Skocz do zawartości

z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ja mam zamiar ubrać malutką w kaftanik śpioszki czapeczkie cieniutką, później na to wszystko założę tego ,,pajacyka z zakrytymi nożkami" i kombinezon 🙂 no i czapka gruba 🙂 zimowa 🙂... w fotelik, ew, kocyk i pielucha tetrowa ... kocyk do przykrycia jakby było fest zimno... a pielucha na buźkę... a w aucie rozpinam kombinezon...żeby się nie zgrzała 🙂... i do domciu ^^
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kruszyna123

    753

  • Mamusia
Adzia dużo ostatnio się rozpisywałyśmy na temat ubioru maluszka na wyjście ze szpitala 🙂 Tak więc krótko ja przyszykuję:
- kombinezonik rom.56 /nasz kombinezon ma buciki i rękawiczki w komplecie/
- czapeczkę bawełniana cienką tzw.pilotkę+ czapeczkę zewnętrzna grubszą 🙂
- cieplejszy, welurowy pajacyk
- cienkie, bawełniane śpioszki z łapkami i stópkami
- przykryję dzidzie w drodze do samochodu flanelową pieluszką
i to chyba tyle 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tutaj gwarno od rana 😁
Noc mineła nawet spokojnie chyba pierwsza od tygodnia 😮
TESTOWO u mnie było tak zaczeliśmy starania od stycznia zeszłego roku w tym czasie moja jedna siostra urodziła w lutym a dwie pozostałe były w ciąży więc my też stwierdzilismy że nam szybko pójdzie 😉 razem żartowaliśmy że cała czwórka będzie z jednego roku 🙃 tak mijały miesiące a ja zawsze w pogotowiu z testem i nic 😮 a tu druga siostra urodziła a za chwile trzecia ☺️ chrzciny na przemian z oblewaniem pępkowego 🥴 w marcu tego roku dowiedziałam się że szwagierka jest w ciąży miałam dość powiedziałam że chyba nigdy nie będę mieć dzieci i że skoro ich nie mogę mieć to zaczynam dbać o siebie i będę mieć ekstra figurke którejk wszyscy mi pozazdroszczą . zaczełam ćwiczyć i dbać o siebię 😁
na długi weekend majowy mąż zaprosił mnie na wycieczkę nad morzę ale zaraz tego pożałował byłam cały czas zła i wszystko mi przeszkadzało jedyne co było dziwne to to że cały czas byłam głodna 😜 kiedy wróciliśmy do domu stwierdziłam że przecież spoóznia mi sie okres ale myślałam że to przez intensywne ćwiczenia. mąż kupił mi test na drugi dzień bo stwierdził że jestem w ciąży powiedziałam że nie mam zamiaru go robić bo itak wyjdzie negatywny 😠
ukradkiem wziełam ten test i poszłam się kąpać 😉 jak zobaczyłam dwie kreski to zakręciło mi się w głowie przesiedziałam tak godzine 😁 kiedy wyszłam z łazienki i ściągnełam ręcznik z głowy włosy stały mi na sztorc 🤪 mąż troche się zdiwił moim wyglądem ale już wszystko wiedział 🙃
ale się rozpisałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magditta napisał(a):
uwielbiam ELMO 😁
http://www.youtube.com/watch?v=74MKKhrGoM0


te zabawki sa super pełno ich miałam w sklepie a na prezet od szefa do koscioła na slub dostalam kota co delikatnie mialczy a potem zaczyna sie trzas i krzyczec jak by go ze skóry obdzierali

ja własnie jem sobie szczupaka poprasowałam i siedze
ja dla małego na wyjscie mam kaplecik czyli kaftanik i spioszki na sweterek i spodenki niebieskie robione przez moja ciocie na drutach)na to kabinezon i fotelik na to koc
noi dwie czapeczki
nikusia ja własnie po miesiace miałam zgłosic sie po skierowanie na hsg moj maz byl po badaniach i ja tez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nikusia powiem ze przymierzałam wydaje mi sie troszke w obwodzie ciaasnawy ale mam jeszcze wysoko brzuch wiec mam nadziej ze po porodzie bedzie ok ogolnie nie narzekam ja kupiłam przez internet ze wzgledu na to ze teraz nie chodze wogole na zakupy a meza tez nie chciałam wysyłac 😉

Wzruszyłam sie czytając historie testowe 😉

Ja ze szpitala zabieram mała w cieniutkim kaftaniku na to ciepły welurowy komplecik 😉 koszulka i śpioszki gruby kombinezon czapka no i wezne jeszcze kocyk i pieluszke 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anabel no ja właśnie też nie mam za bardzo możliwości wyjść z domu. A nie wiem kiedy te biustonosze mi będą potrzebne 😜
Ewelinamit86 Twoja historia też wzruszająca 🙂
Pamii18 ja też dziś chcę dobry obiad zrobić, ale tak bez powodu. A co do hormonów to u mnie też co jakiś czas zaszaleją. 😉

Czy Skoreczka wczoraj coś pisała, że Jej nie będzie? Bo nie ma i nie ma i nie wiem czy może ja coś przeoczyłam. Skoreczka gdzie jesteś??
Dziewczyny Kobzior ma opis na gg, że kierunek pl i będzie bez netu do odwołania. Mam nadziję, że szybko będzie miała net i się odezwie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny wpadam, póki jeszcze męża nie ma :P i ide ryż gotować :P wpadłam na momencik powiedzieć że przyszła mi paczka!!!!!!!!!!!! 😁 jestem szczęśliwa 😜 pieluszki tetrowe nieco cienkie ale no cóż .. trudno 😜... z resztą nei wiem jakie być powinny xD... duuuuża ta paczka przyszła 🙂 ale kurier wniósł mi ją aż do pokoju :P... dżentelmen 🙂... no i lista wyprawkowa skróciła się co nie miara !! 😁... ahhh szczęśliwa jestem hehe 🙂... później porobie zdjęcia i jutro pododaje 🙂... buziole i miłego popołudnia, wieczoru i dobrej nocy 😉 bo już raczej mnie nie będzie do jutra 🙂

Magditta dodam tylko że widzę że Twoja Luna ma takie umaszczenie jak mój Tonsil 🙂 w niektórych miejscach biała a w innych prawie rudawa 🙂.., śliczna sunia 🙂...

Nikusia, miałam napisać wcześniej i zapomniałam, ale sobie teraz przypomniałam więc piszę 🙂: super leżaczek-bujaczek kupiłaś :P ja liczę że znajomi sie złożą i mi kupią xD a co !! 😁... a jak nie to sama będę musiała xD...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

siedzę na Brzuszku od 12, ale co doczytam lub chcę odpisać, to coś lub ktoś mnie od kompa odciąga 😉 wyspałam się, napięć nie mam, robię sobie labę i cieszę się z wózka.

Ewelinamit – też się nieco boję porodu, to chyba naturalne 😉 i nie umiem przewidzieć jak się zachowam, ale powtarzam sobie, że najważniejsze to nie panikować i słuchać co mi lekarze/położne powiedzą. Mam nadzieję, że nie będę okropna dla męża...

Pralka – tata rozkręcił co się dało i... niedrapek nie znalazł. Nie wiem gdzie je wcięło, ale z mamą przeszukałyśmy korytarze i komodę (bo a nóż nie załadowałam ich wszystkich do prania...). Tata sądzi, że mogą być pod bębnem i po paru praniach wjadą do pompy i zapchają pralkę... Jedyny plus taki, że ta pralka ma już 15 lat (!!!) i mamamówi, że w sumie czas wymienić ją, zwłaszcza, że tamta jest po przejściach. No to jak się spsuje, wstawiamy nową – póki co obczajamy pralki, mamie podobją się takie ze srebrem, odkażające pranie 😉 tylko wiecie, jest mi strasznie głupio, bo nie pomyślałam, że niedrapki i skarpetki mogą ucieknąć z bębna i popsuć pralkę... A w tym i następnym miesiącu nie dołożę się do pralki... Rodzice nie chcą o tym słyszeć, ale czułabym się lepiej mogąc coś tam dołożyć – w końcu sporo z tej pralki korzystam.

Myślałyście o tym, żeby na porodówkę zabrać jakiegoś marsa/snickersa? Nie wiem czy wolno w ogóle brać coś do jedzenia...

Nikusia – jak komoda? Fajny leżaczek – co to są za wiszące stwory? Zrobiłaś mi ochotę na sałatkę owocową ^^

Ztestem to było zabawnie – strasznie chciałam się dowiedzieć czy jestem w ciąży czy nie, więc w tajemnicy robiłam go prawie codziennie (wiem, lol). No i raz wstałam w nocy o 4 (28 kwietnia? W dniu ślubu księżnej Kate i księcia Williama), mąż siedział i klepał pracę a mnie wzięło na robienie testu 😉 mąż stwierdził, że jestem wariatem 😉 ale się cieszył jak już test wyszedł, pogadaliśmy podekscytowani i... mąż przejęty wysłał mnie do łóżka (pracowałam od 8 rano) i od tej chwili przejął pałeczkę w gotowaniu, nie pozwalał mi nic dźwigać, wracał ze mną z pracy. Rodzicom powiedziałam pod koniec maja, gdy przyleciałam sama. Wcześniej chcieliśmy powiedzieć w okolicach półmetka ciąży, bo rodzice przylatywali do nas, ale tak byłam podekscytowana wylotem do domu, że mąż wiedział, że nie wytrzymam, że powinnam powiedzieć 😉 zwłaszcza, że trafiły się imprezy rodzinne i musiałabym kłamać przy odmawianiu alkoholu, a nie chciałam wymyślać, że biorę jakieś antybiotyki czy inne leki, bo to by nie przeszło.

Skoreczka – zawsze możesz powiedzieć, że Ci słabo 😉 ironia losu, kurczę, przymuszono Ciebie do aktywnego porodu i nie byłaś zadowolona. Z tym myciem zębów to mamy chyba podobnie – mnie zaczęły krwawić dziąsła (to hormony) i się boję, żeby mi się zęby nie psuły 😉 zaczęłam na nowo używać płynu do płukania ust – pół ciąży było mi od niego niedobrze. Z zapachami to tak jak w pierwszym trymestrze – znowu jakaś wrażliwsza się zrobiłam 😉

WielkaB – no to ekstra, Twój Maluch nadrabia masę 🙂

Monika – wybór pozycji dość spory, przynajmniej w teorii, faktycznie warto wybierać taką, którą nie będziesz się czuła skrępowana. Widzę, że też masz taki dobry kontakt ze swoim tatą 🙂

Beata – dzięki za pozycje w pdfie, łatwiej je zapisać 😉

Kasiulka – kciucki trzymane!

Magditta – umówiłyśmy się, teraz trzeba poczekać na dzieciaki 😉 a tak na poważnie, to miałam taką sytuację – koleżanka mamy strasznie chciała mnie wyswatać ze swoim synem... oby nasze dzieci nie musiały się tak męczyć ze swatkami/swatami 😉

Urszulka – jaka waga Maleństwa, wow, graty!

Anabel – też mam hamulce, jeśli chodzi o krzyk 😁 nie umiem krzyczeć – tn. na kogoś, w chwili powiedzmy zagrożenia, fuknę, ale żeby krzyczeć takie „AAAAAAAAAAAA” to nie.

Nikusia, Urszulka – tak to jest z Bąblami, że nawet nieplanowane potrafią cudownie odmienić życie 🙂 my na naszego czekamy 3 lata 😉

Pamii – czasem tak głupio, jak kłótnia trafi się w jakieś święto rodzinne... Mąż pewnie ucieszy się z dobrego zadośćuczynienia 😉

Gosik – świetnie, że mama po operacji poczuła się lepiej – wnuczek/wnuczka pewnie doda energii i radości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosik1984 napisał(a):


W tym czasie również zachorowała moja mama i nasz pierwszy i drugi miesiac przeszedł bardzo nerwowo 😞ale wszystko jest juz ok i cieszymy sie razem z tego pięknego okresu 🙂dobro wszystko zwycięży ...

Kochana my tez przeszliśmy ciężką chorobę w czasie ciąży. Najpierw wszyscy mnie oszczędzali i nic mi nie mówili ale jak już było fatalnie z moim ojcem to mi powiedzieli, zebym miała mozliwość pożegnania się...Jak się z tata zobaczyliśmy to mój mąż powiedział m, że musi być silny żeby jego wnuk mógł mieć dziadka...dzięki Bogu po tygodniowej śpiączce tata się wybudził i z każdym dniem nabiera sił 🙂 też wierze w dobro 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mra, mąż mi za każdym razem jak robię pranie to mówi, że mam skarpetki wkładać do siatki-ale zawsze zapominam 😉 Póki co jeszcze się nic nie stało 😉 A kontakt z tatą mam i to bardzo dobry. Na zakupach, bo zazwyczaj chodzę z rodzicami- oboje na emeryturach więc mają mnóstwo czasu- mój tata najchętniej wykupiłby cały sklep z zabawkami dla Maluszka- na szczęście z mamą skutecznie go hamujemy i mówimy żeby poczekał aż Mały się urodzi 😉 No wózeczek to też mamy od Dziadziusia i Babciuni 🙂 Jak tylko się dowiedział, że będzie Dzidziuś to "wyskoczył przed szereg" i "zaklepał" kupno wózka 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamii18 postarałam się na obiad a i tak nie chcieli jeść, wczoraj było to samo. Chyba zupki chińskie zacznę gotować, bo wtedy ja się nie przemęczę i nikt marudzić nie będzie 😠
Mra jakiś czas temu kupiliśmy pralkę i jak prałam małe skarpetki to kilka przy gumie z przodu zostało. Na szczęście nigdzie nie padły bo mąż by mnie chyba oskalpował. Też bym musiała do czegoś wkładać te małe rzeczy, ale przy poprzednim automacie nie miałam tego problemu. 😉
Co do batonika na porodówkę to nie pozwolą Ci go zjeść, ale weź dla męża. Nazywa się, że masz nie jeść jakby cc trzeba było zrobić. Tylko jak dla mnie to trochę głupie, bo skoro Ci lewatywę zrobią to ten batonik do jelit dotrze już dawno po porodzie. No, ale z tego co ja wiem to nie pozwalają.
Mąż robi komodę, sporo już poskręcał, ale się okazało, że dykty na spód zostały u szwagra. I chyba zaraz pojedzie po nie. Za to już się cieszy i przed chwilą powiedział, że już coraz bliżej są szuflady. 😁 😁
Jak tam pomyślę, to na Emilkę czekaliśmy jakieś 7 lat, 😉 Najpierw nie był odpowiedni czas, praca, umowa, choroba syna, ja musiałam wyrównać cukier a potem nie umiałam zajść 😉
Anabel i Mra ja też myślałam, że mam hamulce jeśli chodzi o krzyk, ale jak się wypycha arbuza przez wieczko od słoika to tak bywa 😁 😁 😁 I okazuje się, że nie znamy siebie 😉
Monika super, że masz taki kontakt z ojcem. Ja nie mam już ojca a mama pracuje za granicą. Za to nadrabiam to z teściową- chociaż nie zawsze miałyśmy dobre stosunki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak macie chęć to poczytajcie o hormonach w ciąży http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/Hormony-w-ciazy--prawdziwa-burza_35231.html
i drugi artykuł o ostatnich chwilach przed porodem http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/Ostatnie-chwile-przed-porodem_36767.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mra ja zabieram na porodówke tylko wode a na przegryche to tylko coś dla męza bo ja pamietam ze ostatni jak mały zaczol sie dusic to mi sie pytali kiedy ile i co jadłam i piłam bo chcieli cesarke robic a wiadomo lepiej być na czczo .Ja to juz taka panikara jestem ze wole dmuchac na zimne
Dodam jeszcze ze to nie ze względu na to ze batonik dotrze do lelit ale jak by trzeba było znieczulenie to po przebudzeniu po porostu nie ma takich odruchów wymiotnych a wiadomo szwy na brzuchu i wymioty to moze sie róznie skonczyc...



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór 🙂

Przywitam się z Wami bo cały dzień mi zleciał w mgnieniu oka. I na dodatek netu długo dzis nie było.
Później siostra przyjechała, dostałam a raczej mój maluszek w brzuszku dostał bodziaki, skarpetusie i malusieńki termoformik. Mój dwulatek też dostał prezenty i nawet ja sie załapałam na drobiazg 😉

Muszę sie przyznac ze siedzenie przed komputerem juz tez meczy cięzarówkę, brzuch twardy się robi i boli od dołu. To samo przy chodzeniu. W nocy źle sypiam, a potem efekt niedospania jest w dzień.

Odhaczam się dzis mamusie i zmykam zaraz wypoczywać 😉
Może jutro wszystko doczytam, może bede bardziej aktywna 🙃

I dziękuję za oklask ofiarodawczyni 😘

Papule brzuchatki styczniowe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31072010 napisał(a):
Brzuszki kiedy pakujecie torby do szpitala? a może już gotowe?

Moja już gotowa. Na górze lista co mam jeszcze do niej włożyć jakby się zaczęło (kapcie, kosmetyki, szczoteczka i pasta, leki itd. ) 😉

Skoreczka fajnie, że się odezwałaś 😉
Anabel masz rację z jedzeniem na porodówce, że nie można bo może być potrzebne znieczulenie. A po nim się wymiotuje. Tak ostatnio mówiła koleżanka po cc, jak byłam w szpitalu, ale nie skojarzyłam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po szkole rodzenia 😁
dziś mieliśmy rozmowe z psychologiem i jedno zadanie polegało na tym że każda osoba miała powiedzieć po jednym przykładzie co czuję dziecko kiedy wychodzi na świat padały różne odpowiedzi . jedni mówili że mu zimno, ktoś że mu ciasno, ja że myśli kiedy to się skończy a jak przyszła kolej na mojego męża to on powiedział że dziecko czuję że ma mokrą pieluchę ☺️ na co wszyscy wybuchneli śmiechem 🤪 ale pani psycholog wytłumaczyła mu że dzieci rodzą się bez pieluchy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry Brzuszki
Wczoraj zaległam bardzo szybko w łóżku i odespałam ostatnią nie przespaną noc 🙂
Monika ja mam taką samą historię z wózkiem jak ty 🙂moi rodzice jak tylko się dowiedzieli to od razu zaklepali sobie wózek 🙂
Ewelinamit 😁 😁 😁 😁 dobre chłop przejął się rolą i tez chciał coś powiedzieć 😁 😁 😁
Nikusia dzięki za artykuł teraz już wiem co jest przyczyną zatrzymania wody i powstawania obrzęków 🤨 Progesteron 🥴
Miłego dnia brzuszki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej brzucholki ja dziaj pospałm do 7 jaknigdy zaraz lecrobić sniadanko jade na chwile do miasta do zusu i na poczte potem wracam i pieke ciasto moj mnie morduje
ewelinamit86- moj by tez pewnie wpadł na taki pomysł wiec sie nie przejmuj 🤪 🤪 🤪 😁 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z ranka 🙂 🙂 🙂

Dziewczynki Wy też macie takie marne noce??? Mnie boli całe ciało, a najgorzej jest jak śpiac położę sie na plecach a poźniej nie mogę się odwrócić bo mam taki ból krzyża, że nazywam go ognistym bólem 🤢
Kruszyna mamy ten sam problem co to wzrostu wagi, jednak wierze w to ze po urodzeniu maluszka wszystko wróci do normy. Tak już raz miałam, więc trzymam kciuki i za siebie i za Ciebie 🙂
Nikusia tak sie mówi, ale zawsze coś przyjdzie Ci do głowy zeby kupić dziecku. Też tak mam, a bujaczek na pewno Ci się przyda. Gwarantuję Ci to 😉
Ewelinamit ważne że padła jakaś odpowiedź 😁

Może poźniej wkleje fotki 🙂 Jednak nie wiem czy zdąże, bo o 10 babcia przyjedzie, pożniej idę do koleżanki no i reszta jak zwykle, czyli dzień jak co dzień 😉
No dobrze to miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka Mamusie
Tym razem na mnie przypadła ciężka noc, nie umiałam spać, potem się budziłam, kręciłam i znowu miałam problem ze spaniem. Teraz piję słabą kawę, żeby nie paść.
Ewelina ale Twój mąż wystrzelił, ale głupie pytanie więc i głupia odpowiedź. 😁 😁 😁
Kruszyna u mnie też progesteron winny kilku uciążliwym dolegliwością a ja go jeszcze w tabletach biorę. 🙂
WielkaB a co pieczesz? Ja bym zjadła coś dobrego 😜 😘
Skoreczka ja nie leże na wznak, bo mi powietrze brakuje. A czasem, żeby się z boku na bok przewrócić to się muszę unieść. A woda zejdzie z organizmu, koleżankom też poschodziła.

Mam dziś równo miesiąc do porodu 🤪 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...