ten temat!!

Marta i Paweł napisał:

Mady wlasnei mialam to pisac, ze podejrzana mi ta lekarka byla, ze tak zadko Karoli robila usg. Karolka chciala zmienic lekarza i nawet kogos tam wybrala.A to z tymi ginami na NFZ to niestety prawda, bo i ja sie przekonalam,ze warto dac pieniazki i miec fachowa opieke. Rozumiem ja, bo sama jestem w ciazy, ktora neistety nie wiem czy donosze do konca;(((((((((((((((((

Ale ja ją namówiłam na zmienę lekarza, widziałam ze miała ochote pójsc ze mna, ale nie poszła miałysmy isc 26 marca.
W szpitalu pracuje kolerzanka mojej teściowej i pytałam o ta ginkę MArcową, tylko tyle sie dowiedziałam ze pare lat temu ją wyrzucili ze szpitala w Dabrowie Górniczej, ale za co to nie wiem.

Podobno ciaza to nie choroba slysze to setki razy,ale rozgladam sie dookola i widze,ze w dzisiejszych czasach donosic ciaze to szczescie,tyle moich kolezanek ronilo i to w takich poznych miesiacach,ze na sama mysl gesiej skorki dostaje!

czesc mady ja też chodze prywatnie do gina i płace nie dużo 50 zł wole jechac prywatnie bo sie duzo nasłuchałam co sie dziejie u nas w przychodniach,a tez na poczatku miałam ciaze zagrożona bo plamiłam troszzke prawie co nic pojechałam do doktorki zaraz mi usg zrobiła popatrzyła szystko ok przepisała mi luteine a plamienie miałam dlatego ze miałam dostac miesiaczke a tu w ciazy byłam 😞

Alize masz racje. Wiesz to jest straszne o tyle, ze to juz jest obumarcie ciazy,nawet nie poronienie.ehhhhhhhh

Alize napisał:

Podobno ciaza to nie choroba slysze to setki razy,ale rozgladam sie dookola i widze,ze w dzisiejszych czasach donosic ciaze to szczescie,tyle moich kolezanek ronilo i to w takich poznych miesiacach,ze na sama mysl gesiej skorki dostaje!

Ata też ciągle mi powtarzała ze ciąża to nie choroba.
Kurcze juz sama nie wiem co mam myśleć!!!!!!
Czy winić jej lekarkę czy Atę??
Ata za dużo pracowała w domu to ciągle sprzątała kilka razy dziennie, to pranie 2-3 razy w dniu, to codziennie biegała rano po zakupy póżniej do przedszkola po dzieci, z językiem na brodzie gotowała obiad, póżniej długie i dalekie spacery z dziećmi, to tez troche wyczerpujące jest, jednym słowem nie oszczedzała sie Ata.

własnie...

trudno wogóle cos pisać 😞 😞

Asia85 napisał:

czesc mady ja też chodze prywatnie do gina i płace nie dużo 50 zł wole jechac prywatnie bo sie duzo nasłuchałam co sie dziejie u nas w przychodniach,a tez na poczatku miałam ciaze zagrożona bo plamiłam troszzke prawie co nic pojechałam do doktorki zaraz mi usg zrobiła popatrzyła szystko ok przepisała mi luteine a plamienie miałam dlatego ze miałam dostac miesiaczke a tu w ciazy byłam 😞

Cool lekarka która podaje Luteine w czasie ciąży.
u nas jest taka jedna piekna blondyna która mojej siostrze przepisała leki na wywołanie miesiączki, a ona była w trzecim niesiący ciązy, tez dostała plamienia i z mama zawozłysmy do lekarza tego, którego ja chodze, tak ja zjeb....ł ze szok, natychmiast odstawiła leki! a dzis jest w 7 miesiącu, i tez chodzi do tego co ja.

i to chyba najgorsze w tym wszystkim jest-ze to obumarcie: ((( ... A swoja droga po prostu nie potrafie zrozumiec lekrki ktora jej 2 dni temu powiedziala ,ze jest oki a dzis sie Ona dowiaduje ze od 2 miesiecy nie jest...

własnie najdziwniejsza jest wizyta która miała Ata ostatnio, ze wszystko jest ok....

M i P napisał:

i to chyba najgorsze w tym wszystkim jest-ze to obumarcie: ((( ... A swoja droga po prostu nie potrafie zrozumiec lekrki ktora jej 2 dni temu powiedziala ,ze jest oki a dzis sie Ona dowiaduje ze od 2 miesiecy nie jest...

Ona ta lekarka chyba kupiła sobie tyluł ginekologa na stadionie tysiąclecia w Warszawie!!!!!!!!!!!!!
Kobieta nie ma pojęcia o prowadzeniu ciąży!!!!!!!!!

i pewnie jak dla niej to musiał kosztowac tylko 10zł!!!!!!!!
co za antytalent z tej giny!!!!!!!!!!!

ja wam powiem jedno...ja wiem, ze teraz bedzie Karolinie ciezko...ale nie powinni tego tak zostawić...

Mady bedziesz szła do Karoliny??

Karolina80 napisał:

ja wam powiem jedno...ja wiem, ze teraz bedzie Karolinie ciezko...ale nie powinni tego tak zostawić...

Acie juz jest ciężko! jej sms-y do mnie wyglądały jak, szkoda mówic! no dziewczyna jest w dołku!!!!! nawet nie chciała zebym przyszła doniej do szpitala!!!!!!!!

Karolina80 napisał:

Mady bedziesz szła do Karoliny??

Pisałam ze przyjde do niej, ale ona mi odpisała ze chce być teraz sama. Nie wiem co robic. czy pójsc na upartego czy uszanować jej wolę????

Ona teraz pewnie bedzie potrzebowala duzo spokoju i wcale sie jej nie dziwie,ze nawet i nie chce widziec sie ze znajomymi...buziaki i pozdrowionka dla niej

Nie idz narazie...

Mady napisał:

Karolina80 napisał:

Mady bedziesz szła do Karoliny??

Pisałam ze przyjde do niej, ale ona mi odpisała ze chce być teraz sama. Nie wiem co robic. czy pójsc na upartego czy uszanować jej wolę????

Mady nie idz w takim razie...a odwiedzisz jąw domu jak juz bedzie. Niech Ata najpierw sama sobie z tym poradzi 😞((((

...powiem Wam, ze jak ja lezalam teraz to nawet nie chcialam, aby maz do mnie przyjechal...ona musi dojsc sama do siebie troszke

Dziewczyny ale Wy nawet nie wyobrażacie sobie jak ona sie cieszyła ze jest w ciąży, ja wiem, na forum to tylko było gadanie, ale ja, ją widziałam jak tryskało od niej szczeście jak sie cieszyła , no ego nie da sie opisac w paru zdaniach!!!
teraz nie wiem jak ona sie podniesie z tego? Kurcze jej męza tez całymi dniami nie ma w domu, dzieci w przedszkolu, biedna bedzie sama siedziała w domu.
Piszę........... ale tak naprawde mam ją cały czas przed oczami taką uśmiechniętą, radosną, tryskającą energią. 😞 😞 😞

Mady rozumiem bo wiem jak pocieszał mnie jak lezałam w szpitalu...a dziśnawet nie mogła dobzre mówic bo głos jej drzał............i słychac było ze placze..........