z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży

Kasiulka powodzenia 🙂

Urszulka koc jeszcze? a to nie za ciepło będzie? myślałam, że w samochodzie trzeba będzie i tak nieco dziecko rozebrać...

No i koniec weekendu 😉
Miałam dziś gości, najpierw przyjechała teściowa a potem siostra ze szwagrem. Super spędziłam czas 🙂
Moja Emilka dostała kolejny prezent od cioci i wujka. Oni już mają fioła na jej punkcie 🤪. Jak zrobię fotkę to wrzucę. 😉
Anabel ja nawet dziś trochę chodziłam po domu, bo mąż ciasto z paczki kupił (krówkę) a robiło je się dłużej niż niejedno samemu. A wolałam sama po ostatnim męża pieczeniu. 😉 Nawet mi się bardziej niż zwykle brzuch nie stawiał. Może że, na raty robiłam i jeszcze z gośćmi siedziałam 😉. Co do pobudki rano to mój mąż wstaje po 4 ale też nie umie się cicho zachowywać, wiem że on się stara, ale im bardziej się stara tym gorzej wychodzi. 😁 😁
Mieliśmy imię Kinga zanim się na Emilkę zdecydowaliśmy 😉
Skoreczka i Beata to ostatnio było głośno w telewizji o kobiecie co starsze panie w szpitalu okradała. W każdym środowisku znajdą się takie osoby i nic na to nie poradzimy. Najlepiej pilnować swoich rzeczy i nie mieć nic wartościowego.
Vespera to na jaki poród się zdecydowaliście i co przeważyło?? (już doczytałam). Czy Wy coś dodatkowo płacicie za samo cc? Bo dziwi mnie zdanie lekarza. Ja bym wybrała sn, nawet jeśli bardzo się boję. Pewnie w momencie porodu bym żałowała, ale skoro nie mam wyboru to nie mam problemu 😁 😁 😁
Mi luteina pomaga, mam skurcze ale na razie nie rodzę. Tyle że na początku miałam 2tab/dobę a po drugim pobycie w szpitalu zwiększyli mi do 4tab/dobę. Myślę, że do środy wytrzymasz, ale odpoczywaj. 😉
Wybierając miedzy Wiktorią a Weroniką wybrałabym to drugie, ale z powodu popularności pierwszego. 🙂
Kruszyna sałatka owocowa 😜 ja jestem okropna z tym jedzeniem. 😁 😁
Pamii18 dałam sobie staniki do obserwowanych, ale na razie jak będę miała okazję gdzieś w sklepie przymierzyć to skorzystam a jak nie to na allegro. Chociaż pewnie z allegro wezmę, bo nawet nie wiem gdzie jeszcze u mnie mogę kupić a okazji do biegania po sklepach też nie mam.
Skoreczka i Pamii18 ja w pierwszej ciąży to spacery po 10km co kilka dni robiłam i jeszcze koniec ciąży mi przypadł na koniec sierpnia. I nie miałam problemów, a teraz zupełnie inna ciąża 😉
Kasiulka ja w pierwszej ciąży miałam takie żelazo (chyba Sorbifer), że mnie po nim mdliło albo wymiotowałam. Teraz mam inne(Tardyferon) i jest ok. Mam w tabletkach i zaraz połykam, że względy na zęby. Wcześniej brałam 1 tab na dzień a teraz mam wyniki ok i biorę 1 tab na 2-3 dni, żeby nie spadło. 😉
Ten odczyn Coombsa- macie konflikt serologiczny??
Trzymam kciuki za jutro 😘
Mra masz podobne myśli co ja, właśnie jakiś czas temu chciałam się pytać co szykujecie do szpitala. Bo Kubę rodziłam na koniec sierpnia a teraz styczeń ew grudzień.
Ja sobie pomyślałam, że wezmę body z krótki rękawem, pajacyk bawełniany a na to komplecik spodenki i bluzeczka oraz skarpetki. Na górę kombinezon i czapka. I kocyk żeby okryć w drodze do auta, ale powiem Wam, że nie jestem pewna czy to dobre zestawienie. 😮 no i zależy ile będzie na minusie.
Urszulka no właśnie ja miałam takie myśli że same body i pajacyk to za mało, a może nie??

Co do ubieranie noworodków to pamiętam jak urodziłam Kubę to się mówiło, że dziecko ubiera się o jedno ubranie cieplej niż dorosłego. 🙂

Wczoraj był u nas szwagier i szwagierka. On to już z 1,5 roku nie był a ona z rok. Po przywitaniu pierwszy komentarz dotyczył wózka, że fajny ale chyba droga daliśmy. 😉 (wyjaśniłam tylko, że większość rzeczy dla dzieci jest drogich, ale nie wdawałam się w szczegóły). Potem temat ciąży było omijany jakby to jakieś tabu było. Aż się dziś teściowej pytałam czy coś o nas wypytywali, że nie byli zainteresowani. Normalnie miła ale dziwna wizyta. 🙃 🙃

dodam jeszcze, że to i tak dobrze, że nie usłyszałam, że nie wolno nic dla dziecka przed urodzeniem kupować, bo ona ma takie przestarzale poglądy. 😁 😁 😁

Dobranoc Brzuszki

Dzień dobry 🙂

wstałam rano przed 7 i przysnęłam do 9 🙂 Przydało się jeszcze troszke snu 🙂

Nikusia fajnie ze dostajesz tyle prezentów dla Emilki, jakos u mnie nikt nie robi mi takich miłych niespodzianek. Początkowo mama kupowała ale tak poza tym to nikt. U nas też jest taki przesąd o niekupowaniu 🤢 Jednak nie wyobrażam sobie jechać do szpitala i mieć pusta torbę 🙃
A bierzemy to samo żelazo 😉

Kasiulka powodzenia 🙂
Mra podobnie jak Urszulka ubieram maluszka, jednak w aucie bez warunkowo zdejmuję koc, odpinam kombinezon. I nie grzejemy z całej mocy w aucie 😉 Zima zimą ale w aucie nie można przegrzać dziecka.

Ciekawe czy wszystko juz napisałam 🙃 Skleroza nie boli 🙃

A słonko wychodzi 🤪 🤪 🤪

Hejka
Nie umiałam wczoraj zasnąć i oczywiście biegałam do wc, ale jak już mi się udało to noc minęła spokojnie. Raz mnie tylko bolesny skurcz obudził, ale zaraz zasnęłam znowu.
Urszulka ja też koc chcę tylko na przeniesienie do auta. Z tym, że jak mam kilka km ze szpitala do domu, więc kombinezon tylko rozepnę lub nawet nie, bo zanim się w aucie nagrzeje to my w domu będziemy.
Kruszynka ja właśnie nie wiem w co ubrać dziecko na wyjście. Najpierw myślałam, że bodu, rajtuzy, spodnie i bluzeczka (ew śpiochy i kaftanik). Nie mam rajtuz i nie chcę kupować, bo już ma ubrań na trojaczki. I muszę sobie przeanalizować. Powiem szczerzę, że też zależy jaka będzie pogoda, bo inaczej teraz a inaczej jak będzie np -5. Czekam na inne opinie. 😉
Skoreczka od siostry i szwagra to drugi prezent, jak wiem że siostra się cieszy, że będą chrzestnymi. No i oni na razie nie mogą mieć własnych dzieci, wiec też trochę inaczej podchodzą. A Ty jak ubierzesz Błażejka na wyjście ze szpitala?

Nikusia pisałam że tak jak Urszulka ale napisze może bardziej szczegółowo.
A więc kaftanik, śpioszki, pajacyk grubszy i kombinezon. Włożę do fotelika i przykryje kocykiem. W aucie zdejmę koc, odepne kombinezon. Nauczyłam sie nie przegrzewać. No i oczywiście w aucie nie podkręcamy temperatury na maxa 😉
A teraz słyszałam że dziecku jest zawsze cieplej niz dorosłym 😎 😎 😎 W co tu wierzyć, skoro kiedys uważano odwrotnie? 😉

A Błażejek jeszcze nie wiadomo czy będzie miał to imie czy inne 😁 😁 😁 Mężowi spodobało sie jeszcze inne ale teraz nie piszę bo sama musze sie zastanowić nad wyborem 🙂

A właśnie a propos rajtuzek. Kupiłam takie malusie, ale zastanawiam sie czy noworodkowi powinno zakładać sie na delikatne, nagie ciałko rajstopki 😮 Może nie powinno, jak uważacie?

Skoreczka powiem Ci, że nie wiem jak to jest z rajtuzkami. Ja dla Kuby miałam dopiero jak był troszkę większy. Po drugie zakładanie ich na krzyczące dziecko to średnia przyjemność.
Za to koleżanka ma i zakłada, więc chyba co mam to inne zdanie. 😉

Hej, hej,

zaglądam jak obiecałam + patrzę, co mi odpisałyście 🙂

Myślałam, żeby ubrać Ritę w body z krótkim rękawem, na to ciepły śpioch z długimi rękawami i nogawkami, cienką czapeczkę, paputy i w kombinezon (uszyty jak puchowy, od środka ma też polar). Jakby było bardzo zimno, to owinąć kocem na przejście; w samochodzie raczej będzie nagrzane + powietrze szybko się dogrzeje. Teraz to sama nie wiem 🙃 to jest chyba dobre pytanie na szkołę rodzenia 😉

Skóreczko mnie położna odradzała rajstopki i spodenki na początku z uwagi na kikucik oraz wrażliwy brzuszek małego. Ponoć one najbardziej lubią spiochy/ pajacyki bo nie ugniatają brzuszka - i najlepiej żeby były lużnę a nie przylegajace. Też kupiłam rajstopki ale większe i pewnie poczekam na lato.

mra ja na wyjście planowałam bod z długim + pajacyk + skarpetki + czapka i szaliczek + kombinezonik + ew. kocyk + pieluszka na nosidełko na czas przeniesienia do auta (rada położnej). tez planujemy nagrzac najpierw auto, potem mąż podjedzie pod wejście i ja przejdę z małym tylko kilka metrów. Ponoć warto też przećwiczyć wpinanie nosidełka na sucho tj bez dziecka 🙂

kruszyna ja też nie spałam pół nocy. Obudziłam siez powodu bolącego biodra, a potem miałam same głupie myśli i byłam bardzo zestresowana - dosłownie wszystkim 🤨. Po prostu leżałam i sie stresowałam - musiałam chyba \"myśleć dość głośno\" bo obudziłam męża i mnie zagadał na inne tematy 😘 Nie wiem co bym zrobiła dziś w nocy bez niego; że też chciało mu się gadać o torcie o 4 nad ranem 😜

Vespera zgadzam się, że warto przećwiczyć zapinanie fotelika w aucie. Jakiś czas temu koleżanka mówi, że kupiła wózek 3-funkcyjny i ma za krótkie pasy w aucie i nie umie go zapiąć. Pojechaliśmy do niej naszym autem i mówię, żeby spróbowała. No i okazuje się, że w naszym też pas za krótki. I tak jej się przyglądam, zabrałam w końcu fotelik i ja próbuję, okazało się, że najpierw się dłuższą cześć przekładało a potem krótszą, bo inaczej nie szło zapiąć. 😁 😁 😁 a ona ma 2 dzieci i teraz trzecie a ja jedno i teraz będzie drugie a fotelika nie umiałyśmy zapiąć.
Jak ostatnio u mnie była już z córcią, to wieczorem ją mąż odwoził i okazało się, że zapomniałam jak to się zapinało, jeszcze słabe światło w aucie i musiałam ją prosić bo ja nie umiałam fotelika z dzieckiem zapiąć 😁 😁 Mam nadzieję, że po urodzeniu Emilki dojdę do wprawy, ale takie kombinowanie wychłodziło wszystko co mąż nagrzał w samochodzie. 😉

To chyba zamierzałam za ciepło ubrać Emilkę, muszę zmodyfikować moje listę ubranek. Za to ja nigdy nie ubierałam na śpiochy pajacyka i dziwnie to dla mnie brzmi 😉

Gosik dziecka w rożku nie włożysz do fotelika samochodowego.
Chociaż pamiętam że dla syna miałam rożek. 😉

Nikusia mi znajomy lekarz powiedział, ze lekarze preferują cc ale namawiają do sn 😮 Trochę to sprzeczne ze sobą. Ale faktem jest, że jakoś wszystkie żony lekarzy których znam (kilka osób) lub których o to pytałam rodziły przez cc. Połozna z mojej szkoły rodzenia też. To mi daje trochę do myślenia... Nie ma idealnego rozwiązania ale staram się wybrać coś racjonalnie. Na pewno nie jest to wybór z wygody lub z chęci uniknięcia bólu (chociaż tego się boję) - myślę przede wszystkim żeby dziecko było bezpieczne i niczego nie żałowac potem... a skoro jest wybór, to wybieram.

nosidełko my będziemy mieli isofix; czyli najgorsza robota to montaż tej podstawy. Potem, ponoć, nosidełko wkłada się na podstawę i samo klika. Ale oczywiście to tylko teoria i mam zamiar wszystko sprawdzić kilka razy zanim pojedziemy do szpitala; wkładanie i wyjmowanie. Bo robienie tego na mrozie, przed szpitalem, z kilkudniowym oseskiem to będzie za wielki stres... i tak pewnie ręce będą się nam trzęsły 😜

Nikusia, Vespera racja, racja z tym wpinaniem fotelika - trzeba sprawdzić jak to się robi. Mąż kupił wreszcie wózek Kinderkrafta i mają go dostarczyć w ciągu 2 tygodni 🤪

Gosik jestem, jestem.

Magditta już kilku innym osobom Rita się przyśniła 😁 ja nie wiem o co cho, bo mnie się nie śni 😞 no, to może miłość podwórkowa przerodzi się w coś większego 😉 uwielbiam orchidee - te, które miałam to mi padły... a mama ma rękę do nich, śmiejemy się, że do nich dużo mówi i dlatego ciągle rozwkitają 😉

Z innej beczki - przywieźli rodzicom nowy piekarnik (stary się spsuł i działa tylko gril z termoobiegiem) i czekam, aż go podłączą. No halo, ja chcę robić pierniki. l

Magditta mąż ma jedną ofertę pracy we Wrocławiu, w dodatku bezterminową - może się na nią zdecydować w dowolnym momencie w ciągu najbliższych 5 lat 😉