lista koniecznych zakupów | Forum o ciąży

Mamusie,
Czeka nas niebawem masa zakupów, a najtrudniej zrobić listę. Pomyślałam więc, że możemy się wymieniać pomysłami na konieczne zakupy oraz linkami do fajnych rzeczy znalezionych w necie np. łóżeczek, laktatorów itp 🙂

polecam zakupy u:
r_p7
baby4_pl
BabyGoodTime_pl
oraz wózeczek Espace od PC-A 😉

Ja na pewno będę musiała kupić kombinezon zimowy i taki mały przewijak nakładany na łóżeczko, nie miałam takiego wcześniej a wydaje mi się że to wygodna pozycja do przewijania.

Z rzeczy które mogę polecić: ręczny laktator ( elektroniczne są droższe ale te ręczne są dobre, potwierdzam i zgadzam się z pielęgniarką która tłumaczyła mi to też w szpitalu) i podgrzewacz do butelek ( to dla karmiących mlekiem modyfikowanym).

Przekopuję net i ten artykuł wydaje mi się sensowny - opis podstawowej wyprawki dla niemowlaka. Może i Wam pomoże 🙂

wyprawka dla noworodka

A z zakupów dla mam, by ulżyć kręgosłupowi + na karmienie i siedzenie po porodzie kupiłam poduszkę-kojec, jak ten z Motherhood.

kojec Motherhood

Wiem, że niektóre koleżanki szperały po allgro i udało im się kupić używane poduchy za pół ceny 😉

Ja ją mam od poprzedniej ciąży... ale brzucha 2 lata temu się nie doczekałam :/ ale pamiętam, że inne dziewczyny chwaliły ją bardzo.

Mra przykro mi, jeśli dobrze zrozumiałam co napisałaś 😞 Teraz będzie brzuszysko 🙂

Co do naszych list zakupowych to prawda jest taka, że dana rzecz jednym sie przydaje a innym nie. Wiem że duzo osób uzywa butelki AVENT, a moje dziecko wyrzuciło taka butlę, bo smoczek mu nie odpowiadał.
Wszystko okaże sie w "praniu" 🙂
Co do takich poduch to jezeli zdaja egzamin do karmienia to chętnie bym kupiła, bo kręgosłup naprawdę potrafi boleć.

mra_ napisał(a):

Przekopuję net i ten artykuł wydaje mi się sensowny - opis podstawowej wyprawki dla niemowlaka. Może i Wam pomoże 🙂

wyprawka dla noworodka

Zastanawia mnie jedynie opcja zimowa: kombinezon+ gruby śpiwór ...troszkę przesada...wystarczy kombinezon i gruby kocyk 🙂 Takie moje zdanie 🙂

Może tak :-) jednak jest to jakaś już lista, na której można się oprzeć :-)

Pamiętam, że mój brat też był wybredny co do smoczków 😁

A poronienie, no cóż. Przykre, ale widocznie "tak musiało być". Miałam co prawda deprechę i nieźle przytyłam zajadając emocje, ale już dawno pozbierałam się, małżeństwo nabrało wiatru w żagle i... teraz trzymamy kciuki 🙂 jako, że dobijam końca trymestru, zakładamy, że teraz będzie już dobrze. Musi być!

Dziewczyny znalazłam na allegro podusie do wózków, tanie i wydaja mi sie słodziutkie 🙂
http://allegro.pl/poduszka-do-wozka-falbanki-wzory-producent-i1695761574.html

na pewno muszę kupić:
wózek 3 w 1
łóżeczko lub kojec, materacyk, poszewki na pościel
wanienkę
z kosmetyków:
oliwkę, sudocrem, pampersy, chusteczki nawilżające, coś na pępek (kiedyś się w taki fiolet kupowało w aptece, ale teraz podobno już nie), mydełko dla niemowląt lub płyn do kąpieli z oliwką
nożyczki do paznokci, szczoteczka do włosów, gruszka do noska (frida czy jakoś tak)
pieluszki tetrowe ok 20szt ?
ubranka (ale muszę zobaczyć czego mi brakuje)
rożek- przy Kubie miałam biały i było od razu do chrztu
laktator, wkładki laktacyjne, podkłady do szpitala, koszule nocne do karmienia, biustonosze do karmienia, coś na popękane piersi,

i pewnie jeszcze masę innych rzeczy 😉
dopisujcie co wydaje Wam się niezbędne 😆

butelka ze smoczkiem
smoczek uspokajacz
sól fizjologiczna

Nikusia tego filetu z mojego doświadczenia nie potrzeba, tylko mała butelka spirytusu do przesmarowywania pępuszka.
Nożyczki zastąpiłam malutkimi obcinaczkami., choć z reguły kupuje sie je w komplecie.
Szczotka do włosków, w razie gdyby były długie albo gdyby była ciemieniuszka.

skoreczka napisał(a):

Nikusia tego filetu z mojego doświadczenia nie potrzeba, tylko mała butelka spirytusu do przesmarowywania pępuszka.
Nożyczki zastąpiłam malutkimi obcinaczkami., choć z reguły kupuje sie je w komplecie.
Szczotka do włosków, w razie gdyby były długie albo gdyby była ciemieniuszka.

widzisz 8 lat temu był fiolet to pępuszka, ale jak polałaś za dużo to dziecko miało cały brzuch fioletowy. 😉 szczotkę potrzebowałam, bo moje dziecko miało mega grzywę i stawialiśmy mu irokeza 😁 😁 😁

Nasz Mikołaj też urodził się z kochanym czupiradłem koloru czarnego na głowie. Fajne to jest jednak zanim one wypadną i urosną te następne to dłuzej trzeba czekać niż u tych łysych dzieciaczków.

biustonosze do karmienia alles, ładne
przykładowe aukcje:
http://moda.allegro.pl/biustonosz-do-karmienia-75-alles-fancy-75f-inne-i1707451884.html
http://moda.allegro.pl/alles-biustonosz-do-karmienia-mama-after-rain-80b-i1686789954.html - ten mi się podoba
http://moda.allegro.pl/alles-sweet-miekki-biustonosz-do-karmienia-80d-i1682384096.html - bardzo dziewczęcy
i inne, rozmiary przypadkowe 😁 🙃 😁

Wiem, że do stycznia jeszcze sporo czasu, ale.... jakie wózki polecacie? Sprawdzają się te 3w1? I które kółka są najlepsze?

To my i nasz wózek, wjechał nawet na Morskie Oko. Jesli ktoś mieszka na drogach piaszczystych, nierównych tak jak my to ja polecam. I był tani ok. 800 zł.

Jakbym mieszkała w miescie to chciałabym delikatny, sliczny wózeczek, niestety taki u nas na wsi nie miałby przyszłości 🤢

ja myślę o takim 3 w 1, ale nie wiem czy się sprawdzają. Z moich obserwacji wynika, że nie warto kupować wózka z górnej półki cenowej, bo najczęściej jak dziecko zaczyna siedzieć czy ma ok roku to rodzice kupują lekki wózek typy parasolka. Ale to są moje obserwację u mnie w miejscowości i wśród znajomych.
Podobają mi się wózki z przednimi skrętnymi kołami coś w takim stylu: http://allegro.pl/espiro-gtx-fotelik-5xkolor-kurier-0zl-sklepw-wa-i1701542946.html ta aukcja jest przypadkowa tylko, żeby Wam pokazać jakie koła. Chyba chciałabym pompowane, bo to lepsza amortyzacja dla dziecka.
Chciałabym, żeby był w miarę duży kosz, że jak pójdę na spacerek to i na zakupy. Zeby nie był zbyt ciężki a gondola w miarę duża.
Nie mam gotowej wizji co do koloru czy firmy. Może wypowiedzą się dziewczyny, które mają małe dzieci? Bo od czasu kiedy woziłam synka minęło mnóstwo czasu 😉

Mra i jak urodzilam w końcówce listopada to wózek kupilismy dopiero po porodzie bo i tak w mrozy od razu z maleństwem nie szłam na dwór.

Heheh, nie mam zamiaru być wyrodną matką i wystawiać noworodka na dwór 😉 Za to wiem, że już jako 3-miesięczne dziecko uwielbiałam spać na dworze 🙂 tak przynajmniej mi wmawiają rodzice.

Oba wózki mi się podobają. Nie wiem, czy dobrze się przymierzam, ale najbardziej podoba mi się opcja podpinania fotelika samochodowego na wierzch - do miasta w sam raz chyba? No i nie miałabym nic przeciwko znalezieniu wózka, który da sobie radę na piaszczystych drogach w lesie czy łące 😉

A, i tak patrzę.... Skoreczka, ale z Ciebie chudzinka!

Kolorami i wzorami się nie przejmuję, to już sprawa osobistego gustu 🙃

ja rodziłam w sierpniu i w zimie woziłam syna. Szczególnie, że nie mieliśmy samochodu i na wszystkie szczepienia i na zakupy chodziłam pieszo z synem. Nie mówię oczywiście o siarczystych mrozach, ale przy lekkim przymrozku jeździliśmy codziennie. Jest przez to odporny, ale wiem jak to jest jak się pcha wózek w zaspach śniegu 😁 🙃 😁, dlatego takie ważne są dla mnie koła 😉