kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Hej Baloniki 🙂

po USG zniknie mi jeden suwaczek i zostanę z dwoma 🙂

Ilona ja też jeszcze nie wiem, co we mnie rośnie za ziółko 😉

Agnieszka84 mój mąż powiedział, że sobie nie wyobraża tam nie być, jego marzeniem jest przecięcie pępowiny...jakieś takie rzeźnickie zapędy ma 😉

co do samego porodu to jak tylko dam radę to chcę rodzić sama...za cesarkę to ja dziękuję, już miałam przecięty brzuch na pół i wiem, jak to później długo boli...

Dziewczyny uciekly a ja siedze sama w pracy. Nudy jak nigdy i do tego nie ma do kogo geby otworzyc. Do 17 zakwitnę z nudów.
Juz nawet nie mam co czytac w necie.

starlight chętnie się z Tobą zamienię, ja nie mam perspektyw na nudny dzień 😉

Trzymajcie dzisiaj kciuki za mnie o 14.00 🙂 mam dentystę, a ząb mnie boli coraz bardziej 😞 pół roku temu palant mi robił tego zęba...a już się coś zrobiło 😠

ania oczywiscie ze bedziemy trzymac 🙂
starlight a msz kolezanke w swoim pokoju czy jakos tak bo my przewaznie dla zabicia czasu gramy w statki, rewelacja polecam jesli ktos ma do tego warunki w pracy:P

dobry 🙂

taki ładny weekend zapowiadają, a ja cały weekend w szkole spędzę ;(

rana po cc goiła mi sie szybko,mamją na wysokości bikini,jak założe majty czy strój to nie widac,to jest delikatna cieniutka linia i wcale sie długo ani bolesnie nie goiło.

Nie nastawiajcie sie na poród,bo tego nie zaplanujecie!
Ja pojechałam z odchodzącymi wodami,i zero akcji,tetno zanikało i cc i co?nic musiałam przeżyc,dzis nie wyobrażam sobie inaczej,była świadomawszystkiego,podczas cc zartowali lekarze,gadalismy itp//
nie taki diabeł straszny...trzeba to przejsc aby wiedziec o co chodzi 🙂

U mnie niestey ząb ostatnio tez się oddzywa.
Trzeba bedzie wybrac sie do dentysty.

No widzisz asienka zawsze siedzimy w trojke a dzisiaj zostalam sama na polu walki 🙂

iskierko 🙂 pewnie, że porodu nie da się zaplanować, dlatego napisałam, że będę próbowała rodzić naturalnie...ale co wyjdzie w praktyce, to się okaże 😉 choć generalnie przeświadczenie lekarzy jest takie, że po porodzie naturalnym kobieta szybciej odzyskuje sprawność i dochodzi do siebie. jednak jak trzeba ratować maluszka to wszystko zniesiemy 🙂

p.s. z innej beczki: nienawidzę zębów 🤢

Dziewczynki czujecie juz świeta?

swieta hhhhhmmmm
chyba zdaza sie znudzic przez te wczesne reklamy, galerie w wiekszych miastach juz sa udekorowane odpowiednio.
jak rozloze sie na kanapie jest juz ciemno i w tv leci reklama coca coli to owszem jakas namiastka swiat jest i zawsze mowie do meza ze jeszcze tylko do 6 grudnia wytrwac i na osiedlu zaczna dekorowac balkony, ale tak naprawde swieta te prawdziwe to u mnie w domu zacznie sie czuc w polowie grudnia kiedy zakupione prezenty bede pakowac , Dzien przed Wigilia ubierze sie choinke udekoruje dom szyszkami, swierkiem itp jeszcze jak snieg spadnie to juz bedzie full wypas

Nie nawidze swiat,
nie nawidze chodic i kupowac prezentów na siłe.
brrr

zbieram się do sadysty. aż się trzęsę. stara i głupia...nigdy się tak dentysty nie bałam jeszcze...buziaki.

No wkurw mnie wzioł.

Brzydki chodzi do pracy. Zarabia, przynoi pieniądzę. Chwała mu za to.
Ale ja odkad jestm na zwolnieniu robie wszystko.
A ten poteflon nawet skarpetek do kosza na bródną bielziną nie wrzuci.

Musiałam sobie ulżyć!

Nie taki dentysta zły jak go malują.
Dasz rade. a jakby co bierz znieczulenie. Od 2 trymestu można 🙂

A dla mnie swieta to nie reklamy,nie ozdoby w sklepach,nie prezenty,tylko moja rodzina i nasza atmosfera,swieta to moj dom,moje relacje z bliskimi,moje szczescie,nic wiecej 🙂

swieta docenilam szczegolnie po slubie jak zmaieszkalismy oddzielnie, i nie ma to jak domowe pyszne jedzonko mamusi 🙂 czasem meczace sa 2 Wigilie u rodzicow i u tesciow ale da sie opekac szczegolnie w tym roku dzidzius bedzie zachwycony podwojnym jedzonkiem zupy grzybowej, pierogow , pieczarek w ciescie itp 🙂
co do prezentow to rzeczywiscie dzis kazdy ma dostep do wszystkiego i ciezko jest kogokolwiek czyms zaskoczyc, u mnie najczesciej sie skladamy i kupujemy 1 porzadniejszy "wymarzony" haha

Bardzo lubię swieta Bożego Narodzenia, ale jeszze jakoś nie czuję ich magii. Pewnie zacznie się w połowie grudnia jak zaczną się wszystkie przygotowania 🙂 Aż miło pomyśleć.

Ja uwielbiam Boże Narodzenie 😁

hello
Swięta, u mnie nie ma sraki 🙂 nie ma wielkiego sprzatania, bo my sprzątamy regularnie a nie na święta, brakuje mi tylko tego że teraz tak wszytsko jest dostępne i pomarańcze juz nie smakują jak kiedyś 🙂jedynie miła atmosfera i jedzenie i moje ulubione gołąbki z kaszą gryczaną. Prezenty kupuje można powiedzieć cały rok, więc juz mam ich pokaźna ilość. Ja teraz nie mogę doczekać się choinki, bo to będzie nasza pierwsza choinka w naszym domku, mam podjarkę taką że bombki i lampki juz mam 🙂

piłam glukozę afe....w poniedziałek wyniki

ale i tak najwspanialsze swieta to wspominam te z dziecinstwa 🙂 teraz kazdy jakis zabiegany zmeczony i jeszcze co niektorzy tylko usiada za stolem jako goscie i najwiecej narzekaja ze zmeczeni a nic sie do organizacji nie przylozyli na szcescie u mnie to wyjatki. ale od kad pamietam moi rodzice zawsze organizowali przepiekne swieta takie magiczne i rodzinne , przyszle swieta BN beda fajowe jak juz bedziemy miec swoje gwiazdeczki 🙂

Cześć mametki 🙂
Co do porodu, to też myślę, że czy tu czy tam to i tak samo boli (Ania78 na pewno bardziej niż ząb).
Myślę za to, ze obecność ojca dziecka lub kogoś bliskiego (mamy, przyjaciółki) choć trochę przyczyni się do tego, ze personel będzie bardziej uważał na słowa i czyny.
Zawsze tatuś moze zrobić "złe oko", jak położna śię zapędzi za daleko 🙂
O bagażu szpitalnym jeszce nie myślałam i kompletnie nie mam pojęcia co trzeba mieć ze sobą oprócz kilku rzeczy.
Za świętami też nie przepadam, ale to z osobistych-rodzinnych powodów i dobijają mnie. Sama uliczno-świąteczna atmosfera mi się bardzo podoba ale jest to małe ale. Może w moim domu będzie mniej obłudnie 🙂
klapoucha, dokładnie z tego samego powodu wkurw mnie bierze na mojego poteflona - klona 😠

a i sorki, ze wracam do tematu suwaczków bo jako prowodyrka usuwania poczuwam się do wyjaśnienia
możemy mieć ich tyle ile chcemy 🙂
a powód ograniczenia był tylko jeden i nie chodziło o to by się więcej na stronie mieściło - choć to też racja, tylko o to żeby szybciej forum chodziło.
Bartek mi to podpowiedział bo jak zajrzał do nas i zobaczył te nasze "szlaczki" 🙂 to się załamał :laugh: :laugh: , ale to facet tylko więc mu wybaczcie - do tego świrnięty na punkcie kompów i patzry z technicznego punktu widzenia 🙂