Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

Samopoczucie całkiem całkiem. Jednak przydałaby się cała przespana noc a tu nie ma jak narazie takich widoków. Ale jest dobrze i tak bo mały śpi w nocy dwa razy po 4 godziny z przerwa na karmienie i zmianę pampersa. I notorycznie przy zmianie pieluch mnie obsikuje. Albo ja mam takie wyczucie albo Michał taki złośliwy po mamusi hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ilonka, jak ja się cieszę, ze większość rzeczy pozałatwiałam dużo wcześniej (choć niby to pechowe), ze wyprawkę przygotowaną mam juz od połowy ciązy i w ogóle....
jakbym miała na ostatnią chwilę teraz o tym myśleć, a jeszcze załatwiać coś, dokupować jakieś większe rzeczy to bym chyba ochujała.
i tak ten remoncik na sam koniec mnie juz dobił psychicznie - a to tylko w sumie malowanie i uprzątnięcie po.
w sumie to , jak tak pomyśle to ten syndrom wicia gniazda jest bardzo silny i w tych boleściach to i siła by sie znalazła ale psychiczne obciązenie, ze jeszcze nie wiszystko gotowe, jak dla mnie to największy stres i niewygoda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ponownie jak Ty cieszę się że już wszystko mam pokupowane...bo jak bym miała teraz to robić to raczej bym nie myślała zdrowo tylko robiła to na odpierdziel byleby szybko do łóżka wrócić i wyprostować kości...

oczy mnie dzisiaj bolą jakbym wpierdziel dostała...rano noga potem pipka a teraz oczy...ciekawe co jeszcze w kolejce czeka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o asienka cc, tez sie spotkalam z tym, ze co ta matka co wlasnego dziecka nie potrafi urodzic, tylko jej z brzucha wyjmuja, w jakim my swiecie zyjemy?

ilona ja ogolnie poki co unikam jedzenia surowych rzeczy poki co, a jabluszka z kompociku pyszne sa, poza tym dobrze mi to robi na kupke

uwielbiam gdy moje dziecko ssie i wali kupe, gdzie kultura przy stole

bogusia witaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wam pisałam o tej znajomej co miała termin na dzień po mnie. Urodziła też syna ale pare dni po mnie. Trochę przenosiła. Ale męczyła się okropnie - rodziła 20 GODZIN!!! 🤢
Nie dość że ją nacieli to jeszcze popękała. Na pipce i zadku to ma prawdziwą wyszywankę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też jestem zwolenniczką karmienia piersią i widzę w tym więcej pozytywów niż negatywów.
W nocy nie muszę biegać żeby zrobić mleko tylko siup i mały wcina i się nie denerwuje za długo.
Ale w żadnym wypadku nie neguję kobiet które wybrały butelkę. Jest to indywidualna decyzja każdej z nas.
Pokarmu mam ogrom także mogłabym wykarmić drużynę piłkarską 🙂

Kupki to zaliczamy prawie co drugie karmienie, ale wiem że wszystko w normie 🙂

Co do włosów i skóry na twarzy to jak dla mnie rewelacja. Twarz idealna, włosy nie wypadają a i paznokcie mocniejsze i rosną jak szalone.

A jeżeli chodzi o poród to podobnie jak koleżanka bogusi byłam nacięta a ponadto sama pękłam i to w bardzo dziwnym miejscu bo poszla mi warga. Ale i tak rana po nacięciu jest o wiele bardziej uciążliwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...