Marcówki 2012 | Forum o ciąży

Mi po herbacie też nie dobrze :/ Nie wymiotuję niby ale wieczorami jakbym poszła do toalety i mocniej język wyciągnęła to spokojnie by wszystko wyleciało. Kwas mi się dosłownie uszami wylewa. A już był taki moment, że było lepiej. Teraz znowu mi się robi coraz gorzej, jak w pierwszym trymestrze ;(
Przeszły Ci te dolegliwości po porodzie?

To chociaż jest pocieszające. Nie będę już tak narzekać, bo inni mają gorzej i w szpitalu leżą, więc moja zgaga jak wielka by nie była to pikuś.
Z dobrych rzeczy to butki mi dziś przyjdą, bo dostałam maila z Siódemki 😁 I jeszcze jakaś druga paczka z Siódemki, już nie pamiętam co 🙂 Może się później przejdę do pracy na ploty jak nie będzie padać.

A ja kupiłam sobie chipsy paprykowe, bo mamy automat na oddziale ;-)
Bobaski małe jak tu fajnie kwękają i śmiesznie płakusiają, bo kawałek dalej jest oddział poporodowy i jak się wychodzi na korytarz to wszystko słychać 🙂

dzien dobry
tyko sie witam bo musimy kotki na youtubie ogladać a potem moja babcia przychodzi nas odwiedzić 🙂
wiec buziaki

a j całą noc nie spałam bo mnie moja mała nie kopała schiza jak nie wiem co a nad ranem jak zaczeła brykać to i tatusia obudziła bo w plecy dostał aż się poryczałam z nerwow że ja się martwie a ona nie kopie

czesc dziewczynki 🙂
MIkolaj juz u Was byl?Bo u mnie nie 😞
W przedszkolu Mikolaj udany,ale sie szwagier nameczyl z gromada dzieci.Nikos wujka nie poznal i to bardzo wazne 😁Zaraz dzwonie do kuriera jak tam daleko nasza paczka od Mikolaja 🙂

Naresice sobie usiadlam.a obiadek dzisiaj spagetti maz uwielbia.
Maly jakis dziwny jest.Strasznei mu w brzuchu bulgocze.Zobaczymy co to bedzie jak zje obiad w przedszkolu.O 13 jade po niego 🙂

Jupiii....kurier bedzie okolo 15 🙂A wiec nasz Mikolaj wieczorem przyjedzie,ale Niko uslyszy tylko dwonek 😉Tesciowa zadzwoni pod oknami i prezenty zostawi przed domem 🙂 🙂

u mnie mikołaja nie było 🤨
nawet rózgi nie zostawił 😠

U mnie tez nie bylo mikolaja 😞 i podejrzewam ze go raczej nie bedzie 😞
No trudno, jakos to przezyje.

u mnie tez nie 😞Tylko u Niko 🙂Bo moj maz raczej nie pomyslam o kochanej zonce.Tylko na świeta cos mi kupuje 🥴

u mnie niestety tez nie bylo mikolaja 😞

hej laski 😉 ja właśnie z 2 godziny temu wrociłam z badań tej krzywej cukrowej i padam na ryj. Trochę was doczytałam ale jestem tak zmęczona, że nie chce mi się pisać, ale powiem :

Astra, biedny ten Twoj synek, oby wrocił do zdrowia 😉
Mulant, takie schizy z kopaniem to normalka 😎
Kasia, też bym zjadła chipsy ale nie paprykowe bo zgaga:P
Lady, noo narzekamy na zgagi i inne a są kobitki co męczą się w szpitalach, ale na coś musimy ponarzekać 😎
Sztunia, Ty pewnie w domowym już ciepełku 🙂 🙂
Nightmare i Izunia, a wy nie za stare aby Mikołaj was odwiedza? i na bank byłyście bardzo niegrzeczne, że Mikołaj stwierdził że nawet rozga wam się nie należy.

Ja też nic nie dostałam, oprocz kubka z glukozą o ktorym chcę zapomnieć, chcę pozbyć się zapachu tego napoju z nozdrzy i przełyku.

Idę spać, booo nie dam rady 😉 będę wieczorkiem 😆

A ja zjadłam właśnie szpitalny obiad, na pierwsze pomidorówka, a na drugie wątróbka z ziemniaczkami i surówką z kapustki czerwonej, za wątróbkę podziękowałam, bo jej nienawidzę.
Chyba też się zdrzemnę, bo szaro, buro i ponuro za oknem ;(

tak astra w domku, znaczy się w domku u rodziców bo mama mnie już nie wypuści spod skrzydeł przynajmniej do 15 grudnia do wizyty 🙂 u pani doktor, bo podobno u mnie moze to łożysko wskoczyć na miejsce i będzie końcówka ciazy super 🙂
no i niestety moje miejsce kasia zajęła 😞 fuj nienawidze wątróbki
ide zrobic drzeme, tablety wypiłam Majka spi, drzemniemy się i będzie Mikołaj, w sumie zuje że do mnie nie zawita, bo z Michałem ustaliliśmy że kimy sobie perfumy w sumie na Mikołaja i wigilie, a że ja dodatkowo ruszać się nie mogę no to kapa 🙂
cukier strzele sobie w poniedziałek przygotowuje się do tego mentalnie
mam nowe tabletki i chyba działają bo krawienie coraz mniejsze 🙂 🙃

dziewczyny wstyd mi sie przyznac,ale moje firanki sa czarne 😞Wlasnie jedne sie juz mocza,a biale wrzuce na dluzej,bo tego na serio potrzebuja.To chyba od palenia w piecu ,ale w sumie pralam je na wielkanoc-to chyba dawno temu 🙂
Maz obiecal umyc dzisiaj okna,ale kiedy jak poszedl do brykieciarni robic brykiet,bo zamowienia sa i trzeba byc gotowy.Ale moze ja juz sobie firanki dzisiaj naszykuja,a jutro jak wrocimy z usg to umyje okna i powiesi je.Ale sie ciesz,ze bede miec czyste okna i firany 🤪

Izunia, nie przejmuj się u nas to samo z oknami i firanami - jak na żałobę;/ i my pierzemy często firanki ale u nas pełno palaczow fajek i w piecu się pali;/

U mnie Mikołaj był w pracy 😉 Z mężem kupujemy sobie prezenty na gwiazdkę, bo ileż można 🙂
Wróciłam właśnie i jestem głodna jak wilk. Odgrzewam kluski na parze i sos z mięskiem do tego. Jakiś ogór kiszony by się przydał do tego. Muszę zajrzeć czy jeszcze mi zostały 🙂

Lady, oo to pewnie Mikołaj dał słodycze Ciii? fajnie, że masz co ugotować 😞
ja wciąż cos podgryzam aby zlikwidować ten smak i zapach po glukozie.

Miałam spać, już prawie spałam kiedy Szymek wrocił ze szkoły- moj siostrzeniec a że nikogo nie było no to ja musiałam mu zrobić jeść, pić i lekcje z nim porobić. I teraz jakoś wewnętrznie śpię, nawet nie wiem co teraz piszę ale właśnie pomyślałam sobie pisząc to,że jest taki cudowny napoj jak kawa, myślę że taka mocniejsza raz kiedyś Filipkowi nie zaszkodzi.. Idę robić tę kawę.

Jutro już mi się z gotowaniem nie upiecze, bo zjedliśmy zapasy od teściowej.

A Mikołaj każdego roku taki sam. Przysyłają kurierem z Niemiec ładne kalendarze adwentowe. Na Gwiazdkę starają się zawsze inny prezent wymyślić. Aczkolwiek pracodawca nie musi być zbyt kreatywny by pracownik był zadowolony z prezentu 😉

Lady, dobrze,że cokolwiek dostajecie;D
to jutro przy garkach będziesz 😁 ja też 😁 jutro się wyśpię i ugotuję jeszcze nie wiem co, naradzę się z mamą na co mamy ochotę 🙂