Skocz do zawartości

z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Mra to widzę, że Ciebie też skurczę męczą. Dobrze, że masz gdzie sprawdzić 🙂 a skurcze przepowiadające na tym etapie ciąży normalne.
Ja mam skurcze jak leże, jak wstaje, przy każdym gwałtowniejszym ruchu, jak mam chociaż trochę moczy w pęcherzu, no i oczywiście jak coś robię, za dużo stoję itd. Dziś tylko zamiatałam podłogę pokoju i zaraz miałam skurcz. Kilkanaście dziennie. ale jeszcze nie rodzę 😜
Pamii18 widzę, że dużo nas ma ostatnio problemu z allegro. U mnie nie mieli wzoru pościeli, u Urszuli rozmiaru stanika.
Monika ja tyle razy chodzę do wc ze względu na te skurcze, bo jak tylko trochę mam to zaraz skurcz brzucha. I o ile nie śpię, to zaraz lecę albo mnie skurcz budzi.
Ja płaczę jak mnie coś zdenerwuje, ale raczej rzadko, choć częściej niż przed ciążą.
Elka elegancko w Twojej sypialni 😉 a ja też się zastanawiam kiedy się zacznie. Jeszcze tydzień tabletki a potem 😮 albo i nic. 😁 😁 😁
Anabel staniki super, ale mojego rozmiaru brak. A komplecik na wyjście rewelacyjny.
Skoreczka ciekawe kiedy ja będę miała możliwość wycieczki do sklepu. I to takiej nie samochodowej. 😉 a z tymi psami dobrze, że Ci się nic nie stało. 😮
WielkaB trzymamy kciuki, żeby wszystko ok było. Napisz jak wrócisz.
Lecę robić obiad 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kruszyna123

    753

Skoreczka chyba każda zainteresowana 😉 te psy... masakra, nie cierpię ludzi, którzy puszczają luzem psy, żeby się przebiegły i ich nie pilnują i ludzi, którzy spuszczają na spacerach psy, których nie potrafią przywołać 😮 no jak tak można. I przerażają mnie właściciele psów, którzy nie "panują" nad swoimi czworonogami - tak, że to pies wyprowadza człowieka 😮 wczoraj przyglądałam się takiemu kolesiowi z westie terrierem - pies wielkościowo mały, ale siłę ma i koleś prawie się wypieprzył, jak ten Westie wydarł do przodu. No halo!

Elka Ty masz pomarańczową sypialnię a moi rodzice cały parter 😁 lubię w sumie ten kolor, choć intensywny, to energizujący 🙂

WielkaB a coś się dzieje, że jedziesz do szpitala?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mra WielkaB jedzie do ginekologa na wizyte 🙂
Nikusia Ty to masz chyba najwiecej skurczy w ciągu dnia z nas wszystkich z tego co piszesz. Nie wiem jak Ty zamiatasz podłogę ale ja staram się jak najmniejszy robic ucisk mięśni, dlatego zamiast stac i zamiatać ( wtedy mieśnie brzucha mi pracuja) to siadam na podłodze i macham ręką, a reszta ciała spokojnie spoczywa 🙃 🙃 🙃 To moje wymyslone zapobieganie skurczom 😎 Ale głupol ze mnie 🙃 🙃 🙃 🙃

Lubie pomarańczowy kolor
🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie Brzuszki 🙂
po wczorajszej wizycie dowiedziałam się że też mogę wcześniej urodzić może nawet na święta 😮
mała jest duża i lekarz powiedział że jak urodzę najpoźniej po świętach to nie będzie źle. już się odwróciła i jest w pozycji startowej 🙃 z każdym dniem mam coraz silniejsze i dłuższe skurcze 🤢
wy też tak macie 😮 dziś praktycznie wogóle nie spałam 🤢
nie wiem czy to tak ma być ale wczoraj lekarz powiedział że dopiero jak będą regularne to mam się zgłosić do szpitala 🤢 miłego dnia
skoreczka link się przyda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elka144 napisał(a):
a ty bierzesz te fenoterol czy jakos???
i za tydzien odstawiasz?? 🙂

Nie, tego nie mogę brać bo mam cukrzycę. Najpierw miałam cordafen ale już mi go gin kazał wcześniej odstawić, bo przenika do dziecka i szkodzi. A teraz biorę 4 tab luteiny na dobę. I mi tak wyliczył, że mi się skończy w przyszłym tygodniu. Powiedział, że mam brać aż się skończy i wystarczy
Skoreczka przyznaję, że stoję i zamiatam. Tylko lepiej z daleka na nią patrzyć, bo jakbym siadła to bym potem pewnie mopa wzięła i się za mycie zabrała. 😁 😁 😁
Ewelina ja już lepiej o skurczach nie pisze, bo mnie już od 6 m-ca straszą. A pewnie i tak jeszcze ktoś z Was szybciej niż ja urodzi 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z pozytywnych rzeczy to mój syn dostał zaproszenie na spotkanie ze Świętym Mikołajem na 8.12 i dostanie paczkę 😁 😁 😁
Ma nadzieję, ze to mu wynagrodzi ten bal halloween na który nie poszłam bo pojechałam do szpitala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EwelinaMit to odpoczywaj, niech malutka rosnie jeszcze jakis czas. A o skurczach co chwilke piszemy 😉 Dzis Mra, Nikusia, ja tez miewam, ale teraz to juz każda z nas bedzie mieć co raz wiecej.

Nikusia MOP = SKURCZE, odpuść sobie 😉

No dobra, pora na mnie, zabieram sie za mielone 🤢 A tak mi sie nie chce 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoreczka napisał(a):

Nikusia MOP = SKURCZE, odpuść sobie 😉

dlatego wolę z wysokości miotły patrzeć na moją podłogę, 😁 😁 😁
bo nie wiem jakby się mycie mopem skończyło. 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikusia Skoreczka właśnie doczytałam że Wy też ciągle piszecie o tych skurczach 😮
Jakoś po wczorajszej wizycie dotarło do mnie że jednak już nie dużo czasu zostało i wiecie co zaczynam się bać 🤢 wiem że miliony kobiet na świecie rodziły ale teraz kolej na mnie i to już inna sprawa 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już piszemy o rodzeniu to przy pierwszym porodzie musiałam leżeć a teraz czytam o zaletach rodzenia w innej pozycji:
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Wertykalne-pozycje-porodowe-zalety.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do ułatwiania sobie porodu to znalazłam na innym forum:

I okres porodu - rozwieranie się szyjki macicy
To ułatwi wstawianie się główki i pomoże zmniejszyć ból
spacer, kręcenie biodrami, taniec; podskakiwanie, kołysanie się na piłce;
opieranie się o osobę towarzyszącą (ręce na jej szyi, pochylenie do przodu, lekki rozkrok);
kołysanie się w klęku (klęk na jednym kolanie, druga noga oparta z przodu);
siedzenie na piętach (kolana szeroko rozwarte, ręce oparte o ziemię albo np. o piłkę

Faza pomiędzy I a II okresem
klęk odwrócony (kolana szeroko, pośladki uniesione wysoko, głowa i ramiona na podłożu) zmniejszy uczucie przedwczesnego parcia;

II okres porodu - parcie:
pozycja w kucki (stopy dobrze oparte o ziemię, kolana szeroko, osoba
towarzysząca podtrzymuje pod pachami albo chwyt z przodu za drabinki);
pozycja klęcząca (kolana szeroko, ręce na szyi partnera albo oparte np. o piłkę);
na boku (tułów podparty wysoko, nogi ugięte w kolanach, jedna uniesiona do góry
Wybór pozycji do porodu należy do kobiety, ale w przypadku zagrożenia życia dziecka lub matki decyzyjność może przejąć położna lub lekarz. Jeżeli poród przebiega fizjologicznie to przyjmowanie pozycji wertykalnych – pionowych (stojąca, siedząca, kuczna, klęcząca) wpływa korzystnie na postęp porodu, poprawiania komfort psychiczny i fizyczny kobiety.
W pozycji pionowej kierunek siły grawitacji pokrywa się z kierunkiem sił wypierających macicy a długa oś macicy staje się prostopadła do wchodu miednicy pozwalając na osiowe wstawianie się główki dziecka. . Zalety stosowania ich w I jak II okresie porodu: - częstotliwość i regularność czynności skurczowej macicy jest większa
- siła skurczów macicy jest dynamiczniejsza
- napór części przodującej jest większy zarówno w skurczu jaki i w przerwie między skurczami
- proces rozwierania się szyjki macicy postępuje szybciej
- poród jest krótszy
- łatwiej oddycha się w pozycji pionowej co daje lepsze jest dotlenienie dziecka
- subiektywne odczucie dolegliwości bólowych jest zdecydowanie mniejsza
- zmniejsza się konieczność nacięci krocza oraz ryzyko pęknięcia krocza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PIERWSZY OKRES PORODU W POZYCJACH WERTYKALNYCH

Chodzenie na początku pierwszego okresu porodu oraz później, w przerwach miedzy skurczami, zwiększa skuteczność czynności skurczowej macicy i skraca czas porodu. Rodząca mająca możliwość poruszania się, łatwiej radzi sobie z bólem i napięciem w czasie skurczu.
Pozycja stojąca (z wykorzystaniem drabinek- ściany, wsparciem się na partnerze) u większości pacjentek zmniejsza subiektywne odczucie bólu. Skurcze macicy są częstsze i bardziej efektywne. Główka dziecka wstawiając się i obniżając się w kanale rodnym wykorzystuje w pełni siłę grawitacji. W pozycji pionowej jest lepsze krążenie krwi w łożysku a tym samym lepsze dotlenienie dziecka. Wsparcie w osobie towarzyszącej zapewnia kontakt ciała z ciałem dając oparcie fizyczne oraz psychiczne.
Pozycja siedząca (z wykorzystaniem krzesła-stołka porodowego, piłki, worka sako, łóżka porodowego) wpływa na łatwość oddychania rodzącej, a co za tym idzie poprawia się jej nastrój, aktywność, poczucie bezpieczeństwa. Jest ona wygodna zarówno w skurczu jak i przerwie między skurczami. Rodząca siedzi w rozkroku w wyprostowanej pozycji, dodatkowo wykonując ruchy miednicy w przód, w tył, z boku na bok lub kolisty zwłaszcza podczas skurczów. Wspomaga to rozwieranie się szyjki macicy, zmniejsza ból, ułatwia przechodzenie główki przez kanał rodny, powoduje rozluźnienie się mięśni dna miednicy i krocza. Łatwo jest się zrelaksować miedzy skurczami pochylając się ku przodowi lub odchylając do tyłu, wykorzystując oparcie się o partnera, worek sako, poduszki czy brzeg łóżka.
Pozycja kuczna z szeroko rozstawionymi, płasko opartymi stopami na podłodze, materacu lub łóżku porodowym jest bardzo fizjologiczna na każdym etapie porodu. Wykorzystywana w pierwszym okresie porodu przyspiesza narodziny dziecka. W tyj pozycji kość krzyżowa odchyla się do tyłu więc średnica kanału rodnego powiększa się o 30%. Zbyt długie pozostawanie w głębokim przysiadzie bardzo męczy więc lepiej ją zarezerwować na czas wydalania dziecka.
Pozycja klęcząca jest bardzo dogodna dla rodzącej w chwili nasilenia się skurczów macicy i przechodzenia w ostatni etap pierwszego okresu porodu. Kobieta klęczy z szeroko rozstawionymi nogami, z tułowiem wyprostowanym lub pochylonym do przodu, opiera się na rękach, piłce, poduszkach, worku sako. Podłoże pod kolana powinno być miękkie. Rodząca może klęczeć siedząc na piętach lub z uniesioną miednicą wykonywać ruchy koliste, zmniejszając odczuwalność skurczów. Przyjęcie pozycji kolankowo-łokciowej (horyzontalnej) spowolni proces porodu i nieco osłabi skurcze. Przyjmujemy ją w sytuacji, gdy poród przebiega zbyt dynamicznie a skurcze są bardzo silne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DRUGI OKRES PORODU W POZYCJACH WERTYKALNYCH

Poród w pozycji stojącej ma wiele zalet przede wszystkim w największym stopniu wykorzystuje siłę ciążenia co przyspiesza przechodzenie dziecka przez kanał rodny.
W czasie skurczu rodząca powinna ugiąć kolana i oprzeć się o coś, wesprzeć na osobie towarzyszącej lub być podtrzymana przez partnera od tyłu. Jej ciężar ciała powinien swobodnie opadać, stopy muszą płasko opierać się o podłoże, aby przejąć część ciężaru ciała. W pozycji stojącej tkanki krocza rozciągają się równomiernie wokół główki dziecka c zdecydowanie zmniejsza ryzyko pęknięcia krocza.
Poród w pozycji kucznej z fizjologicznego punktu widzenia jest najbardziej wskazany. Rodząca kuca na płasko opartych stopach z szeroko rozstawionymi stopami na podłodze, materacu lub łóżku porodowym. Kucanie jest dużym wysiłkiem dla mięśni nóg dlatego ciężarne powinny ćwiczyć w czasie ciąży. Osoba towarzysząca (np. mąż, partner) siada za plecami rodzącej na krześle lub brzegu łóżka, kobieta kuca między jego nogami, opierając się rękoma o jego uda. Drugi wariant gdy rodząca jest podtrzymywana przez dwie osoby, które klęczą po obu stronach . Kobieta może objąć obie osoby za szyję a one objąć ją w pół. Pozycja kuczna powoduje minimalny wysiłek mięśniowy gdyż kanał rodny prostuje się i jest prawie drożny. Schodzenie główki jest ułatwione ponieważ występuje optymalna relaksacja mięśni krocza. W momencie zmęczenia bardzo łatwo rodzącej przejść do półprzysiadu, klęku podpartego lub wyprostu ciała.
Poród w pozycji klęczącej, gdy kobieta opiera się na rekach jest zalecany przy porodach nagłych lub przebiegających bardzo szybko. Przebieg porodu opóźnia się, umożliwiając większą kontrolę podczas wyłaniania się dziecka z kanału rodnego. Zmniejszony jest odruch parcia i nie jest wykorzystywana siła grawitacji. Drugą formą pozycji klęczącej jest poród w półuklęku, który umożliwia rodzącej bycie bardziej aktywną oraz dotknięcie główki dziecka.
Poród w pozycji siedzącej odbywa się na niskim stołku z wyciętym siedzeniem. Rodząc siada na stołku tylko w czasie skurczu partego, a w przerwie zmienia pozycje na stojącą lub chodzi. W pozycji siedzącej kość ogonowa może swobodnie odchylić się w czasie rodzenia się główki, ale występuje większe napięcie tkanek krocza, zwiększając groźbę pęknięcia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikusia a ja meczyłam sie podczas tych wszystkich ćwiczeń i moim marzeniem było leżeć i cierpieć w spokoju a nie skacząc bądz siedzac pod prysznicem 🤢 Wszystko zalezy od danej osoby. I kłócić się będę jeśli znów mnie posadzą na piłce do skakania 😠 😉

Jutro 33 tygodnie i to jest dla mnie pocieszajace 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikusia ciekawe są te pozycje podczas porodu i napewno to wszystko przyspieszyłoby poród 😉 ale nie wiem czy u mnie w szpitalu pozwolą na takie coś zapytam w szkole rodzenia 😆
Skoreczka masz racje każda kobieta jest inna i wiem to po własnej rodzinie bo ja raczej będę starać się robić wszystko co tylko mogłoby przyspieszyć zakończenie porodu a na przykład moja siostra wolała spokojnie leżeć i czekać na rozwinięcie akcji . nie wyobrażała sobie żeby mogła w tym czasie np: skakać na piłce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewelinamit chciałam zrobic wszystko żeby szybko urodzić, nawet dziewczyny które leżały ze mna na porodówce mówiły mi póxniej ze mnie podziwiały ze nie wyzywałam i że robiłam to co mi kazano. Pokorna byłam. Jednak w momencie takiego bólu nie mogłam skupic sie na skakaniu czy innych cwiczeniach, chciałam sobie jakos ulzyc na swój sposób- oczywiście takiego nie ma- ale wtedy ta leżanka wydawała mi się jedynym ukojeniem 🙃

Wiem co czujesz pisząc ze wszystkie kobiety rodza ale teraz to na ciebie przyszła pora i jest strach. Mnie to uczucie tez opanowuje.

Mój syn spi juz 4 godziny 🙃 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoreczka dlatego mówię że bardzo chciałabym zrobić wszystko żeby mój poród był jak najkrutszy ale też wiem że nie przewidze tego jak zachowam się w danej chwili kiedy poród się zacznie 😮
każda z nas ma swój próg bólu jeśli ja swój przekoczę to wiem że nikt mnie nie ściągnie nawet siłą z łóżka choćby nie wiem co 🤢 dlatego doskonalę Cię rozumie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja na przykład bałam się tego,że będę bardzo duuuża jak zajdę w ciążę. Moja mama ważyła ze mną 105 kg!!! 🤪 moja chrzestna i kuzynka też tak chodziła,więc bałam się okropnie też tak przytyć. Ale na szczęście chyba poszłam po rodzinie taty 🙂 przytyło mi się niecałe 8 kg 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tata miał pacjetnkę, która ważyła 130 kg... no i taka waga nie była dobra 😉

Mam więcej skurczów (skurczy?) - jak na okres! No nic, wygląda na to, że ciało ćwiczy.

Poza tym popsułam pralkę ☺️ niedrapki i skarpetki dostały się jakoś do pompy... Tata nieco zły, a ja się modlę, żeby udało się pompę odepchać.

Kasiulka -zapomniałam, że napsałaś, że zaliczyłaś koło. Gratulacje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
  • Dodaj nową pozycję...