kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

o, akurat napisałaś Amii 🙂 to fajnie, że fasolka rośnie zdrowo i oby tak dalej! może to łożysko rzeczywiście się przemieści tam, gdzie powinno być i wszystko będzie w najlepszym porządku. tego właśnie życzę 🙂

Ginekolog nie odbiera. Napisałam mu smsa czy mogę przyjść jutro. Mam nadzieję, że odpisze 🙂

Odpisał, jutro nie ma szans 😞 No to sie pomecze do czwartku. Poki co to bede straszyc ludzi. Ide na szklaneczke wapna, blee

kirrke, może poród przyjmuje 😉 grunt to się mocno nie stresować, bo od tego wszystko się pogarsza. ale łatwo mówić a trudniej wykonać. wiem coś o tym bo nerwus jestem...

No więc ponoć ktoś Mariuszowi powiedział dzisiaj w pracy, że widział mnie w nocy jak ktoś mnie skądś przywiózł. Nie wiem nawet której nocy, bo podobno ja ciągle gdzieś jeżdżę 😮
Mieszają wszyscy jak tylko mogą, a on oczywiście wierzy zamiast wyjaśniać. Wydaje mi się, że o to mu chodziło, żeby jakiś pretekst mieć... 🤨 Czyli generalnie ja podobno włóczę się po ncach, piję i tym podobne rzeczy. Ale że ja siedzę CAŁY czas w domu, do miasta jadę tylko na wyniki i do lekarza to już nie ważne... 🤨 Ostatnio jak mu powiedziałam, że zapomniałam wieczorem wziąść witaminy i jak obudziłam się nad ranem i sobie o tym przypomniałam to je wzięłam, ale niestety zaraz zwymiotowałam to wiecie jaka była jego wersja? Otóż wg niego ja pojechałam się włóczyć z jakimiś kolesiami i pić razem z nimi, a jak przyjechałam nad ranem to wzięłam witaminy, a że po alkoholu nie można (pierwszy raz słyszę, że witaminy mogą zaszkodzić w ten sposób) no to wzięło mnie na wymioty... 🤨 Nie ma co wyobraźnię to chłopak ma... I tak jest za każdym razem- ja nic nie robię, siedzę w domu, a jakiś koleżka coś mu powie i on przekręca sobie od razu wszystko

nisko schodzące łożysko ponoć występuje u 1/3 kobiet w drugim trymestrze, a potem idzie w górę, więc mam się nie stresować, zagrożenia póki co nie ma. Kontrola za 3 tygodnie.

zazdrość to naprawdę potrafi facetom w głowie mieszać 😠 no, chyba, że on po prostu szukał pretekstu do kłótni i rozstania...takiemu to rzeczywiście lepiej strzelić z liścia i pogonić...aż się przykro robi, że facet będzie ojcem a taki niepoważny jest 😞

Basik - a ile twój facet ma lat? Jeśli można wiedzieć.

Ale ja czekałam, kiedy on powie, że to koniec, bo gdybym to ja od niego odeszła to powiedziałby potem, że mam to na własne życzenie, bo to była moja decyzja, a tak to teraz on jest ten najgorszy, bo zostawił dziewczynę w ciąży 🤢 No i oczywiście wypiera się dziecka, ale jeszcze pół roku i to ja będę mu śmiała się w twarz, i kto wie, jak mnie znów wkurzy to poprawię mu i dostanie kolejnego pięknego liścia :evil: No i jeszcze wychodząc dzisiaj od niego pieknie trzasnęłam drzwiami, aż szyby w kredensie zadzwoniły, bo wiem, że to go strasznie wkurza. No a tymczasem nie mam zamiaru się denerwować bo fasolek to odczuwa, a on jest ważniejszy od jakiegoś tępego kretyna (przepraszam Was). Tylko boli mnie ta cała sytuacja, bo ja naprawdę jestem wobec niego w porządku, NIGDY go nie zdradziłam i nigdzie nie jeżdżę, a już tym bardziej nie piję, przecież jestem w ciąży !!!

28 lat

W dzień moich urodzin zrobił mi dziką awanturę po wizycie kolegi (a zanim ten przylazł to było między nami ok) i powiedział, że w ciągu tygodnia da mi dowody na to, że go zdradzam. Dziś jest równe dwa miesiąvce od tamtego dnia a dowodów jak nie było tak nie ma... 🤨 żal i nic więcej.

jak na 28 latka to rzeczywiście głupio się zachowuje...nie to jak życzliwi koledzy, kurde 😠 szkoda wielka, że chłop nie ma odruchu, żeby swoja kobietę bronić. wyobrażam sobie, jakie to musi być przykre 🤢 ale masz rację! Fasola jest teraz najważniejsza i nie daj się!

Dzięki dziewczyny 🙂 Przepraszam, że tak truję, ale same teraz najlepiej wiecie jaka to ulga wygadać się, bo nam w ciąży potrzebne jest wsparcie. Dzięki jeszcze raz 🙂 😘 😘 😘

Basik, zawsze tu będziemy dla ciebie, jak Ci będzie źle i smutno 😘 po to tu jesteśmy 🙂

Ilonko to mi przypomina pewnych naszych znajomych...na szczęście przestaliśmy utrzymywać z nimi kontakty, bo to było strasznie męczące...

kolorowych snów Ciężarówki 😘 do jutra

elka, pisz co tam było na badaniu!

witam drogie kolezanki z brzusiem 🙂 jak tam samopoczucie z ranka? u mnie zle...od 7 rano w pracy... nie wyspana...rozdrazniona i do tego ta pogoda za oknem ;/ kicha jak nie wiem...dzis zalozylam zwykle dziny i to chyba bedzie dzien kiedy sie juz z nimi pozegnam...cisna w brzusio jak siedze przed kompem w pracy:/ ale jedyna myle to ta ze jeszcze 2 tyg i mam wizytę u mojej poloznej i moze sie uda wysepic usg 🙂 tak bardzo bym chciała zobaczyc nasze malenstwo 🙂

Czesc dziewczynki. Po nocy plam na buzi przybyło. Wzięłam witaminki i wapno i wszystko zwróciłam:/ Katar nie przechodzi...
Ach...
Obiecuję, że już nie będę dzisiaj marudzić 🙂

czesc kobietki jak jak szlam do pracy to myslalam ze zamarzne, wieje wieje i jeszcze raz wieje, jeszcze troche i zaczne chodzic w zimowej kurtce czapce szaliku i rekawiczkach, jutro planuje ciazowe zakupki, nie wiem jak Wy ale ja mam ostatnio dola i czuje sie bardzo nieatrakcyjna podopinana na ostatnie guziczki w starych ubraniach

kirke uszeta do gory, musisz sie przemeczyc i zapewne zaraz Ci przejdzie, no niestety takie nasz zycie jak nie urok to ... ;-)