kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Dziewczyny jak podajecie Maluszkom witaminę D3. Z mlekiem czy bezpośrednio z pipetki na języczek?

suanach ja mam ta witamine w kapsułkach i wyciskam jej do buzi 🙂

Ja jeszcze mam krechę i to bardzo widoczną... 😠 Waga już sprzed ciąży, ale biodra mi się rozepchały i w spodnie ciężej wchodzę... Z jednej strony dobrze, bo bioder nie miałam a teraz jest jakiś zarys 🙂 Niestety płaskodupie zostało... Rozstępy tylko na lewym pośladku 🙂 Poza tym flaczek mi się zrobił, tzn cierpię na brak mięśni brzucha i skóra jest galaretowata, fuuuuuuuj... 😞
witaminę D wkrapiam od razu do pyszczków, już nawet same otwierają 🙂 bawiłam sie wcześniej łyżeczką ale więcej im po ustach spływało, a tak to łykaja wszystko 🙂

zakładka

A co do masażu krocza pierwsze słyszę 😮 🤔

wiem, że poród przyspiesza sie jakimis tabletkami co maja ponoć pomóc wywołać skurcze, (sama miałam takie dostać) albo oksytocyną...

a ból to czułam jak mi rozwarcie sprawdzali... ból przy skurczach to przy tym pikuś 🙂

Madziaa mam tak samo ...
waga jak przed ciaza, wchodze w stare spodnie, ale uroslam w biodrach i sie nie dopinam ( lub dopinam z trudnoscia ) 😮
... tak sie ogladam i widze, ze w ogole nie mam zadnych rozstepow 🤪
ale celulit masakra, jest wszedzie 🤢
no i ten brzuch moglby byc bardziej jedrny 🤔
aaa no i cycki mam fajne, nic mi nie obwislo 🤪

jak dla mnie badanie rozwarcia strasznie niemile ...
ale skurcze mialam 100 razy gorsze ☺️

no i musze napisac, ze dzieki wielkie temu kto wymyslil znieczulenie zzo ...
uratowalo mi zycie ☺️ ... i nie mialam pozniej zadnych powiklan, skutkow ubocznych ...
czulam sie po nim rewelacyjnie ... takze bede polecac wszystkim !

o cyckach to nawet nie chcę myśleć... W staniku wyglądają nieźle, ale bez.... masakra... A karmiłam tylko 2 tygodnie... pewnie nawał mleka zrobił swoje. poza tym rozmiar miski E trudno utrzymać... 😞

ZAKLADKA

wit daje na lyzeczce

a kreche mam nadal, kumpela po 1.5 roku ma nadal wiec zaczynam sie obawiac 😮

hej laseczki,
Ja też daje małej bezpośrednio do buźki jak podawałam z piciem to zostawiała i całej porcji nie dostawała wieć wolę tak.
Krechę też mam i dziwnie to wygląda mam nadzieje że zajdzie za pasem sezon i na plaże mam zamiar z mała chodzić to trochę dziwnie bedzie jak się rozbiorę.

Byłam dziś w pracy bo gości na maj,owkę mamy 100% , zostałąm posądzona o mega solarkę i dopiero się zorientowałam ze buzie mam zjaraną od tych spacerów a i dłonie od trzymania wózka . Tyle lat nie było czasu na spacerki już zapomniałam jak to mio tak się wiatrem osmolić - więc jest też plus a już myślałam że same minusy.. 😉

a ja nie mam celulitu nigdzie ale za to na udach i biodrach rozstepy....no i na brzuchu ale z 1 ciąży niewidoczne juz prawie.
Niewiadomo co gorsze 😞

cycki mi nie wisza bo niewiele urosly w ciazy ...
zaledwie z A na B ☺️
takze skora sie niewiele naciagnela ...

dla mnie celulit gorszy niz te rozstepy bo one bieleja i slabo widac ...
za to galarete na nogach i dupsku widac w daleka 😮

irysek nie zalamuj mnie ta krecha 🤔
ja tez slyszalam, ze nawet pare lat moze schodzic ...
mam nadzieje, ze u mnie zniknie bo wyglada po prostu fatalnie ...
juz chyba gorzej niz ten celulit ☺️

i zakladeczka

zakladka

Ja też witaminy daję z ampułek bezpośrednio do buzi.
Krecha dalej obecna pod i nad pępkiem, brzuch nadal wielki, nawet nie próbowałam założyć spodni sprzed ciąży 😞 😞 😞
Na spacerkach też się już troszkę przyrumieniłam 😜

i zakładka na usypianie 😉

siemka my caly dzien na dworzu spredzilismy, bylismy na pierwszo majowym pikniku, troche politycznie ale milo 🙂
po ciazy jedyne defekty to:
1 krecha nad pepkiem w pepku i pod pepkiem 😉
2 czyczki zylaste i bez stanika zwisy 😲
3 brzuch malo galaretowaty bardziej tluszczykowata oponka 🤢
4 celulit i rozstepy na udach ale bardziej te z okresu dojrzewania bo w ciazy nowych nie nabylam 🙂

ponad to wchodze we wszystkie spodnie sprzed ciazy jednakze podbrzusze nadal opuchniete i wygladam jakbym miala przepukline tylko w innym miejscu 😜 wiec o obcislej bluzce do spodni moge zapomniec poki co nosze luznawe bardzo 🙂

plusy pociazowe:
1 kochane bobo wlasciwie to teraz z kazdym dniem ucze sie milosci do dziecka bo coraz bardziej je poznaje i sie do siebie przywiazujemy 🙂
2 opalona mordka i dlonie od spacerkow 🙂
3 szczupleja mi uda i ramiona 🙂

zakladka dobranocka 😘
widze ze wiekszosc z nas miala dzis udane nocki i dzionki i niech tak zostanie juz na zawsze 🙂

hej Brzuszki i Musie na kilka dni odcieli mnie od internetu a tu tyle do nadrobienia czy ktoś sie rozpakował od 28 poproszę o informacje

pochwalę Wam się jeszcze moimi dzieciaczkami 🙂
http://img146.imageshack.us/i/p010510211303.jpg/

Dobranoc

Madziaa słodziaki 🙂 🙂 🙂 🙂

Dziewczyny wpadłam wieczorem z zapytaniem bo trochę to u mnie dziwne. Od paru dni mam mega dłuuuugiiie zęby na swojego faceta a dziś to już wylewało mi się z uszu. Wszystko to co jeszcze niedawno było cudne wkur,,, mnie teraz z total siła a najchętniej jakby zniknął mi z oczu. Tak dziś myślaam sobie na spacerze o co mi chodzi i w sumie z jego strony nic się nie zmieniło ( a może powinno) więc nie powinnam mieć powodu a jednak.może to hormony? Ale nie sposób wszystkiego na nie zwalać.
Atmosfera h..na maxa a przecież mogłoby być pięknie....
Jakoś mi z tym nie za halo 🤢

juz sie u nas mamusiowo zrobilo a nie brzuszkowo,a moje bobo wyjsc nie chce 😞

MADZIAA slodkie masz to swoje podwojne szczescie 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Ciekawe co z JULKA i KIRRKE tez znikla,moze i ona sie rozpakowala 🤪

NY hormony buzuja jak nic,u mnie tez ale to dlatego,ze juz mam dosc brzucha i ch.. mnie szczela,
juz nie wiem co mam robic,doluje sie placze 😞 mam nadzeieje,ze nie zalicze jakiejs przedporodowej deprechy 😞 😞 😞 😞
czuje sie jak jakas nieszczesna ofiara...

DOBRANOC
MILEJ NOCKI,MIMO WSZYSTKO......

MONIA zapomnialam dodac to ANIA78 po35godzinnym porodzie przez cesarke urodzila duza panienke ponad 4 kg i60cm 🙂
JULCE odeszly wody 30kwietnia o 4nad ranem ale nie miala rozwarcia wiec chyba nastepnego dnia dostala oxy, nie wiemy nic wiecej bo sie nie odezwala
i to chyba tyle 🤔....

TO JESZCZE RAZ DOBRANOC

zakładka

hej 🙂
nie nadrobię bo nawet nie mam siły.
jestem w juz domu, nie było lekko ale jakoś poszło 😉
miałam lekki odlocik i jeszcze przez jakis czas będe wracać do formy.
jednym i tak słowem powiem:
BYŁO WARTO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Aron jest cudny i bardzo kochany.
sra co godzinę, cycka woła co półtorej, a mi sie właśnie zaczyna nawał pokarmu. nie wspomnę o stanie moich sutków, które zostały załatwione w 2 dobie w trybie pilnym gdy nic w cycach nie było, a załączyło sie ssanie na maxa 😮
jak sie z lekka ogarnę to zajrzę. narazie nie mam siły.
buziaki dla was wszystkich moje kochane kwietnióweczki