Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ja gonie cholerę niech ma równouprawnienie
pamietał jak powtarzał ze nie wyobraza sobie zebym do racy ni poszła
no to poszłam
i czasami tylko zipał jak ja sobie szykowałam śniadanko do pracy na wypasie a jemu nie, i poszłam na układ tydzień ja szykuje śniadanie tydzien on, oczywiście pierwsza zaczełam i wyszłam jak zabłocki na mydle, bo w jego tygodniu juz na drugi dzien nie miałąm śniadania, bo niby wolał dluzej pospać, bo pomysłu nie miał że nie ma składnkików, wiec woli zjesc cos na miescie. wiec temat sniadan sie umarł.
a obowiazki domowe ma, bo niewyobrazam sobie pracowania, zajmowania sie dziećmi, gotowania i wogóle tego wsyztskiego, a królewicz wróci z roboty, jebnie nogi na stól i koniec o nie nie.
wojny są czasem o to, bo on wałsnie z domu co mamusia łokcie urabia a pan tatuś pierdzieli wszystko, ale szkolenie pzebiego pomyslnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
obdarzona w terminie hahahaha
miałam dwa dni na poród tzn daty26, 28 marzec
26- z usg
28- z ruchów Majki
więc jako że mamusia umysł ścisły, wybrała tego średnią, a do tego cudowna córusia tatusia, urodziła się w sobote coby tatuś mógł w pełni opić swoją kruszynkę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
ja gonie cholerę niech ma równouprawnienie
pamietał jak powtarzał ze nie wyobraza sobie zebym do racy ni poszła
no to poszłam
i czasami tylko zipał jak ja sobie szykowałam śniadanko do pracy na wypasie a jemu nie, i poszłam na układ tydzień ja szykuje śniadanie tydzien on, oczywiście pierwsza zaczełam i wyszłam jak zabłocki na mydle, bo w jego tygodniu juz na drugi dzien nie miałąm śniadania, bo niby wolał dluzej pospać, bo pomysłu nie miał że nie ma składnkików, wiec woli zjesc cos na miescie. wiec temat sniadan sie umarł.
a obowiazki domowe ma, bo niewyobrazam sobie pracowania, zajmowania sie dziećmi, gotowania i wogóle tego wsyztskiego, a królewicz wróci z roboty, jebnie nogi na stól i koniec o nie nie.
wojny są czasem o to, bo on wałsnie z domu co mamusia łokcie urabia a pan tatuś pierdzieli wszystko, ale szkolenie pzebiego pomyslnie 🙂


Gratuluję 🙂 Tak naprawdę to faceci wcale tacy nie muszą być, że mają na głowie tylko pracę, a żonka ma takiemu obiad pod nos podstawiać. Są tacy jeśli żonki sobie na to pozwalają. Żonek wina. Przecież nie oszukujmy się większość nie ma jakiejś strasznie ciężkiej pracy fizycznej i samo bycie w pracy nie jest wielkim obciążeniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no dokładnie, ale wiesz większość bab, a przynajmniej tej straej daty (czyt. Teściowa)
jest przekonana że chłop nie nadeje sie do obowiazków domowych
i ja np. kiedys olałam sprzatanie i przze tydzien nie zrobiłam nic, czekałam aż kiedy sam coś zrobi a on do mnie ze w domu mamy bałagan, to była wojna 🙂
fakt że on wielu rzeczy nie dostrzega, mnie za to szlag trafia i trzeba mówić jak debilowi, oczami wywraca o co tez zjebki dostaje, ale ma sprzatac i koniec

a ostatnio, ogladamy na wspólnej jest przerwa a ja" sprzatamy" Majka chowa zabawki ja wynosze rzeczy do kuchni a ten lezy, znowu opieprz dostał i mówi do mnie czemu on jak ja pierdne ma sprzatac, to mu powiedziałam ze dom to jest taka dupna firma, on zajmuje się działem IT, FLOTĄ, BEZPIECZENSTWEM, oraz jeszce kilka mu wymieniłam a ja Administracją, Logisyką i innymi i żeby wykonywał polecenia szefa bo pojdzie na dywanik, skapitulował ale memrał 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Lady, oo to fajnie się masz z tymi kotletami 😁 ja też podeszwę robię, nie umiem na złoto:/

Sztunia, to fajnie Ci się urodziło 😁 tez sobie z ruchow policzę tylko nie wiem jak 😁


szukałam na necie ale tez nie znalazłam, fakt szukałam słabo 🙂
ale mi to gina wyliczyła, wiec poprs moze na nastepnej wizycie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
no dokładnie, ale wiesz większość bab, a przynajmniej tej straej daty (czyt. Teściowa)
jest przekonana że chłop nie nadeje sie do obowiazków domowych
i ja np. kiedys olałam sprzatanie i przze tydzien nie zrobiłam nic, czekałam aż kiedy sam coś zrobi a on do mnie ze w domu mamy bałagan, to była wojna 🙂
fakt że on wielu rzeczy nie dostrzega, mnie za to szlag trafia i trzeba mówić jak debilowi, oczami wywraca o co tez zjebki dostaje, ale ma sprzatac i koniec

a ostatnio, ogladamy na wspólnej jest przerwa a ja" sprzatamy" Majka chowa zabawki ja wynosze rzeczy do kuchni a ten lezy, znowu opieprz dostał i mówi do mnie czemu on jak ja pierdne ma sprzatac, to mu powiedziałam ze dom to jest taka dupna firma, on zajmuje się działem IT, FLOTĄ, BEZPIECZENSTWEM, oraz jeszce kilka mu wymieniłam a ja Administracją, Logisyką i innymi i żeby wykonywał polecenia szefa bo pojdzie na dywanik, skapitulował ale memrał 🙂


Ahahah wymiękłam 🙂 Grunt to znaleźć wspólny język 😁 Ja chyba muszę znaleźć jakiegoś bohatera fantastyki, do którego się odniosę przy tłumaczeniu jak dbać o dom żeby dotarło dobrze 😉 To nie będzie łatwe 🙂
Wciąż czekam na te czasy kiedy sam się domyśli, że coś trzeba zrobić, a nie zrobi to po moim rozkazie. Choć ostatnio wannę umył sam z siebie tak porządnie, na obrzeżach pod buteleczkami z kosmetykami też 😉 Ale nawet nie wiecie jak ta wanna masakrycznie już wyglądała. Nawet jemu to przeszkadzało. Szkoda, że faceci poziom wrażliwości na takie rzeczy mają dużo mniejszy od nas 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
chłopom trzeba wszystko powiedzieć co mają zrobić. Mateusz sam mi powiedział,że baby sa jakieś skomplikowane, nie raz coś chcą a nie powiedzą i focha strzelą, albo czegoś facet nie zrobi a baba zamiast powiedzieć mu,że tego nie zrobił to ona się przestaje odzywać i się obraża. Dlatego zawsze mi moj mowi, 'kochanie, mow do mnie po polsku i dużymi literami' bo to takie proste stwoerzenia te nasze chłopy,że czasem trzeba te kilka sekund poświęcić i wydać rozkaz i z instrukcją.

Idę spać, albo czytać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obdarzona, to się niby liczy tak: od pierwszego dnia ostatniej miesiączki odejmujesz 3 miesiące i wówczas wychodzi przybliżony termin porodu, czyli jeżeli OM miałaś 1 czerwca to odejmujesz 3 miesiące i wychodzi, że powinnaś urodzić 1 marca :-) u mnie wyszło, że urodzę 14 marca, więc ten dzień w którym urodziłam się ja i Michał ;-)

Co do kucharzenia to mój Michał jest mistrzem kuchni, ale oczywiście nie może się w żaden sposób wykazać, bo ja siedzę non stop w domu i gotuję, a po drugie to ja też kocham gotować i mu nie pozwalam 🙂 ale pastę jajeczną zrobił tak wyjebaną, że jak ugryzłam bułeczkę to wyłam z rozkoszy 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona ale czem to my mamy sie wysilac żeby do nich dotrzec, niech oni tez sie staraja i włączą myslenie. dla michała do tej pory jest nie do ogarniecie w jednym czasie gotowanie obiadu, zajmowanie się dzieckiem, rozmawianie prze telefon a takie rzeczy wykonalne są tylko trzeba praktyki i chęci 🙂

idziemy wszystkie ?
foch 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
ja sie zawsze śmieje że kibel to by umył jakby go mech po dupie zaczął smyrać, dla niego on nigdy brudny nie jest 🙂


😁 😁 😁 😁 😁
Nie no zaplułam monitor herbatą 😉

obdarzona: ja już się nauczyłam wydawać jasne, zwięzłe, konkretne rozkazy. Tylko czasem mnie tak korci by przetestować czy sam się domyśli. No i na razie tych testów za dobrze nie zdaje. Choć już gadałam z nim na ten temat i zazwyczaj pamięta o tym jakiś czas po rozmowie (się stara domyślać wtedy, a ja mam ubaw jak kombinuje). A potem trochę czasu minie i znów trzeba wyraźnie klarować. Normalnie czasem by się chciało szpadlem w łeb walnąć 😜 Podobne mam odczucia w pracy z facetami, z którymi pracuję. Żeby się za coś wzięli tak jak trzeba to jest to ciężka przeprawa i sami na to nie wpadna tylko muszą dostać konkretne zadanie.

Cholercia idę te rogale lepić no 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia_sztuk napisał(a):
Mamusia z Marysią, zdjęcie troszkę z dupy, ale nie ma mi kto zrobić, musiałam sama 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/854/28tydzien.jpg/][IMG]http://img854.imageshack.us/img854/6012/28tydzien.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]



Która ładniejsza....hmmmm....chybata w brzusku.Ładny już brzucholek.
Ja mój moge tylko w ciuchach pokazac,bo tak to wstyd.Mam takie rozstepy 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
A ja sie biore za szykowanie bułeczek na droge dla meza.


To żeś się wstrzeliła do tej naszej rozmowy 😜 A mąż rączek nie ma?

Kasia co ty marudziłaś, że brzuch mały. Urósł bardzo od ostatniego zdjęcia 🙂 Śliczny jest! 🙂


Ma ma,ale ten ostatni raz mu zrobie 🙂Teraz przez 3 tyg.wszystko sobie bedzie sam robic 😞Jeszcze roladki mu dam ,bedzie miec jutro po pracy na kolacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...