Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

ale ARONEK śliczny 🙂 mała kopia Ani 🙂 ciekawe czy też bedzie miał taki dowcip po niej 😉
No to teraz która następna w kolejce?? ja klepie czwartek więc komuś środe zostawiam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Serdeczne gratullacje Aniu i buziaki dla małego Aronka.
Malutki jest prześliczny 🙂

Nalwos wiem coś o problemach z ciuchami dla takich maludów.
Nasz młody jak się urodził ważył 2920 i mierzył 51 cm i we wszystkich ciuszkach pływał a na jedynkach pampersach do tej pory jadę taka z niego kruszynka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siemka
ale aaronek piekny 😘
no to pijemy 😉
a co sie dzieje z klapi? no i amii juz tak dlugo nie bylo 😞
dobranoc.
bylam dzis z mezem na zakupach 2 godz bez dziecka, porazka wszedzie widzialam oczka adasia takie smutne wzywajace mamusie, mimo ze terrorysta 😉 to sie teskni okropnie ale chyba jest to do opanowania w przyszlosci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gratulacje dla Ani73 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Aronek śliczny chłopak i waga imponująca 😉 Jestem pewna że jak tylko zobaczyła malego to wiedziała że warto było się męczyć te ostatnie dni.

A moja "kruszynka" ma jużm 4 kg i je jak opętana aż sie zaczynam martwić bo na butli już jesteśmy i wciąż wzywa papu a wg tabeli powinna mieć 6/7 razy karmienie a ona jak do cycka woła i wypija całą flachę. W takim tępie to przegoni dzieci urodzone o czasie..... A ja padam na pysk i nie wiem jak jutro do pracy pojade...buuuu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aronek - piękny słodziak! będzie łamał serca jak podrośnie...
Anka wracaj do domku szybciutko i zdaj nam szczegółową relację 🤪

Ja też mam sporo do zrzucenia, solidaryzuję się z wami; 20 kilo przytyłam w ciąży, a wcześniej niepostrzeżenie około 7, tak więc czeka mnie pewnie trochę pracy. Póki co z tych ciążowych kilogramów schudłam 16, nie ma więc tragedii. Oczywiście nie ma mowy na razie o diecie cud czy tym bardziej ćwiczeniach, ae za jakiś czas wezmę się za siebie 😁 😁 😁
Wagą mniej się martwię niż brzuchem, który został mi duży i budyniowo-galaretowy 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🤪 🤪ANIA GRATULUJE 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
Tyle zdążyłam przeczytać póki co to ja padam na pysk mam depresje pewnie poporodową która pojawiła się z opóźnieniem ale cóż. Zostałam sama z 3 dzieci psem który ma adhd 😠 😠 😠 😠 😠
brzuch mi został jak galareta a jeszcze do tego wszystkiego quwq nie che mi sie goić ta pieprzona rana cały czas się sączy z niej i sączy
Napiszcie co tam jeszcze słychać w skrócie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...