kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Ilonab ja mam.
Rzeczywiście dziwne uczucie.

ja to juz zadnych ciuszków nic wiecej nie kupuje został tylko wozek i mam nadzieje ze to tyle narazie jeszcze pod koniec marca do rossmana wybiore sie po pampersy bo tamte ich sa tanie i dobre a ja musze wszystko przetestowac

kurde wiesza mi sie cos internet 😠 wkurza mnie toooo!!ide wyladowac zlosc na naczyniach heh :P oczywiscie ide je umyc hehe

moja ma glowke u gory i strasznie to boli jak sie od dolu odpycha nogami i do gory sie pcha ani lezec plasko ani siedziec tylko na boku ale juz kosci bola

emilka1986 napisał:

moja ma glowke u gory i strasznie to boli jak sie od dolu odpycha nogami i do gory sie pcha ani lezec plasko ani siedziec tylko na boku ale juz kosci bola

u mnie to samo!!


Ilona przemy razem z nią!! 😁
powodzenia!

... podgrzewam sobie zapiekanke w piekarniku 🤪

ja tez juz mowie PASS dla ciuszkow bo mam tego tony ...

ilonka mam tak samo ...
i pozniej czesto latam na kropelke do kibelka ☺️

ja to w ogole mam tak, ze czasami smigam jak sarna 😉
a czasami nogi za soba ciagne i chodze jak emerytka ...
to pewnie zalezy od tego jak sie Mala ulozy ...

kciuki za Alanka 😉

no to trzymamy kciuki coby alanek mamie dal w bezbolesnym spokoju urodzic 🙂
moj niunius jest w miare wyrozumialy, tradycyjnie molestuje moje prawe zeberko czasem wypnie dupsztala ale jak go poklepe to sie zaraz doprowadza do porzadku:P
kurcze jak mnie brzuch swedzi a efekty mojego wczorajszego drapanska podczas kapieli nie zeszly, mam nadzieje ze lekarz nie bedzie tego komentowal 😉

o prosze jak ilonka wychaczyła taki mały element na suwaczku u ani :laugh: :laugh: :laugh:
iskierka ja mam pytanie do ciebie odnoscie cesarki
bo narazie wychodzi na to ze bede ja miała
dam sobie sama rade po wyjsciu ze szpitala czy bede potrzebowac pomocy ciagle przy małej dopoki rana sie nie zagoi bo moj bedzie mogl przyjezdzac w srody popołudniu i potem dopiero tylko w piatek na weekend
jak to wogole wyglada po cesarce ????

ide powoli szykowac sie do doktorka
odezwe sie pozniej albo jutro
buziaki mamuski 😘

Uff ale żeście nakrobały.

Trzymam kciuki z alanka!

Ja też niby siedzę w domu, ale żeby on lśnił to nie powiedziałbym. Jakoś mi się niechce. Ogarniam tylko na bieżaco 🙂


Co do wielkości pokoju to ja myślałam że jak pokój Hani i sypalnie mam na 13 m2 to bede maiała salony, to tak się głęboko pomyliam.
Jak dosżło łóżeczko,l przwijak i wózek i czasem pranie rozstawie, to jest ciasno.

ale brr za oknem.

a wozek to juz w ogole nie wiem gdzie postawimy ...

asienka kciuki trzymane 🙂

susze juz te malenkie, sliczne ciuszki ...
i napatrzec ( lub napatrzyc 😉 ) sie nie moge ☺️

a ja właśnie zaczęłam pranie malutkich ciuszków 🙂 🙂

torba jeszcze nie spakowana bo mi jeszcze kilku drobiazgów brakuj, głównie dla mnie...

zaopatrzyłam sie w podłady poporodowe... normalnie jak podpaski dla konia :P:P 🙂 ale jak trza 🙂

moja krówlewna siedzi głową w dół i daje czadu p żebrach 🙂 czasem mnie tak pomasuje ale jak jej sie zdarzy przykopać to cały brzuch mi sie poruszy 🙂

moja własnie glowe wypycha z prawej strony kolo zeber i taka wielka gula bladzi po mej skorze :laugh: :laugh:

no ja wlasnie tez dla siebie wszystkiego jeszcze nie mam ...
i dla Malej jeszcze niektorych kosmetykow mi brakuje ...

a te poporodowe to rzeczywiscie ... olbrzymie sa 🤪

Posprzątałam sypialnie.
W sensie kurz i podłogę umyłam.
I kuźwa nie ma siły.

a lodówke przydało by sie umyc 😞

okej wyszorowana wypachniona tu i tam lece 🙂
klapi no tak zapomnialam o lodowce ze to mebel wymagajacy sprzatania:P

cześć kobietyki,
doczytałam pobieżnie bo ciągle coś zakłucało mi czytanie.

mół łobuziak chyba cały czas złożony w scyzoryk bo leży główką w dół ale kopniaka pod zebra czy w żebra to ja jeszcze nie dostałam i nie tęsknię skoro opisujecie to jako traumatyczne odczucia 🙂
do asieńki - moja droga, ja wiem,z swędzenie brzucha jest dlatego , ze on zwyczajnie rośnie i są takie fay wzrostu intensywnego ale....
ja też tak miałam,ze myślałam juz dziure wydrapać i co się okazało: kupiłam dresy ciążowe i jak tylko je zakładałam (bo mam też inne zamiennie) to strasznie przeraźliwie brzuchol mnie swędział. moze ty też masz te dolegliwości od jakiegoś ciucha czy coś? pomyśl, moze coś ci wpadnie do głowy.
Alanek - dawaj, dawaj 😉
pisałyście o ciasnocie w pokojach/sypialniach. moze ja się powinnam wypowiedzieć coś w tym temacie, to byście odrazu poczuły super luz w swoich salonach :laugh: :laugh:
metki wycinam wszystkie w tych wyprawkowych szpitalnych ciuszkach.
tyle razy je wcześniej przeglądałam, ze juz pamiętam co jak się pierze a rozmiar to już na oko oceniam 😆 :laugh: :laugh:
narazie metki darowałam sobie w tych większych ubrankach i reszcie tych mniejszych bo moze ich w ogóle nie wykorzystam i łatwiej będzie mi je odsprzedać. nie piorę ich też narazie.
aaa, i taka porada położnej padła na lekcji w szkole rodzenia: żeby to pierwsze pranie zrobić w płatkach mydlanych.
rozpuścić płatki w niewielkiej iloście wody i dopiero taki preparat wlać do pralki tam gdzie proszek sie wsypuje.
najpierw rozpuszczamy co by pralki nie zapchać.
płuczemy dwukrotnie beż zadnego już płynu.
ponoć płatki najmniej uczulają i dziecko omija ten rumień uczuleniowy, który moze wystapić na noworodkowej skórce.
potem w domu juz można eksperymentować z lovelami, innymi takimi.
ja juz raz prałam ciuszki w loweli, jelpie, prasowałam, naszykowałam i teraz nie wiem: olać juz czy jednak powtórzyć pranie 😉 😆

Rany miała zapłacic za internet do 19 lutego.
Biegnę zapłacić bo mnie odłączą i co ja bez was zrobie?

no popatrz ...
niby te same polozne bo z Zoski a zupelnie inne teorie maja 🤔
... nasza polozna ostatnio na SR mowila, zeby spokojnie prac w proszkach, mleczkach przeznaczonych dla Dzieciaczkow i niczym sie nie przejmowac ... podobno nie mozna Dziecku wytwarzac sterylnego otoczenia, musza byc jakies bakterie zeby Maluch mogl stopniowo sie przyzwyczajac i zeby jego organizm mogl sam z nimi walczyc bo jesli bedzie zbyt sterylnie to pozniej Dziecko bedzie lapalo wszystkie mozliwe choroby ... no i jeszcze mowila, ze jak nie mamy co robic w domu to mozemy poprasowac ... ale tak naprawde to teorie ze wszystko musi byc wyprasowane na wypadek bakterii nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia ... mowila, ze sa to przestarzale teorie/stereotypy, ktore w ogole nie maja potwierdzenia w badaniach ... podobno jak Dziecko ma byc alergikiem to i tak bedzie chocby nie wiem co sie robilo ... a dla odpornosci Malucha najwazniejszy jest ten moment kiedy po porodzie klada go Matce na brzuch/piersi ... wowczas on nabywa dodatkowej odpornosci bo przechodza na niego bakterie Matki ...

a komu tu wierzyc - niewiadomo 🙂

heh ale sie rozpisalam ☺️

caly czas mam zgage po tej zapiekance, shit !

trzymam kciuki za wizyty i za rodzącą 🙂

a mnie dopadł dół zamiast wicia gniazda 😠 sama ze sobą nie mogę wytrzymać.

a w ogóle do cześć i czołem. i idę robić gulasz wołowy z grzybami.

Aniu dal lapke wyciagne Cie z dola 😉